Domek z dziecinstwa

[gopax]

Te zjeżdżalnie są tak wyprofiloane że dzeciaki lądują na nogach

[mania1220]

nomja nie wiem, jak mowilam moje ladowaly na dole, tyle ze na trawie - tutaj jest piasek. Zjezdzalnie sa tutaj takie same. Ciuchy tez sa rozne, jedne maja slaby poslizg a drugie jak jazda na plastykowym worku.

 

osobiscie nie lubie takich zjezdzalni na samej trawie, pewno przyzwyczajenie ze tu piasek badz cos tam sypia, np/ gume. Bo naokolo, dzieci maja glupie pomysly i lubia wyrznac i spasc.

 

Joana ja pamietam swoja komunie - w bialej sukience w wianuszku zapylao sie do kosciola, nie pamietam, to chyba po komuni co sie chodzi tydzien czy cos, w kazdym badz razie w drodze do kosciola wyrznelam w kaluze na kolana ale oberwalam - a do dzis sie zastanwaiam za co

[gopax]

Ja nie miałam takich szalonych przygód:D, ale mój mąż w dniu swojej komunii poszedł w garniturze na boisko, bo musiał wypróbować jak się gra nową piłką, pamięta to do dzisiaj jak się mamusia darła gdy go zobaczyła tam, bo od rana lało i ledwo co sie przejaśniło:lol2:

[joana_]

W dniu komunii była popoludniowa msza. Wiec przed nia poszłam chwilę się pobawić przy pompie. Jak wracałam z koscioła mama pyta gdzie mam zegarek nowy. Koło pompy

[gopax]

Zapomniałam wspomnieć, że mój mąż zwykle stał na bramce:rotfl:

[joana_]

Gosia, rodzice twojego męża byli pewnie szczęśliwi niebiańsko

 

a powiem Wam jeszcze, że nie pamiętam czy oberwałam za ten zegarek czy nie, ale pamiętam,że jak go dostałam to nie byłam zadowolona, wszyscy dostawali takie kolorowe plastikowe elektroniki, a ja jakiś wskazówkowy Tłumaczyli mi, że jest drogi i warty dużo, ale ja tego kompletnie nie doceniałam :)

 

Potwierdzone na 100 % , jutro jadą chłopaki po plac:lol2:

[pestka56]

Gopax mnie uprzedziła

Głosuję za 1 pomysłem. ALE... jeśli to możliwe wymieniłabym tę papo-dachówkę na grafitową. A może są takie granatowe lub nawet niebieskie Ten czerwony źle wygląda.

 

Przyjemne z pożytecznym

[mania1220]

tez dostalam zegarek i moja psiapsiola z dziecinstwa tez

no wiec po komuni na nastepny dzien w kosciele, zamiast sluchac gledzenia ksiedza i kazania - plotkowalysmy jak najete po cichu i ogladalysmy sobie zegarki nawzajem. W kosciele nie bylo jak oberwac

W domu za to burza sie rozpetala i akurat tego nie pamietam czy za to oberwalam w leb sciera ale domowe kazanie napewno bylo "ciekawsze"

siedzialam jak struna i sluchalam.

Bo w kosciele mi to nie wyszlo , wiec ksiadz musial przynudzac

Edytowane 15 Kwietnia 2018 przez mania1220

[mania1220]

Pestka piekny plac!

Tylko jedna rzec bym z niej usunela - wiem ze to nie Ty rusowalas, ale ten ktos nie pomyslal - plyty gdzie drabinka - nie powinno ich byc o wypadek nielatwo z dzieciakami i lepiej wyrznac dynia o trawe, [iasek badz jakas nasypke niz o plyty betonowe - bo dzieci jakie sa kazdy wie. A jak juz walcza "kto pierwszy" to amen, nie ma przebacz.

 

Tak, ta dachowka , te kolorowe hustawki nawet by pasowaly jesliby dach byl w kolorze zjezdzalni i hustawek, inacze za duzo kolorow. Ale przy pierwszej wersji najmniej go i tak widac, nie zuca sie tak w oczy.

Joana dachowka nie jest taka droga, tfu, papo-dachowka. Jesli sie zdecydujesz to zrob to zanim domek wzniesiecie na wyzyny bo po co potem lazic po wysokosciach. Ale jak nie wymienisz tez nic sie nie stanie.

[mania1220]

Z wiadomosci pogodowych.....policja podliczyla zgloszenia wypadkow wczoraj, w Toronto. Bylo ich 550.

Ile bylo nie zgloszonych bo ktos wpadl do rowu i sam sie wydostal, badz na jakis skwerek nie wiadomo.

Ile u mnie na wsi - nie wiem, nie napisali. Za to u mnie w poslizg wpadla cysterna z odpadkami ludzkimi, znaczy z septykow i sie wszystko na droge wylalo

 

Poki co raduje sie ze mam swialo!!! Dzis dzien drugi padajacego lodu, syczy za oknem od rana. Ostrzegaja ze swiatlo moze pasc bo lod zerwie kable jak kiedys. CO orawda ja kabli nie mam, na osiedlu wszystkie zakopane, ale prad do osiedla dochodzi po kablach.

