Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Elfi wiem ze amerykanska, tak samo ta co teraz mam Summer Cascade, tez amerykanska.

Tutaj te azjatyckie nie sa sprzedawane - nie przezylyby zim. Moze sa do kupienia w cieplejszej stronie w US.

Zobaczymy ta Summer Cascade co mam, pisza ze kwitnie 3x na rok. Obie maja mniejsze kwiaty niz azjatyckie - ale cos za cos - albo mniejsze kwiaty ale zyje i kwitnie, albo duze i pada po pierwszej zimie.

Blu moon mimo ze je scielam uparcie odrastaly mi przez dwa lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka nie bede sie doszukiwac drugiego dna. Dzieciaki sa tak samo traktowane, wiem ze istnieje moda na psychologow :p

On poprostu jest lobuz, odkad zaczal chodzic. Taki charakterek. Ma glupie pomysly a jednoczesnie cholernie wszystkiego ciekawy wiec wlezie w kazda dziure. Jako jedyny jednak ma zle podejscie do zwierzat, do swojego tez takie mial. Na szczescie zajac w klatce siedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciag dalszy upalow - M w koncu zebral sie i zawiesza wiatrak pod dachem na tarasie. Burza z gradem miala byc wczoraj, nawet tornado zapowiadali, czekalam zeby mi podlalo wszystko i guzik. padalo - kilometr od domu :sick: U mnie susza.

 

ma dzis hustawka zawisnac tez - zobaczymy.

 

Lodka zostala wczoraj zawieziona na przygotowanie na wode - niestety trzeba czekac do 3 tyg az zrobia :bash: Bylismy w dwoch miejscach - wszedzie to samo. Zmarnowane 3 tyg, a pogoda na wode. Niedawno pozwolili otworzyc wiec sa zawaleni. Lodke oddadza i zacznie padac - znajac naszego pecha :sick:

 

 

z piekarnikiem nadal sie nie odezwali :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja nowa kolezanka - wierzba Hakuro-Nishiki.

Szukalam cos do mojej duzej donicy zeby taki lysy kat nie byl w przejsciu. Przez te covidy guzik w sklepach a jak sa to wielkie do ogrodow juz. Juz mialam isc do lasu cos wykopac jak przedwczoraj na nia trafilam. Przezyje to przezyje zime, nie to nie - dali rok gwarancji, a poki co kat zapelniony.

I kawalek domku widac

 

 

IMG-7831.jpg

 

 

no hustawa powieszona

 

 

IMG-7827.jpg

 

 

no i na koniec - M tyle mi du***e truje ze juz mi bokiem wychodzi i chyba fontanny nie bedzie - chce basen postawic.

Teraz najlepsze - sa takie upaly ze glowa mala, nie da sie wysiedziec na dworzu. A i dzieciaki i dorosli ani szkoly ani pracy - wykupione wszystkie baseny. Mlodej mowie kupic trzeba dzieciom, fontanny nie ma jeszcze, co sie meczyc maja, a ja o trawe sie nie musze martwic - zjezdzila wszystkie, ale dokladnie wszystkie sklepy - ani jednego - wykupili jak papier toaletowy :sick: Powiedzieli jej ze ludzie po 5-6 kupowali , wystawiaja teraz za zawyzona cene na lokalnych :sick: No i chcac nie chcac musiala jechac 60km zeby kupic od babki, za drozsza cene , ale nowy i dostala jeszcze rozne kolka i jakies inne dmuchance dla dzieci.

No i M wrocil do sprawy basenu i mnie meczy. Tylko juz wiekszy sie rozumie. Zepsul mi caly koncept ogrodka, trzeba bedzie duzo wykopac/przesadzic, jakbym wiedziala inaczej by sie taras zbudowalo - zamiast go obnizac zostalby jak btl i by sie prosto do basenu wchodzilo. Przeciez rozwalac nie bedziemy.

Ma tylko pecha - te tez wykupione wszedzie i beda dopiero w polowie wrzesnia - mowie mu jasne - tylko nalac wody i go zamknac na zime.

