Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

Mmika ja mam w wodzie patyki, liści mają pełni, jakieś punkciki białe w wodzie, czy będzie z tego korzonek? Nie wiem:( Jedną przycięłam jeszcze trochę i wetknęłam w ziemię koło kompostownika. W tamtym roku z głupia frant, wetknęłam tak maluszki po przycięciu bukszpanu, teraz sprawdzałam miał małe ale grube korzenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

21 maja, ale mozna tydzien predzej tylko trzeba placic extra 15$ za prad i wode dziennie , M sie wyrywa bo Rick chce ale powiedzialam mu ze nie pozwole - za caly sezon az do zamkniecia placimy 200$ , na co mam sie spieszyc? jak bedzie zimno to i tak nie jade odrazu, M sam pojedzie z Rickiem pootwierac domki - wode wypuscic z antyzamrazacza, podlaczyc kable do pradu i podlaczyc butle z gazem. Powyciagac sciany no i cala reszte. Pojade jak juz zrobione bedzie .

tu mam kupe roboty na ogrodku , kilka drzew przesadzic, a patrzac na to co za oknem sie dzieje - nie mysle o domku.

 

Rick przedwczoraj powiedzial ze juz jest gotowy jechac az go "swedzi" :D ja powiedzialam ze mnie nic nie swedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol2::lol2::lol2::lol2: ale chociaż dużego wybrał.

 

Piękny jest, bo to stare odmiany, u niego w ogrodzie dużo pięknych , zielonych. Mi jeden po zimie raczej padnie, malutki ale widzę,że chory jakiś. Mania nic mnie nie kosztuje zrobienie sadzonek,nie szykuję im miejsca, wciskam w ziemię, i tyle, koło malin miałam w tamtym roku, więc jak podlewałam to i one wody dostały. Za taki duży bym kilka stów musiała w szkółce dać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wiem to nic nie kosztuje, ja bym poprosu nie dala rdy czekac iles tam nawet lat zanim cos wyrosnie, dostalabym kota patrzac na male patyki :cool:

 

no o duzym nie mowie nic! nawet mala suma bylby warty :yes:

moj duzy rosnie na rozne strony, nie idzie w gore.

one pomalu rosna, male mam juz ze 2-3 lata a dalej takie popierdulki:cool: wiec zazdrasczam wielkiego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęć placu nie zrobiłam, bo już ciemno było, domek stoi, reszta leży na tarasie, sąsiad przyszedł pomóc, we trzech go postawili na nogi i przenosili dwa razy.

 

Jeszcze jutro nie ma malowania, dorabianie,szlifowanie, no i ja potwora muszę posadzić :) Tak sie cieszę z tego placu,Antek skakał 5 min, po czym powiedział idę do domu jeść jagódki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc laski, jestem ale jakos niechetnie na foruma mi sie chce ;) mam tyle roboty ze wlasny zadek juz doganiam na zakrecie.

 

Joana gratki z okazji bukszpana i placyku.

 

Bialasek wciaz chory, dzis ponoc ostatnia partia lekow i kontrola, zobaczymy co dalej. Moze to jednak jakis wirus, bo po wekendzie drugi tez cos sie pochorowal albo mezaty dal mu cos do zezarcia jak mnie nie bylo:evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak TAR po weekendowym lenistwie i rizpieszczaniu trzeba bylo wrocic do rzeczywistosci i lekko nie jest :cool:

Zamiast narzekania myslalam ze usluszymy tu jak bylo dobrze :D

 

co z tymi piesami? Zrobili badania i nic nie znalezli?;)

a typowe choroby dla tej rasy wykluczone?

 

Ja z moimi psami prowadze ostra polityke. Jest lista jedzenia ktira moga jesc i ktorej nie mga i trzymam sie tego. Manius zaczal ostatnio dostawac troche normalnego jedzenia, czyli nie samo suche. Moj M statnio lekcje dostal pozadna bo dal mu tune. I tuna jak najbardziej, sek w tym ze w tunie byla cebula, a cebula dla shih tzu jest toksyczna. dla nas zdrowa dla nich niestety nie:cool: Na szczescie zdazylo sie tylko raz i szybko M wyedukowalam. Pozatym zawsze jak cos ma i pies sepi to sie pyta czy mozna mu dac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

badania sa takie ze ma stan zapalny, dzis bierze ostatnie zastrzyki i zobaczymy co wetka powie, moze bedzie juz dobrze. Chociaz byc moze trzeba bedzie diete zastosowac przez pare tygodni. A Wicio pewnie cos zeżarl. Gosci mieli jak mnie nie bylo, to i przysmaczki i jakies kielbaski - znam zycie.

 

A na wyjezdzie fajnie, duzo czasu spedzilam na basenie, w jaccuzi, wymasowalam sie z kazdej strony, super zabiegi kosmetyczne, buzia odpoczela, chociaz masazysci mojemu do piet nie siegali:cool: byla super pogoda, w hotelu żarelko pierwsza klasa.

Ale Mania ciezko sie w 2 dni pozbyc wieloletniej nerwicy :cool: zabieg, masaz, basen dziala na chwile a potem znowu gonitwa mysli. za to komputera nie odpalalam przez caly wyjazd - to na plus. Jesienia jedziemy na "botoks party" :lol2::lol2::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...