vesila 15.12.2013 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2013 Właśnie miałam pytać jak tam wyprawa po drzewka, a tu prosze , juz są piękne okazy Ładny ogród sie zapowiada Choinki ubrane w tym sklepie bardzo bogato, o mamciu Tego śniegu to Wam ani ociupinke nie zazdroszczę. Tamta zima dała nam tak popalić, że chyba wszystkim zbrzydła na kolejne parę lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 16.12.2013 04:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 (edytowane) Vesila, pierwszy raz od kilku lat mam SNIEG....w Toronto ciagle bylo "po betonie". Jak sie raz zazylo ze spadl na swieta i bylo jak powinno byc i wygladalo bajkowo to oglosilam cud Tutaj - mimo ze to tylko 70 km na polnoc jest zimniej w zimie (lata takie same jednak czyli ukrop). Snieg tez dluzej lezy. Ale w tym roku i tam napralo. Tak ze poki co sie ciesze ze jest, potem wiem ze bede psioczyc! Tak po swietach to by go juz moglo zmiesc. Ano sa drzewka Ale one nie ida na ogrod one wszystkie sa na front domu i bedzie ich wiecej jak zrobimy wejscie. Bedzie ozna je spokojnie poprzesadzac jak nie beda pasic przy robieniu bo korzenie sie "zadowmawiaja" na dobre po jakims czasie, znaczy zabiera im to dwa lata. Dzis jedno posadzone bylo...UWAGA! to sa bardzo wazne zdjecia ...M splodzil syna, kupil dom (bo tu sie nie buduje samemu) i zasadzil drzewo heheh... Nabijalam sie z niego bo co ktos jechal uciekal do garazu bo nie chcial zeby ludzie go mieli za wariata ze sadzi drzewko w zimie no stary a glupi! Stanal i nie wiedzial za co sie zabrac http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5994_zps35d8b23b.jpg a ja pstrykalam fotki dla fceta zeby nam wycene dal na zrobienie podjazdu i schodow i porch'u. HURA!!!...sie dokopalem! - myslal ze kliofem bedzie musial http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6003_zpsfe7c46d0.jpg zaparl sie do pierwszego wkopa ze o malo mu zylka nie pekla w du*** a tu poszlo gladko. Zamarzniete bylo tylko z wierzchu, trawa i kawalek pod spodem ziemi a reszta - normalna ziemia sie sypala. Posadzone! http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6007_zps8e12c978.jpg z kazdej strony wyglada inaczej, jak juz pusci nowe igly sie ladne pomponiki zrobia http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6010_zps9ed6381e.jpg Tak wiec blokowy chlopak posadzil swoje pierwsze drzewo! well....drzewko, ale zawsze :) On byl dumny ja mialam frajde z jego poczynan. Ja juz sadzilam, ja zawsze mialam choinki w skrzyniach jak pamietacie. To krzaczaste drzewko co widac przed domem wlasnie chcemy wyrwac i tam choine wsadzic. Gdyby krzaka nie bylo mozna choinke by teraz zasadzic, no ale jest, krzaka szkoda, wiec trzeba do wiosny poczekac. Wiec pojechalismy jak pisalam dokupic ta choine. Wypuscili nas na pole gdzie choiny staly i badz czlowieku madry - sniegu od groma, guzik widac, wez i wybierz jak tam kilka gatunkow. http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5974_zps9b340a49.jpg Wybralismy najrubsza, nazwalam ja Fat Mama (Gruba mama). To jest swierk norweski. Umowilismy sie jednak ze w kwietniu wrocimy (swierczek jest zaznaczony ze kupiony i nasz) i zdecydujemy czy chcemy tego czy inny gatunek - nie bedzie juz sniegu i bedzie widac je w calej okazalosci. Mamy jeszcze na oku Swierk syberyjski a on ma fajne igly - z gory zielone pod spodem niebieskie. Ale ten norweski nalezy do najszybciej rosnacych wiec wybuja szybko. Poki co to nasza choina: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5984_zpsae97cfa8.jpg Kolo okna z przodu te dwa krzaki ida do wykopkow, w miejsce tego naroznego od strony sasiada chcemy posadzic cos wysokiego zeby sie odslonic od sasiada, takie wysokie jak tam za M widac: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5976_zpsd0e10bc2.jpg Lustro skonczone. Niestety nie powieszone. Caly dzien jezdzilismy a po powrocie M zdazyl wkopac Pomponika i pojechalismy na rodzinny obiadek. Wrocilismy pozno i nie ma szans go namowic na powieszenie. Niestey nie zrobie to a ciezkie to raz, trzeba na sruby to dwa bo gwozdzie to se moge, krzywo bym powiesila znajac moje zdolnosci to trzy. Przymierzylam jednak nad lozkiem - mimo ze M powiedzial ze za duze ja mowie ze jest to brakujace ogniwo Darwina w mpjej sypialni Zreszta pisalam wczesniej ze mam w nosie nawet jak za duze jest boskie. A teraz jak na niego patrze to tak prawde mowiac wiem juz ze jest ladniejsze niz tamto Kolor farby i to ze jest jak mlotkiem walona (farba) wyszla super - kolor jak blacha, rynna czy cus...czyli nie wali po oczach tym srebrem. Aha i jeszcze jedno......... http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6012_zps9ab35b38.jpg Robione w Indiach i tak jak myslalam kupujac te w PL tak i teraz dochodze do wniosku ze wszystkie te rzezbione sa z Indii, a reszta plastykowo-masowa - w Chinach. http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6016_zps304ab42f.