Domek z dziecinstwa

[mmikka]

Pierwsza focia zajebista Obraz byłby świetny. Albo wielkoformatowe zdjęcie w ramę oprawione.

Mania, wklej, najwyżej jak dziewczyny będą pisały, że obrzydliwe, to usuniesz. Dla mnie chyba gorsze będzie wspomnienie części ciał leżących w formalinie, czy słoje z płodami.

 

Aż wróciłam do linków, tego zdjęcia nie ma w albumie?

Mania, jak je tam wkleisz, to je sobie zapiszę i te na które mówię- zaklinacz kamieni i kiedyś przy okazji dam do zrobienia. Na tym to widzę twarz podpartą dłońmi:)

Edytowane 5 Marca 2019 przez mmikka

[pestka56]

Też pomyślałam, że obraz byłby wspaniały. Tylko wypełnić jakimś ciemnym kolorem te białe plamy.

[mmikka]

Mania, nie śpiesz się z fotkami. Ogarnij dom i zaległe sprawy. Siedzimy tu kilka lat, tak więc tydzień czy miesiąc czekania nie robi różnicy.

Zapomniałam napisać, że łapacz snów uroczy kupiłaś. Albumy też są świetną pamiątką.

[mmikka]

Poproszę te dwie fotki. Skała + Antelope.

[mania1220]

z Antelope poczekaj az wsadze wszystkie, moze inne wybierzesz i ostrzegam one nie sa dobre

 

Balancing Stone aka Zaklinacz - chcesz to tylko na compie miec czy drukowac? bo wsadze odpowiednie pixle.

[mania1220]

ja pokazuje gorki inne niz w Europie macie "geograficznie" a widzicie je jako obrazki? i pod takim katem patrzycie?

[pestka56]

Mania, z drukarki nawet na canvasie wyjdzie dobrze w rozdzielczości 120-150 DPI. Więc jak masz w 300, to spokojnie można uzyskać przyzwoitą jakość nawet mocno powiększając format.

Jakby w moje ręce to zdjęcie z biała dziurą trafiło, to bym przerobiła, żeby niebo miało Najchętniej ciemne granatowe prawie. Nie wiem jak tam zachód wygląda, ale nie o to mi chodziło, żeby jak w naturze. Zrobiłabym z tego obraz jak abstrakcyjny. Ale ruszyłabym wyłącznie te białe dziury.

 

Wiesz jaki proceder Chiny uprawiały z regulacją urodzeń? Czytałaś o zabijaniu dzieci w chwili, gdy pokazywała się główka podczas porodu?

Edytowane 5 Marca 2019 przez pestka56

[mmikka]

Wydrukuję. Format A4, albo jak będzie dobrze to większy. Jakiś czas temu oglądałam na domo+ program, rodzina budowała dom na urwisku skalnym. Zaprosili do siebie pana który układał na sobie kamienie. Ze względów bezpieczeństwa umocowali je. Na takie wiszące w powietrzu skałki można godzinami się gapić.

Kiedyś miałam wydrukowane i powieszone nad kanapą wielkie zdjęcie piasku na plaży. Wiatr i woda najpiękniejsze wiraże tworzy.

[pestka56]

Kilka bym wstawiła sobie jako screensavery na 2560x1440 ale musiałyby być poziome. Masz takie?

[mmikka]

Piękna ta skała.

[mania1220]

tu macie sciage, powiedzzcie ktore chcecie.

 

i czy chcecie w JPG czy TIFF, malo kto drukuje w RAW.

 

Pestka - nieba niebieskiego nie bylo bo specjalnie bylo jechane w poludnie , to jedyny czas ze sie ulapie slupy swiatla z gory. Jedno ma ladne niebieskie niebo z kurzem po samolocie ale bylo ulapane w bocznej dziurze. Gdybym jechala tam rano badz popoludniu niebo by niebieskie bylo ale slupow by nie bylo a mi na nich zalezalo. Jasne, wsadz sobie niebieskie jak chcesz.

hmmmm....Moze ta Antelope z neta sciagnicjie bo nie mam dobrych fotek - nie jest moim aparatem robione w RAW a z automata jpg, z nimi juz sie nic nie zrobic nie podobaja mi sie. Za duzo ziarna i sycza. Ale obejrzec mozecie.

 

Reszta zdjec w wiekszosci jest z RAW. I w orginale mam 45MP na kazde zdjecie wiec wielka rozdzielczosc.

 

Moj Mlody chce kilka wydrukowac tez, to wybierzcie ktore chcecie i zrobie jeden folder - ale bedzie dostepny tylko dla Was, wiec podeslac mi @. Jak ktos chce tez niech mi na priv napisze to wsadze. On chce tez z Fire of Valley bo to specjalnie zdjecia zrobione na "drame".

