Domek z dziecinstwa

[mmikka]

U nas pokazało się dziecko wiewiórki, skakała po cieniusich gałązkach i prawie się nie uginały. Pewnie waży jak ptaszek.

Tar ale się wkurzyłam tym konkursem. Widać, że nie przejmują się opinią, oszuści jedni. Swoją drogą, te zwycięskie fotki są kiepskie.

Mania, dzięki za fotki, zawsze się cieszę jak wklejasz

U nas niby deszcz padał, ale trawę w okolicy świerka muszę podlewać z węża.

[TAR]

Mika, tez jestem wkur.. tym bardziej ze jeszcze raz przeczytalam regulamin i powinni wybrac 10 finalistow a nie 3. kpiny sobie z ludzi zrobili i tyle. ale jesli ktoras moze na fejsie cos im napisac to prosze, mozna sobie ulzyc. to co zrobili to zwykle sukinsynstwo. oni zrobili w bambuko nie tylko tych co brali udzial ale takze tych, ktorzy glosowali. kija ciecie tez zajecie:sick:

[mmikka]

Chciałam im wysmarować maila, ale tam jest tylko kontakt z wybranym sklepem, nie z kimś z dyrekcji. W maju czy czerwcu wysyłałam do nich zapytanie o poduszki, to odpisali mi po dwóch tygodniach. Nawet pisałam tutaj, że mi nie odpisują. Ale to konkretny sklep odpisuje. Jeszcze jedno mnie wkurza, oferty czasowe Ikea Family. W Krakowie jest ich bardzo mało, niedalekie Katowice mają dużo więcej ofert.

Swoją drogą zaraz biorę się za pieczenie "twojego" sernika

[joana_]

Tar, ja nie napiszę, musiałabym przeczytać regulamin, żeby się odnieść, a ściągam z siebie, wszystkie mniej ważne rzeczy. Przybiły mnie ostatnie dni i już bardzo potrzebuję odpocząć.

 

Mania podpisuję się pod słowami Mmiki, bardzo lubię twoje zdjęcia, a za ujęcia ptaków Cię podziwiam

[TAR]

dziewczyny luz, ja skomentuje pod zdjeciami "zwyciezczyn" i jak bedzie mi sie chcialo bujnac na poczte to napisze do organizatora. ale to walka z wiatrakami, maja na pewno na to wywalone.

 

edit: oglosili wszystkich wygranych, nawet szkoda komentowac, dość ze osoby wygrane mialy max 0-3 glosy, wcale nie wzieto pod uwage ilosci glosow. jakas parodia konkursu. moral taki ze nie musisz miec glosow a i tak wygrasz

 

 

Mania musisz wstawiac wiecej fotek, moje ulubione to zwierzaki

Edytowane 13 Lipca 2018 przez TAR

[pestka56]

To ja im dołożę na fejsie.

 

Mania, fotki, fotki, fotki..............

 

TAR, co z tym świństwami, które dopadły u ciebie rośliny. Ja wszystko w ogrodzie spryskałam w ty roku 2 razy Magusem i chyba mam przędziory z głowy. Natomiast mam mączniaka na Alchymiście. Chyba do obetnę najpierw ile się da z przyrostów, a potem będę pryskać dopiero. Tylko niech przejdą burze i deszcze.

[mania1220]

to nic ze prowadzacy beda mieli gdzies to co sie napisze, ale wszyscy inni co glosowali beda wiedziec jak tamci sa nieuczcciwi i lamia zasady ktore sami ustalili. Piszcie gdzie sie da.

 

ja narazie nie mam pajaczkow ani mszyc, tez pryskam ile wlezie, niestety inne robale narobily mi dziur w lisciach. Pomijam te z pedrakow co sie wylegaja, pozniej cos przyszlo, a na mojej choince wariatce, pamietacie ta co smiesznie rosnie w kazda strone - zostaly obzarte dwie galazki z igiel do lysa, slepa jestem nie widzialam, bylo czarne i wygladalo jak mrowki , a mrowek mam multum, siedza pod betonpwym chodnikiem na froncie i lazi ich pelno. Ide zaraz zobaczyc czy wczorajsze pryskanie pomoglo i chyba lupe wezme ze soba. W lazdym badz razie spryskalam wszystkie choinki i z przodu i z tylu. Kiedys mi dwie male choinki obzarly gasienice, ale jeszcze ich nie widzialam.

