mania1220 03.06.2019 20:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2019 Nie jest goly, ma to samo, roznica taka ze ten z Lidla jest pomaranczowy a z Dysona rozowy i dodatkowo torbe ma - totalnie sie nie oplaca. Ja torby nie mam, nie chcialam. Niczym sie nie roznia. Poza cena. Mika zmotoryzowana to najmniejsza zmotryzowana glowa kiedys pokazywalam ja, jak na fotce sprzydaje sie na male obszary - samochod, materac, sofki, albo schody oblozone wykladzina. Odlacza sie duza rurke i wtedy taki reczny wychodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 03.06.2019 20:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2019 pojechalam z Kathy na sklepy i pogonilam M i Ricka zeby wpakowali nasze stare i ich stare grille i wywiezli na smieci, kazalam M sie rozgladac czy misie beda, bo one po zimie szukaja jedzenia i tam przesiaduja. Niestety nie przyszly jeszcze do nas tutaj do praku chociaz laza naokolo jeziora. Moze w koncu dotra. No i siedzimy w sklepie a M mi wysyla filmik - misiek w kontenerze urzedowal przeniose filmik to wkleje. szykuje sie mala rozwalka, budujemy druga scianke z boku dla prywatnisci i mala platforme na ktorej bedzie stal grill pod daszkiem. Zazyczylam sobie - co bylo moim planem d poczatku - metalowe poraczki. Rick krzyczal ze ngdy nie zrobi a teraz nagle robi, mimo ze wiedzial ze to moj pomysl juz widze ze powie ze zgapilam od niego wczoraj sie wkurzylam na mojego malego lapka i kupilam nowego 15tke. W domu siedze na 27 to soczyn na 13 za malo Slepa jestem i tak juz siedze w okularach przed monitorem jest czerwiec!!! a ja mam tu 6C w nocy a wdzien gora 17C wieje jak w kieleckim na dodatek i zrywa nowe jeszcze nie urosniete liscie:bash: jeszcze tak poznej wiosny nie bylo! liscie beda na drzeach do konca listopada znow albo do grudnia. Matka Natura sobie z nas kpi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.06.2019 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2019 To teraz ja się pochwalę Kupiliśmy dziś stół do salonu, ale... żeby nie było tak prosto i łatwo, to czeka mnie góra roboty przy nim, bo na razie to są tylko 2 potężne plastry wycięte przez całą szerokość pnia. Nie są proste i trzeba je będzie ze sobą spasować. Pomysł jest taki, że zalegną na stalowych nogach. Jak wyciągniemy je fordzika, zrobię zdjęcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 04.06.2019 14:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2019 z plastrow?? to ja chce zobaczyc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 04.06.2019 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2019 Jak plastry nie są równe, to może nie robić na siłę prostokątnych dech? Mania, miska miałaś wkleić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 04.06.2019 17:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2019 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 04.06.2019 17:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2019 nie jest dlugie - M krecil ja bym tam stala i stala i stala i bym z samochodu wyszla Rick sie smieje. Misiu sobie torbe ze smiecmi wyciagnal, podjechal samochod i M powiedzial ze Mis poszedl za kontener - czekal cierpliwie zeby samochod odjechal i wrocil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.06.2019 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2019 Spryciarz futrzasty No, więc tak, stół z plastrów i to dziwnych. Są z jednego pnia. Najpierw był jeden gruby na 12 cm. Kazałam przeciąć i mam 2. Mają po 273 cm dlugości i szerokość od 46 do 64 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 04.06.2019 21:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2019 swietne sa! i tej dlugosci nie widac na fotkach tylko sobie moge wyobrazic jakie dlugie.No i jak