Doriko 11.05.2018 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2018 [...] malino-jezyna zyje, ale nie cala, ale zyje clematis moj wiekowy jak mowilam - zdycha. 80% galezi zero listkow, czyli za rok go zetne. Mam nadzieje ze pnace hortensje przezyja i sie rozrosna bo ich tam 3 posadzilam - z ta w;asnie mysla ze clematis padnie. wczoraj upal az na raka sie zjaralam, dzisiaj zimnica i wieje A jakiego ty masz tego clematisa, bo z tego co mi wiadomo się je przycina tylko od rodzaju zależy jak bardzo. "Przycinanie powojników - ważne terminy! Technika cięcie zależy od grupy, do której należy clematis. Upraszczając jednak, cięcie uzależnia się od terminu kwitnienia roślin. Clematisy kwitnące wiosną przycina się tuż po przekwitnięciu (zanim wykształcą nowe pąki), najczęściej na wysokości 1,5m. Należy przerzedzić zbyt gęsto rosnące pędy, usunąć te słabe, zaschłe lub porażone. Jesienne lub wiosenne cięcie tych roślin uczyniłoby więcej szkody niż pożytku – znacznie ograniczyłoby kwitnienie. Powojniki, u których okres kwitnienia przypada na późniejsze miesiące, cięcie przeprowadza się wczesną wiosną (na wys. 40-60cm). Dodatkowo na pnączach co 3-6 lat można przeprowadzić cięcie odmładzające. Wtedy usuwa się część najstarszych pędów. Pracę warto wykonywać etapami – rozłożonymi na 2-3 lata." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 11.05.2018 11:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2018 TAR no taki lobuz z mojego, dzis rano znow poszedl tam kopac Juz sie doczekac nie moge kiedy szopke rozbierzemy i przesadze to drzewo, jak na reszcie bedzie material i kamyki a tego nie rusza - znajdzie pewno inne miejsce. Pod sliwa gdzie zywa ziemia bosmy ja teraz po tych wiatrach przesadzali - nawet nie ruszyl, upatrzyl sobie sunbursta:cool: Z Senioram nie wiedzialam co to kopanie. A ten zaczal jak malutki byl w lesie juz. No i co mu zrobisz??? Senior mial manie sikania pod starego sunbursta, sciaglam z Anglii wiec takie zelowe kulki na antysikanie ze odstraszaly - smierdzialy mu czyms - przestal wiec lac tam i obchodzil z daleka, dzialo wiec - niestety na krotka mete Kulki po deszczach zaczely sie rozmywac, za droga impreza byla. Doriko - nie wiem co za clematisa mam. Znaczy swego czasu go wygooglalam ale juz nie pamietam ktory to. Mowie na niego wiekowy bo ma juz z 13 lat, nie ma juz galazek a konary. I powinien zyc bo duzo clematisow i 50 lat zyje ale problem jest taki ze rosnie na stronie gdzie najwiecej wiatrow przyjmuje - stara bramka przy scianie domu jest, wiec caly wiatr, snieg i lod jak sypie zatrzymuje sie na nim Przemarzl jak nic. Podcinac jest co roku podcinany i to nie raz , nawet w lecie podcinalam bo rosl jak szalony i przejsc by sie nie dalo a juz zaczepiac gdzie nie mialam. No i kwitl 2x w roku. Drugi raz mniej ale kwitl. Szkoda mi go bo piekny byl i wielki ale co zrobic? Najgorsze ze jest tak gesty i jak to clematis te juz zesztywniale galazki wygladaja jak niezywe, ciezko wiedziec czy to zywe czy umarle, z suchego na oko wylaza nowe potem. I nie byl poprowadzony jak to pokazuja zeby sadzic wiec w tej gestwinie nawet trudno znalezc odnogi, no ale ja go nie sadzilam:cool: Dom z nim juz kupilam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 11.05.2018 12:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2018 a Pan Koliberek daje czadu dzis od 6 rano jak wyszlam na ogrod na kawe. Juz dwie godziny walczy z zoltkami, smiesznie to wyglada jak je goni i dziobie - takie male gowienko wiekszego ptaka, a te uciekaja przed jego dlugim dziubkiem