Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dzisiaj bede znecac sie nad lozkiem bo 2 dni do tylu mam przez schody. Mam nadzieje ze dzis skoncze zanim M wroci to mi go skreci. Jutro bedziemy walczyc z poraczkami i trelkami.

M mi kupil nowa nazutke, ja sobie poszewki na poduszki dokupilam i bede miec taki komplecik na zmiane

 

 

2586803.jpg

 

 

z bombelkami :p

niestety predko nie przyjdzie, w sklepie nie mieli normalnym tylko w swoim internetowym, a jak wyslali to sie okazalo ze idzie az z Santa Fe. California. Wiec moze w przyszlym tyg bedzie. Bo sklep jest i tu i tam ten sam.

No, cos innego chcialam i jest dwustronna to super.

 

wzielam tylko te dwie mniejsze poduchy, zwykly rozmiar. Tylnich duzych nie chcialam bo nie mam takich poduszek. Mialam ale nie uzywalam. mam inne i na nie szyje poszwy z tego samego co lozko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wielkie dzieki :)

strasznie nam sie podobaja, ciesze sie ze zdecydowalam sie na te kwadratowe ksztalty.

 

Nie wiem o jakie biale listwy chodzi? czy o boki schodow ktore sa biale czy o pasek nad nimi?

 

O pasek, o te grube listwy przyścienne, ktore włażą na na boki 5-go stopnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow! piękne schody:wave:

Moje jesionowe (z pięknego jasnego koloru zrobił się żółty:bash::bash:) też może kiedyś przemalują na taki kolor:wiggle:

 

avo od slonca? nie znam sie na jesionie ale wiem ze to co na gore sie naklada - lakier, poly badz cos innego lubi zolknac, jesli nie polozy sie "nie zoklnacego" to potem kolor zmienia. Chyba ze to deska ?

 

Ave, jeśli schody lakierowane, to lakier zźókł. Trzeba zcyklinować niestety. Woskowane, albo olejowane nie powinny zżółknąć,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny to nie jest pasek, to jest czesc schodow, jak to sie nazywa po polsku, musze poggoglac . Juz wiem - policzki.

pisalam przy okazji robienia schodow do jaskini i teraz tez - schody sa w calosci wnoszone do domu przy budowie juz zrobione na wymiar. I niestety sa z sosny. Bejca inaczej lapala - wychodzilo na czarno moja bejca (schody sa z czerwonego debu) . probowalam ale nici z tego, jak czarna bejca wyszlo i mi sie nie podobalo.

A inna by tak samo nie wyszlo, z dwojga zlego wolalam zostawic biale. Co innego gdyby byly od poczatku budowane ale nie byly ;) Zeby je zmienic pol chalupy bym musiala rozwalic. Te gorne wystaja bo schody sa z dwoch czesci - 5 dolnich na jednych policzkach a te miedzy scianami druga czesc stawiana na nich. Nie moge tego obciac zeby konstrukcji nie naruszyc. Kombinowalam, chcialam ale nie mozna bo strach.

Zgubi sie bo tam obok nich beda pol-slupy i trelki dwa. No i boki zewnetrzne otwartych tez sa biale to sie zleje i spasuje.

 

rece mnie bola zabrac za lozko sie nie moge. No i od dzis ma padac snieg przez tydzien

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to mnie zadziwiła ta konstrukcja :) Rozumiem, że postawiono ściany i nałożono na nie policzki. Tylko czemu tych policzków nie przewidziano w konstrucji ścian? Przecież ona szkieletowe i można było to zrobić. Dlatego się zdziwiłam.

U nas robi się policzki jeśli schody są przytulone tylko do jednej ze ścian, a z drugiego boku nie mają ściany. Z tym, że u nas ściany są murowane. Można to zrobić tak, że po otynkowaniu policzek przyścienny się licuje, albo przynajmniej mało wystaje poza ścianę.

