Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No zapewne, teraz w głowie mi buzuje jaki materiał dać, patrzę na coś z charakterem. Zostawię go tam na górze, dojdzie jakiś regał na książki raczej biały. Antek często jak się bawi u siebie to woła co chwilę, żeby zobaczyła co zbudował zrobił itp. Mogłabym sobie tam przysiadać z kawką na chwilę.

 

Słuchajcie, mam na święta zrobione, uszka, pierogi, krokiety, bigos, kapustę z grochem :) Normalnie perfekcyjna gospodyni :lol2::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu widac ciecia pod katem 45 stopni

 

 

 

 

 

 

 

IMG-2695.jpg

 

 

 

ooo moj ulubiony browarek :D

 

Jaka mała?? duża jest, piękna!

 

Tar, taka do Ciebie na sufit by też pasowała

 

[ATTACH=CONFIG]423243[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]423244[/ATTACH]

 

Joana, bela fajna ale ja juz bym ze strachu spac nie mogla, codziennie obawa ze na łeb mi zleci, wole te styropianowe ;) zreszta na razie i tak nie bede robic, byc moze na wiosne. na razie mysli zaprzataja mi inne sprawy.

 

Zestaw przecudny, obicie extra, moze gdzies dostaniesz podobny material, wzor zarabisty :) super zakup

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie jeszcze ciemno, wstalam niedawno. Wczoraj nie dotarlam bo jeszcze trzeba bylo tu tam i owam jezdzic a na koniec do Mlodej bo polozyla sama (!!!) podloge, z laminatu w jaskini - ja bym sie nie wziela za to - i chce jeszcze kafle w czesci pralni polozyc, M jej kupil co trzeba do kafli i trzeba bylo jechac zawiezc i wytlumaczyc. Wrocilismy ciemna noca i jeszcze bejcowalam bele. Zaraz sie znow za nia biore.

 

Joana tak, belka na pace przyjechala, samochod zostal ochrzczony.

Tez jak ja w sklepie zobaczylam pomyslalam o TAR belkach i tez pomyslalam - nie chcialabym zeby mi to na leb spadlo :lol2:

 

 

Mika no widzisz, wsio na szaro nawet auto :lol2: Tak mam farbe. I tak jak myslalam - Benjamin Moore przegral z kretesem z Sherwin Willams.

Nie ma szans z kazdej szarej cos wylazi, jak nie niebieskie to bezowo/zielone a nawet fiolety. Wszystkie probki tez wzielam. Niestety BM wychodzil za jasny na wiekszosci scianach.

 

dobra ide, druga warstwe bejcy polozyc, kolo poludnia powinna byc sucha to poly naloze i albo ja M dzis powiesi albo ja trzeba przeniesc, poki co stoi na srodku kuchni na sojakach.

 

 

Joana zastanawialas sie jaki kolor na fotel? Podnozek tak duzy ze za lawe moze robic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra, suszy sie

 

Mika - elfy - niepsujace u mnie :lol2: - zostaly zawiezione wczoraj do Mlodej, oh jakie dzieci byly szczesliwe bo marudzily jej o elfy!

Kupilam za to cos innego, teraz powinno pasowac mimo ze nie jest srebrne, ale pokaze jak belka zawisnie. W czwartek mieli cala palete i sie zastanawialam brac czy nie, taniutkie bylo, nie wzielam. Nastepnego dnia jak pojechalam tam znow - zostaly 4 pudelka z cego tylko 3 OK, jedno otwarte rozwalone. A na palecie bylo pudelek do polowy mojego ramienia wiec duzo. Wiec wzielam szybko i dobrze bo fajne jest.

Kupilam dwie korzuszkowe poduszki w kremowym kolorze - tymrazem sa prawdziwe ale z barana, nie z lisa :no:

Kupilam lampki do lazienki, nie pamietam, chyba te same co pokazywalam. Wyciagne potem z pudelka bo nawet nie otwieralam.

 

Barszcz kupilam wczoraj, bylismy w polskim sklepie. Ale Krakusa - innego nie znam i innego tutaj nie widzialam. Z pudelka. szka i pierogi tez, te co Polki lepia.

Bialy ser i mascarpone na serniki. Oprocz tego salatke zrobie i na tym koniec. Kotlety rybe zamowilam , przywieziemy dzien przed wigilia. Mlodej dalam wczoraj kase niech kupuje i robi wigilie.

 

jakies czarne mysli mam ze sciana w kuchni. Cos mi sie kolacze z tylu glowy ze w tym tyg miec nie bede miec :sick: Pal szesc kuchnie, moge czekac, zalezy mi na kominku. Teraz nie wiem czy w koncu bede miec wyzszyc czy nie granit tam, nie wiemy na jakiej wysokosci belke wieszac a M chcial dzis robic po pracy to. No nie dzwonili :sick: Wiem ze chcial sie przysciasc i po pracy robic scianke ale bez kamienia nie ma jak. EHHH:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania twoja młoda to znakomite połączenie waszej dwójki :)

 

Mania, sama nie wiem jaki materiał dam, korci mnie coś wyraźnego, kwiaty czy słonie :):) skończy się pewnie na czymś neutralnym a z poduszkami poszaleję, tym bardziej, że co wczoraj wypatrzyłam materiał to kosztował kosmiczne dla mnie pieniądze.

