mania1220 26.08.2019 14:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2019 oborniki sa jakie chcesz, sek w tym ze nie da rady skopac, znaczy da ale cala trawa pojdzie sie rabac. Narazie podziurkowalam - tym narzedziem co wyciaga ziemie, nie same dziurki, to i woda doleci i napowietrzy sie. Jak na wiosne bedzie takie samo to poprostu zawolam kogos i sciagnie sie cala trawe i zamiast siac zasadzi cale kawalki z rolek, bo siac to jak gorac to znow wypali. Na wiosne zasialam i mialam najladniejsza na ulicy - gesta, zielona, cudo. Niestety pojechalam do lasu a M podlal raz Wypalilo korzonki nowe i stara trawe. Nie moglam sie dzis wbic mimo ze namoczylam wczraj wieczorem pozadnie. Normalnie beton. Do 15cm to marzenie scietej glowy sie wbic - chyba ze koparka. Zobaczymy czy co wyrosnie do dwoch tygodni, sieje ta sama trawe co na wiosne. piachu nie chce, styknie ze po zimie mam pelno brzegami - odsniezaja chodniki, ulice i sypia piachem , a potem caly ten snieg sru na moja trawe jak znow jada. I brzegami chwasty jak glupie rosna bo upaly + ten piach = dla nich raj I zadna trawa tam rosnac nie chce. Zawsze mialam sliczna trawe jak na polach golfowych, ale bylam tu i dbalam. Przez siedzenie w lesie masakra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 26.08.2019 20:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2019 no i gdzie wszystkie wcielo, tylko Doriko na strazy?? ledwo zyje, przezucilam ponad 200 kafli a one sa 30x60cm. szukalam jeszcze czy nie ma takiej ze wzorkiem. No i znalazlam jedna. To mam dwie. maly problem a nawet pare - rog upitolony - kilka w tej paczcce tak mialo, ale lepiej rog niz w polowie. Wzor sie ladnie laczy ale....nie sa rowno uciete tak samo wiec grubszymi koncami wiecej trzeba uciac a cienkimi mniej...ale jak cienkimi to sie juz nie zlaczy ladnie dokleic rozek??? nie wiem nawet czy jest. Jeden wypadl z paczki a reszte missing in action, nie wiem czy bedzie pasowal. mozna tez je zupelnie inaczej polozyc... ........sugestie???????? bo szkoda, naprawde szkoda nie wykorzystac, w koncu naturalny marmur a nie maziaje na ceramicznych. dawac mi tu pomysly, moze na cos sie zdecyduje. prysznic?? czy lazienka na dole?? serduszka nie widzialam nigdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 26.08.2019 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2019 Mam podest pod pralkę i – jeśli kiedyś kupię – pod suszarkę. Obie się zmieszczą. Wybudowany z bloczków betonowych. Teraz zrobiłabym inaczej – rama drewniana, żeby szufllada pod spodem była. Zdjęcie tego podestu pod pralkę mogę jutro?Przeczytam co napisałaś jutro. Mam dziś po kokardę i to piętrowo. Jestem zjechanana maxa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 27.08.2019 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2019 A jak płytki planowałam kłaść? Można by je przyciąć i wpasować taki pasek w środek wnęki od podłogi do sufitu albo w poziomie. Zależy jak chcesz inne kłaść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 27.08.2019 14:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2019 plytki ida poziomo w prysznicu zeby byly trzy to mozna by zajsc na dwoch scianach, ale dwie nijak nie wchodza, nawet dwie z gory na dol - poprostu za mala ta kabina zeby nasiekac tyle kawalkow - a i tak kazda kafla bedzie cieta - temu pisalam ze bylam zla bo nie mieli tych kafli co chcialam. Moglam kupic gdzie indziej ale cena podwojna, to hurtownia jest i niestety z najlepszymi cenami to nie wiem chyba zostaje je wsadzic w WC na dole, jakos je wkomponowac albo nad kibelkiem - wtedy z gory w dol moga isc, badz poziomo na dlugiej scianie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 27.08.2019 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2019 Ten różek, jeśli się nie znajdzie, możesz żywicą epoksydową dorobić. Dosypuje się jako wypelniacz sproszkowany marmur. No, ale przypuszczam, że raczej ją ciachniesz. Mnie byłoby szkoda i odpracowałabym swoje dorabiając róg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 28.08.2019 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2019 Widzialam te kafle pod prysznicem, ale jak piszesz ze tam nie da rady to moja marna wyobraznia juz nie widzi nic. My tez zajechani, po powrocie na drugi dzien przywiezli nam drewno. Potem weekend u tesciow, jestem emocjonalnie przemielona. Jedyne pocieszenie ze obydwoje stwierdziliśmy ze to nasza ostatnia u nich wizyta. A wczoraj wstawilismy do spizarki dwa regaly, ktore od poprzedniego pobytu mojego staly w garazu i czekaly na zlozenie. Zanim dojdziemy do ladu z garażem to tymczasowo dostaly inne miejsce. Oby nie na 10 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 28.08.2019 13:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2019 Pestka - nie umiem i za duzo roboty. Jak ciachniemy nawet widac nie bedzie. Joana - ostatnia? a na Marsa leca?? a drewno na co? pocieszam sie ze u mnie tak samo - cos lezy i lezy i dojrzewa i polowa to tymczasowo. Jak np moja lazienka tymczasowo byla przez 6 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 28.08.2019 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2019 Drewno do palenia w kominku. 