Domek z dziecinstwa

[mania1220]

Rudzik kilka inspiracji z cegla i listwami. Jedna pamietam sie mi zucila w oczy na polskim fimie :

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/pokojmarka2_zps7005eb37.jpg

 

i inne:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Box-Molding_zpseffca038.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo_Video_72954822295229916619845_medium_zps8dc772a3.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Painted-Paneling-Trim-and-Brick-1024x760_zps870f81c2.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/hr3171450-4_zps462c5a3b.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/austin-putting-up-chair-rail-in-100_zpsd9089e6b.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Installing-wainscoting-With-Brick-Walls_zpse62d1617.jpg

 

 

Z tego co widzialam Ty masz tylko kawalki scian, nie po calosci - albo tyle pokazalas. Co ja tam widze to dwie rzeczy...teraz te ceglowki Ci wystaja nad sciane, lepiej to wyglada gdy sa jakby w srodku - jakbys skula sciane zeby je widziec - to jest bardzo latwe do zrobienia, np jak tu:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/brick-10_zps8db2687e.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/White-Room-With-Brick-Accent_zps3bf79c3f.jpg

 

 

drugi pomysl jesli bys chciala listwki a nie wiesz jak je zjesc i z czym - kawalki ceglane obic naokolo listwami (z gory na dol jak framuga drzwi) i wtedy od polowy po scianach listwy poprowadzic. Zgra sie i bedzie cos zupelnie innego. Pamietaj tez ze listwy sa tylko dodatkiem upiekszajacym i zawsze je mozna sciagnac. Zawsze mozesz gdzies dorwac jakies listwy, pomalowac na bialo, przykleis na dwustronna tasme lub inna i sprawdzic jak bedzie wygladac. Test jest warto zrobic zanim sie zdecydujesz, kto wie moze Ci sie spodoba.

 

 

 

Vesila, tu sa schody jakie mam w planie po przerobieniu moich - z kulkowatych na kwadratowe:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Stair-design-picture-hardwood_zps6bade60c.jpg

 

 

a tu jest fajny blog gdzie jest pokazane jak przerobili wlasnie takie kulkowate:

 

http://beforeitsnews.com/diy/2013/02/entry-and-staircase-makeover-reveal-2449248.html

 

 

a jak malowac masz w tym swoim DIY?? jesli musisz chodzic po nich? ze co drugi stopien? I zaznaczasz ktore sa OK do chodzenia...

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/2013-04-14131708_zps8aa7dff9.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/2013-04-15211731_zpse4e6ee79.jpg

[vesila]

Mania, z nieba mi spadłaś z tymi schodami, tam są takie same tralki i słupki jak u mnie zaraz to przekopiuje do siebie wymiana okrągłych tralek na kwadratowe juz niestety nie wchodzi grę; dla mojego M. malowanie tych schodów na biało- brązowo to już profanacja, ledwo to przełknął teraz biorę sie za przemalowanie tralek i boków na biało, na poręcz i stopnie potrzebuję preparatu do usuwania lakieru, mam w planach ściągnąć TOz Ameryki, bo nasze są obrzydliwie śmierdzące i toksyczne.

 

Super że udało Ci sie znaleźć boki do szafek kuchennych:wave:

Sposób ubierania choinki zgapię jesli gdzieś takie taśmy uda sie mi kupić

[mania1220]

Vesila - nie musi byc tasma. Nie wiem jak to sie nazywa , ten material, ale wiesz, taki co sie welony robi? Przezroczysta bardzo cieniutka siatka? A nawet jak tiulowe firanki.

 

Co do schodow...juz dawno zauwazylam ze w Polsce jest utarty i uparty kult drewna w jego naturalnej formie. Niestety zauwazylam ze w wiekszosci nie pasuje do niczego. U Ciebie - dobrze ze zmieniasz te schody. Wszystkie listwy, kolory scian - naturalny kolor schodow wygladal jak z innej bajki. Drewno to drewno ale trzeba umiec z nim grac, jak z reszta i nie wszedzie pasuje. Tak ze dobrze e przekabacilas meza

W domu w Polsce zrobilam tez schody, tez debowe i sa tak ciemna bejca pociagniete jak moje szafki tutaj - tak ciemny braz ze az czarne wygladaja. Byly tylko dwie opcje - taki ciemny albo biale, zadne jasne drewno. I dobrze ze je zrobilam ciemne bo teraz mam biale. A jak wiadomo - zamalowac bejce na bialo jest latwiej jakby co niz z bialej farby przejsc na bejce .

