Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

Pestka piekne "hektary"

a roboty - fakt - nie zabraknie Ci z pewnoscia;)

Ja też poszerzam co rusz rabaty kosztem marnego trawnika.

A mszyce też mam - jakieś czarne na sosnie Wetereri zniszczylam środkiem chemicznym resztę gnojówką z cebuli (dodałam ludwika ), . Na różach zostawiłam wróblakom - bo rano robią rejwach i chyba zjadają te mszyce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

juz odpislam, nie ma co u nas liczyc na strzepka, ostatnie dwa wykupilam w ub. roku, byly tam dlugo bo tabliczki calkiem wyplowiale, sami sie dziwili ze takie dziwy u nich znalazlam. Ussuryjskiego kupowalam netowo w Future G. przyslali dwa patyki na krzyz ale o dziwi rosnie ladnie i co wazniejsze przyrasta w oczach. Nie byl mega drogi. Tak wiec warto pilnowac. Byc moze bede miala dostep do ussuryjczyka ale o tym pod koniec tygodnia.

 

Bardzo trudno dostępny jest. Obdzwoniłam wczoraj masę szkółek w naszej okolicy. Jak już będę wiedziała kiedy moj będzie i kiedy będziemy do Gdyni jechać, wtedy obdzwonię szkółki po trasie. Za stara jestem ,żeby takiego 30 cm kupować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się baba zaprze, naupierdliwia ,wyjęczy i wystęka to ma :wiggle::wiggle:

 

Za miesiąc mogę odebrać mojego klona, proponowałam,ze zapłacę już, ale się uśmiali chyba ze mnie,że tak o niego zabiegam, że powiedzieli, że zapłacę przy odbiorze. :wiggle::wiggle::wiggle::wiggle:

 

Strzelę se dziś jakieś winko chyba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka, kurna, szkoda ze nie pomyslalam o tej siatce, albo ze sie nie zgadalysmy ze chce drzewo w tarasie, teraz nie mam jak juz wsadzic

 

 

IMG-7477.jpgpic uploader

 

 

ponad polowa korzenia jest w ziemi, reszta obudowana - pod spodem pod deskami. Juz sie nie dostane.

 

Nie chcialam tej wisterii tez obudowanej ale niestety tam duzo betonu wystaje , pocieszam sie ze jesli prezyje zimy, nie zostanie pozarta przez nornice - bedzie sam pien od dolu. Ta druga tez tak wsadzilam tyle ze z przodu slupa - nie bylo tam betonu.

Na nornice lapki wystawie. Nigdy tyle ich nie bylo, pierwszy raz, ale nie tylko u mnie, slyszalam sasiadki rozmawialy tez nazekaly ze cala zime pelno w garazu mialy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

slupy ze scianka, jak pisalam zle nie wygladaja, a bedzie lepiej jak juz zbejcuje, niecierpie nie pociagnietych niczym desek. Strasznie mnie to razi.

czekam na domek zeby w koncu poustawiac wszystkie donice.

 

 

IMG-7534.jpg

 

 

a tu maly update - M dobudowal mi przedluzke bo zachcialo mi sie miec kamyki w tarasie :p

a po prawej - kamienie z fontanny wyciagniete. To jest nasz plan na sciezki - jednak z drzewa raczej robic nie bedziemy. Trochu ich trzeba kupic ale bedzie sie lepiej chodzilo i nie bedzie chrzescilo pod stopami - co mnie wkurza :p

 

 

IMG-7483.jpgphoto host

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez mi sie seece lamalo jak fontanna zostala rozwalona, no i bardzo mi wody brakuje, ciurkania :sick: czlowiek co wiosny czekal zeby juz podlaczyc, wyciaglam wiec namiastke i podlaczylam

 

 

IMG-7535.jpg[

 

a to wlasnie nowy Japonczyk - Inaba Shidare

 

 

IMG-7537.jpg

 

 

jeszcze go nie posadzilam, tak jak malych zielepastw, czeka na kolejke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie to drewniane wszystko wyszlo. Ale ta twoja Glediczja Sunburst wielka, ja moja wystawilam do sprzedazy, stracilam do niej serce, nie chce rosnac, jak posadzilam to taka sama. Wystawilam jeszcze brzozy Doorenbos, bo mnie okropnie wkurzaja i choiny kanadyjskie tez. W zamian posadze mniej wkurzajace mnie rosliny.

Moj Inaba Shidare mial dzis przyjsc i chyba nie wyslali albo kurier mnie olal. Lepiej jakby nie wyslali bo wtedy nie tkwilaby paczka w sortowni caly weekend. A juz czekam, bo chce przy tarasie posadzic. Na razie mam srylion doniczek do posadzenia ale to malenstwa, szybko pojda. Kupilam duzo jezowek w kolorach pomaranczowych, zółtych i czerwonych, posadze je w poblizu klonow i bukow. Bylam wczoraj w Arboretum Wirty, szczeka mi opadla tak pieknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joana to faktycznie jest powod na winko :p

 

myslalam ze wkleje i pokaze jak wyszlo jak skonczymy, nie jest skonczone, nie ma fontanny, nie ma tych sciezek zrobionych , bajzel nadal tam chociaz poprzestawialam ile sie da tymczasowo no i nie jest poolejowane na braz (jakis).

