Domek z dziecinstwa

[pestka56]

Ludzie jacy są... w calej okazałości.

My też nie robiliśmy zapasów. Mam opakowanie 12 rolek papieru, który kupiłam, bo mi 2 w domu zostały. Mąkę tyle co do upieczenia ciasta i chleba po jednym wsadzie do piekarnika. O (!), cukier kupiłam całe 10 kg, bo robię nalewki i spiryt potrzebny, a ten drogi jak jasna ch... więc J uruchamia maszynę. No, i jak zawsze mam 2 szuflady jarzyn mrożonych. Zrobiłam przegląd i znalazłam zamrożone pierożki i uszka oraz grzyby. Mamy też fuksa w lodówce – ponad kilo dojrzewającego sera pleśniowego. Uwielbiamy i nie dało się mniej kupić tylko całe opakowanie, nie dzielili , a cena nie pozwoliła odejść bez niego

Poza tym po raz drugi suszymy mięsko, więc też kupione 1 kg i już leży w cukrze. Zaraz J będzie je płukał i zasypie solą.

 

Moja Kaśka siedzi u siebie na Bemowie i myśli czy przyjechać.

 

W naszym powiecie 1 potwierdzone zachorowanie. Ale ufać podawanym ilościom się nie da. Szpitale nie mają testów. W ogóle jedyne działanie rządu sprowadza się do zarządzenia ograniczania spotkań publicznych i zalecenia by siedzieć w domach. Niby zamknęli granice, ale to wygląda tak, że jak ktoś wraca do PL, to odsyłają go do domu z zakazem opuszczania przez 2 tygodnie. Nikt tego dalej nie pilnuje. Nie ma miejsc przeznaczonych na kwarantanne. Jeden z senatorów opowiedział historię:

https://www.wiesci24.pl/2020/03/14/szokujaca-relacja-senatora-tyszkiewicza-nie-moge-dluzej-milczec-ja-wiem-jak-dziala-kartonowe-panstwo/

Edytowane 15 Marca 2020 przez pestka56

[pestka56]

Podlewaj tę śliwę przeciwgrzybicznymi naprzemiennie różnymi. To jej pomoże.

 

Hortensja pięknie wyprowadzona, ale... kupisz od razu takie rozkrzewione, czy będziesz sama ciąć? U nas takie gotowe są okropnie drogie.

 

Szukałam teraz 3 drzewek: buk pospolity (Fagus sylvatica) 'Purple Fountain', wiąz polny karłowy (Ulmus minor) 'Jacqueline Hillier' i klon ussuryjski / klon koreański (Acer pseudosieboldianum) 'Komarov'. Muszę kupić większe i ceny mnie sprowadziły do parteru

Edytowane 15 Marca 2020 przez pestka56

[mania1220]

kupie juz uformowana, Pestka nie mam cieprliwosci, na pnacej sie poddalam. Tez tanie nie sa ale najtansze sa juz za 79$. Tam gdzie je bede kupowac beda 2x-4x tyle ale chce jak najwyzsze juz kupic. W tym roku duzo na ogrod poswiece kasy ale to mialam w planie od dlugiego czasu. Drogo to za wylewki zaplace, Za kazda czesc osobno powiedzieli ze beda liczyc - schody, taras, sciezka do fontanny, obramowka wokol fontanny i fontanna. Wiec zobaczymy z czego zrezygnujemy.

 

Poki co - Mlody wczoraj sprzedal swoj samochod. Zadko gdzies jezdzil i mi zawalal podjazd. Bedzie jezdzil nasza Jetta. Pojutrze M ja z garazu juz wystawi a ja zaczynam powoli wiosenne pozadki - czyli robie totalna czystke w domu, wsadzam wory do garazu a M je bedzie powoli wywozil.

[mania1220]

a dla Miki ciekawostka - Boguske znow bede kupwac w tym roku.

zebym miala wikszy ten ogrod zrobilabym jak sasiad jeden - podgrzewana altane na zime. On tam swoje trzyma cala zime i ogrzewa. Moze mu zaplace za trzymanie mojej Boguski na zime W garazu mam niestety za zimno. W domu za cieplo.

[mania1220]

a co do sliwy kwitnacej, jeden znajomy mial drzewkowa ale ta miniature drzewko, tez raka dostalo. Zamiast powalczyc i obciac galazki - wywalil cale drzewko. Szkoda bo ladne i spore juz bylo.

Moje krzakowe za to zadna nie miala.

[mania1220]

Pestka u nas nawet tych na szczycie nie ominelo - zona premiera Kanady w odosobnieniu bo zarazona

prezydenta tu nie mamy, tylko premierow.

tez nic nie robia tylko rady i porady daja

dwie najgorsze firmy ktore internet maja, lobbystyczne na dodatek "laskawie" powiedzialy ze wszyscy co beda musieli zostac w domu i moga pracowac w domu dostana internet bez ograniczen bandwich. No straznie sie zucili laskawcy jedni...jestem nie u nich i od 10 lat mam nieograniczony

[joana_]

U nas to samo.