Zobaczymy jeszcze co ja bede miala tutaj pod wykladzina. czy bede lucky i beda normalne schody czy czeka mnie budowa nowych. Dowiem sie po swietach jak oderwe kawalek.

Barierek nie chce zmieniac, zmienic chce tylko slupki. Na dole i przy balustradzie na gorze. CO nie znaczy ze zanim dojrzeje do zmiany nie zmienie zdania i nie zrobie je zupelnie nowoczesne. Pozyjemy zobaczymy.

 

Co do sciagania lakieru - az tyle maz nawalone?? Tutaj czasami starczy sama szlifierka. szlifierka tez sciagalam bejce i lakier z szafek w kuchni, zadnej chemi. Amerykanska czy chinska czy polska uwierz, kazda smierdzi.

 

Mam jak Twoje zupelnie:

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5771_zpsd3bbb676.jpg

 

 

a tu jest jeszcze kilka inspiracji:

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/white-dark-wood-interior-handrail_zpsbc3be8f4.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/2cac9a8b392a_zpsc4f595b2.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/DSC_0042_zps2f14fb44.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/joeschmelzerfoyerentryshinywoodfloorsstainedstainebonydarkbrownsetteewhitewallscococozy_zps74c6b067.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/DSC00187_zpsa1c25a97.jpg

 

 

Z moich drzewek chyba nici.............

zasypalo nas na maxa i sypie jak glupie i ma tak prac tym puchem przez tydzien najblizszy.

 

 

Nawiazujac do sasiadow.........zdjecie niewyrazne bo noca, z okna mojej sypialni:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5776_zps05bd2a9e.jpg

 

 

to juz naprawde jest UFFFF............... wielki mikolaj ale to wieeelllkkiii......(postawil to dzisiaj, godzine po zrobieniu zdjecia sniegu bylo po kolana)

 

tak wiec teraz Mikus sie gapi na....

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5777_zps290f0399.jpg

 

A tak ladnie mial, sam dach oswiecony i zepsul

Slabo widze tego Mikusia tam - kroliki mu tam lataja (te same co u mnie ) juz je przypatrzylam. Jeden gryz i ssssssss...

[vesila]

Mania, ledwie żywa jestem, to szybko tylko skrobnę, że na moich schodach lakieru jest naprawde cienka warstwa, ale żeby dac ciemna bejce musze tego lakieru sie pozbyć, o ile na gładkich powierzchniach można szlifierką, to u mnie jest od zarypania zakamarków i każdy stopień jest..... hmm jak to nazwać, taki frezowany od czoła, no nijak szlifierka nie da rady, a ręcznie nie dam rady, juz z samym matowieniem myślałam że ducha wyzionę..

[rudzik_]

Mania- Dzieki za zdjecia! Troche mi sie rozjasnilo w tej ciemnej lepetynie. Ale watpliwosci mam nadal pomyslimy.

Na pewno zastosuje pomysl z ukryciem w murze cegiel kuchennych- od zawsze mi to przeszkadzalo, czemu nie pomyslalam o tym wczesniej? Aczkolwiek raczej skonczy sie na listwach. Bardziej pasowalby tam gips-karton z dziura na ta cegle, ale- kto mi go zrobi? Sama nie dam rady raczej Listwy w babskich rekach latwiejsze do obrobki, a moj slubny ma teraz faze 'Eeeee to za duzo roboty' Poza tym musze sprawdzic czy stol miesci sie idealnie w wymiarze pola ceglanego- juz 1 cm uniemozliwia gips karton.

A ile mam cegiel w mieszkaniu? Sporo, a bedzie wiecej.wtej chwili jest: cala (krotsza) sciana w salonie, barek kuchenny od strony korytarza, fragment na klatce schodowej, dojdzie odkuty tynk w sypialni w lazience. takze cegla rzadzi i do niej sie trzeba dostosowac.

