mania1220 15.02.2019 16:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2019 Joana tak, i chyba dlatego mi sie znudzilo mi tez sie ptaki podobaja. Moj M ma dzis wielki project jak wroci z pracy - ma posprzatac u siebie na dole w jaskini, powiedzialam ze ja tego bajzlu nie bede sprzatac, a moja szwagierka tam moze tylko pozwolic sie bawic swojemu mlodemu. Zobaczymy ile z tego projectu wyjdzie Powzial tez meska decyzje - ze tez chce zdjecia robic, wiec bedzie strzelal z mojego starego aparatu. Ale ze nie umie wiec bedzie tylko robil w automacie :lol2: No ale, z daleka bedzie wygladalo jakby sie znal he he...niech strzela, nie bede wtedy zabierala sobie miejsca na swoich kartach i bede mogla szybko przeniesc i tu wkleic wam jak tam bede. Bo swoje bede obrabiac dopiero jak wroce i zajmie to dlugo. Mojego aparatu nie moze tykac, moj nie ma automata. Nic by mu nie wyszlo. Z dobrych news jest jeszcze jedna - dostalam od M nastepny obiektw, na ktorym mi tez badzo zalezalo, wlasciwie najbardziej. Bo wypalilam ze chyba nerke sprzedam zeby go kupic. To mam juz 3, jeszcze 3 zostaly do kupienia ale to juz nie teraz. nie jestem happy camper - pogoda nie bedzie ciekawa, bedzie zimno, pochmurnie a i nawet na minusie nie bede miala zdjec jakbym pojechala 2 tyg pozniej, za zimna pora jeszcze. No ale wyjscia nie mam. Tak wypadlo jechac teraz. Jak wrocimy to M leci spowrotem do stanow, robote tam mamy. Ja juz nie lece, nie bede przeciagac pilnowania psa i domu ze szwagierka. A szkoda bo tam nie bylam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.02.2019 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2019 Tak myślałam, że się wam spodobają. Na żywo są jeszcze piękniejsze. I pomyślcie, że maluje je kobieta, która w tym roku skończy 94 lata Mania, a ja muszę przekopać zdjęcia Pasqala, choć jeszcze nie teraz. Zaczęłam myśleć, że może znowu zacznę malować, choć ja mizerna malarka. Chciałabym mieć portret mojego tuxedo cat w aksamitnej czerni. Ty już chyba jedną nogą wyjechałaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 15.02.2019 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2019 Te ptaki wyglądają jak na fotografiach. Chylę czoła, piękny wiek:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 15.02.2019 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2019 Mania, pamiętasz jak mi przy placu zabaw młodego powiedziałaś, żeby rezerwować? Na co ja nigdy nie wpadłam No to za radą koleżanki z Canady będę miała za dwa do trzech tyg krzesła w jadalni Trzyma babeczka dla mnie :lol2: Marzyły nam się piękne tapicerowane, ale doszliśmy do wniosku,ze nie stać nas w najbliższym czasie, tzn stać, ale nie w porządnym materiale. Więc będą inne. Nie pokaże, dopóki nie staną a i tak pewnie się Wam nie będą podobały. Planujemy też zmianę stołu, wkurza mnie że ustawi się talerze z dwóch stron i już prawie miejsca nie ma. Zrobi się trochę cieplej, to muszę mój podmalować , polakierować i sprzedać. A jak się nie sprzeda to zostawimy tylko nogi, bo drewniane i konsolę zrobimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 15.02.2019 22:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2019 Pestka obojetnie gdzie - byle gdzies jechac. a dlugo w domu siedziec nie lubie a juz przekroczylam linie. Jedynie na co czekam to na to jak juz bede miala na czym oko zawiesic, czyli gory i skaly. Tutaj mieszkam na plaskim i mi bokiem wychodzi. Andrenaliny mi potrzeba - dlatego nie chcialam na Kube jechac bo jeszcze bardziej w "fotel wbija". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 15.02.2019 22:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2019 Joana wazne ze powoli a do przodu, jak juz "usadzisz" meble w calym domu bedziesz mogla odpoczac. Powiem tak - po czasie juz mnie zmeczylo szukanie mebli. Marnowalam czas na latanie po stronach a potem jeszcze duzo czasu na myslenie, kombinowanie i wymyslanie a na koniec dochodzila robota tego mebla. W kpncu doszlam do punktu gdzie powiedzialam - nareszcie koniec. Ale nie da sie zaprzeczyc ze radosc byla wielka jak sie jakas perelke wykopalo. Tylko ile mi takich perelek zostalo a ile znudzilo i poszlo precz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 16.02.2019 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2019 Boże, kiedy ja ten dom umebluję ? Tyle planów, tylko kasy i czasu brak Też mi się już marzy urlop, na ostatnim byliśmy jak byłam w ciąży i to już nie był taki jak lubimy, mało zwiedzania, nogi mi puchły, palce u rąk miałam jak serdelki :lol2: Mieliśmy wtedy zarezerwowaną Chorwację, to samo miejsce co rok wcześniej, ale w planach dalsze zwiedzanie, okazało