Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

fajny tarasik , a ciurkdlo tam stoi?

zawsze mozesz jakies sztuczne drzewko postawic, troche cienia da, a takie teraz realistyczne robia

 

chyba bym jednak nie chcialaszyb, wiesz co, u mnie za bardzo swieci i duzy humid mamy, nie wytrzymaloby sie, na powietrzu pod pergola nie dasie wysiedziec temu wiatrak bedzie a co mowic z szybami ;)

 

poki co modle sie o swoje gazebo. MOJE ANOMALIA pogodowe....caly dzien bylo 11C, w domu zimnica kominek wlaczony, w ciagu godziny na tarasie mialam 37C :sick: dobrze dla drzewek bo rusza ale wiatr jest taki wielki ze ze strachem patrze na gazebo. Lata jak glupie. Byle srub nie wyrwalo. Fotel caly z dywanem juz podjechal pod lawe

choinke co sadzilam wyrwalo i wyglo :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny ten świerk :)

Ja takie lubię. Dlatego kocham moją choinę kanadyjską Yeddeloh.

 

TAR, wisterię możesz poprowadzić jak drzewko. Świetnie wyglądają takie, a do tego potrzeba tylko jeden pal. Można też pucić po płocie, albo zrobić łuk nad bramą.

Zoja Litwin opisuje kilka sposobów prowadzenie wisterii jak zawsze szczegółowo :) https://zojalitwin.wordpress.com/2011/page/39/

 

stelac5bc.jpg

 

 

Wisteria-glicynia-słodlin.jpgbig_wisteria_tree_crop.jpgPiękna-wisteria.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania, no ale nie kumam, przeciez moje szyby sie rozsuwa z kazdej strony i nie ma problemu z goracem. a taras jest w podcieniu. teraz kiedy na zewnatrz swieci slonce ale jest dosc chlodno to szybki sie przydaja, robie tylko lekki przewiew. tyle ze po poludniu slonce razi w oczy. ja tam ne zaluje, dobrze ze mnie mezaty przekonal, no i jesien i zima i dni pochmurne i chlodne mozna posiedziec.

w poprzednim domu na poczatku tez nie mialam, siedzenie na tarasie nie bylo przyjemne, juz lepsza byla altanka ale tez pizgalo. potem oranzerie postawilismy i od razu lepiej.

drzewka sztucznego nie chce, kiedys pisalam ze nie trawie sztucznych kwiatow. nawet to ciurkadlo mnie wkurza bo z plastiku jest, ale sypnelam na dno prawdziwe kamyczki to od razu lepiej. wyprobuje te kostrzewy i lawendy, powinny wytrzymac, lubia sucho i slonecznie a podlewam codziennie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu jest jedna i nie ruszyla, nie zdziwie sie jak umarzla na amen

 

a tu jest ta co z paczkiem byla

 

obie w zeszlym roku skrocilam o jakies 1.5 metra, nie widze co wiecej ciac, tymbardziej ze nadal nie wiem czy i ile galazek przezylo ;)

 

Mania poczytaj i popatrz pod tym linkiem, który wstawiłam dla TAR. Tam są opisane sposoby jak prowadzić = ciąć wisterię. Nie możesz jej zostawiać wszystkich pędów tylko je skracając, bo nie będzie się ładnie formować i nie będzie silnie kwitła. Musisz je przetrzebić, bo na razie masz krzaczora :(

Ja bym spróbował ciapnąć już, żeby sprawdzić, czy w środku pędy są żywe.

 

A śliwę pryskaj już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj TAR, nie o to chodzi, chodzi mi ze w moim domu bym nie chciala bo by sie nie sprawdzilo, nawe rozsuwanie, za bardzo grzeje i tak, wole miec sciany otwarte i wiatrak puscic, gybym miala ogrod w inna strone wtedy by sie sprawdzilo.

Jak jest zimno siedze w domu , a szyb myc tez nie lubie :sick:

wiesz, karmie tez ptaszki, a one lubia walic w szyby bo ja nie widza, sciagam ta na tarasie tez

bo taras masz fajny i mi sie podoba, co sie denerwujesz odrazu :p

ciurkadel z plastyku tez nie lubie.

a ja mam sztuczne drzewka i nie mam nic przeciwko, w domu lyso nie jest, wygladaja jak zywe a ja podlewac nie musze ani o robactwo sie martwic :p juz to przerabialam, potracilam wsio w domu, zywe mam tylko dwa bo ich nic nie zre

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka bo ta wisteria jest zrobiona na drzewko jak wkleilas, ja drzewka nie chce, czekam jeszcze tydzien czy cos sie pokaze, pisalam ze jest bardzo duzoobciete, a jak po tygodniu nic nowego nie pokaze sie znaczy galazki padly, nie chce uciac zywej a zostawic zdechlaj, poki co kazda kwitla z kazdym obcinaniem i mialam po kilkanascie kwiatow wiec nie jest zle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka takie drzewka to chyba ze 20 lat maja? Mnie odstrasza ich slaba odpornosc na mrozy. na plocie nie chce i tak siatka sie ugina od wikliny a taka wisteria to chyba niszczyciel?

