Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mika M powiedzial ze trafilas w sedno :)

a z update, zostal dzisiaj zwolniony, jego reakcja? zwalil na mnie wszystko i powiedzial ze M przezemnie stracil dwoch przyjaciol! HA HA --- dobre sobie.

czyli szantaz byl prawdziwy!

 

 

dzis w sklepie stoje pakuje do wozka a tu ktos drapie mnie po plecach - patrze a to Lynn, wlascicielka parku, powiedziala ze sie wyrwala z parku dzisiaj, ale daleko zajechala, nawt stad nie jest, a sklep kolo mojego domu

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1062/#findComment-7544942
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

zapomnialam popatrzec za kamieniami na trawe , kupilam tylko kamyki pod drzewo, dokupilam tez 3 winorosle czy jak je tam nazywacie, te co juz mam na scianie i plocie bo one mocne a jak mi silver lace zdechly to nic innego tam nie bedzie chcialo zyc, w tym klimacie.

i cos jeszcze mialam napisac ale kurna zapomnialam, chyba przez te upaly, idzie sie wykonczyc, przeszla burza ale nadal daje popalic po garach, pal szesc upal, humid najgorszy, woda sie oddycha

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1062/#findComment-7544945
Udostępnij na innych stronach

Coś wam zaproponuję, gdybyście się zdecydowały odejść z forum, ale chciałybyście zachować kontakt i nadal gadać jak tu, plotkować i na poważnie, wstawiać zdjęcia (bez przerabiania na mniejsze prosto z kompa) :) Korzystam ze Slacka, gdy współpracujemy z kilkoma osobami przy projekcie. Działa trochę jak skrzyżowanie facebooka z forum. Ale jest absolutnie prywatny i szybki. Przeznaczony jest do szybkiego komunikowania się grupy osób w zamkniętym kręgu. Można zapraszać i "wypraszać". Można tworzyć wątki tematyczne lub osobowe. Jest bardzo wygodny.https://slack.com/
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1062/#findComment-7545014
Udostępnij na innych stronach

Mania, nie spotkało was nic niezwykłego. Ludzie, na szczęście nie wszyscy, tacy właśnie są. Zawistni i podsiębierni. Jeśli podasz rękę , wyrwą ci całe ramię najchętniej.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1062/#findComment-7545016
Udostępnij na innych stronach

no i w ogole lepiej, ze to sie stalo teraz niz mialyby byc wieksze straty i koszty. jak to mowia krzyz na droge i kop w d...pe. u nas wczoraj "spadl deszcz" padalo moze 3 minuty , nawet kostki porzadnie nie zmoczylo. znowu odpalilismy podlewanie. niestety wciaz nie moge fotek wstawic a na ogrodzie szalenstwo. nowa rabata, ktora dobila moj bark zdewastowana przez kreta, straty spore. wkurzyl mnie, wczoraj powbijalam metalowe prety i na to butelki i puszki. rano nie bylo zadnego kopca. a moze kot ktory od tygodnia w rabatach urzeduje w koncu go upolowal - oby. z drugiej strony w tej wlasnie rabacie bylo pelno rolnic i moze kret na obiad przyszedl ;) wiecie co mam zarabistego clemka i nie mam na nim zawieszki a chce dokupic jeszcze 2 takie no i nie wiem czy to Vino, Asao czy Ville de lyon. chyba kupie te 3 i sie przekonam ale wiem, ze oprócz utopii to moje ulubione clemki, kwitna juz 1,5 misiaca i wciaz wychodza nowe pąki. w zeszlym roku kwitly jeszcze we wrzesniu. i chcialam wam ogrodzenie pokazac jak mezus ładnie zrobil, kolorek okazal sie trafiony, taki stary naturalnie sciemnialy kolor drewna, pieknie sie prezentuje. i chce dokupic ze 3 aktinidie, kto wie moze cos urosnie
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1062/#findComment-7545036
Udostępnij na innych stronach

Tar, wklej może tego clemka to pomożemy rozpoznać. Można wkleić zdjęcie w zaawansowana edycja -> zarządzaj załącznikami -> dodaj pliki

(w prawym górnym rogu)

jak masz dodany to zaznaczasz obrazek -> insert inline (prawy dolny róg)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1062/#findComment-7545093
Udostępnij na innych stronach

Bezpośrednio z komputera wchodzą fotki bez problemu. Właśnie przez zaawansowaną edycję. Ja tak robię od początku i nic mi jeszcze nie zginęło :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1062/#findComment-7545096
Udostępnij na innych stronach

juz rozczaiłam to na stowe ville de lyon, juz sobie domowilam i jeszcze 3 inne :D i 4 jagody kamczackie i 3 mini kiwi. maz mnie zaciuka, bo mu obiecalam, ze w tym roku juz nie bede sie meczyc z sadzeniem i naprawie plecki, rece i bark
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1062/#findComment-7545104
Udostępnij na innych stronach

a ja nie pisalam ze mojego clematisa uratowalam, na tyle o ile. obcielam , wycielam polowe - nie bylo latwe, bo nie wiedzialam co zywe co nie, galezie mial grubsze od kciuka, ale jak scielam sie okazalo ze totalnie suche. Wiec pojechalam po nim jak diabli i powiedialam - zobaczymy. A ten skubaniec ladnie zaczal rosnac. Co prawda nie bedzie juz taki piekny jak byl - a byl wielki, ale nie jest zle. Cykne fotke, zobacze czy sie da wkelic skoro mowicie ze wpuszczac nie chce?

