Domek z dziecinstwa

[TAR]

Mania jutro ide

 

Mikka myslalam o blaszkau, problem w tym ze nie mamy tam zadnego ogrodzenia i bedzie sie az prosil na zime do obczajenia co tam jest. Troche mi szkoda stracic sprzet ogrodniczy i meble. Co innego jak bedzie juz trwala budowa ale teraz tam jeszcze nic sie nie dzieje i za duze ryzyko. A sasiadow na ulicy jeszcze zadnych nie ma zeby przypilnowali. no i jeszcze nie ma go zbytnio gdzie postawic, bo musze najpierw zostawic pole manewru dla koparki i sprzetu a miedzy drzewami nie bardzo wlezie.

[mania1220]

znalazlam jedna fotke - nie, nie myslcie ze to szwagier robil. od wtorku zeszlego sie nie odezwal

to jest lampa z Aliexpress, widac ze sie swieci to zloto, ale to jest ta mniejsza co mam do lazienki ,

 

 

 

 

TAR - ozloce cie

 

sprawdz mi dwie zeczy - czy sie swieci i jaka maja, czy ta na 40 wysoka czy na 60, moze wez se jaki centymetr? Te na 60 maja wieksze klosze wlasnie. I cyknij zdjecia, obojetnie na ile bedzie. Z ciekawosci.

[TAR]

Manka ja to za chwile sie sprzedam, za tyle zlota to se dom na lazurowym wybrzezu kupie:lol2:

[mania1220]

poleci nozyk w ruch, bedziesz sie skrobac zamiast myc

[mania1220]

Mika - a swoja droga - to juz tradycja ze co roku piszesz o anielicach :yes:

[wu]

TAR-cia jak coś to ja też chętnie Cię poskrobię:lol2:

[mania1220]

do bialej kosci, a potem bedziemy zdrapki kosci na voodoo sprzedawac z TAR na nieladne osoby

[mania1220]

kupilam pare dni temu taki obraz

 

 

 

niestety z ebay, niestety z Chin, niestety nieduzy bo tylko 60x90 Sprzedawca ma rozne recenzje, wiecej dobrych niz zlych. Wydruk na plotnie. No podobny do tamtego co chcialam. Zobaczymy czy go dostane bo z tymi Chinolami roznie bywa na ebay, zobaczymy jak to wyglada - podobno w tube nie wsadza i pomiete kilkoro dostali ALE - jesli bedzie wszystko OK zapytam o wiekszy rozmiar - bo podobno mozna zamowic. Duzo nie kosztowal wiec na probke wzielam.

skoro tamte niemieckie cholery nie chca poslac

 

tu jest orginal co ja chcialam

 

 

i jest malowany i 82.5cm x 122.5cm

no ale podobny! ma tego kopa

 

 

na swieta od M zazyczylam sobie jeden jedyny prezent, tez obraz

 

 

 

z tego samego sklepu co do sypialni kupilam i tez 1.50x1.50 czyli duzy.

 

dla przypomnienia tu ten co juz mam - jeszcze w sklepie zanim go wycyganilam

 

 

 

ten co chce ma byc do salonu.

ciekawe czy dostane

znajac zycie bede musiala sama sobie kupic tak jak ten do sypialni

bo moj M bedzie zajety kupowaniem sobie prezentow (narzedzia).

Edytowane 23 Listopada 2021 przez mania1220

[joana_]

Przyszła wczoraj do mnie lampa, trochę jestem zawiedziona, bo klosze nie są jasno szare. Ładne, ale ciemniejsze niż myślałam. Póki co zostają, zamontujemy i zobaczymy. Może zmienię na białe. Myśleć teraz mi się nie chce. Na jutro jestem zapisana do lekarza, ale dzwonię zaraz czy mnie dziś nie przyjmą, bo w nocy jeszcze gorączki dostalam

[mmikka]

Mania, ty ze sztukaterii na sztukę się przerzucasz

Niedawno oglądałam program o licytacji kontenerów, Mania, swój koniecznie odbierzcie, bo taki wygrywający posikałby się ze szczęścia po otwarciu waszego

 

Tar, szkoda, że blaszak nie wypali, ale dzika radość, że wreszcie na wygwizdowie daleko od sąsiadów się budujesz. Nadzieja, że ostatnia budowa was czeka

 

Asia, zdiagnozowali cię?

[TAR]

Mania i bez sensu ze u chinoli zamawiasz a przeciez mozesz tu na miejscu u nas zamowic jaki chcesz, tez wydruk na plotnie i bardzo porzadnie. jest ogrom firm, ktore Ci takie cos wykonaja.