wykonczysz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.06.2019 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2019 (edytowane) A ciężkie jak diabli Stół musi być rozmontowywalny, bo dwóch dech na raz nie da się podnieść bez "dźwigu" Oczywiście czyścimy każdą z 3 stron obu dech. One wiele lat leżały w tym tartaku i ja koło nich chodziłam. Ślepa byłam przez te 8 lat Są aż ciemno szare. Potem wygładzę, nasączę bejcą. Niech podkreśla słoje. Dam dobry olej i tyle warstw na przemian z polerowaniem, aż powierzchnia będzie jak jedwab w dotyku. Do tego nogi ze stalowych ram. Tylko jeszcze nie wiem czy je proszkować na czarno. Jeszcze kwestia dziury pomiędzy obu dechami. Zależy jaka wyjdzie, jak się spasują. Nie chcę ich podcinać, ale może trzeba będzie troszkę. Może wypełnienie zrobimy z przezroczystej żywicy. Nie wiem. To decyzja na koniec. Krzesła ??? Mam a'la Thonet 8 sztuk, ale jakoś niezbyt mi do tego stołu pasują. Mam 6 krzeseł z lat 50. Te też mi nie pasują, ale są drewniane, więc można je podrasować. Tak się cieszę z tych dech, jak głupia Edytowane 5 Czerwca 2019 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 05.06.2019 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2019 Ciekawa jestem czy ktoś wysiadł z tego samochodu i śmieci wyrzucił, mając na uwadze, że misiek za śmietnikiem czai się? :lol2: Pestka, świetne te drewno. Rób dokumentację zdjęciową, chętnie obejrzymy jak z nim walczysz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 05.06.2019 16:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2019 Pestka dlaczego z 3 stron tylko? z 4 powinnas, niewiadomo jakie robactwo moze siedziec badz znalezc sobie nowe zamieszkanie. Z kazdej trzeba.Ladny stol bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 05.06.2019 16:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2019 Mika wysiadl, wywalil smieci, Misia widzial ja tez bym wysiadla, misie zainteresowane tym co w smieciach a nie ludzmi do pozarcia, to nie grizzly, chociaz one w takiej sytuacji tez bylyby smiecmi bardziej zainteresowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 05.06.2019 16:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2019 (edytowane) tak sobie tutaj siedze i ludzi obserwuje. park pusty bo zimno i nikogo nie ma, pare ludzi tylko. Jednym z ludziow jest nowy lokator, Mr.Powell z zona. Po 70tce oboje. Byly dyrektor szkoly. Kathy brat sprzedal swoj domek - byl obok niej - bo mu zona umarla na raka w zeszlym roku No Mr.Powell kupil. Pare dni temu widzialam jak sobie sprzatal. Przeniosl z widoku drzewo do ogniska gdzies na tyl. Pod drzewem zrozumiale byl syf. Zaczal sprzatac. A raczej "sprzatac". Wygarnal wszystko z trawy grabkami i sruuuuu....na Kathy kawalek. hmmm.... dzisiaj.......... od rana chodzil i zabieral kamienie. Tu gdzie jestem - Muskoka - caly teren to jedna wielka skala. Jeziora dna sa nawet z kamienia. Duzo kamieni, skal lezy na placykach - badz naniesione przez ludzi badz wypchniete przez ziemie do gory. Wiec z samego rana jak nikt nie widzial (myslal ze nie widzial) pozabieral z innych i u siebie rabate zrobil. Kamienie ktore ludzie uzywaja do rabat itp. Potem poszedl i zakosil Bradowi - wlascicielowi- kamienie kupione pod wysypanie pod nowe domki. Kamienie sa drogie, te co ja mam granitowe. Przywiezli mu wielka kupe jak nic zaplacil ponad 2 tys $, ale co tam - "wezme se".... Przed chwila z zona poszli i wykopali wszystkie hosty ktore Gord sobie zasadzil - i nie zdazyl jeszcze przeniesc na swoja nowa site. ........a ja kamienie z lasu ciaglam....jeden zajelo mi dwa dni przetulac lasem. M innego pod gorke z lasu mi wyciagal. wiecie co, rece opadaja, niby nic ale dla mnie to zlodziejstwo. Taki to przyklad dyrektor szkoly daje Edytowane 5 Czerwca 