Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

dobra pokaze jeszcze kilka ktore nam sie podobaly - piekne maziaje, ale albo za duzo tego bylo, albo zylki lecialy w zla manke, albo tu piekny kawalek a tu w rogu lub spodem idzie cos co niepausje wiec odpadly, na wyspe jak pisalam byloby ok ale jakby mi takie fiziu miziu na blacie w polowie wyszlo bym sie zabeczala, albo czarna plama w kacie , musi wiec jeszcze jeden znalezc

 

 

IMG_9942.jpgprivate image upload

 

IMG_9957.jpg

 

IMG_9958.jpgupload pic

 

IMG_9982.jpg

 

IMG_9981.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gosia, byłam u Ciebie , widziałam! I Ty śmiesz mówić, ze nie masz czym się chwalić? Przecież ja mojemu pokazuję,że baba nauczycielka meble robi!

 

Mania, piękny ten granit!! Ciężki ;) jak to g...o wpływa na decyzje życiowe:) Pamiętacie jak pisałam,że mojego M eks ma ciągle problem? W wakacje były u nas dzieci na mc, jedno chciało wrócić wcześniej i mój powiedział,że nie będzie jeździł w te i nazad, więc niech mama po niego przyjedzie. Przyjechała, tak jej sie chciało do wc, ze skorzystała z zaproszenia na kawę :):) Dzieci w szoku były, tyle lat wojen a tu nagle wspólna kawa:):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

noooo a jedzenie tak nie wplywa, bo sie czlowiek naje, ruszac sie nie moze i nie mysli o niczym tylko zeby "zlegnac" :rolleyes:

moze powinnam kupic ta zabawke z kupa, walnac w ramki i podpisac - co wplywa na decyzje :wiggle:

 

ogladalam tez brazowe granity, piekne byly. Jakbym miala brazowa kuchnie i dom w brazach tobym takie walnela.

 

 

wstalam po 3 w nocy, spac nie moge, chodze jak duch po domu dopiero 5 rano :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tu sa przyklady tego samego z maziajami, czarnymi plamami/wzorami wypadajacymi jak Filip z konopi byle jak byle gdzie i Pisassa "za duzo Pisassa", to co pisalam wczoraj ze na slabie duzym ladne a potem pociete na blaty juz nie

 

 

29196663_1284700071631204_7587244605424505068_n.jpg

 

29196148_1284699971631214_8549670856446060332_n.jpg

 

into-your-kitchen-this-stone-is-unique-because-every-time-it-bec.jpg

 

viscount_white_installed.jpg

 

 

nie jest latwo wybrac , w moim sklepie tez az tak duzego wyboru nie mieli z kolorow grantow ale tez byli najtansi w calym miescie :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joana najpierw sie upjalam deska pod czajnik :lol2:

potem blatami z marmurow, granitu i kwarcowki w lazienkach :lol2:

na koniec przyszedl czas ze beda konkretne w kuchni :lol2:

no i zobacz, ja prawie wiek emerytalny wiec akuratnie sie zgralo.

 

a swoja droga - Mika - odkad wyszorowalam swoj marmurek pod czajnikiem - pamietasz - nadal bielutki!

 

 

Joana i co? rozmawialas z mezem na temat ewentualnego sprzedania lozka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania mój będzie w porcie dopiero we wtorek, teraz mamy tylko słaby kontakt mailowy, im droższej firmy statek, tym gorsze warunki ;) Ale nie będę go chyba sprzedawała, skłaniam się do zrobienia nowego zagłówka i w nogach samej ramki i przemalowania reszty. Na jaki kolor wszystko będzie zależało od tkaniny jaką wybiorę na zagłówek. Ale musi to wszystko i tak poczekać. Mój był teraz prawie mc dłużej w domu, fajnie, ale też i ten czas nie zarabia. Pisałam kiedyś , że mieliśmy tragiczną sytuację finansową, teraz zaczynamy oddychać ;) ale o parę tyg dłuższy pobyt w domu, już nam daje po kieszeni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dobrze, dasz rade zrobic, pokazalam jak, nie jest trudne, mniej kosztowac bedzie.

 

wiem i doskonale Cie rozumiem, w naszej firmie jest to samo - albo praca i kasa plynie albo przestoj i totalnie niezywy sezon i sie zyje z oszczednosci - ktore jak kazdy wie - szybko topnieja, bo jakims dziwnym trafem zawsze cos sie dzieje i niespodziewane wydatki wtedy sa :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaaa wypralam sie, siedze w turbanie i licze godziny. Jeszcze jakies 2 hr i jade na pchli targ i do sklepu z antykami. Moze co wyniucham. Ostatnio fajna zlota figurke z lusterkami wywachalam , obelisk sie chyba nazywa, do Zlotego pokoju.

 

a tak jak juz blaty zrobione trzeba mi znow kasy - chcialabym kupic juz te szafy do tego pokoju bo juz nie mam gdzie gratow upychac, galki juz sa, ale saf i drzwi brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten pobyt mojego obfitował w niespodziewane wydatki już od jego przylotu. W drodze na lotniska, jak jechałam po niego , zaczęło mi się auto psuć. Na tyle niepokojące to było,że znalazłam miejsce, gdzie są sklepy, place zabaw,zebym z Antkiem nie utknęła na środku np jakiegoś ronda ;|) Okazało się , że słusznie zrobiłam. Auto wróciło do domu na lawecie , my taksówką. Naprawa wiadomo kosztuje też, no i zmywarka się nam zrypała. Na całe szczęście udało sie naprawić za też nie jakieś male pieniądze, no ale i nie na tyle duże, że miałoby to być już nieopłacalne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj byliśmy na starociach, też parę drobiazgów poszło. Całe życie byłam jako kupująca i nigdy nie powiedziałam sprzedającemu, że ma za drogo, że się ceni i za ile powinien sprzedawać. Jak nie odpowiadała mi cena, to nie kupowałam. Kila osób w postaci kupujących handlarzy mnie zbeształo dzisiaj.

Za to mieliśmy bardzo sympatycznych sąsiadów obok i bardzo miło spędziliśmy targowy czas:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joana, statystycznie, to z 70% sprzedanych rzeczy poszło po złotówce, a jak usłyszałam, że mąż za stare radio samochodowe wziął 2 zł, to pomyślałam- ale z niego handlarz :rolleyes: Mąż spotkał znajomego, skupuje wszystko co tanio wyrwie i ma kilka stoisk gdzie ludzie mu ten towar dalej sprzedają. Właśnie obrażają zwykłych sprzedających tego typu handlarze. Kupić tanio, drogo sprzedać, zadeptać konkurencję :cool:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mika mam tak samo - nie potrafie powiedziec komus ze za drogo cos ma - nie kupuje, ide dalej.

 

dzis z targu przywloklam tylko dwie rzeczy - ksiazke z 1872 roku z pieknymi rysunkami i - podnozek do przerobki, bedzie jak ulal pasowal do biurka i fotela, z tymi wygietymi nogami. Bo w zyciu bym sie nie doczekala zeby M i zrobil - a nogi mam, z fotela co wymienilam, ale czekaj tatka latka jak na daszek do karmnika:cool:

 

odebralam tez swoje bezellki i przerobiony jeden kolczyk na wisiorek, jak sie zbiore do kupy to pokaze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...