7.5 kubika. Natargalismy sie okrutnie.A Państwo teście mogą i na marsa, chyba żadna z Was nie spotkała tak toksycznych ludzi. Bo ja różnych znam ale takich jak oni to nie spotkałam wczesniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 28.08.2019 16:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2019 Joaa, z moja macocha by przegrali, na bank i z Rickiem - tez na bank. nawet 1/100 nie opowiadalam, tylko o plotkowaniu, ale reszta = szkoda gadac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 28.08.2019 16:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2019 M dzis wolne, w koncu polozyl kafle na podlodze w prysznicu, sie sklejaja. Teraz sie wzial za kladzenie kafli w pralni. a co do pralni powiem jaki IDIOT jestem wczoraj siedzialam na kibelku i sie brechtalam na glos sama z siebie. no wiec pisalam ze M odlaczyl zlew tam. A rury z pralki razem w jedna rure co od zlewu ida sa podlaczone. Nie zalozyl zaslepki. I ja sobie wzielam i nastawilam ranie wczoraj - takie dlugasne, na reczniki co z lasu prywiozlam. Na jakies 1..30hr. i sie bujalam i robilam co innego. I nagle jak grom z jasnego nieba mnie oswiecilo - zlew odlaczony lece na dol i co??? ........zostalo 30min......pralnia zalana.........caly beton mokrutki wiecie ile to jest pol godziny stac w miejscu??? no wiec stalam - z wiaderkiem i lapalam wode az sie pranie skonczy no i nie debil ze mnie??? a M jak wrocil ze tez by zapomnial bo chcial nastawic pranie sobie dzien wczesniej ale mu sie ruszyc z kanapy nie chcialo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 07.09.2019 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2019 jakies tsunami tu przeszlo??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 07.09.2019 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2019 cześć Maniu, zajrzałam pustki, ale pewnie dziewczyny zarobione, ja też. I pewnie nic nowego się nie dzieje.Ale jeśli masz coś nowego, pokazuj, nastąpi z pewnością ożywienie:yes:pozdrawiam:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 07.09.2019 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2019 U mnie tsunami dopadło kogoś z rodziny, całymi dniami siedzę w szpitalu. Z obserwacji, bardzo mi jest żal ludzi, którzy są przykuci do łóżka i są zdani na siebie samych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 08.09.2019 04:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2019 Tsunami, nie tsunami, ale jak gospodyni brak, to goście wychodzą U nas też roboty po pachy. I jak zawsze coś jeszcze się przyplącze i namiesza. Zero systematyczności. Tylko się przerzucamy z jednej do drugiej i w końcu to co zaplanowaliśmy nie dokończenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 08.09.2019 11:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2019 Mika zal zal, a najgorsze jak rodzinka sie zawinie i zlewa, szczegolnie starszych. A druga sprawa - trzeba miec zelazne nerwy zeby pracowac w takich miejscach.Przykro mi z powodu tej osoby, oby wszystko bylo ok, zadne chorbskow nie jest OK szczegolnie jak trzeba w szpitalu lezec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 08.09.2019 11:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2019 Tez robie. A raczej robimy. Przedwczoraj juz chodzic nie moglam i stanelam na srodku sjlepu i mowie - nie ide dalej znow przedobrzylam z noszeniem i plecy wrocily no ale sie nie da. Ktos to musi zrobic. Ciagle robota. Malowanie, stawianie, klejenie, scieranie itd itp....ale efekty widac i jestem umeczona ale zadowolona. Moja lazienka zrobiona - sie mi oczy swieca jak wyszla. Wczoraj M scianke na dole mi postawil i drzwi wstawil, po nocy drzwi malowalam a dzis sciane bede - reszte pokoju juz pomalowalam - mam nadzieje ze do jutra, a moze nawet dzis szafy w koncu stana i pochowam co stoi-lezy w torbach. Wczoraj nastepna partie kafli kupilismy - jutro jedziemy odebrac - znow trzeba jakis duzy samochod bo 1.5 tony kamienia bedzie dzis jedziemy po lodke juz ja zabrac z parku - dostalismy miejsce na zimowanie zaraz kolo domu, na piechpte dojsc mozna. Stac tam bedzie caly rok, nie trzeba bedzie nigdzie daleko jezdzic, klucz do bramy dadza. Niezle sie najeczalam babce zeby nam znalezli miejsce ale sie udalo. koliberki juz chyba odlecialy, nie widzialam zadnego 2 dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 09.09.2019 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2019 Mania, rodzinnie "pełnimy" dyżur 24h na dobę, dobrze, że mamy taką możliwość przebywania w pokoju z chorą, bo personel nam pozwala. Szczęście w tym całym nieszczęściu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 10.09.2019 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2019 Mmikka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 16.09.2019 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2019 Mmika, współczuje i trzymam kciuki zeby było ok. My górna łazienkę mamy rozgrzebaną. Pęknięcie było na scianie kolankowej, moj sie zabrał do roboty, pół sciany w gruz zamienił. Mania pokazuj łazienkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.