 

cala zabudowa jest w ksztalcie U

 

tutaj widac taras na ktorym bedzie stal domek, z tylu widac drzewo - M podniosl obudowe i zrobil na tyle wysoko zeby mozna siasc. Nie jest to idealne rozwiazanie , ale drzewo juz tu bylo i zle go posadzili, za plytko, obudowali wiec skrzynia (z desek plotowych :sick:) w ksztalcie oktagonu gdzie rog na ogrod wystawal - za nic nie dalo sie z tym pracowac odkad dom kupilismy. Teraz rogi sciachalismy - wraz z korzeniami (do dzis drzewo obserwuje czy nic sie nie stalo bo jeszcze dwa wielkie korzenie pod tarasem trzeba bylo odciac, prawie jak nadgarstek grube). Teraz jest prosto. Wolalabym jednak drzewo z ziemi wyrastajace a nie ze skrzyni - skrzynia cala pelna korzeni :sick:

 

 

IMG-7521.jpg

 

 

scianka ze slupami dziala poprostu jako plot, wg prawa mozna stawiac plot tylko na wysokosc 1.82m, ale ze to jest jako konstrukcja ogrodowa to wyzsze - chociaz i tak jest nizsze niz byla stara, ale slupy musialy sie laczyc ze slupami od dachu.

 

 

IMG-7538.jpg

 

IMG-7539.jpg

 

IMG-7544.jpg

 

 

platforma sie powtarza ze w powietrzu wisi jak schod na tarasie od drzwi.

 

 

strsznie na fotkach wszystko male wyszlo, na zywo nie jest takie male, wiec jesli u Pestki tez tak zmniejszylo to tylko sobie moge wyobraiz jej hektary na zywo :sick:

 

na srodku gdzie kamienie bedzie fontanna. Tymrazem bedzie duza, duzo duzo wieksza niz poprzednia, ale nie bedzie wysokiej sciany, niska i tylko jedna wylewka.

 

 

sorry za niebieska poduche, ale trzymam ja jako "robocza" , duzo ciecia bylo i sie kurzylo jak diabli a niej nic nie siadalo. Dzis mam sciagnac z gory w garazu reszte.

po lewej widac jeszcze niedokonczona scianke , tam gdzie tuje (ktore daje Mlodej) bo beda jutro z tym dachem tamtedy wchodzic.

 

 

IMG-7545.jpg

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR - serio te same japonczyki bedziemy mialy :p pojechalam kupic cos wiekszego niz moje zdechle Tama-Jamy (chyba ta jedna przezyje, przynajmniej jeden sezon bo zaraza stanela, chyba udalo mi sie poobcinac). Chcialam jak najwiekszego japonczyka ale bez wielkiej metki, wybralam w cenie ktora mi odpowiadala patrzac na wysokosc, bardzo, ale to bardzo podobna ta Inaba do Crimson Queen, ale ze Crimson juz mialam to wzielam ta. Prawde mowiac jakby metki zamienili to nawet bym nie wiedziala :no:

 

Sunburst rosnie jak glupi i go uwielbiam, dlatego ze wszystko inne ma ciemny zielony kolor a on ma jasno zielony i taka fajna jasna plama jest. Jak mowilam rosnie jak na drozdzach - co roku galezie musze obcinac bo by mi zarosl caly ogrod. Teraz tez musze bo na te slupy zaszlo i od przedwczoraj uroslo wiecej.

Stoi juz w drugim miejscu, pierwszy rok gdzie indziej stal, ale poprzedni co mi padl i sie utopil - stal w tym samym miejscu.

Moze kwestia miejsca? Moze nie pasi miejsce? Moze przesadz?

 

A mialam sie pytac jak to wielkie drzewo - posadzilas? pokaz fotke.

I jak Butterfly sie miewa? Moj ciagle nowe listki puszcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciesze sie ze sie podoba :p

mi sie bardzo podoba, a jeszcze nie skonczone. Nie mam hektarow, mam domy za plotem - trzeba bylo jakos z tym pracowac, a jednoczesnie chcialam cos innego - wujek google pomogl - platformy i slupy.

To nie tak ze bylo szybko zrobione - plan byl wieloletni. Wolalabym wszystko z betonu ale niestety cena koszmarna byla i to tylko za jeden taras i fontanne :sick:

 

a ze "szybko" - zapowiedzialam M ze nie pojedziemy na wode poki ogrodu nie zrobimy. Ze wszystko ma stac - oprocz fontanny. Szybko tez robil bo zaczeli popuszczac i my moglismy wrocic do pracy, a ze zastoj byl i roboty czekaly wiedzielismy ze jak ruszy z kopyta to czasu nie bedzie potem, wiec sruba podkrecona byla.

 

dzis domek przywoza. Zapomnialam im powiedziec ze na podjezdzie stoi kontener i zawalam ponad polowe :sick: nie beda happy, wiecej noszenia. Ale niech juz stanie i z glowy bedzie. Bede mogla poprzenosic moje grodowe zeczy z garazu i wziasc sie za czystke w tym garazu - co nie bylo uzywane 2 lata - leci na smieci, oprocz narzedzi sie rozumie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...