Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

no ale lampa ma tez 3 nogi :lol2:

Nie myslalam o innej lampie bo nam sie ta podoba. Raz ze swiatlo daje z dolu i gory - a na statywie by swiecila tylko w dol - mialam takich dwie i juz mi sie znudzily. Oddalam mlodym. No i to ze jest czarna cala sie zlewa ze sciana i jest a jej nie ma.

Jesli chodzi o sufit - no jest nisko bo to piwnica czy suteryna czy jak to sie w Polsce nazywa - ale nie az tak nisko. Jest ponad 2 metry. Mam 1.70cm i jak wyciagne reke do gory to dosjaje do sufitu (lapy ma dlugie). Ale nie udezasz nawet glowa o te obnizone czesci gdzie rury leca. Nie wiem ale tam i tak juz ciemno jest - szczegolnie jak pogassz swiatla a jak jeszcze zaluzje zalozysz? to jaskinia na 100%. Ale deski by poszly spokojnie. Tyle ze - te na podlodze to debowe czyli grube tez, trzeba by przyklejac badz wbijac inaczej niz podlogowe, dwa cena - niestety tania nie byla i raczej mi szkoda kasy na to - na gorze jeszcze mam 3 sypialnie zeby podlogi polozyc. Mozna by ciensze deski i zabejcowac na podobny kolor - ale nie wiem czy mi sie to bedzie podobac - szczegolnie ze na tej wypustce smiesznie by wygladalo - a tak ucinac sufit niezbyt.

Wypustka jest prosto z otworem na drzwi do pokoju obok - deski by wystawaly.

Na ta ciemnosc co tam jest raczej sufit bialy zostanie, sciany beda szare jak na gorze to i tak jeszcze sciemni.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1257/#findComment-7707465
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

to sa lustra ktore wsadze w mojej lazience - tak jak tutaj dwa zlaczone, kazde ma podwojne drzwi czyli razem 4

 

 

a0929150bdc921d79ab4b26ced447819.jpg

 

72820798-934.jpg

 

 

ale bedzie tak - nad kibelkiem i zlewewm, tyle ze wysokie jak na dwoch zdjeciach wyzej

 

 

half-tiled-bathroom-long-medicine-cabinet-over-sink-and-toilet-t.jpg

 

 

jedyny sposob zeby nie wieszac juz szafki bo nigdy mi sie nie podobala, obrazkow ani zadnych polek, zyskac schowane szafki na pierdoly i optycznie powiekszyc lazienke. A ze je wpuscimy w sciane beda prawie plasko. A boki obok beda wylozone kaflkami (na scianie) zeby sie nie bawic w akrobacje przy malowaniu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1257/#findComment-7707470
Udostępnij na innych stronach

To bym sufit pomalowała na kolor ścian. Jakoś mi ten biały nie bardzo. Albo chociaż tylko trochę jaśniejszy niz ściany. Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1257/#findComment-7707477
Udostępnij na innych stronach

narazie nie bede myslec o sufitach, najpierw chcemy szafy kupic do pokoju obok, tego co byl Zloty. M wlasnie kazal mi policzyc ile nam trzeba.

Na dwie sciany plus lustra malo nie wyszlo, pewno narazie na jedna sciane kupie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1257/#findComment-7707494
Udostępnij na innych stronach

Podłoga w łazience BARDZO mi się podoba, musiałam się dobrze "lampić" żeby zobaczyć różnicę z tą deską.

Wracałam teraz od lekarza i się zastanawiałam, czy masz już cynk o kredycie tych państwa :rolleyes:

Swoją drogą, to mnie p dr zaskoczyła, powiedziała mi o limitach na badanie usg piersi, a tak trąbią o profilaktyce antyrakowej.

Edytowane przez mmikka
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1257/#findComment-7707504
Udostępnij na innych stronach

Mika mala roznica jest, zalezy z ktorej strony spojrzysz ale to normalka, w koncu dwie rozne podlogi, ogolnie sie w oczy nie zuca i nie zwraca uwagi.

Nie wiem co grane bo Brad nie dzwonil wczoraj ale napisalam do Lynn, bo jesli tak to w srode pojedzie,y zeby przepisac papiery, jak nie to tylko pozabierac jeszcze ale wtedy juz nie musimy z samego ranca.

nie ci to inni beda. w ciagu tygodnia potrafil w parku sprzedac 3, sprzeda i moj.