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6015_zps0b867cb7.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6014_zps6c5a9ce0.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6013_zps73f928f1.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6019_zps83784dfe.jpg Pisalam ze go tanio wyrwalam? no...bylo jeszcze na przecenie, a ja to uwielbiam ...ale nie pisalam ze bylo tylko JEDNO.......a ja kocham cos wyrwac unikatowego. ha! pikne nie?? Melduje tez ze swiatelka na dachu jednak beda. Kupilismy. M ma przywiezc wysoka drabine i oblozymy dach nad garazem i wejsciem. Jak posadzi te spiralne to wtedy mala choinka idzie won a swiatelka na spiralkach zaloze. Temat pasztetow...odkad zaatkalam bramke nie bylo ani jednego. Ale jak znajdza gdzies prejscie bede teraz widziec ladnie na sniegu. Niedlugo znow zaczna lazic bo sniegu duzo beda szukac zarcia. No pardon, ale nie u mnie Jutro ( w poniedzialek) sie biore za konczenie kuchni. Edytowane 16 Grudnia 2013 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.12.2013 14:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 Rudzik skojarzylo mi sie z Twoja lodowka http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/5069d8bb74c5b64b0a00059f_w260_sfit__zps359c5042.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/249556_zps7d1fc0ce.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.12.2013 14:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 (edytowane) Swiatelka powieszone. Niestety to nie byl dobry pomysl wieszania wczoraj...bylo -25C http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6033_zps2caf506f.jpg zamarzlismy na amen, do tego stopnia ze nawet nie pstryklam zdjecia tylko dalam dyla do domu. Poczekam az zasadzimy spiralki. Problem! Sciana od kuchni gdzie stoi kuchenka z okapem i sciana od jadalni - tam bardzo wieje. A ze ostatnio byly mrozy i wiatrzysko - polamalo mi i znieksztalcilo kratki od wentylacji. powinno byc tak (to jest kratka od suszarki na tej samej scianie ale ona jest nisko wiec nic sie nie stalo bo plot zaslania) http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6024_zps2a8d373e.jpg Czyli flaps zamkniete i sie otwieraja tylko od srodka jak suszarka dmucha. Od okapu i od lazienki na dole jest tak http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6025_zpsb3979a07.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6026_zps195dff3a.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6027_zpsd0cf7f7b.jpg polamane:mad: wypadniete twarde jak lod:mad: Dostalam jeden tylko miotla i go klaplam zeby zamknac to sie odrazu jeden wylamal i spadl - tak stwardnialy na mrozie. No i chwila pozniej wrocila na swoja "wywiana pozycje" czyli sie otwarla spowrotem efekt?? w kuchni mialam lod pod okapem i na podlodze i to samo w lazience - wwiewlo zimne powietrze spowrotem do domu bo kratki sa pootwierane badz ich nie ma. W srodku powinno byc jeszcze takie cos: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/venting_dryer_hood_louvered_draftBlocker_large_zpsd5074bca.jpg to po lewej stronie. Sie powinno wlasnie zamykac i itwierac tylko jak wywiewa - znajac zycie tez szlag to trafilo skoro mi wwiewa zimno do srodka - bo to jest wlasnie na blokade powietrza z zewnatrz. Nastepny efekt uboczny - tak okap w kuchni jak i wentylacja w lazience - mam zaklejone Zeby nie wialo do srodka bo wtedy piec sie wlacza czesciej jak temp spadnie i bede miala potem rachunek za gaz jak Mont Everest Tak ze ze trzeba kupic nowe kratki i poszukam takich ktore maja na stale daszek. Edytowane 17 Grudnia 2013 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.12.2013 17:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 (edytowane) Kuchnia : dab tak wciagnal TRZY wartstwy lakiero bejcy ze gdzie niegdzie zaczelo mi drzewo przeswitywac. Zaczelam wiec wczoraj marudzic:sick: M powiedzial ze jakby co to po Nowym ROku pojdzie i kupi mi nowe drzwiczki juz fabrycznie pomalowne. Ale sie nie poddaje..........na szczescie kupilam bejce ostatnio wiec co dzis zrobilam po odsniezaniu? sie zabralam i maluje jeszcze raz - tym razem juz nie sciagam drzwiczek, robie to jak wisza tylko galki odkrecam. Tym razem juz nie szlifuje tylko nakladam prosto na wierzch. Czyli warstwa nr. 4 - ten moj dabek jest cholernie uparty, szczegolnie z kazdym frezie. W chwili przerwy ide wlasnie wieszac lustro w sypialni, niestety nie moge sie doczekac na M zeby to zrobil lustro stoi na podlodze i mnie wkurza. Zobaczymy jak krzywo powiesze.......... najlatwiej na jednym gwozdziu - super, buch w sciane i gotowe, ale jak trzeba na dwa gdzie glowki od srub sie musza schowac do srodka jakby w lodeczke