Domek z dziecinstwa

[joana_]

A co ja mam powiedzieć, jak mam małe dziecko, a dom też nie dla dzieci :lol2: Dlatego pokój gościnny na dole, ma na zabawki no i swój, a od salonu wara. Jak na kanapę siada z nogami, to tak go wytresowałam,ze sam kocyk wyciąga żeby podłożyć pod nogi :lol2:

 

A jak wyrośnie, i mojego dzieci też, to zburzymy ścianę między salonem a tym małym pokojem, tak ostatnio wymyśliliśmy.

 

Mówię Mania i ścianie granatowej i o tej drewnianej komodzie, pisałyście,że może być nawet ciemniejsza, więc przypomniałam sobie, że mała konsolka na górze czeka do przemalowania, szur ją na dół do sesji i myślę

 

Mania, cały urlop bym się stresowała czy dom cały, ale chyba większy byłby , że bez opieki

[mania1220]

aaaaaa tak, ciemniejsza na granacie, pamietam - no jak najbardziej - pasuje! Bejcuj nie maluj, bardziej naturalnie wyglada i do wszystkiego sie zgra

 

wiesz nie tylko o dom chodzi bo i tak polowe dnia jej nie bedzie (praca) ale o psa. Do Mlodej nie chcialam dawac bo by znow odgapil od Kila zle nawyki no i bym sie bardziej baa ze pies mi ucieknie - puszczaja Kila samego na ogrodek a tam wielkie dziury pod plotami, ale Kilo jest madry - wylecial plotem, obiegl cale osiedle bo to szeregowce i wrocil frontowymi drzwiami. Czy Manius by to zrobil? w zyciu! dal by noge, na zwiedzanie by poszedl.

[joana_]

A nie umęczy go ten dzieciak?

 

Bedę bejcowała, jak najbardziej, malowane na brązowo zawsze z podłogą u mojej babci mi się kojarzy, kto to widział,żeby piękne deski malować olejna

Musze się podszkolić z bejcowania, poczytać " starych mebli czar" tam zawsze wszystko dokładnie wyjaśnią. A powiedz mi czym ewentualnie pomalować na razie ten blat na czarno? Za dużo mam teraz wydatków, żeby szukać stolarza który mi dorobi drewniany

[bosia]

Joana, moze sprobowac te dwie komodki zamienic miejscami ?

Wydaje mi sie, ze mogloby to fajnie wygladac; granatowa na granatowej scianie a brazowa za kanapa (chyba, ze jest za dluga?)

Moze wtedy te blaty daloby sie zostawic, nie malowac?

Tak sobie kombinuje...

 

[ATTACH=CONFIG]425983[/ATTACH]

[mania1220]

bejcowania nientrzeba sie bac, osobiscie wole bejcowac niz malowac - latwiejsze

 

jasne ze mozesz pomalowac, szkoda ze nie masz rustoleum tyle co ja, nie do zdarcia. Moje poprzednie biurko bylo rustoleum, a na wierzchu naozylam poly (to samo co po bejcy klade) zeby bylo nie do zdarcia - i nie bylo.

Nie lakier jako lakier - lakier jest miekki i latwo zniszczyc, poly to co innego jest, bardziej jak plastyk, ale nie w dotyku.

Na ta szafke nie musisz bo uzywac nie bedziesz jak sie uzywa biurko. Najladniej w spray'u by wyszlo ale spokojnie mozesz walkiem - nie pedzlem. Tyle ze w aerozolu wyjdzie gladziutkie jak z fabryki, a i latwo bedzie bo male kawalki.

Napewno macie dobre farby w Polsce.

pomyslem dobrym tez jest farba do malowania grilli - mialam tym pomalowany marmur przed kominkiem i tak samo nie do zdarcia a co tam nie bylo! i co tam nie stalo, plus odkurzanie. Tak jak pmalowalam w 2013 tak w tym roku rozwalilam i farba nawet odprysku nie bylo.

[joana_]

Bosia, pomysł głupi nie jest:lol2: zawsze warto rozważyć każdą opcję, za kanapą planowałam docelowo coś płytszego niż ta granatowa. Raczej wyższa konsola, nawet miałam teraz jedną na oku, niestety nie miałam kasy, no i

Teraz ta granatowa mi tu pasuje, mam w niej papiery, ja z kompem w przeciwieństwie do większości przy stole siedzę i na wyciągnięcie ręki mam wszystko.