 

Tak, podnóżek jest długi, super jest, zauważyłyście,że fotel ma nogi ciemne, podnóżek jasne?:)

Będę musiała też dywan kupić, na razie dałam taki sztuczny malutki, co na tarasie był, bo jak przesunę to widzę ślad, niby jak przetrę to nie widać, ale wiecie, przyjzdie koleżanka Antka i wpadną na genialny pomysł np jeżdżenia, to już na bank rysy zostaną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra, to teraz porozmawiajmy o samochodach.....o naszych doch samochodach.

F-150 i Q7.

dwa rozne ale czesciowo powiazane ze soba.

pisalam ze nie spalam cala noc przez to. Nie przez forda bo nicy sie czlowiek cieszy ale bylam wscielkam ze moje autko ukochane zachorowalo i M zdecydowal nie naprawiac tylko nowy kupic. Co jak pisalam bylo w planie ale za kurna 2 lata :sick:

 

macie w okazalosci nasz autobus

 

 

IMG-2660.jpg

 

IMG-2738.jpg

 

 

az kusi przejzec lokalne bo jest gdzie meble przewozic :lol2:

anyway, duzy, wsio da sie przewiezc. Kolor zarabisty, juz nie zaluje ze nie mieli tej wersji w czarnym - wszystkie kolory widzilelismy na ulicach ale tego nie :no:

Ze dwa razy jasne szare migly ale nie ten ciemny szary, sliczny jest. Brudu tak widac nie bedzie. Na wiosne przednie szyby sie sciemni, kola zmieni na szersze i czarne felgi i nie wiem jakie jeszcze bajery M tam chce. Niech cjlopak ma i sie cieszy. Ja sie ciesze ze on sie cieszy. Zasluzyl sobie.

 

 

to teraz przejdzmy do Q7.

Forda w sobote mielismy odbierac.

W srodku tygodnia Mloda pisze ze ona bierze Audi, naprawi sobie, chciala bo byl na 7 osob a ona ze swoim przedszkolem - akurat sie zmiesci. Chciala bo czarny, bo malo km przejechane, bo kupa kasy wsadzona i wszystko naprawione - oprocz nieszczesnego lancucha. Randy, nasz mechanik zrobil test, okazalo sie ze silknik jest OK, nic mu nie jest. Wszystko OK, tylko ten lancuch. Znalazla wiec mechanika ktory sie podjal wymany samego lancucha a nie calego silnika.

Super! Nie rozbiora mojego autka. Bede go widywac, dzieci beda nim jezdzic a ja bede miala okazje go poglaskac, pocalowac i poprzytulac , zostanie w rodzinie :lol2:

Jak go kupowalimy M dal mi dwa wybory : Q7 albo X5. Nie chcialam X5, Q7 ma ladniejsza sylwetke. Bardziej mi sie podobal i go kochalam miloscia pierwsza. Wiec cala happy ze Mloda go wezmie.

 

w piatek Mloda mi pisze ze pozyczyli samochod, lawete i jada zabrac saochod od naszego mechanika. Randy zostawil drzwi otwarte i klucze w kieszonce w srodku i napisal ze ok, ze go postawil z tylu.

 

 

wieczorem dojechali bo mieli problem z ;aweta i czekac musieli.

samochodem nie odjechali.....

 

 

 

 

 

 

KABOOOOOOOOOOOMMMMMM!!!!!

:sick:

 

samochod sie zapalil i wybuchl. Temu pisalam ze jak w filmie.

 

i tyle zostalo z mojego ukochanego autka....

 

 

IMG-2643.jpg

 

IMG-2645.jpg

 

 

zadzwonili szybko , przyjechala straz, dwa oddzialy, policja.

M wlasnie mnie odbieral ze sklepu i widzielismy dwie straze na sygnale zapylaly w strone naszego mechanika, M cos piklo i mowi - wezme szybko cole na stacjo i tam odjedziemy , oby nic sie nie stalo i nie tam. No niestety, jak on byl w srodku Mloda do mnie z krzykiem, srachem i placzem dzwoni ze samochod sie zapalil.

 

podjechalismy, zabralam dziecko, przywiezli jedno najmlodsze, odwiozl mnie do domu i wroci tam.

 

IDIOTA Randy mechanik nie powiedzial nikomu - ani M ani mi ani Mlodej ze wyciagnal swiece!!!! Oni ciagle probowali zapalic samochod zeby chociaz na lawete wjechac. Swiec nie ma i diabli wiedza czego jeszcze - opary sie uwolnily i zaiskrzylo. Krystian siedzial za kierownica jak sie zapalilo pod maska a dokladnie pod spodem samochodu. W taki szok wpadl ze Mloda do niego krzyczala zeby wyskakiwal a on jak zamrozony. A 5 min wczesniej on probowal odpalic a Mloda miala cala glowe pod maska!