juz latwe nie jest, szczegolnie przy duzych rozmiarach i przy ciezkim lustrze wiec ide na gore i bede ostro walczyc, na szczescie jakby co mam farbe na sciane jakbym zrobila boo-boo...czyli zrysowala sciane...wish me luck ocieplenie z piatku na czwartek sie przesunelo, ma byc na plusie (pomyslec ze wczoraj bylo -25C jak wieszalismy swiatelka a rano bylo -28C a to dopiero grudzien! co to bedzie w styczniu i lutym ). No, ma byc na plusie za dnia i ma nawet deszcz padac, sie nie zdziwie jak ja bede kopac doly i sadzic reszte drzewek, ale to moj ostatni podskok zeby to zrobic. Edytowane 17 Grudnia 2013 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 17.12.2013 19:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 (edytowane) wisze! http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6082_zps58c3664a.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6050_zpsc7c19ef2.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6049_zps3120d9b4.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6075_zps66655dfb.jpg zaglowek jest szary, niestety aparat zawsze wyciaga fiolet. No i jest sciagany - jak mnie najdzie co innego naloze - bez kleju. Zostaly jeszcze stoliki zmniejszyc na mniejsze zeby dwa takie same byly i sciagnac wiatrak i powiesci lampe. Edytowane 17 Grudnia 2013 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rudzik_ 18.12.2013 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 (edytowane) mania za lustro ogromne gratulacje! Fajnie pasuje I rowniutko powieszone. A na stoliki masz juz namiary? Tylko jedna mala uwaga - nie pokazuj mezowi, ze robisz cos lepiej i chetniej od niego . Moja sasiadka tak zrobila. I dostala na gwiazdke wiertare udarowa i kolo do roweru, ktore trudno bylo kupic Byla juz tak pochlonieta wszystkimi tymi sprawami, ze wiertara byla jej potrzebna i bardzo sie z prezentu ucieszyla, a uratowany przez nia rower doprowadzila do stanu uzywalnosci i jezdzi nim do dzis. A malz w tym czasie pochloniety przez ....neta. Bejca co chwycic nie chce- szczerze mowiac na zdjeciach tego nie widac specjalnie- Szafki wygladaja na skonczone, gdzie ty tam jakis przeswit wypatrzylas? Spokojnie, z lupa nikt ich ogladac nie bedzie, czasem ta osoba co robila najwiecej bledow sie dopatrzy. Co do fotek- faktycznie, calkiem w lodowkowym klimacie Moja sympatia do kolorowych dodatkow pochodzi z czasow, gdy szukalam sobie butow. Mam, delikatnie rzecz ujmujac- niestandardowy rozmiar stopy i kupno butow to najpierw przeczesywanie wszystkich sklepow (w tym internetowych) a potem bolesny kompromis co do ich wygladu. Raz mialam do wyboru pare pasujaca do wszystkiego, ale troche babciowa i czerwone szpilki, zgrabniutkie i sliczne. Jestem ruda i piegowata, czerwieni dotad unikalam balam sie, ze nie bede miala do czego ich nosic, a wkonsekwencji- w czym chodzic...............ale i tak je kupilam. Potem napatoczyly mi sie granatowa i szara sukienka- jak ja sie w tym zestawie doskonale czulam. I bardzo, ale to bardzo kobieco Butow nie wyrzucilam do dzis, choc sa juz zniszczone, od ciaglego uzywania, maja nastepce- pomaranczowa pare. Je tez bardzo czesto nosze Od tego czasu bardzo lubie dodatki kolorystyczne w nie do konca oczywistym miejscu- normalnie dla ozywienia ludzie wieszaja kolorowe zaslonki, klada podkladki, swieczki, dywaniki...Kiedys widzialam metamorfoze zestawu stolu i 6 krzesel - w poprzednia wersja, klasyczna, byla ciezka i tradycyjnie ciemnobrazowa. Przemalowano je na mietowo Nie pamietam, jak wygladala reszta pokoju, ale stanowila tlo dla tych mebli. Nie kazdemu to pasuje, w dodatku kolory w takich miejscach sa odporne na zmiany, trudno Edytowane 18 Grudnia 2013 przez rudzik_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 18.12.2013 16:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2013 (edytowane) hahahahahaha.......... ales mnie uchachala ta wiertarka i kolem hahah - dobre! U mnie za pozno! moj M wie ze jak marudzi z czyms zeby mi zrobic wezme i w koncu sama zrobie. o nie, wiertarki udarowej to moze nie dostane ale juz mu mowilam ze chce mala, taka zeby moja reka utrzymala. Poki co - przed wprowadzka zaciaglam go do sklepu i kazalam kupic mi narzedzia, zebym miala takie "swoje-moje". Dostalam cala skrzynke i mase srubokretow, mlotkow, jakichs wychaczaczy na gwozdzie i innych pierdul. Guess what .....od tego czasu zabral wsie swoje i jak COS to uzywa moich. Oczywiscie ciagle teraz musze laic po domu i szukac bo nigdy na swoje miejsce nie wroca . Lustro o wiele lepiej wyglada na zywo. Jak to zawsze - fotki nie zawsze oddadza faktycznego wygladu. Malo tego - ze jest takie wielkie optycznie podwyzszylo mi pokuj, jak wchodze sie czuje jakbym w kosciele byla z wysokimi sufitami. Ehhh...a jakby tak dw kolo siebie wisialy! no niestety bylo jedno, jeden