 

Mania mam taką rust-oleum

[mania1220]

dobra jest

[pestka56]

Fusion też u nas jest. Mam 3 adresy. Chcesz, Joana?

 

Mania, ta Poly... czy to jest poliuretanowa (polyurethane) farba? Tikurilla ma taką, Novipur 100, ale ona jest dwuskładnikowa. Jest transparentna, ale można ją barwić.

[joana_]

Ale mówimy Mania o tych na komodzie? Przed malowaniem trzeba je przejechać trochę polerowany jest. W takim razie czeka mnie dokupienie farby, bo tą małą konsolkę chcę pamiętasz, na czarno i gwoździe ozdobne. No i ten twój Poly muszę kupić , ponad 100 u nas, ale malowałam jakimś naszym komodę granatową i już wiem, że do niczego. Warto wydać więcej czasami, meble za groszę, farby za miliony :lol2:

[joana_]

Pestka, ja znam miejsca gdzie można fusion, szafkę będę bejcowała, tylko blat sprayem pociągnę. Poly to coś jak lakier, Mania pisała, poszukam linka gdzieś miałam

 

https://minwax.pl/farby-do-drewna-lakiery-bejce-sklep-online/minwax-polycrylic-protective-finish/

 

to?

[pestka56]

On jest akrylowy Dzięki. Zapisuję, bo jak zabiorę się za komody i to co kiedyś pokazywałam (Kaśka pomalowała kredową na szaro), to blaty chcę zrobić na drewniano, bejca i zabezpieczenie.

[mania1220]

z Fusion ja juz sie wyleczylam, jednak preferuje normalne farby - nawet malowane walkiem czy pedzlem wychodza ladniej od fusion. A w spray'u sa juz totalnie jak ze sklepu. Fusion za bardzo jak dla mnie ma wyglad kredy, ale ma zalete - kazdy nia moze malowac bo jest najlatwiejsza.

[bosia]

Joana, no i wszystko jasne

 

Pestka, z tego co wiem, lakiery akrylowe sa bardziej miekkie niz poly, dlatego nie sa stosowane na podlogi.

Za to nie smierdza, ale maja tendencje do zolkniecia z czasem (moze nie wszystkie..?)

[mania1220]

Joana ten poly co pokazalas jest na bazie wody. Ja ich nie uzywam - raz kupilam i nie lubie. Sa biale - wysychaja przezroczyste.

Wodne - zaleta taka ze szybciej schna niz na bazie oleju, nie zmieniaja koloru na super jasnym drzewie

wada - sa ciezsze do nalozenia, trzeba nalozyc wiecej warstw w porownaniu z olejnymi (zamiast 2-3 to 4-5), wada nastepna - co kilka lat trzeba nastepna wartstwe nakladac

Olejne - twardsze, nie trzeba co klka lat nakladac nowej warstwy, mniej warstw

 

 

nigy ale to NIGDY nie kupowac mieszanki z bejca odrazu, nigdy tez nie kupowac takiej poly (badz cokolwiek innego do czego dojde zaraz w nastepnym poscie) ze mozna bejce wymieszac samemu - na tym sie tylko znaja profesjonalisci i gra niewarta swieczki. Powod jeden - nigdy sie rowno nie wymiesza i ciezej kladzie i potem wychodzi kolor nierowno - Vesi to na swoich schodach przerobila - przypmnijcie sobie.

Zawsze ale to zawsze najpierw bejce a potem gore.

 

zasada tez powinna byc ze jesli bejca wodna to poly wodna, jesli bejca olejna to poly tez, chociaz olejna mozna nalozyc na wodna bejce tylko zeby bejca byla super sucha.

Bejce na baziw oleju kladzie sie latwiej niz wodna, jest gotowa i nic mieszac nie trzeba, rozprowadza sie jak maselko. Wodna jest bardzo trudno i trzeba sie bardzi spieszyc zeby plamy nie zostaly.