 

Mikka zobaczymy ale szczerze to juz chyba ostatni dom, szukam spokoju, jak go znajde nie zamierzam sie wyprowadzac.

a w ogole mam dzis slaby dzien i czarnowidztwo, czuje sie mocno zmeczonai zrezygnowana. to chyba ta pogoda zgnila, nie nastraja do radosci. i miejscowka mojego biura. codziennie jestem chora jak mam tu przyjechac, 8 godzin brzydoty wokol:sick::sick:

[TAR]

Aska pokaz te lampe, moze jak swiatelka zapalisz to klimaciarska sie okaze. Bialej jakos nie widze Co lekarz powiedzial?

[joana_]

Dziewczyny lekarza mam na jutro, zadzwoniłam dziś jeszcze raz, jak się coś zwolni to do mnie zadzwonią. Chciała mnie wysłać na wymaz, ale mówię do niej, że jeśli teraz nawet szybko pobiire skierowanie i szybko zrobię wymaz, i będzie negatywny. To ryzyko jest takie, że kwarantannę ściągną mi jutro i przepadnie mi ta wizyta jutrzejszą, a ja chcę żeby doktor mnie osłuchał.

 

Tarcia, lampę ocenie po zamontowaniu, jak mój będzie w grudniu. A słuchaj, nie ma żadnej szansy żebyście się dogadali z kupującym, żeby część waszych rzeczy została u nich do czasu skończenia budowy? Kartony by na strychu mogły stać.

 

U nas dziś piękne słońce świeci.

[TAR]

Mika - a swoja droga - to juz tradycja ze co roku piszesz o anielicach :yes:

 

A Anielice tez sprzedalas?

[TAR]

Dziewczyny lekarza mam na jutro, zadzwoniłam dziś jeszcze raz, jak się coś zwolni to do mnie zadzwonią. Chciała mnie wysłać na wymaz, ale mówię do niej, że jeśli teraz nawet szybko pobiire skierowanie i szybko zrobię wymaz, i będzie negatywny. To ryzyko jest takie, że kwarantannę ściągną mi jutro i przepadnie mi ta wizyta jutrzejszą, a ja chcę żeby doktor mnie osłuchał.

 

Tarcia, lampę ocenie po zamontowaniu, jak mój będzie w grudniu. A słuchaj, nie ma żadnej szansy żebyście się dogadali z kupującym, żeby część waszych rzeczy została u nich do czasu skończenia budowy? Kartony by na strychu mogły stać.

 

U nas dziś piękne słońce świeci.

 

 

a nie mozesz na krotko jej podlaczyc i sprawdzic zawsze mozesz odeslac w 10 dni.

nie chce nic swojego zostawiac u kogos, poza tym wiesz jak jest. wtedy bede miala co chwile telefony. a ja chce juz miec swiety spokoj, sprzedac i zapomniec. wiem z doswiadczenia, ze wtedy ludzie traktuja cie jak administratora. po wyprowadzce to juz nie moj cyrk i nie moje małpy

[joana_]

No w sumie masz rację z tym administratorem.

 

Nie podłącze lampy, nie umiem to raz, a najważniejsze nie mam mocy, tak zwyczajnie. Czuje się mocno chora. Oddzwonili mi z przychodni, dzisiaj mnie przyjmą po 15.

[TAR]

oby to tylko jakies przeziebienie bylo

[mmikka]

Wczoraj koleżanka mi mówiła, sprzedała swoje mieszkanie i od razu nowy właściciel go wynajął. Po 2 czy 3 tyg dzwoni do niej agencja nieruchomości, że tym wynajmującym brodzik się załamał.

I co może być dalej? Kto ponosi koszty wymiany?

[TAR]

nowy wlasciciel lub najemca. w akcie notarialnym i umowie sprzedazy zawsze jest zapis, ze kupujący zna stan techniczny budynku, sprzet i pozostawione mienie i nie wnosi lub wnosi do niego uwagi. jesli nie wniosl to nie moze za pekniety brodzik odpowiadac sprzedajacy. szukaja frajera, ktory poniesie koszty wymiany. Edytowane 23 Listopada 2021 przez TAR

[mania1220]

Mika serio z tymi kontenerami? Ze statku? Nie widzialam nigdy, ciekawe dlaczego ludzie sie nie zglaszaja

no nie, w zyciu bym swojego nie zostawila

 

a wiesz, sztukateria zostaje, to jest cos co przemycam, tzw neoclassic, czyli klasyka pomieszana z nowoczesnoscia i jest stonowane i nie obcieka "na bogato" jak rokoko albo inny styl