rodzynek. Co nie znaczy ze tam bedzie wisiec. Jestem tak w nim zakochana ze az zaluje ze jest w sypialni - bo go widze tylko jak ide spac. Jak cos znajde innego - juz ja znajde na niego miejsce na dole. Dodatki sa super. Mam monokolorystycznie w domu wiem, nie lubie nadmiaru kolorow, ani nic krzyczacego, ale w kuchni mam zolte cytrynki wlasnie dla kopa koloru. No nie widac, wiem, ale jak sama mowisz sie widzi samemu cos niedoskonalego - temu mnie wkurzlo. Pomeczylam sie wczoraj ale pomazialam jeszcze raz cala kuchnie wczoraj i dzis wyglada perfekt. Mam nadzieje ze sie drzewo juz ochlalo i wiecej nie wciagnie. Ruda piegowata ? ...to od dzis jestes Pipi ..:) (masz dwa warkocyki??..ja tez jestem piegowata!) Dzis nic nie robie . Zbieram sily na kopanie dziur jutro. Dzis zapowiadaja nam sztorm sniezny a jutro ma byc na plusie. Fajnie. Musze jeszcze przemyslec miejsce wkopania spiralek. Gdyby wiosna byla - no problemo. Ale jest zima. W miejsca gdzie chce je wkopac mam gorki, grunt pochyly. Nie za latwo bedzie posadzic bo musze nadsypac. Najwyzej posadze je nizej na prostym tymczasowo na zime a na wiosne przesadze jak latwo bedzie spadek nadbudowac. Okaze sie jutro. I jak wiem gdzie chce spiralki - nie mam pomyslu na kulki! Wiec jak nic nie wymysle tez posadze tymczasowo byle gdzie ale na froncie bo tu nie wieje a na wiosne zrobie przekopki. Najzwyzej bedzie stalo bez skladu i ladu ale te kilka miesiecy pod sniegiem - nie szkodzi. Edytowane 18 Grudnia 2013 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 19.12.2013 03:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 (edytowane) Picasso tez bazgral. a jego dziela sa warte miliony. Moze ja tez kiedys bede slawna..... a co! Nie jednemu Pikus na imie zima sie zaczela ja o wiosnie mysle, ale czas szybko leci. Krzaki spod okna ida OUT...gdzies na tyly. W miejscu krzaka po lewej na zolto zaznaczone ma isc cos smuklego i wysokiego. http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5989_zps6ab8808e.jpg A teraz slawne bazgroly za ktore kiedys miliony dostne HA HA HA http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_5989a_zps5b3ff803.png Choina i kreconki sa. Choina bedzie sadzona na wiosne jak wiecie. Plan na future: przedluzenie daszka, porch i jakies kolumny - czy biale drewniane czy z cegly to juz ostatnia decyzja. No wiec M dzis wrocil i zdecydowal ze dzis kreconki posadzi, czyli nie musze jutro kopac HURA!!! Kazalam postawic, przystawic i zobaczyc czy moja wizja sie sprawdza...(Picasso byl rano malowany) http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6088_zps643aaffb.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6094_zps11a0d940.jpg perfecto!!! dokladnie co chcialam i jak chcialam. No wiec M za lopate i co? i dupa Gorki wzdluz schodow nie do skopania a przynajmniej nie w zimie Czemu? ano dlatego ze jest to usypane z ziemi i kamieni. Se mozemy! kilofa nie mamy, ziemi tez niet, z wora ziemi nie moge sypac, na zime musze zasypac ta ziemia ktora wykopie. A ogrodnicze juz nie sprzedaja zwyklej ziemi na takie podsypywania bo zima. Wiec na wiosne trzeba to totalnie rozkopac, wyciupac co tam jest, przywiezc ziemi i dopiero zasadzic. Wiec narazie stanely tak, na przezimowanie: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6105_zpscc9d4842.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6113_zpsafae2780.jpg Jeszcze nam zostalo jedno do posadznia - moje kulki. Nie wiem gdzie jeszcze, bedziemy myslec jutro. Za niego sie nie biore nawet checi nie mam, jest za ciezkie, nawet M sam uniesc nie moze mimo ze nizsze od spiralek. Jutro zanim M wroci bede myslec gdzie go wciupac na przezimowanie. Poki co...mam syf przed domem a tak ladnie mialam bialo.... i na dodatek sie sasiadka z nas smiala Edytowane 19 Grudnia 2013 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rudzik_ 19.12.2013 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 (edytowane) Kulki moze moznaby posadzic wzdluz sciezki? Nie pamietam ile ich masz, ale trzeba jakies 4 szt. Ale to taka luzna propozycja. Drzewko lisciaste z przodu zosteje? A przezimowanie- poza nasza chcecia bybylo juz zrobione, wlasciwie nie ma innych wad- roslinki poczekaja sobie grzecznie. Tyle staly w szkolce to moga teraz jeszcze troche. Co do sasiadki- jest to osoba bardzo energiczna, przedsiebiorcza i kontaktowa. Jej malz z kolei jest malomowny oraz flegmatyczny. Troche zyje sobie w swoim swiecie. Owa pani postanowila kiedys odnowic stare, drewniane okna- takie skrzynkowe jakie kiedys wszyscy mieli. Dom jest spory to i tych okien niemalo. Robila to dlugo, w ogrodku na tylach domu- zdzierala farbe, kitowala, szlifowala, malowala- roboty huk. A malz jakby tego nie widzial. Chodzil sobie kolo niej i nie komentowal ani postepow prac, ani nic. Troche