Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

na bluszczu nie mialam robali ale z kolei jak mialam je zima w domu to pajaczki sie zalegly (za cieplo i za sucho mialy). ale na zewenatrz nic. rosna bezproblemowo, u mnie w lesie za ogrodzeniem pelno bluszczu, to sobie podszczypalam kilka zaszczepek i posadzilam u siebie. Mmikka alez mi clemki przecudnie kwitna, przesadzilam czesc na ogrodzenie przy placyku i oczku, widac ze miejscowka im posłuzyla wiec chyba zabiore wszystkie z wystrawy poludniowej i przeflancuje w poblize oczka, widac ze tam im pasi.

 

wiecie co, ostatnio robilam kolejna rabate, zdjelam szmate a pod nia obrzydliwe larwy rolnic byly. w tym ogrodzie to mam pecha do gasienic, w zeszlym roku płasty zezarly mi brzozy inne zezarły modrzewie a w tym roku rolnice oblesne akurat przy hortowej rabacie. i musze porobic odkrywki w kilku miejscach na trawniku, mam wrazenie ze cos mi trawnik podzera albo pedraki albo lenie albo wlasnie rolnice. robia sie male placyki bez trawy i takie charakterystyczne kopczyki wieksze niz dżdzownice robia. nie wiem jak to zwalczac:sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1369

a teraz

 

kopiuję na wszelki wypadek z Hasła Ogrodniczego

Rolnice występują "placowo" i nie zasiedlają równomiernie całej powierzchni plantacji. Dlatego przed zabiegami ochronnymi, należy zaznaczyć miejsca, w których szkodniki te wyrządziły największe szkody i do tych powierzchni ograniczyć stosowanie środków chemicznych.

Rolnice często występują w podłożach tuneli zakładanych w pobliżu zabudowań. Są to przeważnie stanowiska od lat nieuprawiane, pokryte darnią, która stwarza bardzo korzystne warunki dla rozwoju rolnic. Glebę przeznaczoną do szklarni lub tuneli przed rozpoczęciem uprawy dobrze jest przesiewać, względnie — jeżeli stwierdzi się obecność gąsienic lub innych szkodników glebowych — przeprowadzić zabieg odkażający. Jest to szczególnie ważne w przypadku ziemi kompostowej. Najskuteczniejszą i najtańszą metodą zwalczania rolnic jest doglebowe użycie insektycydów granulowanych jak: Basudin 10 GR, Diazinon 10 GR. Zabieg taki należy przeprowadzić bezpośrednio po zbiorze uprawianych warzyw, w okresie, kiedy temperatura gleby nie spada poniżej +15°C, ponieważ rolnice są w tym czasie jeszcze bardzo aktywne. Przemieszczają się wówczas w glebie w poszukiwaniu pokarmu i łatwo stykają się z granulatem. Wykonywanie zabiegów w późniejszym okresie i przy niższej temperaturze nie jest skuteczne. Wymienione preparaty, w dawce 50–60 kg/ha, należy rozsypać na powierzchni gleby za pomocą siewnika nawozowego lub specjalistycznego agregatu, po czym zmieszać z ziemią do głębokości 12 cm. Przed uprawą warzyw korzeniowych o dłuższym okresie wegetacji (na zbiór jesienny), powyższy zabieg można przeprowadzić wiosną w czasie ciepłej pogody. Stosuje się wówczas 90 kg granulatu na hektar, mieszając go z ziemią na głębokość 20 cm (rolnice zimują do tej głębokości).

Interwencyjne zwalczanie rolnic jest dopuszczalne tylko na plantacjach, na których uprawia się rośliny przeznaczone na późny zbiór. Zaleca się opryskiwanie jednym

z insektycydów zarejestrowanych i dopuszczonych do ochrony określonego gatunku warzyw. W zabiegach interwencyjnych przeciwko rolnicom skuteczne są następujące insektycydy: Basudin 600 EW (0,5 l/ha), Diazinon 250 EC (1,0 l/ha), Diazol 250 EC (1,0 l/ha), Diazol 500 EW (0,45 l/ha), Dursban 480 EC (1,0 l/ha), Pyrinex 480 EC (1,0 l/ha), Nurelle D 550 EC (0,5 l/ha), Sumi-Alpha 050 EC (0,2 l/ha). Zużycie cieczy użytkowej powinno wynosić

600 l/ha. Końcówki opryskujących dysz powinny być skierowane na podstawę roślin.