 

No, to patrz na moje białe. Mają główne pędy grubości 8-10 cm. Jakbym je zaplatała to byłby grubaśny pień. Sadziłam 30 maja 2007 patyczki cieńsze niż mały palec u ręki

2007_05-30maj_Glicynie-03.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka bo ta wisteria jest zrobiona na drzewko jak wkleilas, ja drzewka nie chce, czekam jeszcze tydzien czy cos sie pokaze, pisalam ze jest bardzo duzoobciete, a jak po tygodniu nic nowego nie pokaze sie znaczy galazki padly, nie chce uciac zywej a zostawic zdechlaj, poki co kazda kwitla z kazdym obcinaniem i mialam po kilkanascie kwiatow wiec nie jest zle

 

Poczytaj u Zoji Litwin :)

 

Nie chodzi o to, żeby ciąć na drzewko, tylko zostawiać mniej pędów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokaze jak posadze, moj formanek ma ok. metra wysokosci moze 1,2 ale przyznaje ze chcialam mniejszego i nie bylo. to wzielam takiego sporawego. mialam w poprzednim ogrodzie i jest sliczny. w ogole pare fajnych iglasiow sobie dzis kupilam. dosc tanio byly swierki columnaris az zaluje ze sie pospieszylam i w naroznik za brzozami choiny posadzilam, ale nie szkodzi mam na nie inne miejsce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wlasnie mialam sie o cos jeszcze pytac - runianki, eh jak zapamietalam! ladnie zime pod sniegem przezyly, dzis patrze kilka ma juz kwiatkigotowe zakwitnac, ale pare ma brazowe liscie, wysuszone? albo podlane przez psa - mam je obciac? ile? do gleby czy tylko te zdechlaki?

 

dwoch w zeszlym roku nie zdazylam wsadzic. malutkich doniczkach staly, przyszla nagle zima i je zdmuchlo w krzaka. Dzis je znalazlam, przelezaly tam wywalone , lezaly pod 2 metrami sniegu bo z tarasu snieg tam zwalam. No to poszlam wyciaglam zeby wkopac pod drzewo - wyciaglam z doniczek a te skubane w srodku nowe puscily

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to patrz na moje białe. Mają główne pędy grubości 8-10 cm. Jakbym je zaplatała to byłby grubaśny pień. Sadziłam 30 maja 2007 patyczki cieńsze niż mały palec u ręki

[ATTACH=CONFIG]412419[/ATTACH]

 

czyli wiele sie nie pomylilam, masz je 11 lat a uhodowac takie drzewo to ze 20 potrzeba i jeszcze ryzyko ze przemarznie. a u nas na polnocy nie dosc ze wilgotno i ostatnio mrozniej i sniezniej jak na poludniu to jeszcze wiatry pizgaja z kazdej strony. byloby mi szkoda uchetac sie, napalic jak szczerbaty na suchary a ona zmarznie. podziwiam Manie ze sie ze swoimi tak uzera, ja juz bym odpuscila :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wlasnie mialam sie o cos jeszcze pytac - runianki, eh jak zapamietalam! ladnie zime pod sniegem przezyly, dzis patrze kilka ma juz kwiatkigotowe zakwitnac, ale pare ma brazowe liscie, wysuszone? albo podlane przez psa - mam je obciac? ile? do gleby czy tylko te zdechlaki?

 

dwoch w zeszlym roku nie zdazylam wsadzic. malutkich doniczkach staly, przyszla nagle zima i je zdmuchlo w krzaka. Dzis je znalazlam, przelezaly tam wywalone , lezaly pod 2 metrami sniegu bo z tarasu snieg tam zwalam. No to poszlam wyciaglam zeby wkopac pod drzewo - wyciaglam z doniczek a te skubane w srodku nowe puscily

odetnij te brazowe. u nas w ogrodowym mieli wczoraj 3 odmiany runianek az mnie korcilo. kupie ale na targach, potrzebuje tez bergenii, dzwonkow dalmatynskich i paru funkii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no uzeram sie i martwie ale chyba warto, TAR z tego co googlalam to mimo ze mamy ich tu duzo w sklepach i duze to na oczy u nkogo w ogrodzie nie widzilam, ale jak googlalamwlasniew polsce maja rzepiene jak Pestka. U mnie sa grozniejsze zimy temu sie trzese, ale i temu 5 posadzilam ze chociaz jedna da rade tym francowaty zimom, z tym ze ten rok jest ostatni, juz wiecej nie bede kupowac jak padna, juz stracilam nerwy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...