za miala pretensje do niego, ale trudno- taki charakter. Jak juz skonczyla z ostatnia sztuka i minelo kilka dni malz odezwal sie przy sniadaniu "Mam teraz odlozone troche pieniedzy moze wymienimy okna?" Wymienili kierujac sie zasada, ze jak tej kasy nie spozytkuja, to sie rozejdzie. Udusic to malo Ruda i piegowata- owszem kilka razy w zyciu mialam warkoczyki, ale jakos nie przekonalam sie do tej fryzury. Nosilam wiekszosc zycia dosc poldlugie rozpuszcone loczki, ostatnio ostrzyglam sie prawie na chlopaka. I dobrze mi z tym I przynznam sie- nigdy ani nie przeczytalam zadnej ksiazki o Pipi, ani nawet nie widzialam filmu- duzo blizsza jest mi Ania z zielonego Wzgorza, kanadyjska A propo- jakie sa u Was zimy? Jezeli juz teraz taka temp? Lustro powinno sprawdzic sie nad jakas kanapa, ale nie wiem czy nie bedzie zbyt kwadratowe- zwykle daja tam takie podluzne. Ew. klatka schodowa- zrobic kolekcje na scianach pt. lustra rozne i je w roli gwiazdy potraktowac. Choc sypilania tez wazne pomieszczenie- w koncu sie tam nie tylko spi Bardzo, ale to bardzo zazdraszam skrzynki z narzedziami, nawet podbieranej! Bo teraz sytuacja wygla tak, ze ja podbieram. Juz wole na odwrot A pozadam cala dusza szlifierki oscylacyjnej- blat stolu nie wyszedl jest chory dur plamisty (szpachla). Tyle pracy poszlo sie i od nowa, pewnie do swiat nie zdaze a mialo byc tak pieknie.......................... Edytowane 19 Grudnia 2013 przez rudzik_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niemodna 19.12.2013 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 MIałam dawno temu własną skrzynkę narzędziową... po czym eM nią zawładnął, nie wiadomo ani gdzie moje narzędzia, ani gdzie moja skrzynka, i jak dawniej mógł ode mnie pożyczyć śrubokręt, tak teraz ja pożyczam, a by jakiś odnaleźć, zajmuje mu to często sporo czasu... no cóż - jestem kobietą, jego zdaniem nie mogę mieć swojej uporządkowanej skrzynki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 19.12.2013 17:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 (edytowane) No ja nie wiem dziewczyny co z tymi chlopami. Zeby babie jej wlasne narzedzia brac A pamietacie - Niemodna Ty pewno pamietasz jak moj M zmienial rure pod zlewem w kuchni i mi ja cial moim nowym nozem Kitchen Aid do chleba!!! Ludzkie pojecie przechodzi! A pilka lezala w kanciapie! no ale zlew w kuchni a noz pod reka Tak samo poszly mi nozyczki tez KA z kompletu - wszystko bylo ciete nimi - nawet druty i plastyki Rudzik a takiego meza jak ta sasiadka miala to bym za noge za samochodem wlokla przez miasto Niezle ja zalatwil. Co do zim - daleko na polnoc to wiadomo, wieczne sniegi i niedzwiedzie polarne - tu kolo mnie to tylko czarne sa i niestety ale czasem przylaza nie ze blisko ale bardzo blisko - wlaza do ogrodkow nawet - szukaja jedzenia. Niestety tez bylo kilka przypadkow rozszarpania ludzi. Staram sie nie myslec o tym bo mieszkam przy lasach i farmach ale lazac z psem trzeba miec oczy naokolo glowy, to samo tyczy sie kojotow (te to spotkalam kilka razy w 4 oczy) czasem sie i wilk zaplata ale ten zadziej. Listy, skunksy, swistaki - tego to zatrzesienie . No i PASZTETY tu misie takie laza: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1297327311294_ORIGINAL_zps24706c57.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1297385547770_ORIGINAL_zpsd6c85bca.jpg A zimy? w Toronto malo sniegu mielismy przez ostatnie lata, jak pisalam byly po betonie. Potrafilismy miec zero totalne przez caly grudzien a potem tycio tycio a np. NY czy Chicago potrafilo miec juz burze sniezne w listopadzie. Ta burza co byla w zeszlym tyg to PIERWSZA taka duza od lat 80-tych. Ogolnie to pierwszy raz od lat ze jest snieg tak wczesnie. Tutaj gdzie teraz mieszkam - a to tylko 70 km na polnoc od Tor zawsze predzej i czasem lezy dluzej. Ale ogolnie zimy sa takie jak w PL. Najzimniej na przelomie styczen/luty, wiosna przychodzi tak samo jak w Pl. Niestety lata mamy ohydnie gorace bo wielki humid czyli wilgotnosc powietrza przez to ze jestesmy w tzw Krainie wielkich jezior. Woda sie oddycha. Bez klimatyzacji w domu sie nie wytrzyma i niewazne z czego dom jest. Czy cegla czy drewno, na humid nie ma bata - wlezie wszedzie. Co do lustra - niestety widze roznice na zdjeciach i na zywo. Na zywo wyglada bardzo dobrze, na zdjeciach tego zlapac nie moge. Pomysl ze sciana nad schodami dobry : http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/e411aab50b3636a8_1000-w248-h248-b0-p0--eclectic-staircase_zps0918e426.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Mirrored-Furniture-Decorating-Tips1_zpsb0957a1f.