 

uciekli na druga strone jak juz po straz zadzwonili i nagral ten kawalek, akurat jak samochod wybuchl.

100 litrow benzyny w baku bylo.

 

Myslalam ze sie na pikawe wykoncze! moglo ich zabic! i nie chciejcie wiedziec jakie bluzgi zucalam! Jakby ich zmiotlo z powierzchni nawet bysmy nie wiedzieli bo tablice z audi byly odkrecone juz, zanim by nas znlaezli to hooo ho.

Szok, wqurw, strach. dostalam drgawek a potem oczywiscie nie moglam spac z nerwow.

do dzis mnie telepie.

 

teraz cale dochodzenie , na szczescie jeszcze mielismy na niego ubezpieczenie, mam nadzieje ze nam zaplaca.

 

Nie musielismy nic robic nawet wraka sciagac, policja sama zabrala do siebie i powiedzieli ze to byl wypadek i nasze ubezpieczenie bedzie im placic za sciagniecie i za parking u nich. Papiery spisane, sami do ubezpieczyciela maja dzwonic. M w sobote rano zadzwonil do nich sam, glina jeszcze nie dzwonila. S;uchajcie, ubezpieczenie bylo do poniedzialku :sick: M zostawil troche dluzej niz musial.

 

Pomijajac wszystko nadal mysle o tym co sie moglo stac przez glupote mechanika.

M do niego pojechal w sobote, powiedzialam ze nie jade bo go ukatrupie. Podobno przestraszony, ma do nas podjechac rachunek za sprawdzanie dac ale powiedzial ze ja to go pewno zabije- i dobrze kuma.

 

to byla najgorsza rzecz jaka sie przydazyla w tym roku. Moglam stracic corke, jej meza i kto wie? malutkiego? Wypbrazacie sobie?

wiec chodze i rzne glupa i zajmuje mysli i rece czymkolwiek zeby tylko nie myslec o tym.:mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo zawsze tak jest - jak cos dobrze idzie to cos innego sie musi spier....

 

 

dawno dawno temu mielismy forda, osobowke. M lecial do Polski. Ja nie. Zawioslam go na lotnisko. Stalam na swiatlach jak czarny dym poszedl spod maski i troche ognia. Strasznie ruchliwa ulica. Mloda bylam glupia nawet nie wysiadlam, poczekalam az dym i ogoen zgasnie i....pojechalam do domu. Przyjechalam - nie wiem jak, ale juz sie nie zapalilo i nie dymilo, zadzwonilam i przyjechali zabrali go na zlom.

 

czlowiek mlody to g;upi, to samo sie tyczy Mlodej i jej chlopa! Tlumaczylismy jej zeby wziela i zatrudnila firme, ze sama laweta nie jest dobrym pomyslem, ze potrzebuja flat bed i truck musi go wciagnac na kablu, a nie samemu wjezdzac, tymbardziej ze lancuch byl naciagniety - przy wjezdzie na lawete na bank by pekl i by nie wjechali.

Ale mlodzi i glpi, sluchc nie chcieli. Nawet jak jej powiedzialam - zostaw ten samochpd i poczekaj.

A randy ma naprawde przerane u mnie. jak mozna oddac samochod porozkrecany skoro go nie bedzie robil? Powinien go oddac w takim stanie w jakim go zabrl od nas spod domu.

i jeszcze chce kase za to ze go sprawdzal? rawde mpwiac ma tupet. Ze dzieciaki glupie to raz ale ze on takie cos zrpbil i nikomu nie powiedzial?? :mad:

 

nie mam slow.

 

mialam nie wracac do tego bo robie co sie da zeby ie myslec "co by bylo gdyby..." ale chcialam pokazac mieszakne wybuchowa pt. "glupi mechanik + glupie najarane dzieciaki" :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedyna pociecha ze samochod zapalil sie i wybuchl tam a nie u nas na podjezdzie bo jeszcze jette by szlag trafil i dwa samochody bysmy stracili.

 

mowilam M ze tylnie kolo jeszcze jest w super stanie, trzeba isc odkrecic :p

silnik jak wybuchl to wypadl i na ziemi lezal. Zadnej szyby nie zostalo. I nie wiem nawet co w samochodzie bylo bo nawet nie wyciaglismy nic.

A jak patrze na front to mnie telepie bo Mloda tam miala glowe i patrzyla co sie dzieje jak on probowal go zapalic :mad:

 

.jak juz sie dowiedzialam ze swiecy nie ma bo Randy do mnie w koncu zadzwonil jak go sciglam dlaczego samochod nie odpala - oni te swiece wsadzili spowrotem, ale ze juz probowali kilka razy przedtem zapalic opary poszly .

 

 

dobra, musze glowe zajac czyms innym, ale macie przyklad ze samochody czasem nie sa DIY...taka przestroga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...