 

Chyba pomalowałabym w tej sytuacji te policzki na kolor ścian :) Jakoś mnie razi ich białość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka bo lubisz zawsze szukac haka na cos, jeszcze bez haka sie nie obeszlo :p

to po pierwsze, a po drugie - nie czytasz dokladnie. Napisalam ze schody byly w calosci wnoszone do domu, po wybudowaniu scianek, na wymiar i dopiero w calosci mocowane do scian. Tak sie tu buduje. Sa dwa sposoby budowania schodow i ja mam akurat taki. Nie da sie tego odkrecic ani przerobic chyba ze pol domu rozwalic. Schody - a dokladnie podstopnice i stopnie so mocowane od tylu do policzkow, nie od gory i przodu, dlatego nie ma jak rozwalic bo pod spodem sa drugie schody na dol.

a pozatym - nie ja dom budowalam i na pewne zeczy nie mam wplywu ale gorzej mam robic niz bylo?

 

 

na kolor scian? absolutnie nie, wygladaloby to nieprofesjonalnie i jak ostatnia masakra. Zauwaz ze nad tymi policzkami sa jasne paski - tam leca listwy przypodlogowe. Po lewej stronie na pierwszym zdjeciu widac kawalek tej na gorze. Po drugiej stronie jest listwa gdzie barierka z korytarza leci i sie wszystko zlewa i laczy.

 

gdyby scianke przedluzyli ten kawalek to cale policzki bylyby miedzy scianami i szkoda ze tak nie zrobili, ale chcieli jak najwiecej te dolnie odslonic. Mi to nie przeszkadza, nie az tak zeby kombinowac .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te listwy - białe zwróciły moją uwagę na filmach - są rzeczywiście w większości białe do bardzo różnych ścian i podłóg. Myślę, że gdyby były rażące, Mania w te pędy wymieniłaby. Wiem, że czasami na zdjęciach coś wygląda tak sobie, a w rzeczywistości i w spojrzeniu całościowym , zdecydowanie lepiej.Sama też zmieniłam listwy na białe. Tyle, że ściany mam też białe (na razie:) )

Co do moich schodów - to są deski dość grube, a jeszcze bardziej żółta jest podłoga - panele drewniane. Jeśli to faktycznie lakier... może kiedyś scyklinujemy - a podłogę prościej będzie wymienić

Narzuta z bąbelkami urocza. Piesio nie będzie chętny ich obgryzać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie Pestka to Ty mi przykrosc sprawilas po raz kolejny bo znow cos nie pasuje, ogladasz setki domow , setki projektow wiec powinnas wiedziec ze albo sa ciemne jak schody bo sa z tego samego drzewa - albo sa biale. Nigdy nie sa w kolorze scian, tymbardziej jak na gore ida listwy podlogowe bo sa ciagloscia ze sciany.

ciesze sie jak glupia ze schodow to szukasz dziury w calym. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ave bo tutaj tez przewaznie drzwi sa biale i listwy naokolo, przypodlogowe sie wtedy ladnie z nimi lacza. Ja nie lubie w kolorze podlog, nie podoba mi sie to, chyba ze jest to jakis zabytkowy dom gdzie kupa drzewa w kolorze drzewa lub nowoczesny, no ale ja ani takiego ani takiego nie mam.

Zmienic bym nie zmienila bo nie ma jak. Gdyby schody byly budowane razem ze scianami to te policzki bylyby w scianach, no ale nie sa - dlatego ze te dwie sciany sa scianami wspornikowymi - tak sie chyba to nazywa? Przy wyrywaniu schodow moza naruszyc konstrukcje i na leb spadnie.

myslalam o przedluzeniu tych scianek i sie by te konce schowaly ale schody juz za duzo roboty. Nie przeszkadza mi to.

 

dajcie skonczyc te schody, wtedy bedzie inaczej wygladalo.

 

ale tak sie przyzyczailam ze nie ma barierek i nic odkad je rozwalilam ze teraz znow bede sie musiala przyzywczaic do slupow

 

czy bedzie bombelki gryzl - nie wiem. Mam nadzieje ze nie bo wciry dostanie. Poprostu jak bedzie ta nazutka na lozku nie bedzie spal ze mna. A mam o tyle dobrze ze po schodach nie chodzi. Najwyzej gdzie wyjdzie to na 4 i koniec, z gory tez nie zejdzie. Nawet na ogrodzie mam rampe na niego zeby zlazil na ogrodek, nie wiem co z nim ale po schodach nie chodzi, jedynie w lesie - ale tam sa szerokie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joana jutro bedziemy robic. A raczej kombinowac. M nigdy nie robil poraczki na skuske wiec mam nadzieje ze barierki nie zniszczy :o kupil specjalne nazedzie do wiercenia dziur na skos, zobaczymy co wyjdzie.