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/mirrorwall_zpsa4728c5d.jpg Juz kiedys o tym myslalam. Ale narazie nie kombinuje bo by mnie M zabil :D:D:D:D.......mam bzika na punkcie luster jak on bzika na punkcie kurtek. I jak ja sie nie odzywam jak kupuje nastepna tak jak ja jakies chce to slysze cala litanie - ze nastepne 99 -te, ze co mam z tymi lustrami Mam jeszcze kilka miejsc gdzie bym mogla przewiesic jakbym cos innego wymyslila nad lozko - do jadalni zamiast koniczynki - jak to mowicie LUB.....strzelic zamianke i lustro znad kominka do sypialni a to nad kominek. Nie mierzylam jeszcze (bo ktos sie nie bal i zaj*** - DWIE moje miarki ) kominek mam bardzo wysoki wiec mam tez limit - np. lustro co teraz jest nie wlazlo na stojaco jak chcialam. Szlifiarke Ci Rudzik moge pozyczyc - po kuchni lezy i pojdzie w ruch dopiero jak schody bede robic. To sie do swiat wyrobisz Czy sprawdzalas blat? nie da sie go odkrecic i nalozyc nowy, czysta surowa deske i zabejcowac? Boszeee...tylko czasem ceraty nie nkladaj Co do Pipi - nie czytalam, ogladalam. Anie czytalam...ale odzucilam, dla mnie za nudna byla Kulki-drzewko mam jedno - 3 kulki na pniu. To drzewko co Rudzik pytasz lisciaste - wlasnie przez to drzewko-krzak nie sadzimy teraz choinki, ono wlasnie ma byc wykopane i przesadzone do ogrodka a na jego miejscu choinka. Kulki mam jedne bo juz za duzo by bylo, jesli cos to bede niskie kulki sadzic badz pojedyncze kulki na pniu. Nie wiem, wysle do wyceny zobacze co mi poradza jak fotki zobacza. Moze sie uda na wiosne razem z choina jak beda sadzic, jak nie to na jesien. Poki co mam zamiar "ubrac" jeszcze spiralki na swieta. Tylko mam tak strasznego lenia ze sie mi przed dom wyjsc nie chce. A M musi dzis te kulaste posadzic bo mialo byc cieplo i deszcz i kit - zmienilo sie. Edytowane 19 Grudnia 2013 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 19.12.2013 18:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2013 Skonczylam pakowanie prezentow. Tak jak w zeszlym roku tak i teraz opakowane na srebrno .Pierwsza tura, jeszcze kilka zostalo , ale juz choinka nabrala wygladu po dolozeniu pod choinka i szarfy i dopowiesilam wielkie bomby. Uwielbiam moja choinke! Na przyszly rok doloze jeszcze te bomby na kijku co sie wklada (pokazane byly na zdjeciach). To pierwsza choinka w moim zyciu ze mi sie najbardziej podoba ktora zrobilam Az zal bedzie rozbierac po Nowym Roku. To se obstrykalam ja http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6122_zpse9290c19.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6134_zpsebbb677c.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6123_zps45e8ce5a.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rudzik_ 20.12.2013 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2013 Za szlifierke bardzo dziekuje- wpadne po nia pod wieczor A serio- chyba ja dostane od kogos na troche- niechaj ona to przezyje, nigdy sie w takie cos nie bawilam. Ale wierze ze nie moze byc trudne. Cerata- absolutnie odpada Nigdy i nigdzie! Ale blat zostaje ten sam - to kwestia damskiego honoru i juz. Poza tym, chce sie nauczyc czegos nowego- to sie wlasnie ucze Choinka- bomba! Sobie wydrukuje i powiesze gdzies, bo u mnie za dekoracje obecnie robia wybebeszone kartony Tylko w pracy mam ladnie, ale zdjec robic nie mozna. Co zas sie tyczy pogody- wychodzi na to, ze Toronto to taki Wroclaw Dzikich zwierzat zazdraszam- pewnie, ze mozliwosc spotkania niedzwiedzia bywa stresujaca ale ludzie chociaz nauczeni bytowania z nim- wiedza jak sie zachowac. Nie dalej jak wczoraj czytalam w ksiazce jak to ynteligentni inaczej turysci w Tatrach na widok "misia" leca do niego z aparatem Roznie sie to konczy, zwlaszcza dla zwierzat. Jedni debile utopili niedzwiadka, bo nie chcial od nich odejsc :mad: no comments. Asasiadka- coz, z tego co mi wiadomo to tylko te 2 anegdoty opowiada w granicach 2 piwa, gdy temat grawituje w kierunki "Te nasze chlopy". Wiec moze go ciagnela za ta noge i sie czegos nauczyl Tak czy inaczej- swieta kobieta! Lustro mi sie nagle spodobalo w jadalni Mozesz sobie pomalu zbierac kolekcje i potem ew. przeniesc wszystkie na klatke- nie musi byc od razu. Zawsze mozna sobie samemu takie cos fundnac lub poprosic na urodziny- ktory facet odmowi jak mu z glowy zciagaja problem wyboru prezentu? Moj M mial w dziecinstwie bzika na punkcie piratow. Do dzis mu troche zostalo. Bylismy kiedys u znajomych, gdzie na szafach ustawiona byla kolekcja statkow pirackich LEGO. Jak ten moj to ogladal! Z blyskiem w oczach, bo LEGO tez lubi. Spytalam sie go potem 3 razy czy by chcial takie cos, w roznych odstepach czasu. Sobie mysle- nie moja bajka, ale jak bedzie zadowolony....Zakupilam takie cus na urodziny. Nie podobalo sie Stwierdzil ze dziecinne a kto wczesniej chcial, he? A tak poza tym to jest calkiem normalny i idzie z nim wytrzymac w 4 scianach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 22.12.2013 02:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2013 PiPi - babski honor sie widze odezwal u Ciebie jak u mnie z kuchnia O misiu wiem czytalam w gazecie Tak tu nie ma pseudo- turystow, moze dlatego ze niedzwiedzie sa w calym kraju i ludzie poprostu maja przez to wiecej zdrowego rozsadku. A ja mysle ze jakbys kupila mezowi Lego w ksztalcie jakiejs laski- blondyny o dlugich nogach z wielkim usmiechem by sie zabral do ukladania :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 22.12.2013 02:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2013 (edytowane) obiecane fotki dla Rudolfika: nowa spodniczka pod chonika ( na nasteony rok) szaro-srebrna: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6200_zps891c237a.