Jak chce niech stawia. Zobaczymy jak sie przegryzie z tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty basen, a ja myślę o Rain Garden, bo takie deszcze, że rynny wody nie odbierają i przed wczoraj czułam się patrząc przez okno jakbym była w korytarzu pod Niagara Falls :) mamy codziennie kilka razy dziennie deszcz i 75% wilgotności na higromertrze. Tylko kiedy ja to zrobię? Rozgrzebana ta wielka rabata przed oknami salonu i nie da się skopać do końca bo pada jak głupie. Nie żebym narzekała, bo ziemia pije jak gąbka. Ale ogród zaczyna wyglądać jak zachwaszczony busz. Może jakiś kombinezon wodoodporny...

 

Hakuro natychmiast skróć gałązki o 1/3. Zobaczysz jak szybko się zagęści i natychmiast wypuści nowe listki, które będą zaróżowione. Tnij ją kilka razy w sezonie, jak tylko nowe przyrosty będą długości maks 30 cm. Inaczej zrobi się brzydka. Poza tym musisz utrzymać koronę o małej średnicy, bo ten cienki pień nie utrzyma innej i się będzie giął. One słabo grubieją niestety.

Ja swoją tak cięłam kilka lat i była śliczna,. Aż jednego roku zaniedbałam i zrobił się paskudny podsychający miejscami wiecheć. Radykalne cięcie 50 cm od pnia niby pomogło, zaczęła odrastać ładnie, ale zbytnio ją osłabiło i tarczniki załatwiły mi drzewko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ławeczka pod wisteriami super :)

 

Tylko tych żwirków i kamyczków ci nie zazdroszczę. Ładnie to wygląda teraz, ale jak zaczną się chwasty w to wysiewać i jesienią liście opadną.......... Oszalejesz.

Mój odkurzacz mokrych liści nie wciąga. Suche żeby ruszył trzeba przegrabić, bo się do kamykow przylepiają. A potrafi drobne kamyki wciągać, więc raczej tylko dmuchawy używam. Masakra. Mam 28 metrów żwirowego podjazdu do garażu :( Z opaski wokół domu wywaliłam kamyczki, bo tam najbardziej wisterie świecą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, narazie mu z glowy wybilam basen. Poprostu nie pasuje stojacy na ziemi - zmniejszy mi ogrodek i zawali go :sick:

Wiec dzis rano zanim wyjechal postawnowil ze albo fontanna albo basen wkopany. Nasz zieciu baseny robi, dziure by chociaz wykopal :D

tak czy siak plan na fontanne jest przesunieyu do wrzesnia wiec mamy czas sie zastanowic.

Zobaczymy, narazie sprawa zamrozona, poki co Mloda dzis kopac bedzie zeby wyrownac pod basenik co dzieciom kupila. Wspolczuje.

 

 

Pestka, czytalam o tej Hakuro, szkoda ze sie nie zalapalam na te rozowe listki, ale jak mowisz ze beda znow jak obetne - dopiero co posadzona, nie cielam jeszcze co widac na fotce. A ciac bede bo nie chce wielkiej kuli. I kija doloze jakby wieksza korone miala. Chociaz moje iglaste kulki maja ciezsze glowy i nawet ich snieg nie zlamal na jeszcze cienszym patyku - oddalam je sasiadowi, kazalam wsadzic nowe patyki ale nie wsadzil.

 

Z kamykami sie nie martwie - mam juz opatentowane, bo najpierw je mialam w lesie przy domku. A te mam juz drugi rok. Chwast pojedynczy wyrywam, ale normalnie kamienie zawsze sa spryskane i nic nie rosnie. Na jesieni tez problemu nie ma - zdmuchuje w jeden rog na kupke i do wora. Czekam tylko na ladniejsza suchsza pogode. Specjalnie nie wsadzalam drobnicy zeby nie lecialay razem z liscmi.

 

 

Pestka pokaz to z woda co piszesz bo nie wiem o czym piszesz? M chcial taka sciane wody jakos ze slupa pociagnac ale powiedzialam ze za pozno bo musza byc kamyki pod spodem, pojemnik na wode i slup musi byc pusty - ciekawe czy o tm samym piszesz?

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, jak basen to tylko wkopany :) można też zrobić nasuwany na niego taras. Mam gdzieś takie zdjęcia. Jak J podniesie mojego maczka, to wstawię zdjęcia.