 

Mika no wlasnie nie spadl. Jak go przynieslismy rok temu, taka mala kuleczka 8 tygodniowa, zwial nam. Latalismy w nocy po dworzu, balismy sie ze przelazl miedzy sztachetami do sasiadow albo pod bramka na ulice. W panike wpadlam bo nie dosc ze malutki to ciemna noc i on czarny - nie widac ;) ulatalismy sie, o malo zawalu nie dostalismy a ten skubany wyszedl na sama gore i lazil po pokojach. To bylo raz. Potem jeszcze raz wyszedl i na tym sie skonczylo. Nie pojdzie i koniec. A teraz to juz zupelnie - ma kudlate lapki, slizgaja mu sie po deskach, tamte dwa razy jeszcze bylo ok bo byla wykladzina. Ale moze to i lepiej - nie kombinuje na gorze, raz go zabralam i cos u siebie robilam to rozwlokl papier z lazienki :rolleyes:

 

ale jak Kilo przyjezdza jest nieszczesliwy, Kilo na gore zapyla a moj bidny siedzi na dole i czeka na niego. A raz go Natki wziela do spania ale potem wypuscila. Ja zamklam drzwi u siebie jak szlam spac bo dzieciaki jeszcze lataly. Wstalam rano a moja biedna psina spi na wykladzinie na skraju schodow bo nie umial zejsc. U mnie drzwi zamkniete. A jego lozeczko na dole ;) No jak mi go zal bylo. A ja nic nie wiedzialam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu sa schody w jaskini, to samo drewno i ta sama bejca, tylko schody inaczej wykonczone, ja nie widze zeby biale boki razily

 

 

IMG-1425.jpg

 

IMG-1426.jpg

 

 

na to idzie listwa przypodlogowa, w to samo miejsce co byla

 

 

IMG-1430.jpg

 

i na tych wczorajszych

 

 

IMG-1428.jpg

 

 

tu z boku widac ze jedno z drugim sie "laczy" - na tyle na ile, bo boki sa biale tez

 

 

IMG-1432.jpg

 

 

w miejscu gdzie policzki wystaja na schodzie na zewnatrz bedzie jeszcze polslup na scianie i dwie trelki wiec sie zgubi

 

 

a tu jest listwa na gorze o ktorej pisalam

 

 

IMG-1429.jpg

 

 

niektorzy listew nie maja tylko ta deske od trelek - ja mam listwe bo pasuje razem z listwa od schodow.

 

Mika te listwy juz byly, tylko byly oparte na wykladzinie bo policzki byly obite wukladzina tez, dobrze to wygladalo, lepiej niz jakby ich nie bylo.

Mam nadzieje ze teraz rozumiecie dlaczego jest i musi byc biale skoro nie moze byc zabejcowane.

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mika to nad komputerem co wystaje?

a wiesz co, z wszystkich luster mam dwa faworyty i nigy ich sie nie pozbede - a chyba pamietasz ile luster przerobilam juz, az M nazywal nasz dom House of mirrors i kazdemu tak mowil.

to jest wlasnie to lustro i to co robilysmy stojace.

Oczywiscie wielkie nad schodami tez moj faworyt ale jesli gdzies sie przeprowadze i nie bede miala odpowiedniej duzej sciany bede sie musiala go pozbyc - mam nadzieje ze nie ;) Ale te dwa wszedzie ze soba zawloke i miejsce znajde zawsze. Dlatego jak uslyszalam ze Twoj maz chce sprzedac to lustro to palpitacji serca dostalam :o

 

 

sluchajcie, robie lozko, skrzydla...mam jeszcze 3 do zrobienia. Na tyle mebli co obilam z pistoletem - pierwszy raz przygwozdzilam palca :bash: Weszlo jak w maslo i siedze i tamuje zeby materialu nie upaprac. No ale na wszystko jest pierwszy raz - na samopostrzal z pistoletu ze sprezarki tez ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...