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6201_zps65c06797.jpg nowe BOMBY...bo wielkie http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6169_zpsadffea6e.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6172_zps3fdfd0c0.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6171_zps827fc1eb.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6173_zpsf5436d6b.jpg w koncu zawieszki kupilam, na ktorych sie wiesza skarpety ale mi do bombek trza bylo: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6175_zps193e9477.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6207_zps3b7b73c6.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6203_zpsa188de71.jpg te bombki i ta kula na kominku sa z tej samej serii, szklo wypelniane jakby rtecia (kiedys tak sie robilo teraz to farba). Kupilam jeszcze z tej samej serii wielkie bomby http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6181_zps88a9d0d3.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6185_zps9379e7d0.jpg sa naprawde wielkie ale ciezko to ujac , zaluje (WRRRRR !!!) ze nie wzielam bo byly tak wielkie jak ta kula na kominku. Pomyslalam ze nie bede takiej na choince wieszac bo kolos...a dzis wpadlam ze moglam wziasc dwie i za rok na swiecznikach postawic...durna ja!! Piekna lustrzana rame kupilam tez, sie trafil rodzynek. http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6183_zpsd7872444.jpg a w lazience zwierzatko morskie przybylo http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6182_zps9f04b476.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6238_zpsd53932ed.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6239_zps8c5903a5.jpg no i przed domem... postawilismy dwa swiatla ziemne, nie moge tego zlapac ale ida takie dwa slupy swiatla w gore po scianie - na zywo bombowo to wyglada. Potem tak choinka bedzie oswietlona. http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6221_zpsaa103a97.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6223_zpsac0b6eb5.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6226_zps0d6f0f91.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6227_zps91dcdde4.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6217_zpsa6090834.jpg a choineczka dostala eksmisje przed garaz http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6222_zps317bb22a.jpg od wczoraj mamy zadyme. Burza lodowa. U Was tylko o US pisza ale nie o nas Wczoraj dziciaki tak jezdzily po ulicach: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/kingston_skatingjpgsizexxlargepromo_zps5d676566.jpg wszystko zamrozone, wczoraj jak wrocilismy do domu to samoch jak sopel wygladal, dzis kupe lodu zdrapywalam z podjazdu i chodnika...na darmo - od kilku godzin znow lodem sypie http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/BcBByQsIcAEfAid_zps9f28e4e5.jpg Mlodej zabronilam sie z domu ruszac bo jest ryzyko zawalenia drzew i slupy z pradem moga leciec. Edytowane 22 Grudnia 2013 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 22.12.2013 02:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2013 Dziewczynki....czas zlecial i znow swieta, a ze kazda juz teraz bedzie zajeta wiec: dla tych GRZECZNYCH INACZEJ http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/My360-XBOX-360-Christmas-Wish-List-1_zps3a09c444.jpg i zeby sie nie tralil zaden FE Mikolaj... http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Christmas-Funny-Santa-Picture_zps794f89c6.jpg i dla tych co kochaja zwierzaczki http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Christmas-Wallpaper-christmas-2624752-1024-768_zps91eb8136.jpg Dziekuje za nastepny wspanialy roczek z Wami i zycze Wam jak najpiekniejszych, najmilszych i slodkich : Wesolych Swiat !! http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/christmas-wish_zps86ef730e.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/animated-dancing-santa-clause_zps5b582a53.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 23.12.2013 20:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2013 (edytowane) masakra.......... na moim ogrodku i przed domem: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6272_zps89017006.