Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

on to robi z domu, czyli jak na terazniejsza godzine - nie ma go tam. Wlasnie go zbilam ponizej 50. Wczoraj tez w koncu poszedl spac i jak Polska Ludowa spala nabijalam i szlo w gore. Nie wiem czy ma program, styknie 2-3 osoby na compie nabijaja naraz i leci szybko wiec jest to mozliwe manualnie.

Jest nas spora grupka, trzba tylko zacisnac posladki i strzelac jak go nie ma.

 

 

nie bylam wczoraj u dentysty, nie dalo rady, ide dzis. Wygladam jak nutria. Cala gorna warga opuchnieta i mam zapalenie, nie spalam pol nocy. Nawet sie psiamac wysmarkac nie moge :mad: nic nie widac a boli i spuchlo :mad: nie pamietam kiedy mnie zab bolal, lata swietlne. Dwoje dzieci urodzilam, mialam kilka operacji, zapadniete pluco przez tydzien, plakalam nieraz z bolu a jednak - nic nie jest tak upierdliwe i meczoce jak bol zeba eh

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1174/#findComment-7632253
Udostępnij na innych stronach

NUXE - pokaz te blaty. Widzialam tylko na necie .

Impregnacja mowisz? przypomina mi to moje plyty na kominek do jaskini z lupka ktore mialy byc czarne a sa szare i szukalam czegos zeby sciemnic.

 

Cienszy slab po rozcieciu? Jak mozliwe? I nalozyli? w ktorych miejscach masz ciensze? 2.4 nie jest zly, ludzie maja same 2cm grubosci blaty, ale majac 3 i nagle ciensze trzeba uwazac zeby nie peklo.

 

moj na komine czarny nadal nic nie wiem, nawet nie wiem jaki gruby bo sie juz drugi miesiac dowiedziec nie moge. W sumie mi nie zalezy jaka grubosc ale wolalabym grubszy zeby slab na podlodze wwystawal ponad podloge a nie byl rowny z podloga.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1174/#findComment-7632257
Udostępnij na innych stronach

Mika wiem, sek w tym ze ona zamknieta byla na cale swieta i pomiedzy. W sobote jej wiadomosc zostawilam bo to pierwsza noc co nie spalam. Wygrzebalam przeciwzapalne co mam na plecy ale niestety marne pare pastylek i moglam tylko pol brac zeby jako tako styklo. Pomoglo. Ale wyzarlam i braklo a zadnego antybiotyku nie mam w apteczce.

no ale palce sprawne :lol2: bic dziada mozna :lol2:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1174/#findComment-7632265
Udostępnij na innych stronach

Międzynarodowe towarzystwo się bije, kolega siostrzenicy z Ekwadoru 1% natrzaskał. Malta i Anglia od początku w tym siedzi. Nic, tylko kupić atlas świata zdrapkowy i drapać :D Dubai w tzw międzyczasie też był.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1174/#findComment-7632268
Udostępnij na innych stronach

Mania, na wszystkie tylko nie na okienną, bynajmniej na razie taki mamy plan. Na wiosnę jednak przeniesiemy siedzisko, chcę firany i zasłony na to okno, a przez siedzisko, by odstawały, albo za daleko by były powieszone. Teraz już parapetu nie zdążymy zamówić. A nawet kasy nie starczy, coś tam w aucie trzeba porobić, ubezpieczenie auta, te chcrzciny.

 

Mania listwy planowaliśmy kleić, nie będą drewniane, tylko mdf, nie mammy gwożdziarki, choć może powinniśmy wypożyczyć chociaż?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1174/#findComment-7632296
Udostępnij na innych stronach

szkoda ze tak daleko mieszkasz, mam kilka pistoletow i 3 sprezarki.

Kleis na zlaczach, ale na scianie radzilabym wbijac - jesli kiedys bedziesz chciala cos zmienic latwiej oderwac i mniej zniszczen i roboty. No chyba ze jestes pewna ze juz zpstaniesz z listwami. Oczywiscie jak nie masz mozliwosci pistolet i sprezarke miec to przyklejaj. Rozejrzyj sie czy kupno obu nie bedzie tansze niz pozyczenie? Bo mozescie to w jeden dzien nie zrobic, a nawet napewno i moze sie okazac ze lepiej kupic - to jest narzedzie ktore sie zawsze sprzydaje w domu do wielu projektow/przerobek.

Ale tez, co ja sie znam, moze wcale? Nie znam polskich scian macie inne. Moze nie wbije sie tak latwi w cegly? To wtedy inna sprawa. Bo my tu i sufotowe i podlogowe tez strzelamy. Ale mamy plyty na scianach.

nie wiem, dowiedz sie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1174/#findComment-7632305
Udostępnij na innych stronach

nic nie jest tak upierdliwe i meczoce jak bol zeba eh

oj jest, bol nerek. bol zeba to przy tym pikuś. wlasnie to przechodze od tygodnia na antybiotyku i przeciwbolowych. do tego zęba mozesz wyrwac lub naprawic od reki a nery napier....niemożebnie i wyrwac nie mozna:cool: ani siedziec ani lezec tylko stanie pomaga jako tako. tak sie pieknie na basenie zalatwilam:sick:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1174/#findComment-7632307
Udostępnij na innych stronach

Mój już powiedział, że kupimy i pistolet i sprężarkę bo to zawsze w domu się przyda, ale to za duży wydatek na teraz. Trudno przykleimy, ja też się nie znam, i nie mam porównania z domami takimi jak twój :)

 

Ból zęba znam, nerek na szczęście nie, ale koleżanka ma problem i widzę jak cierpi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1174/#findComment-7632315
Udostępnij na innych stronach

znam bol nerek. Mialam infekcje nerek i pecherza, zakrzepy jak pol dloni wydalalam, siedzialam na kibelku i krzyczalam z bolu :cool: Dzieci staly pod lazienka i wyly tez bo nie wiedzialy czemu ja krzycze i placze. Jeszcze opier od lekarza dostalam bo pozno poszlam.

