Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

Mika chory jest, do soboty codziennie jazda na zastrzyki po 4 szt. dostaje. Ma zapalenie trzustki (prawdopodobnie cos zezarl na spacerze w lesie albo ta woda z oczka co ja chlal mu zaszkodzila). 2 lata temu tez mial identyczny atak. A badania mial robione czy przypadkiem babeszji gdzies nie zlapal. a jutro zostawiam chorowitego z mezatym i wyjezdzam. mam nadzieje ze nic zlego sie nie stanie.:sick:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

mania - ty masz z sosny (Pine) czy z żywotnika (White lub red Cedar?)?

 

Poza tym sosny pospolite (Pinus sylvestris) w Polsce jednak mają trochę inne parametry niż sosna wejmutka (Pinus strobus)

 

ELFI - z sosny. I tu w domu i ten taras co zbudowalismy w lesie. Zywotnik jak mowisz jest duzo drozszy i malo kto go uzywa. Pozatym jak kiedys pisalysmy to i tak nie jest prawdziwy cedr, male oszukanstwo w nazwie :p

Ale masz pewno i napewno racje z tymi parametrami - musialam niezle poggoglac z czego robia tutaj te dechy na tarasy, znaczy z jakich sosen.

W sklepie nigdy nie pisze, poprostu jest to "treated wood". czyi ten maczany zeby nie gnil i zeby robaki nie zjadaly. Ale zapomnialam jak to polsku nazywacie :sick:

 

ok, Southern Yellow Pine, co uzywaja a w to wchodzi kilka - Shortleaf Pine (Pinus echinata), Slash Pine (Pinus ellioti), Longleaf Pine (Pinus palustris), and Loblolly Pine (Pinus taeda)

 

Longleaf juz w sumie nie ma, kolo 1900 skonczylo sie i teraz go znalezc tylko mozna rozwalajac jakas stara chalupe albo szope.

najbardziej uzywana sosna Loblolly Pine - Pinus taeda

 

sie czlowiek uczy na starosc :p

 

no ale sosna, wszedzie sosna

 

 

a na marginesie - jest jedna sosna twardsza od debu, na podlogi , i mialam mala zagwozdke czy zamiast debowych podlog nie zrobic debowych, ale w koncu debowe wybralam bo jakos w glowie siedzie i lepiej brzmi :p

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR...pisalam w zeszlym roku zebys zalozyla sobie na brzegi plaskie kamyczki - zaslonisz sobie brzegi formy z oczka (nie denerwuja cie ten widok? juz bym kota dostala widzac je :p)i psy by nie mialy tak dojscia, wyzej by bylo a jak woda super wysoko spusc troche zeby nie distawaly pyszczkami - a na wylewki musisz jakos zrobic zeby nie wlazily tam. Przynjamniej tyle zeby wody z chlorem nie pily.

Biedny piesek :sick:

 

Fajnie, na spacery i psa spuscic niech se ogoni, wlasnie ryzyko ze cos zezre, dlatego jestem bardzo FE pani, nie pozwalam gonic nigdzie samemu. Duzo tutaj razy ludzie podzucaja - specjalnie - zatrute badz z gwozdzmi badz cos :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedys pokazywalam na froncie podjazd tak zrobic (nadal na liscie TO DO) ale z tylu na tarasach te to robia - odcisniety beton

 

 

-14-1078x516.jpg

 

 

nice-diy-stamped-concrete-patio-patio-decor-suggestion-diy-concr.jpgupload pic

 

 

no i sa rozne barwniki do nich

 

 

1405408277746.jpgimage upload no resize

 

 

w stylu drewna jak Pestka pokazala tez sa

 

 

wood-stamped-concrete-around-pool-stamped-concrete-wood-plank-te.jpghow to do a screenshot on a pc

 

 

wood-grain-texture-stamped-concrete-patio-steps-casco-stamped-di.jpg

 

 

i normalne

 

 

columbus-ohio-stamped-concrete-patio.jpgcapture

 

 

concrete-patio-designs-layouts-stamped-concrete-patio-signature-.jpg

 

 

sidewalk3.jpgupload pic

 

 

deck05-1.jpg

 

 

to jest tez pomysl - moze byc nawet tanszy niz kupowanie kostki - bo kostka kostce nierowna jak wygladam tak i rozmiarem jak i cena.

zostanie tylko pytanie - gdzie kpic te formy. Mniej roboty. Bo juz nie trzeba sie bawic w noszenie i ukladanie kostki.