[TAR]

Pestka, nie wiem co u mnie , spryskac spryskalam, zauwazylam ze w dupsko dostaly tez derenie kwieciste rosnace w poblizu. liscie im zasychaja. jakas paranoja. nornica jakby szalu dostala swiruje na rabacie z rododendronami, wiec raczej mi przemarzna bo ciagle w nich ryje. pozakladalam pipczyki i tam gdzie sa to ona sie wynosi, krety polazly do sasiada.

na przedziory polalam karate zenonem ale jak skonczy sie deszcz, bo wyobrazcie sobie ze w nocy popadało to obsiukam polysectem on krazownik w sokach to moze na dluzej podziala. generalnie robali jest multum.

w ramach przyszlorocznej zmiany na rabatach postanowilam pozmieniac rabaty przy tarasie i bardziej je uporzadkowac, to co mam teraz nie zdalo egzaminu, jest zwyczajnie brzydko. roslinosc poutykam w rabaty a te przytarasowe wymodze od poczatku.

 

 

co do konkursu, to przypuszczam ze nie tylko ja jestem zniesmaczona podejsciem, wszyscy inni, ktorzy mieli glosy zostali ominieci.

[pestka56]

Pomór i klęska Dziś się dopatrzyłam mszyc na młodych pąkach liściowych i to wszędzie. Jak przestanie padać pewnie padnę od noszenia opryskiwacza.

TAR, oby pomogło to co opryskałaś. U mnie młode wisterie zwijają liście i za cholerę nie wiem czemu. Nornice szaleństwa dostają. Ale też wszystko rośnie teraz po deszczach jak głupie.

Mania, to czarne na igłach, co ci zeżarło, to co, jakaś mszyca cbyba? One tak potrafią.

[joana_]

Tar, czy Ty kupowałaś świerka cupressine? Ma gość niedaleko mnie, razem z doniczką 150-160 cm za 120 zł, i nie wiem dużo to czy mało? Nie jest to świerk powszechnie dostępny u mnie

[TAR]

mam jednego, nie pamietam ile kosztowal ale o dziwo mi sporo urosl przez rok, ma ze 2 metry. wiosna go przesadzamy, bo myslalam ze on wolno rosnie i w zlym miejscu go posadzilam. ale bardzo go lubie.

[joana_]

A jaki był wysoki jak kupiłaś?

 

Przekopałam dzisiaj sporą rabatę, muszę jakieś iglaki posadzić przy płocie z jednej strony, chcę w miarę szczelną ścianę, ale różnorodną

[TAR]

ok. 170 cm.

ale ostatnio kupilam swierki pospolite columnaris, troche tansze niz cupressina i tez waskie. dosc szybko rosna. taki 120 - 140 cm 45 zł.

Edytowane 15 Lipca 2018 przez TAR

[joana_]

Znalazłam ostatnio w moich okolicach, dwie duże szkółki,mój przyjedzie to muszę poszukać tych co napisałaś i tych cupressina.

Miejsce mam prawie gotowe, nic tylko sadzić

[mmikka]

Mania, żyjesz?

Dziewczyny nie zalało was?

[pestka56]

Zasypiam na stojąco. Ta pogoda mnie dobija

[joana_]

Mnie zalała fala radości

 

Nowa nie była na moją kieszeń, w poniedz jadę do wujka tapicera rozmawiać o nowym ubranku.

[mmikka]

Joana kółeczka ma :rolleyes::rolleyes:

Świetna, gratuluję udanych łowów

[joana_]

Mmika, mała rzecz, a cieszy

 

A powiedz, jak tam u Was sytuacja pogodowa? Bo u nas oprócz dużej kałuży pod domem jest ok, dzisiaj znowu grzeje

[mmikka]

Tydzień pochmurno i deszcz. W sobotę mieliśmy gości i pojechaliśmy na Wawel, super się spacerowało, podczas małego deszczu ciuchy suche były.

Dopiero dzisiaj słońce się przedziera przez chmury. Poziom rzek wysoki, ale bez zalań. Kilka dni z rzędu otrzepywałam wodę z hortensji i lilii, żal mi było ściąć, bałam się że deszcz je zniszczy.

Jaka tkania chodzi ci po głowie?