 

Wiecie, ze w piątek podjechałam do mrówki, bo nie mam drobnego drewna do rozpałki,a nie mam już mocy rąbać. Sąsiadka poprosiła mnie o mięso, zero mięsa. Nie mam żadnych zakupów na zapas. Na szczęście jemy dużo kasz, więc mam ,tak samo mrożonek z warzyw. Ale wróciłam do domu i się poryczałam z nerwów.

 

Tak autentycznie łzy mi poleciały, ze dziecku za chwilę nie będę miała co dać jeść.

 

Mój do domu na święta nie wraca, jak miał. W tej chwili bezpieczniej jest dla nich być jak najdłużej na statku, niż latać samolotami po świecie. Więc zostanie dużo dłużej niż miał być.

 

Mój starszy dzwonił,że koło ich pracy w sklepie, tłum z rana w sobotę, albo piątek już nie pamiętam, taki szturm zrobił po otwarciu drzwi. Jak do PEDETU za komuny, że chłopaka wepchnęli na piec jak bułki wyciągał. Karetka go zabrała z ciężkim poparzeniem.

[mmikka]

Spotkałam znajomego w sklepie, kupował pułapki na mole, w mące miał. Chociaż męża siostra jakiś czas temu kupiła mąkę żytnią w sklepie i z molami ją do domu przyniosła. Za kilka dni szukałam dla niej w innym sklepie mąki żytniej i mole latały na stoisku z mąkami i kaszami.

Zapotrzebowanie na papier toaletowy mnie nie dziwi. Nawet jak rodzina będzie miała przymusową kwarantannę w domu, to dalsza rodzina/sąsiedzi/obcy ludzie nie będą obciążeni zakupem tego delikatesu. Leżałam 2 razy w szpitalu i za każdym razem każdy pacjent szedł ze swoją rolką do toalety Państwowego papieru zazwyczaj nie było, szybciej papier do wycierania rąk był w podajnikach, pewnie dlatego, że ludzie mniej ręce myją

O kwarantannie możemy dowiedzieć się telefonicznie i od tego momentu cała rodzina jest uziemiona na 2 tygodnie.

Pacjenci są roztargnieni, niezdyscyplinowani i przez ich postępowanie coraz więcej pracowników ze szpitala jest na kwarantannie. Zatajają w wywiadzie, że byli za granicą, wychodzi to przypadkiem i kwarantanna gotowa. Rozmawiałam ze jednym doktorem, opowiadał co się na oddziałach dzieje.

[mania1220]

u mnie mieso bylo normalnie, wykupili zamrozone np. parowki za to. Zaloze sie ze popyt na zamrazalki tez jest

 

Mika jasne, mozna zrozumiec ze pojdziesz do szpitala i lepiej miec swoja rolke (nie tutaj na szczescie) albo ze w domu bedziesz zmuszona siedziec 2 tyg. ALE, jak pisalam, jesli ja na 4 osoby przy ciezkim jedzeniu nie moglam zuzyc 12 rolek to na chu*** im kilkaset badz kilka tysiecy rolek???

Bez jaj. Potem zwykli ludzie ktorzy w histerie nie popadli - jak ja np - naprawde beda [otrzebowac bo sie te w domu skonczylu - i nie sposob bedzie mozna kupic nawet 4.

Braku z papierem nie ma! Jasne ze [iste polki - ale tylko i wylacznie przez histerykow ktorzy je wykupuja. Sklep nie ma kilometrowego zaplecza, moze tylko tyle i tyle zamowic zeby sie zmiescilo, a jak zejdzie w 15min to znow musi zamawiac, a przez cale to gowno producent jest zasypany zamowieniami i sie wyrbic nie moze juz nie tylko z wyrpbem - bo robia go 24/7 ale z sama dostawa. W ten sposob sie kolo amyka, ale idiotow nadal pelno.

 

Lokalne u nas zabronily sprzedawania papieru toaletowgo, papierowych recznikow, maseczek i wszystkich dezynfekujacych produktow - dlaczego? Bo druga rasa idiotow to ta ktora chce zerowac na ludziach i....ceny jak za okupacji posly na gore. Osobiscie udupilam jednego ktory sie zalapal zeby ogloszenie wsadzic - sciagli go odrazu, napisalam tez do niego ze jest totalnym zerem.

 

 

ta paczka kosztuje normalnie 7$

 

a tu jest co sie dzieje na ebay'u, to akurat na moim kanadyjskim

 

 

 

 

 

chore! i to tylko czastka.

sa tacy co jedna rolke za 50$ sprzedaja i nie uwierzycie - ale ludzie kupuja - to juz zupelni szalency!