No dobra,najwiekszy bol jaki mialam to pluco. I nie zycze nikomu. Nie zycze nawet 25% zapadniecia a ja mialam cale zapadle. To chyba najgorsze co przeszlam, nie wspominajac o bolu po operacji i o gojeniu sie przez dwa lata :mad:

 

TAR nie moge zeba wyrwac bo to jedynka , bym wygladala jak zakapior spod budki z piwem :lol2::lol2:

Ale dzis sie okaze, moze trzeba bedzie i koronke zalozyc. Ta jedynka juz zlamana byla, jest zspolony w srodku drutem.

 

tak swoja droga, jakbym tak jedynki nie miala toby super sexy usmiech byl :rotfl:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1174/#findComment-7632322
Udostępnij na innych stronach

Oj, Kobitki, co wy mówicie, że nerki bolą :( To nie same nerki. Bolą miedniczki, boli jak sto piorunów przewód moczowy. Miałam umrzeć w 21 roku życia, bo mam taką fajną wadę wrodzoną. Swoje odbębniłam. Przez 12 lat co pół roku w szpitalu. Tylko raz w całym już dość długim życiu straciłam przytomność. Siedziałam na sedesie sikałam krwią i wyłam z bólu, aż spadłam nieprzytomna. Nie wiem ile czasu leżałam, bo byłam sama w domu. Ocknęłam się na podłodze też nie wąsko zakrwawionej. No, ale jakoś żyję z uszkodzonymi przez refluks nerkami. Gdyby nerki bolały, za każdym razem jak sikam wyła bym.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1174/#findComment-7632348
Udostępnij na innych stronach

Kamieniarz dał mi kawałek mojego blatu i dwie puszki impregnatu, w wersji przyciemniającej (1) oraz naturalnej (2). Sam kamień przez to głębokie szczotkowanie i jaśniejsze ciapki wyglądał słabo. Wybrałam Impregnat 1 - i blaty wyszły czarne. Kolor jest w 99% jednolicie czarny. Dopiero jak się przyjrzeć z bliska i w świetle dziennym to widać, że te białe kamyczki przebijają. Ale to nawet dobrze wygląda.

Mam zdjęcie tej próbki z dwoma impregnatami - zobacz sama, że impregnat ładnie przyciemnił. A to jest efekt już po wyschnięciu i po mocnym wytarciu ewentualnego nadmiaru z powierzchni. Zresztą po impregnacji tą wersją naturalną, granit też zyskał na urodzie.

Jeśli ktoś woli grafit zamiast szarego, to Impregnat 2 jest idealny.

Ja poszłam w czarny i nawet po świętach, gdzie te blaty były szorowane sto razy dziennie wygląda dobrze.Uwielbiam go - jest miły w dotyku i lekko się czyści. Nawet rozsypana mąka to nie problem - ale to pewnie dzięki impregnacji.

P1080006.jpg

 

Oczywiście przy przyciemnianiu trzeba się liczyć z tym, że za pół roku dobrze byłoby impregnację powtórzyć. Ale to nie jest nic trudnego - wystarczy odtłuścić acetonem blat i przetrzeć szmatką nasączoną w impregnacie. Poczekać chwilę i wypucować. Blat jest gotowy do użycia po 1 godzinie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1174/#findComment-7632349
Udostępnij na innych stronach

nie bylo mnie pare godzin a ten ciulek juz pojechal po bandzie widze z glosami, no tak - wrocil z pracy i zamiast siasc przed tv jak pozadny obywatel strzela glosy :lol2:

 

sluchajcie, nie bedzie wketki ani ruskiego zlotego zeba, bylo kanalowe :mad: Zero dziur. Zab czysty, Powiedziala ze dostalam zakazenia od gory przez cialo/krew. Musiala go otworzyc i wyciagla nerwa, niestety cala "kieszonka" w ktorej zab jest jest spuchnieta wiec wsadzila leakrstwo, za tydzien wracam na zakjastrowanie, a poki co na penicylinie jade. Jakies bakterie mialam we krwi i se wlazly :mad: Ale teraz zab bez nerwa - bede mogla M piwo otwierac zebem :lol2:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1174/#findComment-7632581
Udostępnij na innych stronach

Pestka piszac o bolu nerek sie pisze ogolnie, niewazne czy to miedniczki, bidety czy inne miski :D Tak naprawde zakazen, infekcji nerek jest multum poczawszy od wrodzonych jak masz do nabytych. A o takm wyciu w kibelku pisalam wlasnie. I my kobiety mamy najgorzej z infekcjami przez budowe anatomiczna - mala odleglosc miedzy nerkami a cewka moczowa o infekcje nietrudno. O czym sie i TAR wlasnie przekonala.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1174/#findComment-7632585
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...