Domek z dziecinstwa

[mania1220]

to teraz cos dla rozrywki

wczoraj rano przed jazda po plytki....

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[mania1220]

Batman zatankowal

 

jak podjechal wyskoczylam z samochodu i bylam pierwsza fotki cykac, potem wszyscy sie zucili z telefonami. Strona wyjazdowa z przodu byla cala zablokowana przez samochody, kazdy cykal.

Jak sie jest normalnym czlowiekam jak ja i sie nie lazi po jakichs pokazac to zobaczyc TAKIE cudo na zywo jest cudem. Przewaznie smignie na ulicy, czlowiek nie zdazy telefonu wyjac - M mowil ze raz mu smignal podoby ale nawet sie nie umywal do tego. No wiec nie bylo opcji odjechac, M musial zaparkowac a ja cykalam.

Raz w zyciu? tak blisko zobaczyc? no zarabisty!! a Batman tez byl super, jak wracal do samochodu to jak z filmu, poly plaszcza mu sie rozwiewaly, dostalam gesiej skorki - serio!

I mily facet, pozwalam fotki ze soba robic nie, ja nie mam, M siedzial w samochodzie, ale za to nagralam filmiki

[mania1220]

[mania1220]

[mania1220]

ps. jakbyscie nie zauwazyly - nawet tablice na samochodzie ma pasujaca - Darknight

[joana_]

Filmiki widziałam i z batmanem i z kranem, ten z kranem jakoś późno w nocy wstawiałaś pamiętam, miałam rano coś napisać i wyleciało mi z głowy.

W kuchni by mi się taki przydał, wiecznie tą wajchę wycieram, bo zawsze sama czymś ubabram.

 

Batman i inni super bohaterowie są mi kompletnie obojętni choć ten wyglądał na przystojnego

[mania1220]

Joana z wszystkich bajkowych postaci jedynie tylko Batman do mnie przemawia, to samo mojemu Mlodemu.

Tu chodzilo o samochod bo byl wyrabisty. Batman to byla wisienka na torcie, ze wylazl z samochodu Batman a nie facet w zwyklym ubraniu, to byla naprawde frajda, na zywo tez to lepiej wygladalo niz jak sie zdjecia czy fotki oglada. a wiesz dzieci jaka frajde mialy??

Batman byl przystojny, o tyle o ile mozna bylo zobaczyc spod maski wysoki, mial tez sexi niski glos

 

samochod byl tak niski ze jak zjezdzal z wyjazdu - ktory i tak jest plaski - zjechal bokiem. Ja tego nie widzialam ale M tam stal i czekal na mnie. Nietstety prawdziwego ryku samochodu nie slychac bylo, pewno kopyto dal jak na autostrade wjechal.

Ciekawe z jakiego samochodu przerobione - podwozie znaczy bo reszta robiona - Viper ? corvette?

[mania1220]

o kranie w lazience wspomnialam drugi raz zeby powiedziec ze dziala - ze jest czysty, bo nawet jak sie paca zeby wode zgasic to nie zostaja slady.

Joana w kuchni mam tez dotykowy, ten nowy co kupilam tez jest dotykowy. Nie sa na ruch, tylko na sam dotyk. Na ruch w kuchni bym nie chciala - sa takie. Woda by sie wlaczala przy kazdym wlozeniu naczynia szklanki do zlewu.

 

 

M pilnuje malych, ja obkleilam pokuj i zabieram sie za malowanie. Zaglowek rozkrecony i wyniesiony. Zabiore sie za rozbieranie go jutro. A moze juz dzis, jak mlode pojada do domu. M pojechal mi rano po walek i pedzle kupil jeszcze jedna maszynke do ciecia kafli. Przygotowuje sie chlopak na kuchnie i na sciane w jego kominkowym w jaskini

dobra, ide malowac

[mmikka]

Zjawiskowy. Super to przebranie miał. Mają ludzie fantazję

[Doriko]

Moje dziecko jak nie idzie do przedszkola to może dwa razy po 25-30 minut bajki obejrzeć. Do tego od jakiegoś czasu 30min grania a jak wraca z przedszkola to 30min grania i 30min bajki a jak jest niegrzeczny to zero. Ostatnio przez prawie dwa tygodnie nie grał i nie oglądał. Da się ale łatwo nie jest.

 

 

Maniu jak ja bym wymyśliła zmianę płytek w kuchni to by mnie chyba z miejsca spakował. A sama te płytki kładłam więc tylko materiał nas kosztowały i nie są marmurowe.

 

Już chyba nie raz pisałam że żałuje że nie mieszkasz po sąsiedzku bo można by nie jeden dom urządzić z tego co się ci znudziło. Zazdroszczę ale tak zupełnie pozytywnie, żeby nie było .

[Doriko]

Niezła bryka a ja się jakiś czas temu cieszyłam że takie o to coś wypatrzyłam

[pestka56]

Niezły ten batmobil.

Poczytajcie, bo jest parę ciekawostek

https://autokult.pl/12129,batmobil-z-1989-roku-replika-napedzana-turbina-boeinga-galeria-i-wideo

[mania1220]

Doriko swietny ten fiacik

na dodatke ma stare walizki i lezaczek czy krzeselko na dachu co mu smaku dodaje. Widac ze ktos naprawde sie przejmuje czym jezdzi i wszystko kompletuje pod rocznik. Takie zdjecie to trzymac dla pokolen!