 

Co do ogromnej wrecz popularnosci odcieni drewna w wykonczeniach w Polsce- ja mam taka teorie: drewno drogie, to je pokazmy, ze mamy. Takie przytulne jest poza tym i naturalne. Do wszystkiego pasuje. A te panele to przeciez nabrac sie mozna, ze drewniane- a tansze od parkietu. I tak dalej. Co ja sie nasluchalam jak robilam boazerie i skrzynie- ludzkie pojecie przechodzi. Nie, zebym calkowicie je likwidowala- troche zostawie, nieduzo. Z nastawieniem, ze jak juz cos ma byc w kolorze drewna niech to przynajmniej nie bedzie okleina- choc blat kuchenny zostanie, ale ze kuchnia tymczasowa to jakos przezyje....A tak pieknej jasnej klatki schodowej nawet nie ma co marzyc- no coz, przeglosuja mnie, a klatka jest ogolnego uzytku. Kompromisy sa czasem bolesne

[rudzik_]

A mnie Mikolaj Twoich sasiadow poprawil humor z samego rana- mozesz im przekazac podziekowania za to . Kto wie, moze sie pasztety jednak okaza pozyteczne i pomoga w likwidacji cudaka?

[minia111]

świetne inspiracje jeżeli chodzi o schody!. Coraz bardziej podobają mi się białę z czarnymi balustradami lub poręczami

[mania1220]

Rudzik moj M jest w tej samej fazie hahah...wiec nic nie skonczone.

Ani kuchnia, ani listwy przy suficie ehhh... czekam.

 

Wstalam dzis rano kolo 7 i myslalam ze pstrykne Mikusia za dnia - nie ma!! czyzby pasztety zrobily mu BOO_BOO..??? Albo sam sie sssssssspuscil?

Napewno nie zabrali go bo ciezarowka takiego i nikt by nadmuchanego nie wiozl ani sladow nie ma - jak nic powietrze mu uszlo! No to dlugo go nie mial, kilka godzin??

 

Minia witaj ! Ladne nie?

 

A propo schodow.....pisalam ze po Nowym Roku chce sie za nie zabrac - sciagnac wykladzine.

Wiec dzis rano poszukalam miejsca gdzie mozna kawalek rozerwac zeby zobaczyc co pod spodem ale zeby sladu nie bylo ze rozerwalam. balam sie jednego...bo tu builderzy robia schody na dwa sposoby: tani - zwykle pazdzierzowki lub pilsnie lub inne dziadostwo a na to wykladzina, przez co trzeba rozwalac wszystko wlacznie z barierkami zeby nowe schody zalozyc, albo pozadnie i klada juz normalne schody a na to wykladzina .

Rudzik tutaj drzewo tez jest drogie i wlasnie tego sie balam, ze jak schody mam do dupy beda mnie niezle kosztowac. Nie tylko schody ale i balustrady i reszta bo napewno by w pyl poszly i trza byloby je odciac jak wklejone w stopnie. No wiec stracha mialam!!

 

Byle jakie robia sa nawet nizsze i wezsze bo nakladaja gabke i wykladzine i wtedy wychodzi "legalny rozmiar".

 

by te dupne wygladaly tak:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/StairRenovation4_zps7f21979b.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/f71ef5d3_zps3b248214.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/rippingoutcarpet_zpsed77d8d0.jpg

 

 

Wiec rozwalilam kawalek wykladziny zeby sie dowiedziec czy mialam pozadnego czy do dupy buildera!!

 

JESTEM URATOWANA !!!

 

 

jak sciagne beda takie:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/RemovalDay17_zpscf5c8ca8.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/basement-stairs_zpsbb3f34d2.jpg

 

 

i sie bede meczyc jak ten gosciu...

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6240_zpsbba361e1.jpg

 

Roboty bedzie duzo bo miliony staples i pewno jakis klej w niektorych miejscach ale bedzie warto. No i schody NORMALNE. Nie wiem jeszcze co z drzewo bo za mala dziureke zrobilam, kuchnia debowa, balustrady tez - to to wiem, a same schody nie wiem. Albo dab albo cos innego. Wazne ze drzewo.