 

sa ludzie na zasilkach z malymi dziecmi badz biedni ludzie ktorzy licza sie z kazdym groszem, kto im pomoze? Czym maja tylki dzieciom wytrzec jak sie im skonczy papier bo nie beda w stanie kupic? Jedyne co sie bedzie dzialao - beda chodzic do McDonaldow i innych takich przybytkow i krasc bo nie jest sie w stanie codziennie isc z samego rana do sklepu z nadzieja ze dowiezli.

 

w piatek bylam odebrac swoje wylicytowane zeczy, hangar, w srodku lazienka. Jak to w takich miejscach syf i mogila wiec nie patrzcie na kjak ta lazienka wyglada. Chcalo mi sie siku bo jazda dluga wiec poszlam do kibelke, strzelilam fotke i napisalam do Mlodej - "myslisz ze powinnam zajomac????"

 

 

 

 

zaloze sie ze jeszcze tego samego dnia zniknely obie rolki bo oczywiscie ja sie smialam.

 

aisle to po angielsku alejka sklepowa ciezko mi napisac jak sie wymawia ale najblizej "ajol" prawie identycznie jak "I'll"

wiec tak tylko podsumuje histerie z papierem toaletowym:

 

 

 

[mania1220]

a tu jeszcze do posmiania, trochu inteligentniejsi na ebay'u

 

 

 

 

 

jeden sprzedaje....liscie no co, naturalne od tysiacleci do 'sie podcierania".

Trzeba tylko uwazac na kleszcze i inne dupne robale a jak przy podcieraniu sie skruszy to wyzucic i nowy listek wziasc

 

 

byl Goldfinger, mamy i Golden seed

 

 

 

w skrocie - zasadz w ogordku i bedziesz miec niekonczace sie papiery

 

 

i na koniec jeszcze jeden

 

 

tez "nasiona"

 

 

 

 

10 nasionek papieru toaletowego !

ten jako jedyny tylko napisal otwarcie ze papier toaletowy nie ma nasionek, tak samo jak nie ma sw.Mikolaja i Zajaczka wielkanocnego i zeby ludzie przestali wykupywac papier.

wszyscy 3 sprzedawcy na ebay mieli jedno na mysli - wysmiac histerykow, wiec sobie jaja robia, ostatni jednak napisal wprost o co chodzi i go rozumiem. Intelekt niektorych siega zeru! Jak sie pojawil wirus - automatycznie pojawily sie pytania czy ten wirus jest od piwa Corona (na marginesie, niecierpie piwa i Corona jest jedynym piwem ktorym pijam jak juz mam pic)

 

 

 

 

ponad 40% ludzi w US zadklarowalo zerowa pijalnosc Corony :rotfl:

 

 

ps. zanzaczylam sobie te lisciowo-nasionowe na ebay na podglad zeby pokazac wam, ten od Golden Seed juz mi oferte przyslal - 10% obnizki he he

nie zdziwie sie jak jakis idiota kupi myslac ze z nasiona wyrosna, tak jak wirus jest od piwa

[pestka56]

Ludzie wszędzie jednakowi. Idiotów nie brak. Przynajmniej pośmiać się z nich można. Ale jak ci co rządzą są idiotami to już tragedia.

[mania1220]

Pestka prosty rachunek - idioci na stolkach bo tacy sami idioci ich wybrali

ci ktorzy sie nabrali na ich piekne slowka tak samo teraz na wykupowanie srodkow czystoci sie nabrali.

[mania1220]

smiac sie trzeba ale i plakac, nad glupota ludzka

a mamy XXI wiek, normalnie ludzkosc sie cofa w epoke kamienia lupanego

[pestka56]

Z drugiej strony jest dużo ludzi, pełnych empatii i rozumiejących życie. Na fb jest Widoczna Ręka. Nawet po to, żeby podbudować psychikę warto zajrzeć

[joana_]

Słyszałam,ze u nas allegro i olx blokuje takie aukcje właśnie.

 

Koleżanka kupuje zawsze mężowi taki zestaw do dezynfekcji ( polska policja nie zapewnia czegoś takiego ) a wiadomo,że oni mają z różnymi ludżmi do czynienia. Przed coroną kosztował ok 49 zł, teraz 189.

 

Ja chcę jutro jechać na drobne zakupy, płatki dla Antka( bo przecież nie kupię 10 paczek ) mąka, bo zrobiłam wczoraj ruskie i mam szklankę mąki. Zajadę do jednego sklepu jak nie będzie, będę kombinowała posiłki z tego co mam.

