Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mania, udane szczepienie patyków i kwiatków, to sama radość, jak się uda i żyją. Jak padaczkę zaliczą, to nic nie kosztuje. Mam wrażenie, że szczepki które dostałam od znajomej lepiej mi rosną niż kwiatki kupione w sklepie. Wszystkie byliny i wrzosy mi padły. Kilkadziesiąt się uzbiera w sumie. Może 2 wrzosy z ubiegłorocznych mi przeżyją. Znajoma 3 lata temu dała mi ciemiernika i już z jednego mam 4 :yes: Z jednej kępki Marcinków mam już z 5. Szkoda mi już kasy na kilku tygodniową ozdobę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, tej gwarancji ci zazdroszczę :D I wiem, że nie krytykujesz :hug:

Wczoraj patrzyłam na brzozy szczepione. Od 65zł do 190 widziałam. Na najdroższe nie mam kasy. Z tych tanich żadna mnie nie zachwyciła.

Teraz patrzę na swoje rabatki i czekam kiedy cebulowe przekwitną. Dosypię wtedy więcej kory i zostaną same drzewka.Kilka róż,hortka i dwie piwonie .Jak w tym roku piwoniom pączki nie rozwiną się, to wywalę je w cholerę.Clematisy mają po płotach się piąć Też już mnie wkurza ten zielony bałagan na dole. Wczoraj szafirkom liście popodcinałam, same kwiatki zostawiłam:cool:

Widziałam w sklepie czereśnię, miała kwiatki ale liści prawie widać nie było. Nasza ma liście i ani jednego kwiatka. Może ta sklepowa była sztucznie podpędzana?

Edytowane przez mmikka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciągle mi wywalał komunikat o założeniu grupy:) Wgrał się clematis i mojej mamy ręczny "ulepek" świąteczny :lol2: IMAG3562.jpg

Na tle tej wikliny mało widać czerwonego klonika. Dlatego biały pień brzozy chodzi mi po głowie.IMAG3553.jpg

Mam jeszcze takiego świerka, sucho pod nim jak w worku pieprzu. Nawet jak deszcz pada, to pod nim muszę podlewać.

IMAG3561.jpg

IMAG3485.jpg

Edytowane przez mmikka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sliwa jest cudna, uwielbiam moja, tylko sie okazala ze jest podatna na raka. Nie wiedzialabym gdybym mojej sie to nie przytrafilo :mad: Juz w zeszlym roku obcielam a w tym po zimie nastepny sie pojawil, pytalam ale nikt mi nie odpowiedzial - wiem ze leku na to nie ma i drzewo w koncu padnie a jest spore i bede nieszczesliwa - wyroslo mi na ponad 4-5 metrow) ale trzymac bede poki zyje, wiec moje pytanie brzmi - obciac teraz zanim zacznie puszczac? predko nie pusci , nadal sniegiem i lodem skute wszystko.

Z tej samej odmiany co drzewo mam krzaki . Dwa. Jeden na froncie a drugi z tylu. Ten na fronice wyrosl jak durny, jest juz wielki a posadzilam jak mial z pol metra. I krzakowe raka zadno nie mialo.

 

Mika normalnie jest rok, na krzaki i drzewa, ale jak sie kupi ukorzeniacz daja gwarancje na 5 lat. A ten ukorzeniacz jest bezbledny, na nim mi wszystkie drzewa jak na drozdzach wyrosly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu jej nie pryskasz preparatami miedziowymi? To zapobiega.