2019 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 05.06.2019 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2019 Masz rację, ręce opadają. Tutaj jak na cmentarzch kradną kwiaty, czy inne rzeczy, to ludzie kamery montowali albo wprost nadajniki do doniczek.Za tydzień, dwa wszyscy spotkacie się przy większym grillu i pan dyrektor będzie piwo pił z ludźmi których cichcem obrobił. Dobrze, że masz kamerki. Właściciele parku powinni w regulaminie dodać, że za kradzież leci się z parku w towarzystwie policji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 05.06.2019 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2019 Widać to nie tylko w PL są podkradacze i śmieciuchy. I co z tym zrobisz? O czyszczeniu pisałam, że każdą trzeba z trzech stron oczyścić (aaaa... i krótsze boczki też) bo jedną dlugą stronę mają piękną. Po przecięciu plastra na pół i przeszlifowaniu w tartaku, więc czyściutka. Tylko będzie polerowana. Na zdjęciach widać, bo jedna decha leży brudnym do góry, a druga tym po przecięciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 05.06.2019 21:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2019 (edytowane) no tak, ludzie tacy sami wszdzie, Kathy niestety taka sama - tez zajomala w zeszlym roku hosty i skaly, az jej Lynn (wlascicielka) uwage zwrocila. Ja tam wole z lasu przywlec badz kupic. A na grillu z tymi ludzmi sie nie spotkam, nie "moja liga" starsi od moich rodzicow gdyby zyli, inne pokolenie, ja juz mam problem z Rickiem i Kathy bo duzo starsi a co dopiero z kims kto ma 75 lat. Nie mam tamatow, inne myslenie. Pozatym Pan Dyrektor i Dyrektorowa jak kogos widza ( w tym mnie) to szybko sie odwracaja badz schylaja glowe zeby czasem nie powiedziec "hello". Wiec nie, nie spotkamy sie. Za to dzis sobie poawedke urznelam z Bradem (wlascicielem) o pierdolach i...naszych przepuklinach. Wyadowal na stole nagle w zeszlym tyg a ja mialam kilka lat temu robiona. Nie, nie podkablowalam Dyrektorka. Nie moja sprawa. Dopoki nie mi podkradaja nie wtracam sie. Chyba ze byloby to nagminne. Rozwalil rabate co tam byla z kamieni bo wyciagnal i zostawil wielkie dziury po hostach, nawet nie zasypal, bylam z psem to widzialam. o cmentarzu nie bede sie wypowiadac bo to to juz szczyt bezczelnosci. i znow kurna pada wczoraj bylo 98% wilgotnosci na zewnatrz wlosy afro. a gwoli wlosow musze wyjsc z parku na druga strone ulicy i cyknac fotke do fryzjerki bo odrosty znow jak stad do Chin. M nowe barierki kupil....jutro przywiezie jak tu przyjedzie. Jeszcze tylko nad bramka musimy podumac bo nie che otwieranej a chce taka jak mam - przesuwana. Rick krzyczal krzyczal nie zdziwie sie jak podzie i te same kupi bo uwielbia kopiowac a potem mwic ze to ktos skopiowal Pergole juz ktos odgapil, czekalam kto odgapi - ale zrobili drewniana i stoi na tarasie. Moja biala ladniejsza , przynajmniej nie zsinieje jak to drzewo. Edytowane 5 Czerwca 2019 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 06.06.2019 23:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2019 Ciekawa jestem, czy ze mną i mim J miałabyś problemy w kontaktach na żywo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 07.06.2019 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2019 Pestka jak cichcem swoje nadwyżki kwiatowe byś Mani w nocy posadziła, to wiałabyś pędem w stronę stolicy, celem zgubienia się w tłumie ludzi :lol2: Joana żyjesz? Mania dobrze, że możesz udać się do głuszy i cieszyć się pięknem natury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 07.06.2019 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2019 A gdzie tam. Stanęłabym w ukryciu z potężnym kijem i czekała, czy aby nie wykopie biednych roślinek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.