Po wczorajszej burzy i uaple dzisiaj jest zimica, juz wczoraj sie zaczelo. I koszmarny zimny wiatr. Odrazu zacze;my mnie nerki napitalac i kaszle jak gruzlik. Kupilismy wczoraj nowa podlewaczke do trawy, pamietacie kupilam dwa weze Gardeni? a tam wszystko na wciski. Byly upaly, chcialam podlac bo mi trawa wyschla na przodzie. Pojechalismy wiec po koncowke zeby pasowala a w koncu kupilismy cala podlewaczke. No i nci ze sprawdzenia - zimno.

Na weekend chcemy zrobic schody do jaskini. Jak zapomnialyscie to te co bejcowalam. Leza juz od jesieni gotowe i sie prosza a my zapylamy po surowych dechach odkad zerwalam wykladzine. Mielismy jechac na plaze, M chcial poplywac, ale zapowiadaja akurat deszcze na weekend wiec nici z tego.

 

Tamtymi sie nie przejmujemy, pokazali swoje kolory, pokazali ze chceli nas wykorzystac, pokazali ze wcale "przyjaciolmi" nie byli. Zreszta zawsze mowilam M - juz nie ma prawdziwych przyjaciol, sa sami znajomi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1062/#findComment-7545174
Udostępnij na innych stronach

wiatr tak wieje ze zle zdjecia zrobic i mi wisterie zdmuchuje na druga strone i wykreca, jeszcze wszystkie paki sie nie rozwinely i duzo nowych sie narobilo, tej na sciance od kuchni wogole nie da sie cyknac bo cala na wiatrze lata

 

 

IMG_5233.jpg

 

IMG_5237.jpgupload image

 

IMG_5240.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1062/#findComment-7545181
Udostępnij na innych stronach

Ma więcej kwiatów, bo jeszcze działa cięcie ogrodnicze. Ty musisz dopiero wypraktykować jak ciąć. Ja też nie od razu cięłam tak, że kwitły jak szalone. Ale piękne są te twoje, chociaż moje mają dłuższe kiście. Różne odmiany mają różnej długości. Twoje takie fajne grubasy. Moje dłuższe, ale za to szczuplejsze.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1062/#findComment-7545219
Udostępnij na innych stronach

ta na sciance od kuchni jest inna, mam dwie "rasy" najwytrzymalsze na te klimaty, a i yak przemarzly dwie przez te lata. Tamta moze inaczej kwitnac.

Pestka ta co ma duzo kwiatow a nie widac bylo wszystkich, ma prawie 30, nie zakwitla po ogrodniczym cieciu, to juz bylo moje ciecie. 2x ja obcinalam w zeszlym roku, wlacznie ze strakami z nasionami, wszystko na nowych galziach jest. W tym roku mi ja kazalas obciac - nie obcielam jej, jakbym ja sciachala tobym tylu kwiatow nie miala.

Wszystko OK z nimi, jedyna sprawa co mnie wnerwia to to ze pajaczki kochaja wisterie i co roku mi ja zzeraja, poki co nie ma, sa spryskane, ale w zeszlym roku nawet pryskanie nie pomoglo, wiec nie wiem czy beda moimi faworytami w ogrodzie. Zobaczymy po tej zimie czy znow zdechna czy przezyja

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1062/#findComment-7545486
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, ma może któraś malakser KitchenAid?

 

Ale chodzi mi o sam malakser, bez robota i innych wynalazków.

O taki: https://sklep.vivamix.pl/malakser-3l-kitchenaid-5kfp1335-id-442 lub ten mniejszy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1062/#findComment-7546334
Udostępnij na innych stronach

Nie mialam

dosz;am do wniosku ze szybciej nozem pokroje zalatki a potem jeszcze to myc? za leniwa jestem ha ha

 

 

wrocilam z pracy, musze znow sucha trawe wyrwac na froncie, podsiac i podsypac ale najpierw musze skosic trawe i co? wszystkie baterie wyczerpane. wiec siedze jak na tureckim kazaniu i czekam i nie wiem czy sie doczekam bo ma padac. Upaly niesamowite, humid jak diabli. W Toronto dzis bylo jak oberwanie chmury, nic za szyba widac nie bylo a u mnie zero, sahara.

 

a przyszlam sie pochwalic, a racej dac newsa ze w koncu odetchnelam pelna piersia - w koncu mam schody na dol zrobione!!! kiedy to je bejcowalam? a bedzie z 8 miesiecy jak nie wiecej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1062/#findComment-7546343
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...