Kwestia na jak pomalowac zostanie na potem...czy ciemno biale czy cale biale. Nadal sie waham, dlatego ze oba wybory sa ladne. I pasujace u mnie bo wszystko szaro biale ale i mam mable w ciemnym kolorze.

Edytowane 12 Grudnia 2013 przez mania1220

[mania1220]

Zblizenia bialej farby , mam nadzieje ze widac rysunek drzewa bo roznie to bywa po wklejeniu

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5810_zps388d8574.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5809_zps5349b0b4.jpg

[vesila]

Ooo tak , ładnie widać, to musi być dąb, lub inne drewno z którego dało sie pory wydobyć, takie usłojenie mam właśnie widoczne na szafkach kuchennych dębowych malowanych na biało. Moje schody są bukowe i lipa, gładkie jak pupcia niemowlaka, po malowaniu nie bedzie widać struktury drewna, ale też z braku tych porów łatwiej sie ściera lakier.

Mania,

napisałaś że Ty swoje fronty kuchenne malowałaś lakierobejcą, czym czyściłaś je przed malowaniem?

[mania1220]

Schody mam debowe (przynajmniej poraczki i barierki) tak samo jak kuchnie.

NICZYM NIE CZYSCILAM :)

 

Kuchnia sporawa, a ja mialam usuniete kawalek pluca i nie powinnam nic wachac co ma chemie w srodku. Za duzo szafek bo i z jednej i z drugiej trzeba bylo robic. Wiec maska na jape i uzywalam tych narzedzi:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Orbital-Sander-1012-de_zps11b1db03.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/microsanders_zps2f2036f3.jpg

 

 

a ze szafki sa frezowane ( tak sie to nazywa??) wiec mialam od diabla z obu stron roznych wysokosci gdzie szlifierka za diabla nie weszla ani ten maly przyzad wiec robilam jak ten gosciu tu:

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/FH05DJA_HANSAN_01_zpsb415baa9.jpg

 

a jak nawet takie cos (nakladalam papier na deseczke cienka) nie pomagalo - skladalam papier scierny na pol i poszedl w szpary.

Potem zmiatalam kurz, odkurzalam, przecieralam wilgotna szmatka, czekalam az wyschnie i jeszcze raz odkurzalam i bez czyszczenia niczym - nakladalam ta bejce. Nie normalnym pedzlem ale gabkowym - lepiej sie robilo, przynajmniej dla mnie.

 

Dab ma duzo sloi i to glebokich wiec musialam uzyc w cholere sily zeby przedrzec sie prez rudosc ktora tam byla (tez jakas lakiero bejca). Ty masz mowisz plaskie wiec latwo.

Aha...dwa rozne papiery uzywalam - najpierw gruby a potem cieniutki.

I nalozylam 4 warstwy bejcy bo chcialam tak ciemny braz ze az czarny wychodzil (jak moje schody w PL a nawet ciemniejsze)

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5818_zps1481b1ef.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5821_zps01b56d71.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5822_zps4474d7a9.jpg

 

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5824_zps7c19cc25.jpg

 

 

sorry jest juz ciemno i sztuczne swiatlo, ale moze cos widac.

 

wiem ze niektorzy po scieraniu przecieraja jakims czyms ze niby odtluscic - nie robilam tego, nie mialo prawa nic zostac po takim starciu a jak widzisz bejca chwycila super

[vesila]

Matko kochana, brak mi słów MISZCZU http://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/a075.gifhttp://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/a075.gifhttp://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/a075.gifhttp://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/a075.gifhttp://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/a075.gifhttp://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/a075.gifhttp://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/a075.gifhttp://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/a075.gifhttp://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/a075.gif

[rudzik_]

noooooooo bez dwoch zdan- pieknie wyszlo! I bardzo mnie pocieszylo to uslojenie debu- mam zamiar podobny efekt uzyskac. Schody tez wyjda super- grunt to dobry (drewniany najlepiej) od dobrego buildera material wyjsciowy- w rekach MISZCZA musi sie udac!