Na mniejszych areałach lub w uprawach pod osłonami można stosować przynętę z dodatkiem preparatów zawierających bakterię Bacillus thuringiensis (np. Biobit 3,2 WP lub Dipel 3,2 WP). Przynętę przygotowuje się z 25 dag preparatu + 0,5 kg cukru + 8 kg otrąb. Składniki te miesza się z wodą (10 l). Podana ilość wystarcza na 25 arów. Rozkłada się ją w płytkich rowkach wzdłuż rzędów roślin, można ją podawać tylko miejscowo, tam gdzie wystąpiły rolnice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a teraz jest. wydaje mi sie ze usunełam wszystkie te potwory, bo i przekopywalam cala rabate i podczas sadzenia juz ich widzialam. za to byly zaraz pod szmata kiedy ja sciagnelam. to jest kolejny argument przeciwko nim. tam gdzie mam juz nasadzenia i kore to jedynie skrzyp mi wylazi, szmat che sie pozbyc jak najpredzej. choc jeszcze zostały mi 3 spore rtabaty do ukonczenia i nie zrobie ich w tym sezonie, zostawiam na przyszły. nie mam mocy przerobowych, no chyba ze zatrudnie jakiegos ludzika, ktory mi wszystko powsadza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpukać, u mnie na razie nie widzę kretów. Zimą kilka kopców wykopały, teraz nie.

Moje clematisy kwitną tylko dwa, Purple Spider, razem rosną w skrzynce i zimę spędziły w garażu. Reszta dzieli się na dosyć wysokie z pąkami kwiatowymi i małe popierdółki odrastające z korzenia.

Mania masz już koliberki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyganiam kretów z ogrodu, bo na pewno czyszczą ziemię z larw chrabąszczy. Krety to drapieżniki, polują na dżdżownice, wszelkiego rodzaju larwy owadów, chrząszcze. Czasem łapią też ślimaki i drobne kręgowce: jaszczurki, węże, myszy, nornice, a nawet małe ptaki.

Kret chomikuje zapasy na zimę. Potrafi uzbierać nawet półtora tysiąca robakowych „kiełbasek”. I wszystkie są żywe. Przed zaciągnięciem ich do podziemnej spiżarni umiejętnie je preparuje – nagryza i pozbawia je segmentu głowowego. Wtedy dżdżownice nie mogą się ruszać, ale kret i tak musi cały czas mieć na nie „oko” (ucho, bo przecież ślepy jak kret), bo ciągu kilku tygodni dżdżownica się regeneruje i potrafi zwiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uf, to niefartownie. :( A może jakiś odstraszacz do opryskania ogrodzenia. Pewnie, że nie na stałe taki oprysk, ale może ze 2-3 razy i kot zrezygnuje. A jak nie to ustawiaj prysznice w ogrodzie. Tam gdzie mokrość z góry leci nie wlezie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mika poluznilas mu ta obrozke???

trzeba bylo kartkeluszek przyczepic ze kociak ma rany od niej

 

koliberkow nie ma, rok temu 11 maja przylecialy, albo 12, wiec albo Rick mial zwidy albo koliberek przelatywal tylko dalej . one wracaja w te same miejsca wiec jak nie wroca moje znaczy padly juz.

Co chwila przerwa, buduje Mur Chinski...i ledwo zyje, M sie ze mnie smieje po co sie za to bralam, a ja mjsze bo 2 pnace hortki nadal nie przesadzone i musze to zrobic dzis. A dokladnie chce dzis. Wczoraj nic nie zrobione, najpierw szwagierak, potem Kathy i caly dzien na bezrobociu byl - nie bylam zadowolona, tyle tylko ze miedzy jedna a druga skoczylismy chlor kupic....zeby sie okazalo ze jedna rurka od lampy UV przecieka. Powiedzialam wiec M ze nie bede lampy zakladac bo i tak chlor leje, byla potrzebna jak mialam zywe roslinki, nie teraz. Wiec M ma dzis podjechac po rurke bo trzeba dokupic kawalek - tamta chyba wywalilismy.

 

widze ze zero reakcji na moje gazebo, TAR masz ladniejsze bo same pochwaly byly :wave:

 

ide robic dalej, nie wiedzialam ze tyle kamienia zesmy usypali z boku domu :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz kot jest bez obróżki. Na szyi wianuszek ran.

 

Pisałam, że lustro kocham :lol2: Zazdroszczę twojemu M wszystkich kimań pod twoją nieobecność :lol2: Nie pamiętam czy napisałam, że stolik okrągły bardzo mi się podoba, a ten łańcuchowy "widzę" z dechami. Będzie jeszcze fajniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie moge powrocic do pracowej rzeczywistosci po tygodniu laby. pierwszy dzien i od razu taki nerw, ze brzuch spuchl mi do 9-cio miesiecznego brzucha ciazowego. a caly tydzien luzowania i brzuch płasciutki byl, zadnych skretow zoladka itp.

 

a od srody wykupilam sobie diete pudelkowa, zaczeli dowozic i na moja wioche, sasiadka obok tez wziela. ostatnio nie mam ani checi ani czasu na gotowanie. a tak dostane 5 posilkow na dzien gotowcow i ponoc smaczne. na tydzien wzielam 2500 kalorii, kolejny tydzien 2200, nastepny 2000 i ostatni 1800. zobaczymy czy dam rade:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...