 

tutaj jest Poly ktory ja uzywam

 

 

 

 

ten sie naklada pedzlem normalnym badz gabkowym (ja gabkowym nakladam)

 

do mebli badz elementow gdzie sa ciezkie wzory badz rozne spadziste katy uzywa sie wcierany, takim robilam slupy do schodow

 

 

 

 

a tu przyklad wcieranego na kolbie od strzelby, gdzie normalny z puszki by sciekl zanim by wysechl i zacieki by byly, a wcieranym nie scieka

 

 

[joana_]

Bosia, ja mam ciągle jeden pokój wolny, nic tam nie ma oprócz podłogi i sufitu pomalowanego pokładówką Ostatnio wymyśliliśmy,że zrobimy tam pokój rodzinny, kanapa, na którą bezkarnie nogi można uwalić, stolik duży drewniany, co by się nie bać, że przy grze w jenge się porysuje, tv i tam pójdzie chyba granatowa komoda, albo na holl u góry koło fotela, zanim bibliotekę zrobimy.

Odciążymy wtedy salon trochę :lol2:

[mania1220]

nie znam sie az tak na polskim wiec nie znam slowa, ale tutaj jest asa roznych wykonczen do drzewa, LAKIER to polska potoczna nazwa, bo lakier znajduje sie w podgrupie. Kazde jest inne i kazde ma inne wlasciwosci

tutaj sie to nazywa VARNISH

 

a tu co sie do tego zalicza (i lakier tam tez jest)

 

 

oil

Resin

Shellac

Alkyd

Spar varnish

Polyurethane

Lacquer

Acrylic

 

 

jest ich wiecej.

 

Polyurethane uzywa sie tutaj na podlogi bo sa najmocniejsze i najodporniejsze, ja mam to na swoich pdlogach, na schodach i meblach tez, schody uzywamy kilkanascie razy na dzien - nic sie nie zdziera, ma polozone 3 warstwy, na meble styka 2

 

to tak po krotce info na zas

[joana_]

A ok Mania, coś pokiełbasiłam, wydawało mi sie ,że mówiłaś o tym co ja pokazywałam, ale też piszesz,że dobry. Ten drugi też u nas jest. Sprawdziłam, lepiej kupować coś sprawdzonego przecież, a bejcę też od nich używasz?

[mania1220]

i zapomnialam dodac, Minwaxa bejca na bazie oleju ktora uzywam nie jest ciezka jak olej badz poly, leje sie jak woda, mimo to rozprowadza o niebo lepiej niz wodna.

[mania1220]

Joana tak, od nich, probowalam innych ale zosta;am wierna minwaxowi

jedynie co teraz zmieilam to Poly na belce nad kominek nalozylam z innej firmy bo chcialam matowa a Minwax mial tylko satynowa - problemu nie ma i mozna rone uzywac. Na obu schodach mam jednak satynowa z Minwaxu

 

Mloda tez jak zaczynala miala problem, nie chciala mnie posluchac i potem musiala zdzierac i poly i bejce bo nalozyla nie to co jej kazalam ale wg swojego widzi mi sie, teraz bejcuje bez problemu. Byle wiedziec co z czym i jak i latwe. b szkoda kasy na pomylki

[mania1220]

jeszcze pare podpowiedzi jesli chodzi o nakladanie Poly (badz czegos innego)

 

1. uzywajac pedzla badz gabkowego pedzla dobrze namoczyc go w poly zanim sie zacznie malowac i wypuscic cale powietrze z pedzli - wtedy mniej babelkow sie robi.

2.przecierac po kazdej wartwie paperem 220 badz jak malo smieci 400

3.ostatnia warstwe mozna tez 400 przetrzec - bedzie czuc pod reka

4. na meblach po ostatniej warstwie i pociagnieciu papierem 400 mozna nalozyc wosk - wosk wyrowna co "zbieleje" po przetarciu papierem.

 

 

ja juz nie nakladam wosku, na tyle sie naumialam ze wychodzi mi ostatnia wartstwa gladziutka, ale na poczatku tak musialam robic.

po pierwszej warstwie a nawet drugiej po wyschnieciu bedzie duzo smieci i grudek pod dlonia, nie przejmowac sie tym, to jest normalne - nie mamy szczelnych pomieszczen do takiej pracy zeby nic w powietrzu nie latalo ALE - nakladac poly w pomieszczeniu gdzie okna zamkniete i nie ma przeciagu - mniej lata i mniej sie osadza.