 

Ja bym dala ciemno-biale, sa rzadziej spotykane i przez to ciekawsze. Troche lepiej tez wychodza rzeczy podniszczone pomalowane na ciemno- swiatlo nie trworzy cieni w ewentualnych niedorobkach. A pewnie bedzie troche dziur i wglebien do szpachlowania....

[rudzik_]

>>>>>>>Rudzik moj M jest w tej samej fazie hahah...wiec nic nie skonczone.

Ani kuchnia, ani listwy przy suficie ehhh... czekam.

 

Moze oni, jak kazde misie, zapadaja w sen zimowy? I wraz z wiosna powroca?

[mania1220]

No to fajnie ze sie podoba

Ale jak mowilam kiedys - NIGDY WIECEJ roboty od zajo***. Nawet maske majac na japie i majac szlifierke z pojemnikiem na starte - nadal bylo kurzu i sie nawdychalam tego ze hej.

 

Rudzik no wlasnie tu jest inaczej - schody biale z ciemnymi stopniami i poreczami ma co drugi, a pierwszy co drugi ma takie jak ja obite wyjkladzina. Calych bialych malo kto ma. Nie wiem, decyzja nie podjeta. Wazne ze stopnie sa normalne. Z jakiego drzewa one sa - nie wiem, za mala dziure zrobilam zeby sprawdzic. Zniszczone duzo nie beda bo tylko gwozdziki z pistoletu a to sie latwo wyrowna szlifierka. Najlepsze jednak bylyby kladzione od nwa w calosci - ale nie bede tego robic skoro sa dobre. Moze kiedys. Moze jak podloge bedziemy klasc zdecyduje sie na takie same stopnie. Poki co bialy wygrywa. Zrobilam sobie kilka wizualek i tak jakos. Na poczatku przed wprowadzka byl plan odrazu sciagnac wykladzine i wlasnie ciemno-bialo, ale jak sie wprowadzilismy i pomalowalismy wszystko na szaro plus masa bialych framug i listew naokolo - sie nam bardzo spodobaly cale biale.

Nie wiem, kobieta zmienna jest. Na szczescie ja nie mam meza co marudzi i akurat takie cos to moj wybor:D

A kuchnie wypadaloby skonzyc na swieta chyba nie??? ale co z tego bedzie nie wiem! Moj M za duzo pracuje. A ja tego nie zrobie. Tak czy siak - gora szafek cala zrobiona uffff....i sie zastanawiamy zmenic listewki maskujace swiatlo ale to jeszcze zobaczymy. Bejca inaczej pokryla - listewki nie sa debowe. I nie a bardzo nam sie podoba.

 

Jutro, znaczy w sobote jedziemy po drzewka. Nadal nie wiem jakie wybrac nadal sie boje je teraz sadzic. Pogadam z nimi jeszcze raz. Moze wroce z drzewkami a potem do wiosny sie bede modlic zeby sie obudzily i przyjely a moze wroce z pustymi recami diabli wiedza.

trzymajta kciuki!

Edytowane 13 Grudnia 2013 przez mania1220

[mania1220]

U mnie jeszcze piatek. Wlasciwie juz sobota bo minela polnoc ale mam sesje zdjec

 

Tajemnica Mikolaja u sasiada rozwiazana!

Za dnia Mikusia niet, w nocy znow stoi na bacznosc! Co sie okazalo? ano nie jest nadmuchany a jest dmuchany - stoi pompa i dmucha w niego jak w balon. Wylaczaja pompe - z Mikusia zostaje marny flak na ziemi.

Dzis go zlapalam w leszej pozycji - na dobry humor!

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5827_zps4a368bd0.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5849_zps7a89d514.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5850_zpsf682b1c0.jpg

 

skubaniec no!!

 

 

BAD NEWS....................po kilku godzinach "na wariata" dzisiaj zeby zdazyc przed zamknieciem jak M z pracy wrocil i zrobic pare zakupow, wrocilismy kolo 10 w nocy do domu a on (M) mi mowi - jak zaczelam o drzewkach mowic ze on mnie nie chce martwic ale od 3 dni jak przejezdza tam to DRZEWEK NIE MA JUZ NA DWORZU !!!!