Na necie moga sie bujac, nie przeszkadza mi, maja i tak znak "wodny" czyli trademark ktorego nie widac, na wypadek gdyby ktos wykorzystal do zarabiania kasy badz sprzedazy. Moj aparat sam je znaczy. Nie bedziecie widziec tego. Usune tylko ten widoczny.

 

 

[mania1220]

Mika a zastanawiam sie kiedy odpadnie ta gora, ile tysiecy czy milionow lat trzeba??

 

Mlody jak tam polecial ostatnio to byl w tym Valley of Fire, bardzo mu sie podobalo i przezywal widoki (na zywo jest bosko) ale jak zobaczyl moje zdjecia - wsciekl sie. Tak to jest jak sie jedzie z kims i jak ten ktos ma gdzies zobaczenia konkretnych widokow i skal i jest nieprzygotowany. Ja juz w domu "odrobilam" plan lekcji i wytyczylam punkty do ktorych chce jechac.

 

najlepsze jest to ze wiekszosc byla przy samej drodze i mozna bylo nawet z samochodu cyknac fotki - ta skalka tez. Tak ze zly byl jak diabli. Szkoda ze nie wiedzialam ze tam bedzie bo bym mu powiedziala na co zwracac uwage.

 

W tym roku chcemy jechac spowrotm jak pisalam, punktem przewodnik bedzie Zion (M sie na niego napalil) i Marble. Nie wiem czy na wiosne teraz czy na jesieni. W lecie odpada - za goraco. Temp. dochodzi do 50C tam w kanionach. I do Zion musimy dokupic wiecej ekwipunku do lazenia po gorach. Bo bedziemy i po pas w wodzie lazic.

A z ciekawostki - kilka parkow, wliczajac ZIon - jest takie "zapotrzebowanie" ze wydaja limit ile ludzi moze wejsc. Czasami nie wpuszczaja wiecej niz 45 ludzi na dzien. Malo tego, kilka miejsc w Zion jest takich ze nie dosc ze wejsciowke sie placi to trzeba uzyskac pozwolenie dostac. I tam juz nie pojdziemy bo jest losowanie. I np. by mi napisali - jutro mozecie wejsc, wylosowalismy was - za daleko mieszkam zeby z dnia na dzien leciec.

 

ale to tez dobre wiadomosci....ludzie zamiast lezec przed TV zaczeli ruszac tylkiem i interesowac sie czyms wiecej.

Ciesze sie ze moj M zalapal bakcyla, a z Mlodego juz zupelnie jestem dumna.

Zdecydowanie nie jestem z grona ludzi ktorzy lubia Kube i inne plaze. Moze po zdjeciach teraz rozumiecie dlaczego

Na plaze moge w zimie leciec. Wiem ze Rick bedzie nas teraz gwalcil o ta Kube znow ale odmowie. M tez juz przeszlo po tej wycieczcce.

[mania1220]

Pestka zalezyz jakie chcesz poziomo. Moge miec tylko w pionie, musialabyc pokazac ktore to sprawdze.

[pestka56]

To, o którym rozmawiamy Podobają mi się te pomarańczowe i czerwone kolory. Ale pewnie nie masz podobnego w poziomie.

 

A ja ciebie za tę Kubę chyba znielubię Dla mnie Kuba to nie plaże, to miejsce, gdzie m.in. żył Hemingway. Jestem ciekawa co zostało z tej wyspy z jego czasów. Jacy są ludzie. Posłuchałabym kubańskich grajków.... i takie tam.

[mmikka]

Kilka lat temu widziałam kilka fotek z wystawy w telefonie u koleżanki, ale zroślaków czy wytrzewienia u dziecka, to nie widziałam. Widziałam natomiast na żywo i dzieciaki szyły do rozdzielenia, a wytrzewienia po kilku tygodniach naciągania skóry jelita, wątroba i inne narządy chowały się ładnie w brzuszku.

Podoba mi się ukrwienie placenty:)

Mania, dzięki za fotki:)

[mania1220]

A Wislawa Szymborska (i inni ) w Kraakowie i sie nikt tym nie podnieca

 

Pestka bo Kuba dla mnie to plaze i pijanstwo. Gdyby tych turystow mniej bylo, ale wala tam bo wakacje najtansze. Do Kuby podchodze tylko jako do miejsca wypoczynkowego na lezenie. Nie mowie ze jest zla bo napewno peikna, ale jakbym miala wyberac to inna wyspe, gdzie stonki mniej.