ze hej Naraz dwa potrafil przeganiac. Szybko sie zadomowil u mnie, w dwa dni, one bardzo terytorialne sa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 11.05.2018 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2018 daj szanse clemkowi, moja mama tez ma takiego wiekowego i jednego roku zaniemogl, prawie nie mial lisci ale sie zregenerowal i znowu jest piekny, kiedys pokazywalam fote jeszcze w pierwszym dzienniku wysoki na 2 metry i w obwodzie dobre 4, kwiat na kwiecie. Wlasnie dostalam antyszczeki, mimo ze z twojego linka to opakowanie inne niz twoje ale obroza wydaje sie ta sama. dzis poprobujemy. ale efektem sie pochwale po weekendzie, bo planujemy balowac i nawet do kompa nie zajrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 11.05.2018 13:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2018 ano daje, temu poprzednio napisalam ze daje mu rok - zobacze co w tym roku z niego bedzie i w przyszlym na wiosne, no szkoda by go byly, koliberki sie lubia w nim gzic TAR moje anyszczekadlo dziala! pisze caly czas ze mam nadzieje ze na Bialasach tez bedzie dzialac, bo ludziom nie na kazdym psie dzialalo - zalezy od psa albo od ustrojstwa - mam nadzieje ze znajomy sprawdzil. Kupilam jeszcze jeden, mniejszy i bez tych bolcow - pokaze potem - ale nie dziala tak jak ten:cool: wiec go nie zakladam, mam jako zaplecze. Jak juz ladnie sie uczy ze nie wolno szczekac to ten maly moge mu tylko wieszac zapobiegawczo. I ten drugi sie laduje przez USB. Ale slyszalam tylko raz ze pipczal my jutro jedziemy do lasu zawiezc klamoty, Ja duzo nie mam ale znajac Kathy bedzie pelno toreb u pudel. M juz rano duzego vana wzial, jak wroci dzis po pracy pakujemy nas i ich zeby rano tego nie robic. Dobrze wspomnialas o imprezie bo sobie przypomnialam ze jeszcze z jednej skrzyni musze ziemie wywalic zeby ja zabrac jutro. Zimnica jak diabli, w sloncu niby ponad 20C ale wiatr mrozny, dzis przymrozek byl, z sercem na ramieniu lecialam zobaczyc jak tam paki kwiatowe na nowej hortensji. Wczoraj wychodze na gore do spania a tam lodowa 15C tylko w sypialni i wiatr hula, musialam ogrzewanie wlaczyc bo sie telepalam jak w febrze. Mika - doszly jakies paki kwiatowe na wisterii? i jak z pnaca hortka? zaczely sie rozwijac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 11.05.2018 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2018 Tydzień nie wchodziłam na muratora i znowu takie zaległości:( przeleciałam tylko po łepkach głównie tam gdzie fotki... Fajne te Wasze ciurkadełka:) Mania zazdroszcze Ci tej kryształowej wody.. U mnie w bajorku woda też się mętnawa zrobiła bo chemi basenowej i nie wiedziałam dlaczego...a jak się zaczęłam przyglądać to na dnie między kamieniami dojrzałam białe dżdżownice... ale skoro u Was też tak jest to odrazu mi "lepiej" a teraz jeszcze coś strasznie pyli na żółto(chyba sosna) to nie zmieniam wody- szkoda czasu, kasy i roboty szczególnie, że zaczynamy w pracy miesiąc cudów to na prace w domu i ogrodzie nie będę miała zbyt wiele czasu. Muszę mężusia zmobilizować do roboty bo po pochwałce Mani wpadł w samouwielbienie i odpoczywa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.05.2018 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2018 A jakiego ty masz tego clematisa, bo z tego co mi wiadomo się je przycina tylko od rodzaju zależy jak bardzo. "Przycinanie powojników - ważne terminy! Technika cięcie zależy od grupy, do której należy clematis. Upraszczając jednak, cięcie uzależnia się od terminu kwitnienia roślin. Clematisy kwitnące wiosną przycina