 

Kurmac - powiedzieli ze do 16 maja byc a my nie moglismy jechac predzej z braku czasu M - a niestety trzeba sie po nie wrocic nazad gdzie mieszkalismy czyli 70 km stad. No i on mi to dzis dopiero powiedzial i to na sam koniec jak zapytalam czy juz ma pomysl ktore wybrac

Jedziemy rano, bez dwoch slow. Byc moze je schowali bo maja miec niezly snieg na weekend . Wiem, bylam przygotowana na to ze moge ich nie kupic, ale jesli oni zmienili zdanie i zmienili date chowania i nie sprzedawania to sie wkurze. Na maxa!

 

 

 

W drugim ogrodniczym bylismy dzis tutaj u nas. Pojechalam zeby dokupic ten mesh - tasme, szarfe czy jak to mozna nazwac i skonczyc choinke i dobrac te duze poinsetty - i co??? I M z daleka sie drze bo dopadl drzewko pierwszy (ja jak zwykle "po drodze" musialam kilka innych rzeczy capnac bo sie nie da OBOJETNIE przejsc a ja "koniecznie" musze to miec) z ktorego nam sciagla ze NIE MA! Wybrali Wyskubali dopatrzyli Whyyyyyyyyy...?!!!? mialy byc moje ! HUH!!! barbarzyncy!!!

Znalazl jedna. Kazalam wyciagac. chcialam jeszcze 3-4. skonczylo sie na jednej. Kurna noz czemu nie wzielam odrazu ich a tylko 3 na test???! bo durna jestem i liczylam ze skoro z koszow sprzedane to nikt ich na choince nie wypatrzy. Indyk myslal o niedzieli itd....No ale wzielam takie jeszcze dwa :

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5898_zps34e77bde.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5901_zps7b929350.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5900_zps1b3cb10d.jpg

 

 

tez takie wielkie wieksze od mojej glowy. Powoli a do celu...na przyszly rok bedzie full wypas choina

 

W tym samym sklepie - ogrodniczym, maja mase innych rzeczy - do domu (moge je wsie zabrac i przygarnac ). Wypatrzylam lustro....

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5867_zpsaedc8690.jpg

 

Boszeeee......jak moje co do domu w PL kupilam co rok czkalam, pamietacie. A ja tu tez chcem!

Ostatnim razem jak bylismy sprawdzilam - fajna cena. Wiec dzis pojechalismy i co?? Cena byla fajna a jakze - ale stojaka! czego ja durna slepota nie zauwazylam A cena lustra - nie bylo ! kobitka wziela i zeskanowala i nam rece opadly - majatek

Lustra niet! za 10 dni swieta sa wazniejsze sprawy.

Oczywiscie ja jak to ja sie uparlam ze KONIECZNIE musze dzis miec COS kupione nad lozko - poki M ma checi kupic trzeba przec do przodu i dusic dopoki zdania nie zmieni. Wiec szybko do innego sklepu na polowanie.

 

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5884_zpse842e6df.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5885_zpsaa326b89.jpg

 

Moje sprzedane biore i nie ma przebacz. I nawet nie zastanawialam sie czy nie za duze bo nie dosc ze lozko wysokie to zaglowek wysoki...przybylo lustro "99" jak to moj M mowi.

 

 

Nie dosc ze 75% taniej niz tamto to ma recznie rzezbiona drewniana rame - w przeciwienstwie do tamtego ktore ma tylko z jakiejs masy - ja to plastyk nazywam (skoro nie drzewo), wiec project na jutro po powrocie - malowac rame na srebrno, bedzie super na tej scianie ciemnej sie odbijac.

Mi sie podoba i jestem happy ze to drewno:yes:

To tak jak z lustrami w PL. Kare Design takie same robi ale nie drewno tylko wlasnie jakas masa hu -wie-z-czego, a drewno to drewno. Temu kupilam tamte i mimo ze od zmyslow odchodzilam przez 11 miesiecy to nie zaluje (kurna nadal ich nie widzialam! leza nadal spakowane jak przyszly bo wujek powiedzial ze nie beda ruszac i otwierac).