Wysiadł nam UPS, a są przerwy w dostawie prądu przez te burze i ulewy. No, i po 3ciej przerwie komp się zbuntował.

 

Ty pewnie piszesz o studni chłonnej, w którą się odprowadza wodę i która jest dosyć głęboko wykopana,aż do warstwy przepuszczalnej. Woda z takiej studni rozsącza się do wód podskórnych.

Nie. Mnie chodzi o rodzaj płytkiego stawu wypełnionego urodzajną glebą i obsadzonego wilgociolubnymi roślinami. Właściwie to taki dołek w którym nie ma lustra wody. Raczej można porównać do bagienka zasilanego deszczem albo wodą doprowadzoną z rynny rurą zakopaną w ziemi. Można też poprowadzić od spustu rynnowego suchy strumień (dry creek). Woda się tam gromadzi i w naturalny sposób rozsącza na boki i w głąb, ale też paruje co wpływa na mikroklimat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znam te baseny przykrywane, nawet go mojemu M wczoraj pokazywalam - tylko u mnie miejsca nie ma bo z jednej strony slupy z lawka a z drugiej domek .

 

tego rain garden nie znam, nie widzialam, ale te nizej co pokazalas - cudowny ogrod. I cudownie duzo roboty :sick:

Pewno pare lat zajmie zrobic - ale rob, masz warunki :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten kalifornijski ogród to też ogród deszczowy. Tylko dużo tu niskich traw, a bylin mało. Jak posadzić odpowiednie odmiany to w 2 sezony zarośnie.

 

A czy zamierzacie basen przykrywa ćwiczenia na zimę?

 

Wpadło mi do głowy, że powinniście mieć w basenie instalację wytwarzającą prąd wsteczny, taki strumień wody, że płynie się a nie posuwa do przodu. Bo przecież ten basen duży nie będzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka nie wiem czy bedzie basen. Gdyby byl i gdybym nie miala zabudowanego ogrodu bylby bardzo duzy, jak na basen. Ale nawet jak bedzie to maly bedzie.

Za to fontanna jak bedzie to jak na fontanne - bedzie duza.

Bsen na zime bylby przykryty. Tak samo jak fontanna.

Nic nie wiem o tych strumieniach i pradach w basenach, nic prawde mowiac nie wiem o basenach.

 

Poki co - Mloda rozgrzebala wielka dziure. Mam syf totalny na ogrodzie a dzieciaki rozniosly ziemi wszedzie. M nie ma w domu jeszcze - nie wiem co zrobia, nie ma gdzie tej ziemi zzucic a trzeba wyrownac podloze. Dzis mi kontener zabieraja a na ziemie sama mielismy do fontanny zabierac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapomnialam dodac - deski sa narazie pociagniete jedna wartswa, to samo lawka, i tylko ten kawalek ze slupami i scianka kolo kuchni. Reszta czekam az oni do domu pojada. No i druga wartstwa musi byc. Nie kazdy lubi ciemny - ja tak.

powoli nabiera wygladu ogrodek, dowiezlismy kamieni do chodzenia ale trzeba wiecej. Na te sciezki. Genialnie sie po nich lazi.

dzis pada, ma byc nawet burza - dzieciaki zalamane ze kapac sie nie moga.

 

wisterie juz mi kwiaty zzucaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja juz mam busz na ogordzie tez, moje roze niestety cos zezarlo, nie wiem czy cos z nich bedzie, jeden pak sie robi - na tych nowych. Za to ku mojej rozpaczy stara roza ktora powinna byc Don Juan tez - okazalo sie ze byla szczepione. Po dwoch latach?? Jakies male gowniane kwiatki wyrosly w kolorze bialym :sick:

pomidory zaczely mi sie robic a poziomki sie wsciekly tyle ich mam.

jeszcze mam posadzic 8 truskawek bo przywiozlam przedwczoraj ze sklepu, ale najpierw bylo za graco a dzis pada caly dzien. Jutro rano bede musiala wylac troche wody z basenu - bo jak gruchnie to sasiada zaleje.

 

czytalam o tych deszczach w Polsce, mam nadzieje ze zadna nie podtopilo??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...