się tuż po przekwitnięciu (zanim wykształcą nowe pąki), najczęściej na wysokości 1,5m. Należy przerzedzić zbyt gęsto rosnące pędy, usunąć te słabe, zaschłe lub porażone. Jesienne lub wiosenne cięcie tych roślin uczyniłoby więcej szkody niż pożytku – znacznie ograniczyłoby kwitnienie. Powojniki, u których okres kwitnienia przypada na późniejsze miesiące, cięcie przeprowadza się wczesną wiosną (na wys. 40-60cm). Dodatkowo na pnączach co 3-6 lat można przeprowadzić cięcie odmładzające. Wtedy usuwa się część najstarszych pędów. Pracę warto wykonywać etapami – rozłożonymi na 2-3 lata." Marczyński pisze trochę więcej o sposobach cięcia powojników. Między innymi o zagęszczaniu u podstawy, żeby wzmocnić odporność. Przy okazji można poczytać o całej pielęgnacji pnączy. http://www.clematis.com.pl/pl/informacje-o-roslinach/porady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 11.05.2018 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2018 u nas wlasnie burza przechodzi i w koncu popadalo, bo juz suchosc straszna i w lesie i na ogrodzie byla. tylko ciekawe czy ten deszcz doszedl do mojej wiochy, ja 25 km na poludnie od biura, czesto do nas juz nie dochodzi, bo sie wypada.z obrozami nie musial sprawdzac, ma 30 dni na zwrot jesli nie beda skuteczne lub popsute. on jest u nas tydzien wiec jak jest wyprobujemy a jak nie beda dzialac to zabiera ze soba i odsyla. nie robia z tym problemu. na pewno dziewk dziala bo wlozylam bateryjki i pika. nie wiem jak wlacza sie wibracja, automatycznie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 11.05.2018 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2018 u mnie tez na zółto pyli i woda z kozuchem ale pompa z czasem te pylki sosnowe wylapie. dzdzownic bialych nie mam:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 11.05.2018 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2018 Muszę mężusia zmobilizować do roboty bo po pochwałce Mani wpadł w samouwielbienie i odpoczywa... Popłakałam się ze śmiechu :lol2::lol2::lol2::lol2::lol2: Mania, chłopa Gosi zepsułaś W hortkach kwiatki częściowo się rozwinęły, wisteria jedna dalej ani jednego pączka, ta druga ma 2 albo 3 tylko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.05.2018 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2018 Mmikka, jakie temperatury są u ciebie w dzień i w nocy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.05.2018 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2018 u mnie tez na zółto pyli i woda z kozuchem ale pompa z czasem te pylki sosnowe wylapie. dzdzownic bialych nie mam:rolleyes: Zllewam sosny wodą. Lecą takie mgliste źółte „pyłospady”. Fajny widok i nie pylą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 11.05.2018 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2018 W dzień do 30 dochodzi, w nocy ok 10. Widziałam dzisiaj kwitnące piwonie w niedalekich ogródkach, ale tam więcej słońca jest. Moja jedna ma dosyć duże pączki, a druga cholera pewnie nie zakwitnie. Pączki ma wielkości łebka w zapałce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 11.05.2018 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2018 Zllewam sosny wodą. Lecą takie mgliste źółte „pyłospady”. Fajny widok i nie pylą. Ja u siebie nie mam żadnej sosny i u sąsiadów też nie ma ale dookoła wsi w większości lasy sosnowe im prysznica nie zrobię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 11.05.2018 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2018 Widziałam dzisiaj kwitnące piwonie w niedalekich ogródkach, ale tam