 

M mowil ze chce wiekszosc wylac betnem jak masz Joana - a na gore kostke wsadzic, nie bedzie sie zapadac, tak samo jak fontanne zrobilismy. Napewno tam gdzie schpdy bo musi byc i tam gdzie stol bedzie stac.

Ale musze mu pokazac te odciskane w betonie.

 

Mika moze takie cos? bo to tez pomysl.

 

pisalam ale jak zapomnialyscie - kilka domow tutaj ma to na wjezdzie, zaden nie ma pekniec ani nic, wyglada tak jak wygladalo w 2013 sie wprowadzilismy. Mimo ze zawsze samochody po tym jezdza. I parkuja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania, nie nie denerwuje mnie:p rok temu nie skonczylam bo juz czasu nie starczylo. teraz mezaty wysypal mi kamyczki do rynienki. i ja nie wiem czy plaskie bede ukladac, jak jest zielen (za chwile bedzie) brzegu nie widac. a z kamieniami jakos tak dziwacznie sztucznie. w kazdym razie chwilowo nie mam weny na kamienie. jak mnie najdzie to zrobie jak wszystko.

a maly cholernik akcje z trzustka i zoladkiem ma od poczatku kiedy u nas jest, jak to wetka mowi - wrazliwiec. i juz wiem od czego sie pochorowal, mezaty sie przyznal, ze robil sobie jajecznice i dal mu boczku jak sobie kroil do jajek:bash: wtedy 2 lata temu tez bialas po boczku sie pochorowal. mojego meza nie moge oduczyc dawania mu resztek. a moze ewentualnie jabluszko lub marchewke. ale nie boczek:evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to poczekaj do lata, ja wiem ze by mnie rogi plastykowe wnerwialy, a tak nawet na jesieni zielone zdechnie a fontanna jeszcze dziala, bardziej wydawaloby sie jako naturalne oczko a nie wkopane, wiesz o co chodzi? Ja w swojej tez mam rogi zasloniete, mimo ze nie mam oczka, o takie cos mi chodzi, plaskie kamienie wysuniete za brzeg, wymieszane z zielepastwem napwno sztucznie nie wyglada, przeciez jak widac brzeg formy od oczka to dopiero sztucznie wyglada :p

jak mowie = poczekaj az zarosnie, bo moze tylko troche bedzie wystawac i wtedy zobaczysz czy dac czy nie.

 

 

dc5a213f7544e8dbcd01a225c7c6c34921554926.jpgimage post

 

 

waterfeaturedesignsheader.jpg

 

 

to jak tak chorowl wczesniej to nie z chloru, zreszta - chlor wyparowuje po 24hr wiec to co zostanie psu nie zaszkodzi, to pewno ten boczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a teraz mam newsy

Good news : schudlam juz tak (pisalam ze na diecie jestem) ze musze ciuchy o numer mniejszy kupic bo za duze

Bad news : nowe sportowe ciuchy sa za duze :sick:

 

M news - samochod zalatwiony, ale go nie ma i jeszcze troche nie bedzie bo dopiero ida dwa modele, ze to rocznik 2019 wiec jeszcze ich oficjalnie nie robia. Moze do wakacji sie wyrobia.

wzdychalm dzis ze pomijajac Jury to jakie piekne patio bym miala za ta kase, ale niech sie dziecko cieszy z nowej zabawki, dla mnie nadal bedzie pedzipierdek :p

 

czekam na M bo tylko dzis wolne a tak piatek i caly weekend w pracy zeby mi lustro powiesil nowe - narazie mi sie nie chce bawic ze sreberkiem, zrobie jak lazienke bedziemy robic i swiatelko na schodach do jaskini. Zakladam narazie na czujnik. Dziala jak bajka tylko powiesic trzeba a ja nie dostane nad drzwi ze chodow a drabinki nie ma jak postawic. Z tej samej firmy ale inny ksztalt zamocowal mi w prysznicu - BOSKO!!! w koncu mam siwatlo nad glowa jak sie kapie. A jak lazienke bedziemy robic to sie zalozy puszke i normalne.