To mi wejdzie chociaz zajmie cala sciane ale I don't care - jest piekne a jak go pomaluje bedzie jeszcze piekniejsze no i przez to ze lustro jest okragle w srodku - jest inne. COOL sypialka ma swoj brakujacy element! Niestety Pszczolka nie znalazlam sloneczka a jak byly to byly fe i be i malutkie a nie chcialam robic.

 

Zanim wyszlam ze sklepu gdzie kupilam szarfy i gdzie cena za srebrne lustro mnie powalila z nog i przeciagla szybko do kasy zeby nie kombinowac - porobilam troche fotek...choinek. KILKA TYLKO! bo w locie pedzilam zeby zdazyc do drugiego sklepu bo pozno bylo wiec nie obstrykalam wszystkich.

 

Choinki - kazda w innym kolorze, kazda w innym stylu. Kolo kazdej choiny stoja kosze i pojemniki z tym co na choince zeby se kupic. To moj drugi raz jak tam jestem w tym sklepie i drugi raz chora wychodze. Jakbym miala od nowa choine robic nie wiedzialabym na jaki kolor bo kazda jest piekna! cud miod orgazm w majtach. I wlanie to co ja lubiec - napakowana. Tak bardzo ze kij z choinka, nawet jej nie widac. Nie kazdy to lubi - ja wrecz takie uwielbiam.

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5859_zps0570fbd5.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5861_zps017d1047.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5860_zps60f2137f.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5862_zps0783458a.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5863_zps5beb72a5.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5868_zpsc2f0ae57.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5869_zpsead08245.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5873_zps4ec80095.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5874_zpscb9cb734.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5875_zps3992f2f4.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5876_zpsa1bedef6.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5877_zps82692b14.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5878_zps28da7dda.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5881_zpsc39cd9db.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5879_zps8e2c8f18.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5882_zps63b581df.jpg

 

 

 

sie sfrajerowalam bo idac do srebrnej po kwiaty myslalam uslilnie ze jak bede wracac mam isc na dzial z czernia i mam wziasc piekne bombki zrobione z czarnych roz i czarne dodatki...no i tak sie wkurzylam (bo lustro stalo kolo mojej choinki) ze wracajac zapomnialam. Nic to...jeszcze M tam wyciagne.

 

Moze Wam sie spodoba, da jakas inspiracje. Na cos innego.

 

Jeszcze jedno...zadna bombka czy pierdolka to nie jest szklo. Wzystko plastyk, styropian itp - i takie piekne.

dobrze ze reszty sklepu nie obstrykalam. Nic tylko sie polozyc do lozka i chorowac i wyzionac ducha z niemocy bo ile trzeba by choinek w domu postawic zeby miec co sie chce?

 

A teraz ide spac....jutro skoncze choinke i pojade z dusza na ramieniu po drzewka. Az sie boje.

Edytowane 14 Grudnia 2013 przez mania1220

[niemodna]

O co chodzi z tą benzyną ekstrakcyjną?

 

Teoretycznie, po angielsku to : gas extraction, choć szczerze nigdy nie musiałam tego szukać za granicą.

 

Używamy tego, by odtłuścić powierzchnię, na której się pracuje... Może takie wskazówki pomogą?

[rudzik_]

Z choinek głosuje na te na bogato- 3 i 4 zdjęcie. Chociaż ta z krawatami niezła, kojarzy mi sie ze Szkocją- przez kratę

 

Lustro powinno się udać- te drugie dużo fajniejsze. I nietypowe! Na Święta będzie już wisieć?

[Rudolfik]

Cześć Mania.

Meble kuchenne wyszły doskonale. Podziwiam Cię za cierpliwość i wytrwałość. Widać że wszystko co robisz to robisz bardzo dokładnie. Choinki, które pokazujesz są ładne, ale Twoja po prostu powala. A jak patrzę na wcześniejsze zdjęcia Twojego drzewka to juz w ogóle nie ma o czym gadać. Lustro super. Zresztą jak i wszystkie Twoje dodatki. Mania kupuj, rób zdjęcia i daj nacieszyć oczy innym ))) Pozdrawiam ))))))

[mania1220]

Niemodna :) ...........gas extraction tyczy sie gazu.