[TAR]

ja tez pijam tylko Corone

 

wiecie, mi az jest glupio, bo ja mam i papier i żarcie. Ale tydzien wczesniej zanim zaczął sie ten caly cyrk to zrobilam tzw. zakupy miesieczne. Standardowo raz na miesiac jade do makro i kupuje do domu i firmy, zgrzewke papieru, zgrzewke recznikow, mieso, pierogi, wedliny, ryby, puszki, kasze, makaron, ryz, przeciery, soki, kosmetyki, winko, piwko, mleko, smietane, po prostu koszyk na fula. Zwyczajnie nienawidze jezdzic po sklepach, szkoda mi czasu i raz w miesiacu hurtowo robie dla siebie i rodziny (bo taniej). Z tego przygotowuje dnia i gotowe mrożę, z lenistwa. Nie chce mi sie codziennie pichcic. Wiec w zamrazarce mam w zasadzie zapasy jak na wojne. Do tego cala spizarnia porobionych przetworow z zeszlej jesieni. Wlasnie po to chcialam miec spizarnie, zeby nie musiec jezdzic co rusz do sklepu.

W poblizu mamy tez stawy rybne. Jest tez mnostwo gospodarstw, ktore jaja sprzedaja. Ale na mojej wsi w sklepach wszystko jest i nawet ludzie jakos mocno nie panikuja. Co poniektorzy jada do marketow a nie robia zakupow u lokalsow.

 

Natomiast ludzka glupota i ciemnota nie ma granic. Wiecie, ze do wetow ludzie przynosza swoje psy by je poddac eutanazji, jeden facet przyszedl z psem z odcieta glowa twierdzac, ze pies sam mu wpadl pod siekiere. I to dla mnie jest najwieksza tragedia. Ciemnota i średniowiecze.

[pestka56]

U nas podobnie Przetwory jesienią zrobione nadal mam. Zamrażarka pełna, jeździmy do Selgrosa, a po drodze zahaczamy o Kaufland. To właśnie raz na miesiac. Mamy w Górze Kalwarii także Lidla, Tesco i Biedronki, ale tam wpadamy jak czegoś zabraknie, albo po dobrą kawę i herbatę do lokalnej Pieprz i Wanilia.

 

To co piszesz o zwierzętach w głowie mi się nie mieści. No, szczyt nieludzkości. W czasach kryzysu ludzie obnażają się.

[mmikka]

Mój papier toaletowy dalej wirtualny, nawet nie mam zamiaru dzwonić do sklepu i pytać kiedy wyślą. Wiem, że mają ręce pełne roboty. W domu mam jeszcze kilka rolek.

Mania, ja miałam na myśli zapasy papieru w ilości jedna zgrzewka a nie pojemność jednego busa. Poszłam teraz po pieczywo, nawet nie wchodziłam do spożywczego z wózkiem, tylko przy wejściu jest stoisko piekarnicze. Lada obstawiona koszami od chleba, na nich stoi terminal a taki stary buc ominął zasieki z koszy, położył się prawie na ladę i zagląda co tam jeszcze mają. Na zwróconą uwagę burczy do ekspedientki. Niech go korzonki pokręcą i w domu na dupie siedzi.Pani mi powiedziała, że przez takich klientów pójdzie na L4 albo się zwolni. Reszta personelu ma małe dzieci i wolne wzięła. Tu dla odmiany, gotówki nie przyjmowali tylko płatność kartą.

 

Tar, u was płaci się podatek za pas? Może popierdol... przyszedł po zaświadczenie, że pies nie żyje i chce zaświadczenie. Na policję takiego zgłosić i niech w areszcie siedzi zamiast w domu.

[TAR]

Czytalam o tym na stronie Otozu, ponoc policja zostala powiadomiona i nie dala wiary, ze pies sam sobie wskoczyl pod siekiere. Weterynarze nie chca usypiac psow. Ludzie porzucaja. Żal mi zwierzakow bardziej niz ludzi debili. Schroniska znowu sie zapelnia a w lasach do drzew zostana biedy poprzywiazywane. Ciemnogrod na wiochach jest ogromny, patologia miejska tez nie lepsza.

 

My jestesmy w naszej gminie zwolnieni z podatku od psa, bo sa zaczipowane. Z tego co wiem to prawie nikt tego nie placi.

[joana_]

Tar, co ty piszesz???? serio??? Boże a co pies winny??

 

A u nas wczoraj msza, na niej ponad 70osób, jak jeden koleś zapytał gdzie to zgłosić, to zaczęli pisać, że naślą na niego US, PIP i wszystkie inne instytucje.

 

Ja tak dużych zapasów nie mam, ale tak jak pisałam jemy dużo kasz, więc mam. Kupuję też od chłopa kurczaki wiejskie, więc jakiś mc temu bił, to też mam poporcjowane trzy. Aaaa, mam jeszcze uszka i pierogi wigilijne