Kazali nigdzie z domu nie wychodzic bo tak slisko. Juz wczoraj mowili zeby sie zaopatrzyc w leki i jedzenie jesli potrzebne.

no i kurna zima jak co roku musiala pokazac kto ma swoje ostatnie zdanie

[mania1220]

image hosting

 

 

 

wypatrzylam wczoraj kolumny. Za ktorymi juz laze kilka lat. Taniutko - bo w sklepie nowe masakra ile kosztuja. A i tak je bede malowac.'

Sa z drewna i sa na zewnatrz i do tego je potrzebuje. Na froncie co mam ten zwisajacy daszek przy wejsciu. Gdzie builder powinien s;lupki odrazu postawic bo bez wyglada jak pol 4 liter zza krzaka

Normalnie bym pojechala juz po nie wczoraj, badz dzis - niestety dupa jasna z ta pogoda - nie ma co ryzykowac! Umowilam sie z faceten ze jak pogoda minie przyjedziemy - mam nadzieje ze ,nie w bambuko nie zrobi i przytrzyma.

Nie beda biale, beda czarne, pod drzwi do domu, do garazu. Akurat wysokosc odpowiednia prawie 2.5 metra, mam tam wyzej ale sie blok nadbuduje.

Trzymajta kciuki.

[joana_]

Pestka, zapisałam to zdjęcie. Bardzo fajny pomysł, zgadzam sie z Manią z tymi płytami, ktoś przekombinował.

 

Pamiętacie moje zdjęcie z kompostownikami? Więc przed nimi mam maliny i borówki, wsadziłam w ziemię pod borówkami poziomki z tamtego roku, wypuszczają nowe listki, może będą żyły. Kawałek dalej dwie brzoskwinie, więc jak widzicie jest tam kącik owocowy, dojdą też skrzynki na warzywa, jak mój dojrzeje do zrobienia

 

Wiecie co, chyba nie będę ruszała tego dachu, szkoda mi już kasy na to, tym bardziej, że jeszcze jak pisałam chcemy tablicę dorobić. Mamy jeszcze trochę prac i zakupów w planie, a mój już niebawem jedzie. Muszę dziś ostatecznie nad nim popracować, żeby mi wziął od tego gościa bukszpan. Na razie mówi nie, ale jeszcze noc przed nami :lol2:

[joana_]

Mania, a jak wysokie te kolumny? Fajne są, ale oczywiście nie białe.

 

Taki mały początek tulipanów,na razie jedna odmiana mi w tym miejscu kwitnie.

 

Urobiłam sie jak głupia dziś, dzieliłam trzcinnka i go przesadzałam , tam samo hortki, musiałam rozluźnić na rabacie

[mania1220]

ale jeszcze noc przed nami....

skad ja to znam

 

Joana tak sie rozpedzilas ze nie doczytalas, na samym koncu napisalam ile maja

 

daszku nie musisz zmieniac, ale nic nie szkodzi sprawdzic ile ta papodachowka kosztuje bo kto wie? sama bys to mogla zrobic

 

ale kochana - zdjecie do kitu! idz i jeszcze raz fotke zrob bo tak rozmazane ze nic nie widac

[joana_]

Nie to zdjęcie miało być

 

 

masz , może cieplej ci się Mania zrobi

[mania1220]

no teraz widac ladnie

taaa cieplej, patrze na zdjecie tulipanow a w szybe mi lod wali

 

 

Joana jak tam dieta

dzisiaj zaliczylam na wadze okragla sume , az odstawilam taniec szympansa jak M wstal, patrzyl na mnie jak na glupka

Mlodej na ambicje weszlam i wziela sie za siebie tez, nakupila wczoraj pelno zdrowego zywienia.

[gopax]

A u mnie tulipany dopiero z ziemi wyłażą, więc zanim zakwitną jeszcze trochę czasu minie

[joana_]

A widziałaś na jednym piękny plac koniczyny?

Czekamy na deszcz żeby trochę ziemię zmoczyło, zrobimy jeszcze wertykulacje trawnika jak się uda, nawóz, a potem prysnę na koniczynę, trudno, broniłam się , ale nie wygram z nią

[joana_]

Gosia, z przodu domu wszystkie w pąkach, a te same sadziłam. U mnie w tym roku dziwna wiosna, tzn lato 23 na termometrze. Zawsze o tej porze szpadel wbiłam to kałuża była, a teraz z wierzchu ziemia jak pył, w środku mokra.

[mania1220]

widzialam ale nic nie pisalam bo pisalas o tym problemie

pochowaj dzieci i psy i koty i pryskaj, nie ma sie co meczyc, zrob to wieczorem albo noca (ja tak robie) do rana sladu nie bedzie z zpachu i nikt po tym lazic nie bedzie