Potocznie, skrotami na benzyne sie mowi GAS...od gasoline, ale gas jako gas jest gazem. Idac do sklepu i mowiac ze sie chce GAS posla tam gdzie sa butle z gazem.

Wiem o co chodzi, Tutaj jest to Mineral oil. Przedestylowane z petroleum, nie ma zapachu ani koloru. Tym sie odtluszcza. Nie uzywalam tego dlatego ze szafki byly czyste i przeszlifowane. Problem byl w kleju - byl w spray'u i to byla cienka warstwa jak sie psiklo. Nie dzialal niestety jak butapren - lapal odrazu albo wcale. Na lezaco byloby latwiej bo by sie deska przycislo i spielo, niestety safki wisza. A klej do drewna - za malo mielismy. Tak czy iak juz sobie jakos poradzilismy i po weekendzie koncze to kuchnie - tymczasowo. Bokow jeszcze nie kupilismy, udalo mi sie przykleic "na slowo" ale trzyma. Bokow niet bo nadal nie jestem zdecydowana jak zrobic szafke czy zmienic i co z czym. Jest dobrze i pomysle po Nowym Roku.

 

nie powiem ile ku i chu lecialo przy kuchni

Cierpliwosc nie moja zaleta, a nerwus moje drugie imie. Ale wymeczylam.

 

Lustro czy bedzie na swieta...to jest moj najmniejszy projekt - farba i po robocie. A powiesic to M powiesi bo ciezkie jak diabli.

 

Sie robi........sie wyschnie jutro sie go powiesi odrazu:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5972_zps8890244b.jpg

 

Farba nie jest czysto srebrna. Po zastanowieniu zdecydowalismy wziasc taka kolorem "metalowa" i "walona mlotkiem". Zobaczymy jutro co wyszlo!

 

 

a teraz good news! z przygodami i nerwami i burza sniezna po drodze ale niewazne...

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5950_zpsc9726839.jpg

 

 

SA !!!:yes::yes:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5944_zps000f8862.jpg

 

 

NIE! nie sika! haha ale tak wyglada.

Narazie stoja w garazu, za tydzien w piatek bedziemy sadzic bo ma zezlec na jeden (!!) dzien mroz.

 

 

Podszkolona przes Ette wiem ze kulkowate po polsku to bukszpan , spiralne to jalowiec a choinka sama wiem - sosna. Narazie wyglada sisznie ale jet to pomponowata sosna. Jak podrosna jej igielki sie je wurowna i wtedy pompony wychodza - jest niesamowita.

Sie upewnilam ze napewno moge - oni wczoraj sadzili komus 40 drzewek. U nich tez chcemy zrobic caly przod - schody, chdniczek itp itd. No i wlasnie, przed domem mamy jakis krzak na srodku a nam sie tam widzi choina. Chcemy wiec krzaka vel drzewo wytargac i go na tyly a na jego miejsce choinke. Ale to to juz na wiosne, teraz nie da rady. Sie M bil z myslami az w koncu zdecydowal ze rano jedziemy i bierzemy u nich choine bo na przecenie tez...i to az 70%. Z tym ze choiny nie bedziemy przywozic, zostanie u nich do wiosny. Nie wiem jaka jeszcze sie dowiem jutro.

 

przy okazji...na tyly chce takie cos kupic:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5917_zpsb2ab4fbb.jpg

 

kamienna facjata zeby wystawala z krzakow jak juz tyly obsadze

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5915_zpsb3214721.jpg

 

kule sa niesamowite i jak zwykle - tez je chce. Zobaczymy czy beda na wiosne az takie duze.

 

ten planter mi sie podoba:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5914_zps8702ad0d.jpg

 

 

"widze" jak mi to stoi na decku i ma w sobie kule...

Ale cena nieciekawie wysoka wiec poprosze M zeby mi taki zrobil

Edytowane 15 Grudnia 2013 przez mania1220