więcej słońca jest. Moja jedna ma dosyć duże pączki, a druga cholera pewnie nie zakwitnie. Pączki ma wielkości łebka w zapałce. Moje piwonie mają pączki wielkości grochu, ale jest ich całkiem sporo więc bardzo się z tego cieszę... Hortki wypuściły trochę młodych gałązek ale na kwiaty to u nich chyba za wcześnie... U mnie zaczynają kwitnąć irysy i lada dzień zakwitną mi jeszcze 2 takie fikuśne tulipany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.05.2018 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2018 A u mnie przekwitają irysy pumilo i inne niskie, a zaczynają kwitnąć przytargane paręlat temu nasze rodzime żółte. Potem przyjdzie kolej na syberyjskie.Kwitną przepięknie głogi i tamaryszek, kalina koralowa, rododendrony i azalie, a z bylin czosnki i chabry górskie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 11.05.2018 21:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2018 hahah, biedna Gosia ! Znaczy meza nie trzeba za bardzo chwalic - Gosik po co mu powtorzylas, takie wrzody mu pod pachami urosly z dumy ze teraz jak Pudzian wyglada i sie ruszac nie moze no ale jak nie chwalic jak super zrobione dzdzownice sie biale robia jak sa zdechle albo juz zdychaja i leza namoczone w wodzie. Moja tez byla biala, te co wylazly jak wode z fontanny wylewalam tez - czesc sie wykapala i zwiala a czesc sie utopila i leza teraz takie biale zezwloki na trawie MIka a Twojego tez trzeba chwalic? to on powiesil fontanne??? a u mnie nic jeszcze nie kwitnie, ale jest duzo pakow na jednym krzaku co nie pamietam jak sie nazywa, "sliwa" obsypana pakami, ale kwiatkow bedzie Rak jej nie zabil, jak to dobrze ze jej nie scielam a przycielam i coraz wiecej pakow na wisterii - ciekawe czy zakwitna, a na hrtensjach moich starych nie wiem czy bede miala cud jak Mika, narazie liscie puszczaja. Koliberki wscieku dostaja na moim ogrodku, nastepna chmara ptakow sie zleciala nie wiem co to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 12.05.2018 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2018 No ja zwykle bardzo oszczędna jestem w pochwałach. Jak wkleiłam fotkę brakowało jeszcze przy krawężniku tych dociętych ale nasza szlifierka nie dawała rady, więc przywiozłam dużą od mojego brata i powiedziałam o pochwałce Mani, żeby lepiej mu się pracowało, no ale złośliwość rzeczy martwych, szlifiera odmówiła pracy po przycięciu kilku sztuk, a mój mąż razem z nią...Zaraz oddaliśmy ją do naprawy znajomemu i w poniedziałek była gotowa, ale do dzisiaj nie ruszona, bo mój mąż po pracy zmęczony i musi odpocząć i powiedział mi, że przecież innym podobało się bez tych dociętych to czemu mu marudzę?... a ja jeszcze wymyśliłam sobie pergolę przy kąciku kawym za domem i nawet kupiłam 3 clematisy do posadzenia tam tylko potrzebuję trochę pomocy przy kotwach resztę ogarnę sama bez łaski ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.05.2018 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2018 Gosia, powiedz, że podobało się, bo mamy wyobraźnię i potrafiwy zobaczyć coś czego jeszcze nie ma, a powinno być Mania, ty pewnie w lesie, więc nie ma co prosić o fotki nowych ptaków z ogrodu U nas upał i sucho. Wszędzie naokoło popadało mniej lub więc (Łódź ), a u nas klops. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 12.05.2018 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2018 Wczoraj w radiu słyszałam o Łodzi i Gdańsku a potem o Poznaniu, a my w środku i u nas się tylko pochmurzyło a potem lało ale ze szlaucha;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.