 

Ponieważ w zestawie środków ochrony roślin na raka drzew owocowych nie mamy jeszcze preparatów skutecznie zwalczających grzybnię wewnątrz naczyń, zwalczanie tej choroby to czysta profilaktyka ( nasadzenia zdrowych roślin oraz szybka likwidacja egzemplarzy porażonych i zarodnikujących ). Mniej zasiedlone drzewa staramy się doprowadzić do stanu zdrowotności pozbywając się porażonych gałęzi oraz konarów. Po takich cięciach sanitarnych smarujemy rany pastą ogrodniczą z zawartością fungicydu lub samemu sporządzamy pastę na bazie białej farby emulsyjnej z dodatkiem 2% Topsinu M 70 WP (koncentrat grzybobójczy). Usuwanie chorych pędów jest bardzo ważne, gdyż przez wiele lat mogą na nich powstawać zarodniki a te z kolei infekować następne egzemplarze w sadzie i ogrodzie. W programie ochrony roślin sadowniczych zaleca się po wiosennym formowaniu koron opryskiwać drzewa Topsinem M 70 WP. Aby ograniczyć infekcje podczas jesiennego opadania liści i owoców w okresie tym możemy dokonywać także oprysków preparatami miedziowymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mika tak myslalam ze w Domu seniora robia :lol2: Bardzo ladnie. Fajnie ze sie czyms zajmuje!

 

 

a swierk normalnie ze sucho bedzie mial, galezie nie orzepuszczaja wody i woda sie zeslizguje na zewnatrz. Ja pod moimi choinami na froncie mam wbite "nawadniacze", pamietasz? takie szpikulce z dziurkami, podlaczam je pod rurki i wsypuje odzywki i jedzonko i tak nawadniam i karmie.

 

 

Chcialam dzis jechac po kolumny, jak M wroci z pracy, najaralam sie na nie jak Joana na hustawke - a facet mi nie odpisuje i nie wiem co grane:sick: Mail napewno odebral bo z telefonu odbieral. Czekam wiec dalej.

No i wypatrzylam ostatnie shutters do domu. Obie podlogi maja we wszystkich oknach, brakowalo mi tylko do dwoch lazienek. Zrobilam wycene w sklepie to chca 300$ za jedna :mad: Dzis znalazlam na lokalnych za 20$. Nie jedna a 6 , to sie jaja nazywaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka zapobiegawczo, ale juz nie uleczy, a ja sie boje ze i na dole zaraz nad korzeniem sie tez zrobil na pniu. Obcinam jak jest, sie rozumie, nie prsykalam niczym jeszcze a nazwa polskiego prepararu nic mi nie da :sick:

Musze poszukac i ppgrzebac, ale i tak wkleje potem to co sie zrpbilo przy korzeniu, moze dacie nadzieje mi ze to nie rak tam jest? niestety teraz nie widac bo zawalone sniegiem.

Jak padnie to kupie druga, uwielbiam te bordowe liscie.

ps. jak obcielam niczym nie smarowalam, ucielam i zostawilam, tak wiem wielki grzech, ale nic sie nie dzialo i reszta galazek z tej galezi rosla ladnie i nic wiecej na niej nie wyskoczylo. Teraz na innej galezi wyskoczylo.:mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hortka pnąca już ma takie liście. A brzozę szczepioną chcę w prawy róg tego ciemnego kąta dać. Fotki z dzisiaj. Między pnącymi hortkami a magnolią(po prawej białe pączki widać) jest klonik. Za diabła go teraz na tle tej wikliny nie widać. Na betonie rzucał się w oczy:)

hort.1.jpgogród1.jpg

Edytowane przez mmikka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Topsin jest fungicydem, czyli grzybobójczym. Jest dużo różnych, a ten dlatego, że informację ściągnęłam ze strony producenta. Na pewno masz u siebie takie, albo tzw. maść ogrodniczą do maziania ran po cięciu.

Ja jak nie mam maści, to mieszam jakikolwiek fungicyd z farbą emulsyjną i maluję.

Preparaty miedziowe, to podstawa. Muszą być u ciebie. Są w proszku do rozmieszania z wodą. Pryska się m.in brzoskwinie przeciw kędzierzawości liści. Ja pryskam, jak jest rok wilgotny, prawie wszystko, żeby zapobiec mączniakowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...