 

ostatni raz jak bylam w Polsce, jak mnie wujek odebral z lotbiska w Krakowie, podjechal pod castorame jak jechalismy do domu. Ja juz nie szlam do sklepu, umeczona dwoma lotami bylam. Na parkingu stal tez maly fiacik. Ale byl tak zrobiony ze mi szczena opadala. Znajac - albo raczej nie znajac - innego podejscia w Polsce do wszystkiego, zamiast cyknac fotke poczekalam az wlasciciel przyjdzie i zapytalam czy moge zdjecie zrobic. Najpierw sie opieral bo mowil ze sie chce nabijac, ale jak go przekonalam ze nie, ze samochod czadowo wyglada - zgodzil sie. Niestety zanim cyklam przylecialo security i ZABRONILO bo PRYWATNY teren!! co za kuzwa idioci. I co bym cykla? kawalek asfaltu wokol samochodu?

dla mnie to idiotyzm byl, tu sie takiego czegos nie spotka. Wlasciciel tylko bezradnie rece rozlozyl a ja zniesmaczona poszlam do samochodu. Do dzis zaluje ze czekalam , moglam cyknac - tak jak tutaj sie robi.

 

 

a co do batmobila ktorego widzialam - wiem skad jest, jak sie nazywa, nawet gdzie pracuje i musze dac cynk Mlodemu bo niedaleko mieszka od niego. Sek w tym ze najlatwiej do zobaczyc noca - pracuje w Coca-Cola od 2-10 w nocy i wyjezdza na ulice w nocy i jezdzi do 2-3. Na weekendy jezdzi na pokazy samochodowe, do chorych dzieci, na rozne takie. (W Australii jest tez taki facet, jakis sheik chcial mu dac milion za samochod nie zgodzil sie).

Tych Batmobile'ow - tego modelu co Michael Keaton jezdzil w Batmanie jest okolo 10 na swiecie, z tego niecala polowa tylko leganie na ulice moze wyjechac.

 

Ten tu nasz mowi ze na ulicach i na autpstradach czasem jest problem - bo kazdy cyka fotki a o wypadek nie trudno, stara sie wiec jechac wzdluz TIR-ow schowany zeby ludzie nie cykali i nie ryzykowali, zdazylo sie tez ze takie korki byly ze prosil policje o eskorte.

 

Zaczal sie ubierac jako Batman majac kilkanascie lat. Potem przelomem bylo jak jego przyrodni brat zabil ojca. Jego nie bylo w domu wtedy, mieszkal z ojcem. Brat przyszedl no i... smutna historia .

 

ma doczepiane karabiny maszynowe na przod jak orginal i moze "ziac ogniem" z tylu ale ani nie zaklada ani nie zieje - to juz jest nielegalne.

[mania1220]

pomalowalam sypialnie wczoraj a jak dzieci wieczorem do domu pojechaly - pomalowalam sciane wokol kominka bo tez byla grafitowa. M mowil ze marnuje farbe bo i tak bedziemy kamien klasc, ale i tak pomalowalam. I dbrze ze to zrobilam! Wiem juz ze bialego kamienia nie bede klasc - za jasno

 

 

szafki mialam dzis dostac bo ciagle daty zmieniaja ale nawet nie ruszyli ich, pewno dzis nie bedzie. Dzis zaglowek rozbieram. Chce go tez przerobic, znaczy M bedzie musial uciac z 3 stron. Ale jeszcze nie zdecydowalam jaki finalny wyglad bedzie. Grzebie sie w necie i szukam inspiracji od kilku dni.

[gopax]

Takiego wypasionego batmobila nie miałam okazji zobaczyć na żywo, ale za to "maluchem" jeździłam ponad 4 lata - moje pierwsze własne 4 kółka:rolleyes:

 

Co prawda nie miałam bagażnika na dachu ale 17 m2 paneli podłogowych do niego zapakowałam, a innym razem około 16 m2 wykładziny dywanowej, ileś rolek tapety na ten pokój, drewniany karnisz i 2 pasażerów i jechałam tak 60km z miasta do domu - to było bardzo pojemne autko:lol2:

[Doriko]

Ten był bardzo zadbany ale nie odpicowany przesadnie a przez to bardzo autentyczny no i za kierownica bardzo starszy pan siedział. A ta walizka i leżaczek to właśnie najbardziej mój wzrok ściągnęły. Na podszybiu miał jeszcze pieska machającego głową. Wyglądał jak przeniesiony z tamtych czasów.

 

U nas co jakiś czas widzę maluchy ale raczej takie mocno zużyte.

 

A co do pojemności to mój brat woził maluszkiem towar do swojego sklepu.

[mania1220]

pierwszy samchod w domu jaki pamietam to byl wlasnie fiaci. Chyba bylam w 1 klasie podstawowki. Turkusowy. 5 nas tam jezdzilo

[joana_]

Też miałam malucha niebieskiego , a kiedyś kolegi maluchem wybraliśmy się do koleżanki za Wrocław w 9 osób Ale to nie było rozsądne :lol2:

[mania1220]

alez mnie rece i plecy bola - wyciagam zszywki z zaglowka. Gdzies mi wcielo moje stojaki i sie mecze - lezy na lozku , za ardzo zgieta jestem

 

pocieszenie mam takie ze dzis dostane stoliki. I jak sie ciesze tak sie boje

[joana_]

Trzymam kciuki za stoliki i za Twoje plecy. Pokazuj jak tylko przyjdą.