a pozatym mnie tylek piecze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania ja mam w planach ulozenie kamieni ale jak mnie wena najdzie :lol2: na razie mnie nie nachodzi to i nie denerwuje :D:D:D

 

poniewaz jutro wyjezdzam na lufry to dzis sadzilismy koreanki ktore kupilam z bryla, jedna przy oczku bo mialam tam jedno gole miejsce i mnie draznilo. i parasolke posadzilam - kiedys wam pokaze jakie cudenko udalo mi sie kupic za parenascie zlociszy, no i jeszcze dokonczylam rzutem na tasme rabate przy wejsciu, teraz mi sie podoba, jest reprezentacyjna. chociaz wam pewnie nie bedzie sie podobac. ale wazne ze mnie sie podoba:D

a na powrot zostawilam sobie jeszcze pare roslinek do posadzenia, sa w doniczkach to nic im nie bedzie ;) a te patyki chwilowo na pryzmie zadolowane, wypuszczaja juz listeczki :D znaczy sie zyja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszlam na ogrodek, poki padac przestalo , dzis caly dzien leje jak z cebra

 

 

klon jak sie oworzyl jakis czas temu tak sie nie rusza, ale chyba nie przemarzly paczki

 

 

IMG_1699.jpg

 

 

Magnoila za - ale nie cyklam, jest cala w pakach, otworzyla tez zewnatrzne powloki z paczkow. Bedzie duzo kwiatow :p za to ta co dalam kilka lat temu Kathy, ta biala - lusa, znow pare na krzy bedzie miala, nic pakow w zeszlym roku na ten sie nie zawiazalo. Ale ani kathy ani ci nowi nie dbaja, ja o swoja dbam. To mam.

 

 

a tak wyglada moj nowy sunburst ktory sadzilam w lecie jak ten pierwszy sie utopil :mad:

 

 

IMG_1698.jpg

 

 

IMG_1697.jpg

 

( a z tylu nadal przykryta fontanna no bo ciagle pada)

 

no i co z tym drzewem? na klonie mam takie same, nawet cale pnie obrosniete i nic sie nie dzieje, ale to juz 11 letnie drzewo a sunburstjest nowy :sick:

a na tym utopionym nie ma nic, czekam jak na objawienie boskie czy odzyje czy na scinke pojdzie :sick:

 

 

no i poszlam do fontanny - niestety nadal mozna na lyzwach jezdzic :mad:

 

 

IMG_1692.jpgupload image online

 

 

ale w koncu lod zelzal z plandeki, jak go oderwalam spadl mi na noge i przecial :sick: ale moglam sie dostac do drugiej strony w koncu i pierwszy raz po zimie sprawdzic jak moj chlopek i jak rura do pompy

 

 

IMG_1693.jpg

 

 

IMG_1695.jpg

 

 

i rura i chlopek cali, obejrzalam z kazdej strony, nic nie peklo

a w praniu sie okaze, jak lod stopnieje czy uszczelka nie prasla miedzy sciankami, bo scianek jest dwie

 

 

no i najpiekniejszy obrazek z mojego ogrodka :lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

 

 

IMG_1702.jpg

 

 

czy powinnam sobie jak sasiad co pokazywalam w zeszlym roku kwiatkow w kibelek nasadzic?? :lol2:

narazie stoi tam w dalekim kacie, az sie kontener zamowi

 

 

a tu jest pompa do fontanny, malitka, sprytniutka i...wyciaga wode do 3 mm :popcorn:

silna i szybko pompuje.

 

 

IMG_1705.jpg

 

 

wzielam ta specjalnie a nie ta z boja bo 3mm to nic, a jak pamietacie pompe do odciagnia wody z fundamentow naokolo domu mam w jaskini. Niestety jesli prad wysiada woda wlatuje do studzienki ale nie pompuje i....jaskinia zalana. Trzeba wiaderkami wyciagac, juz to robilismy. I wielu ludzi zalalo bo ich w domu nie bylo , Jerrego tez. A z ta pompa jakby co elegancko wyciagnie. W koncu, w jaskini mam debowa podloge to strach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...