 

Jak mnie tam M wyciagnie to napewno sie dowiesz i narobie zdjec. Nawet sie poswiece i na ulicy ludziom bede cykac

 

 

odemnie nie bierz, tutaj masz profesjonalne tapety

 

 

http://www.tokkoro.com/1472372-antelope-canyon.html

 

https://wallup.net/nature-landscape-antelope-canyon/

 

nawet z niebieskim niebem sa

 

 

zaraz wkleje u siebie pare albumow

[mania1220]

Pestka a jesli chodzi u Kubanczykow - sa tacy sami jak my Ino skora ciemniejsza Duzo ich mamy tutaj i duzo ich w US. Wielu z nich chodzi na codzien ubranych w ich ubrania, tak jak wiele Afrykanczykow czy Muzulmanow czy Hindusow (. Dla Ciebie to wszystko egzotyka, dla mnie codziennosc.

 

A z ciekawostek Ci napisze ze Sikh'owie moga legalnie nosic dager'y i kirpany. Wszedzie. Na wierzchu. Do banku, szpitala itp. Na szczescie nie sa tacy agresywni jak bialy czlowiek, ale nadal czlowiek patrzy na to z rezerwa. Co noz to noz. I nieraz stalam w banku za takim i mi sie wlos jerzyl ze mu z pasa zwisa zagiety noz

 

..........my nie mozemy.....ani inne nacje. Tylko oni.

tlumacza sie rytualnym zwyczajem,..

[mania1220]

jeszcze troche ciekawostek:

 

Antelope Canyon - kiedys mozna bylo trzaskac fotki i stawiac statywy. Teraz juz nie tak latwo. Jest wiecej ludzi niz bylo. Jak chcesz statyw rozstawic trzeba dodatkowa oplate uiscic. Stawiaja wtedy w rzadku wszystkich fotografow i maja minute czy poltorej na zrobienie zdjec, a ludzie z tylu stoja.

Nalezy do Indian, na ich terenie - tak samo jak dolni. Samemu nie mozna wejsc. Jest spor kawalek, pakuja na samochody (typu wywrotka) i wioza.

Poprosze kiedys Mlodego zeby mi film przerobil bo mam go nagranego ale na normalnej kamerze, nie w telefonie.

 

Osiolki, krowy i konie - dzikie - o ile duzo dzikich koni jest, roznych masci, tak najpiekniejsze sa mustangi. Zeszlym razem galopowaly rowno z nami na pustyni.Nie zrobilam fotki bo tak pieknie to wygladalo ze patrzylam z rozdziawiona japa. No i nie mam tych koni teraz z rzeki co pisalam - szkoda.

 

Krowy - kiedys byly domowe. Ale poszly sie pasc. I sie rozlazly. Sa ich tysiace bo sie rodza na pustyniach i czlowiek im nie znany jako w zagrodzie. Zdziczale.

 

Osiolki. Nie naleza do naturalnych zwierzat, w czasie kolonizacji Ameryki w 1500przywiezli je Hiszpanie ale pochodza z Afryki. Jest ich masa i sa uwazane jako niszczyciele. Jenym slowem - jak karaluchy. Bardzo ich duzo, niszcza flore i wypijaja wode ktorej malo przez co inne zwierzaki dojscia nie maja - odganiaja je.

Potrafia tez byc bardzo agresywne, szczegolnie jak maja mlode. Trzeba uwazac.

Tak jak te owce tak i one bardzo dlugo bez wody wytrzymuja - moga utracic 30% i sa ok, wystarcza im 5 minut picia i wracaja do swojej masy wodnej. W porownaniu - czlowiek po utracie 10% potrzebuje calego dnia.

W czasie upalow na zery wychodza wieczorem i ranem - jak reszta zwierzakow, chowaja sie od upalow. Zyja do 25 lat.

 

Jak widzialyscie te fotki z osiolkami - widzialyscie druciany plot. Tysiacami kilometrow wzdluz drog po obu stronach jest - zeszlym razem tyle nie bylo. Ale zwierzyny coraz wiecej i zaczeli zakladac, za duzo wypadkow bylo.

 

Wkelej potem fotki jak nam dzikie krowy droge zaszly i trzeba bylo poczekac.

[pestka56]

Ale się napisałaś

Tapety już znalazłam. Właściwie nie tapety, bo wpadłam na Flickr. Fotki po 6 MB po skompresowaniu. Jakiś fotograf zapomniał zablokować.

 

Szymborska blisko i Kraków też. Zero tajemnicy. A Kuba i Hemingway są jak legenda.

 

Ciekawe z tymi Sikhami. Jakieś wypadki się nie zdarzyły?

 

W NY byłam w knajpce gdzie bywał Al Capone Ale bardziej podobały mi się teatry na Broadwayu. A szczególnie Cats w Winter Garden Theatre. Sam teatr niesamowity, wspaniały, ale spektakl jeszcze lepszy.

 

Zdjęcia jutro pooglądam, bo chyba mnie jakaś franca łapie i wlazłam pod kołderkę. Tablecik niewygodny.

Edytowane 5 Marca 2019 przez pestka56

[mania1220]

najpierw ze ma byc relacja a teraz ze sie napisala, no to po co ja sie produkuje