 

aaa zanim skonczylam pisac Brad zadzwonil, Lynn mu napisala zeby mi tyrknal co i jak - stal wlasnie w kolejce miedzy US i Canada na granicy, sprawa wyglada tak - wczoraj jeszcze byli tam w naszym domku, sa zachwyceni naszym placykiem i tym co w srodku zrobilismy i powiedzieli ze wszystko utrzymaja tak jak jest bo sie im tak podoba. 85% pewnosci juz jest ze pozyczke dostana, Brad powiedzial ze dzis-jutro bedzie wiedziec, ale jak mowie - nie ci to inni.

poki co w srode jedziemy reszte betow zabrac malych a jak pozyczke dostana to na weekend duzy samochod pozyczymy zeby zabrac sofy i inne duze zeczy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1257/#findComment-7707510
Udostępnij na innych stronach

w tym roku nie, w przyszlym beda robic bo jak pamietasz tutaj jest inaczej - hipoteki nie bierzesz na cale zycie a niestety na kilka lat :cool: odnowe mam w maju wiec na wiosne bedzie.

nie tylko ze dolem, doszly granity w kuchni i sciana w kominkowym, wszystko sie liczy.

oj i schody na gore :)

 

tak, bardzo pracowity jest, pomnik mu powinnam postawic bo spelnia kazda moja zachcianke :rolleyes: Ale prawda jest taka ze gdyby nie ja nic w domu nie byloby zrobione - co sam mi powiedzial. To ja naciskam ciagle i lepiej na tym wychodzimy. Bo cena w gore idzie. A skoro mamy wracac do PL to to jest bardzo wazne. Takie zycie - kasa sie liczy. A najwiecej kasy w domu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1257/#findComment-7707516
Udostępnij na innych stronach

Mika cycek !! :rolleyes:

 

 

IMG-9827.jpg

 

IMG-9828.jpg

 

IMG-9829.jpg

 

IMG-9831.jpg

 

IMG-9833.jpg

 

 

bateria - nie wiem czy jedna czy dwie w srodku sa ale ida z lampkami ale osobno dokupilam ekstra baterie ladowarke - kosztuje grosze, na wszelki wypadek bo diabl wiedza ile te baterie z Ikei zyc beda

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1257/#findComment-7707519
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiesz jak się dzisiaj zmusiłam, żeby zadzwonić i umówić na wizytę :cool: 1,5 miesiąca odkładałam. Najbardziej czułam się rozgrzeszona jak wyjechaliśmy na tydzień. Szczęśliwa byłam, że teraz, to na pewno nie mogę iść, więc luzzzz :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1257/#findComment-7707552
Udostępnij na innych stronach

im czlowiek starszy tym bardziej sie nie chce i nie lubi po doktorach latac :cool:

 

 

 

dzwonil Brad - domek sprzedany, odpowiedz z banku jest, papiery podpisuja w srode.

wiec bede bogata.........przez chwile :rotfl:

 

 

ciesze sie jak diabli, ze tak szybko poszlo, szast prast i jestesmy out z parku w tym tyg.

 

ale jak pisalam, mozemy trzymac nasza lodke do konca sezonu a ze bedziemy jezdzic do Heather i Nigeal to akurat.

nie bylismy na duzych jeziorach bo pogoda byla do dupy :bash: padalo i strasznie wialo.

 

tylko jeden problem....M przywiozl kociolek a ogniska miec juz nie edziemy, trza bedzie upichcic u Heather, a potem najwyzej zrobie tutaj palenisko, pojde po pozwolenie na ogien i juz - chociaz nie wiem czy chce miec palenisko - za maly ogrodek mam zeby go jeszcze zastawiac. Pomyslimy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1257/#findComment-7707560
Udostępnij na innych stronach

Doriko myslelismy. Parkow jak te jest setki. Ale jest juz polowa sierpnia, zalatwianie, szukanie - zajmuje czasu - a my teraz go nie mamy, sezon niedlugo sie konczy nic bysmy nie uzyli.

Pomyslimy przez zime ale watpie. Jesli kazdy park to taka enklawa plotkarzy - to ja dziekuje. Lodke mamy, jezioro na miejscu i na niej mamy wiecej zabawy niz siedzac na tarasie.

 

Brad wczoraj nadal mnie kusil, pojechal odebrac domek w US i jak juz podlaczony do samochodu byl zeby wracac do CAN wyslal mi fotke :lol2: kazalam mu nie kusic mnie, powiedzial ze powstrzymac sie nie mogl. Ale zdania nie zmienilam. A tamci maja w planie w niedziele sie do mojego wprowadzac.

 

a jaka tam sytuacja jest to napisze - juz plotka poszla i jak najbardziej przekrecona - wiecie z jakiego powodu wypad robimy. Wie to tez Brad i Lynn. A plotka poszla ze kasy nie mamy i musimy sprzedac :lol2: jasne.....i bym wszystko zostawiala i nawet donacje robila . Jakbym kasy nie miala tonym wszystko zabrala i sprzedala. No ale widzicie jak tam jest :sick: wiec sie odechciewa byc w takich miejscach.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1257/#findComment-7707680
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...