mmikka 07.06.2019 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2019 hahahahah Pestka, przypomniało mi się jak na jelenia furczałaś i wyobraziłam sobie jak na Manię warczysz :lol2::lol2: Oczywiście, w obronie kwiatków:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 07.06.2019 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2019 Na łosia, kochana i syczałam machając rękami jak wiatrak Musiałabym na nią bardzo z nienacka syknąć, żeby się przestraszyła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 07.06.2019 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2019 Niedźwiedzi się nie boi, może na syknięcie zareaguje :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 07.06.2019 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2019 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 08.06.2019 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2019 Żyję, żyję :hug: Byłam w koronie jakiś czas temu i były Mmika tace po 79,9, nie dokładnie takie jak się nam podobają, ale też całkiem fajne. Nie wzięłam, były raz , będą i jeszcze raz pewnie. Pestka, śliczne te plastry, bardzo jestem ciekawa stołu z nich. I mam problem jak ty, żeby dopasować krzesła do stołu. Mania, zazdroszczę deszczu, u nas dziś pierwszy raz od kilku dni spadło parę kropel. Posadziliśmy wcześniej 2 z 4 brzóz które kupiliśmy, antka piaskownice musimy przestawić i kolejne dwie posadzić, a ziemia jak kamień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 08.06.2019 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2019 Sama jestem ciekawa jak to wyjdzie. No, ale w tej chwili leżą na belkach tarasowych opatulone plandekami, bo zapowiadają deszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 12.06.2019 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2019 Pestka ciąć teraz wąsy glicynii? Mania jak tam nasz pan dyrektor? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.06.2019 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2019 Ja tnę je gdy jest taka potrzeba, bo np. pcha się na dach, albo pod rynny włazi, albo wygląda jak koltun. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 12.06.2019 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2019 Ściełam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 12.06.2019 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2019 Będziesz cięła jeszcze przed końcem sierpnia ze 2 razy. Spróbuj ją formować. Usuwaj całkiem nadmiar pędów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 24.06.2019 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2019 Pochowałyście się przed upałami w ziemiankach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 24.06.2019 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2019 Jeszcze nie mam Hołubię piątkę małych 4-ro łapych łobuzów istaram się znaleźć im domy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 25.06.2019 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2019 A żebyś wiedziała drzew mi trzeba, dużo drzew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 25.06.2019 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2019 A na te wysokie drzewa kotki Pestki uciekną i Straż Pożarna będzie potrzebna Joana, u nas w pobliżu lipa teraz kwitnie, obłędny zapach się roznosi. Mania zabunkrowałaś się w lesie i niedźwiedzi wypatrujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 25.06.2019 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2019 Straż mam całkiem niedaleko Mam też małą lipkę, ale mało pachnie, ale jeżdżę do sklepu, który jest przy ulicy na której same lipy, już w aucie pachnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 25.06.2019 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2019 Joana, posadź wierzbę białą. Szybko urośnie będziesz miała cień. Kicie latają po śliwie Pissardi Ona ma tylko 6m wysokości i od połowy gałązki ma już zbyt cienkie, więc spoko. A Manią pewnie z niedźwiadkami się zakmplowała i do nas jej nie spieszno ;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 25.06.2019 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2019 O nie, nie. Kupiliśmy cztery doorenbosy,dwie wsadzone, dwie zadołowane z doniczkami. Trzeba wyeksmitować młodego piaskownice najpierw. Na przyszły rok mam plan zrobić placyk pod czterema wysoko szczepionymi klonami, wolałabym platany, ale za drogo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 26.06.2019 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2019 Wierzbę możesz wycąć, jak już urosną doorenbosy, czy te klony. One wolno rosną naczekasz się ładne naście lat. A u nas dziś smutno:( Bardzo. Po rocznej chorobie – może powinnam powiedzieć, że odkrytej rok temu – serca dziś rano poszła za Tęczowy Most nasza kotka Spinoza. Skończyła tej wiosny 14 lat.Mamy niby zastępstwo w postaci bardzo przymilnej szylkretowej, a więc ślicznej Cizi i jej pięciu równie ślicznych kociaków, ale bardzo smutno mimo tego. Cizia całą ostatnią noc pilnowała Spinozy, która nie chciala, czy może już nie miała siły, żeby z ulubionego miejsca w ogrodzie wrócić do domu. J przyniósł ją rano do naszej sypialni. Pomiziała się z nami, nawet pomruczala troszkę, a potem poszukała sobie wygodnego miejsca, położyła się i zasnęła. Po pół godzinie już spała na zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 26.06.2019 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2019 Pestka :hug::hug: Tak samo boję się o naszego kota, zabieram go do domu, a ten czarnuch woli na słońcu się wylegiwać. Ożywia się wieczorem, jak jest chłodniej. Pascal ze Spinozą teraz mruczy :hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 26.06.2019 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2019 i z Piratem, który był wprawdzie kotem pół zewnętrznym, ale zaprzyjaźnionym z moimi. Masz rację, że się boisz. Pamiętasz? Pisałam, że Pasqal miał udar, ale się z niego wygrzebał całkiem sprawnie. Zostało mu lekkie przechylenie łepka i czasem go zadem zamiotło. Tak samo chorują jak ludzie. Jest fajna strona „co w sierści piszczy”. Warto poczytać. Piszą weterynarze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.