się , że jestem w ciąży, lekarz powiedział,że chociażby ze względu na wiek ciąża jest w jakimś stopniu zagrożona. Zdecydowaliśmy sie wtedy pojechać w Beskid Żywiecki, tym bardziej, ze mam tam kuzynkę położną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 19.02.2019 12:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2019 no i co tu tak cicho?co tam po katach kombinujecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 19.02.2019 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2019 Gospodyni nas opuściła, to my jak te myszki Mania, znalazłam zdjęcia z Kanady:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 19.02.2019 13:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2019 nie opuscila tylko zajeta byla same sie tu mozecie zadzic, mnie nie trzeba :no: fajnie, dasz rade jakie wkleic? dzisiaj? bo jutro wylatuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 19.02.2019 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2019 To odbitki Muszę zeskanować. Jak wrócisz będą gotowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 19.02.2019 15:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2019 Grand Canyon dzisiaj, brama wjazdowa a na skalach snieg na dodatek zapowiadaja burze sniezna na dwa dni i juz jedna droga jest zamknieta z zimy jade w zime a reszta? deszcze. Jestem zalamana, zdjecia beda totalnie do kitu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 19.02.2019 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2019 Nie załamuj się Zimowe zdjęcia też potrafią być przepiękne, nawet gdy pogoda do kitu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 19.02.2019 16:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2019 snieg mi nie przeszkadza - chyba ze pada i ze park zamykaja. Grand Canyon pieknie zima wyglada a w lecie juz bylam. Najbardziej deszcz przeszkadza. Wtedy juz zero swiatla. Musze dzis z M siasc jak wroci i poprzekladac jazdy, w pewne miejsca az sie prosi o slonce. Strasznie napiety grafik mamy. Najdluzszy dzien 14 godzin jazdy. Nie liczac postojow, ogladania i robienie zjdec. Non stop jazda. Na szczescie mamy bezlimitowe kilometry na samochodzie i na szczescie SUV wzielismy bo w osobowce nie ma szans zrobic kilka tysiecy km. Chyba by mnie dzwigiem wyciagali. Maniusia wlasnie wykapalam, zaraz sie biore za pakowanie bo dzis jeszcze w kilka miejsc musimy podjechac. Bede po skalach skakac jak ta kozica, kuoilam sobie trapery, dzis M chce jeszcze sobie kupic. Pozazdroscil mi Lepiej niech kupi bo bedzie moim mulem roboczym i bedzie moj plecak nosil, ja tylko statyw bede nosic. Tak go wkopalam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 19.02.2019 16:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2019 .........M wysunal propozycje zeby wrocic do Bryce Canyon. Chyba dojrzal bo wtedy sie bal i zostal na parkingu a ja sama poszlam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 19.02.2019 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2019 Mania, dzisiejszy księżyc też jest wyjątkowy, szkoda, że masz tak mało czasu przed wyjazdem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 19.02.2019 17:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2019 Mika aparat juz spakowany, a dzis i tak ma w nocy padac snieg i zmrozony deszcz wiec guzik byloby widac. Wczoraj tez chcialam - kawalek Mlecznej Drogi mi wystawalo na ogrodzie jak stalam - niestety zaczal padac snieg i nici z tego. mam nadzieje ze trafie tam na czyste niebo - zeby najladniej wyszlo musi byc z dala od miasta gdzie nie ma swiatel i syfu miastowego w powietrzu, a bede tez bardzo wysoko - wiecej gwiazd widac. No ale - mam tylko nadzieje, a co bedzie z pogoda w nocy diabli wiedza. Moj M tchorz to pewno sie bedzie bal wyjsc z samochodu ze go cos zaatakuje na pustyni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 19.02.2019 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2019 A co tam lata nocą po pustyni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 19.02.2019 19:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2019 rysie, pumy i kojoty a przy lucie szczescia szary wilk- nawet mu nie mowie bo bedzie panikowal w lecie za to skorpiony, i bardzo trujace jaszczurki plus "pszczoly zabojcy" i ogniste mrowki. To tylko krociutka lista. Orly sie teraz gniezdza to i Bald Eagle mozna zobaczyc, chocia zblizej mam je tutaj - godzinke jazdy jak jedziemy do Indiancow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 19.02.2019 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2019 Czasem boję się również ludzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.