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6270_zps4b573dff.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6271_zps475ebceb.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6269_zpsc89136bd.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6246_zpsebd54969.jpg chcialam zlapac lod...Maniek nie wyrobil i sie przejechal i wjechal ze mnie az buta zgubilam, fotka byla w trakcie jego jazdy robiona: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6255_zpsd1f9783a.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6256_zpsa13eed14.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6241_zps42b4e196.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6245_zps1fa101a2.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6243_zps14ded968.jpg tak tak....byla burza lodowa, brzoze mi WYGLO....trzeszczy i mam nadzieje ze nie zlamie sie http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_6348_zpsf8d29f4c.jpg niestety! Toronto i okolice - gorzej...uroki zimy, suck it up baby! http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/wellesleyjpgsizexxlargepromo_zps188484a0.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IcestormcauseswidespreaddestructioninToronto%7CTorontoStar2013-12-2215-28-25_zps55aa4262.png http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/media_zpsa4d325a0.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/d66688e06b1d11e38bf51257d402a110_8_zpscf4058dd.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/BcHulqxCAAAwNPX_zpsbbe80c68.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/BcGhBoGIcAAh-BT_zpsfe2eaf2d.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/BcGgu9MIYAANfoO_zpsf05a235b.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/BcFvDkrIEAADtKljpg_large_zps9df77a45.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/BcFoJa9CMAA62IGjpg_large_zpsf49123d2.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/BcFi-lxCMAAcKaajpg_large_zps7a560ac4.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1297506657424_ORIGINAL_zps312b971f.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1297506657014_ORIGINAL_zps3d314fcd.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/18eac8906b1c11e3957512f7cf5a730f_8_zps0395d5a3.jpg 300 000 domow w Tor nie ma swiatla od niedzieli rana a wlasciwie od soboty nocy plus 150 000 w okolicznych miastach To samo sie tyczylo szpitali i innych waznych budynkow Na dzien dzisiejszy maja jeszcze do podlacznia 215 000 domow w Tor, nie wiem ile w miastach naokolo... Zdazylismy uciec z Tor przed najwiekszym lodem chociaz worcilismy wygladajac jak sopel lodu. Etta ledwo do domu dojechala z pracy i miala problem drzwi otworzyc od samochodu zeby wysiasc Pomalu naprawiaja niestety drzewa nadal sie wala pod ciezarcem lodu, styknie 1 cm lodu i leci. Polamane drzewa, pozrywane kable. Szok. Swieta! nie ma szans zeby wszyscy mieli swiatlo do swiat, malo - ostrzegaja ze brak pradu bedzie do weekendu albo nawet dluzej. Bosze! biedni ludzie, szkoda dzieci, starszych i chorych bo najgorzej beda miec. wiekszosc kuchenek jest na prad...nie kazdy ma kominek w domu. Jak mieszka w bloku to totalnie kaput. Na same swieta tak uraczylo. Spanikowana dzwonilam do mlodej, ale na szczescie ma prad - i oby zostalo, Naprawiaja wiec moga duzo odlaczyc ludiom jeszcze zeby nowe zalozyc. W sklepach kolo niej pradu nie mieli. Na szczescie rano w Wigilie przyjezdzaja tutaj. Ot i uroki zycia tutaj. Ostatnia wielka lodowa burza byla w 98, wtedy ucierpial Quebec najbardziej, ludzie nie mieli pradu przez kilka tygodni Wczoraj bylismy w sklepie po burlap, nie zdazylam kupic zeby drzewko okryc, mam czape lodu na kulistym. W sklepie nam powiedzieli ze w calym GTA wykupione sa generatory pradu, ludzie tutaj az do nas po nie przyjezdzaja, ale juz wczoraj i tutaj zaczelo ich brakowac. Edytowane 23 Grudnia 2013 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rudolfik 23.12.2013 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2013 Cześć ManiaStraszne te zdjęcia co pokazujesz. Naprawdę tylko współczuć ludziom. Nawet nie wiedziałam że burze lodowe mogą zrobić takie szkody. Mówili dzisiaj o tym u nas w Wiadomościach. Dobrze Mania że u Was wszystko w porządku. Uważajcie na siebie. Jeszcze raz ZDROWYCH RADOSNYCH ŚWIĄT !!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slonko 24.12.2013 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2013 ojej Mania jaka zima wspolczuje uwazajcie na siebie !!! i oby nieco zelzalo, bo taka slizgawka to okropna rzecz z pozdrowieniami i zyczeniami przyszlam http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=231707&d=1387871276 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.