Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gawel ciesze sie ze sie podoba - moj M mi rozwalil troche przyjemnosci jak je penisami nazwal - ale juz sie tak nie zucaja w oczy - jak woda leci nie widac a i tak sie z przodu patrzy. Sa genialne i sie ciesze ze je zalozylam - cos innego niz zwykle wylewki.

Szukalam w Polsce ale znalezc nie moglam, moze szukac nie umiem :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR - no ale sama powiedz - nie ladniejsza niz stara? :p

 

sluchaj - ani kropli chloru nie wpuscilam. Moze ominelas jak pokazywalam to??

 

 

IMG-8739.jpg

 

 

pisalam ze sa dwa rodzaje - do oczek i do fontann. Ja mam do oczek - do oczek gdzie ryby sa. Sa rozne wklady, dokladnie na oczka sa 4 rozne. Czyszcza, zabijaja glony , utrzymuja czysta wode itp itd. Specjalnie to wzielam zeby chloru nie lac.

Ale - mi nigdy nie smierdzialo chlorem na ogrodku, chyba ze zaraz po otwarciu butelki. Moze za duzo lalas i za czesto?? Ja lalam dopiero jak widzialam ze sie zielone zaczelo robic, czasem to bylo co 2 czasem co 3 tygodnie.

Chlor szybko mi wyparowywal, on sie szybko rozklada - ptaszki pily wode, pszczoly, osu na lilach lisciach siadaly a i chipmunki probowaly ale nie mialam na tyle duzej platformy zeby stanely.

 

Na poczatku jak pamietasz tez chcialam naturalnie - posadzilam rozne rosliny, nawet palki. Niestety mi sie robila szybko zielono bo zalezy jak oczko stoi - a moje wystawione caly dzien na slonce bylo. Temu wywalilam wszystko. No i masz oczko bardziej naturalne jak jeziorko, a moje obie sama widzisz jakie sa.

 

 

drona mam jeszcze kupic :lol2: swego czasu myslalam nad dronem, ale tylko do podgladania zwierzyny, ale nie kupilam bo sie boje ze go rozwale.

Nie mam jak z gory zrobic bo dach przeszkadza :sick: ten co postawilismy - nie widac calego ogrodka.

Daj mi skonczyc, wtedy cos pomysle, moze panoramicznie wyjdzie wiecej.

Ogrodek mam maly, a teraz jeszcze mniejszy bo zabralam kupe miejsca slupami i szopka.

 

nie jest tam gleboko bo sie M kopac nie chcialo - a chcial raz jeszcze na basen koac i to tylko plung pool mial byc :p Ale jest glebiej niz w starej - stary byl na 30 cm gleboki, ten jest na 63cm. Tyle zebym mogla walnac w lecie materacyk i se polezec jak upaly, a jak usiadziesz to nie przesuwajac nawet kamieni jest po szyje. Jak zatkam odplyw zeby woda nie uciekala bedzie jeszcze wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps.

sciezki i trawka miala byc, ale jak wszystko stanelo to cos malo tego zostalo, sciezki drewniane bardzo chcialam ale sie boje o te deski - lubia sie wyginac i bede musiala czesto zmieniac. Beton lany - za duze spadki mam , ogrodek pochyly, trzeba by niezle podsypywac a potem by sie po zimie obnizylo i zrobily gorki jak woda by zamarzla - i by opadalo, juz to z przeszlam i nie chce.

nadal mysle jak i co zrobic ale myslama o takim czyms naokolo

 

 

216ed977fd74aa233dc346d1b1a21ff6.jpg

 

 

tam gdzie jest skimmer wzielam pomysl z tego - dechy do samego betonu, tak tez w jakims miejscu gdzies chcialam pociagnac

 

 

wood-deck-with-concrete-patio-ideas.jpg

 

tak jak mowie - nadal mysle co zrobic. Pierwsze co to wylac trzeba naokolo skimmera i przy samych murkach od oczka bo tam dziura wieksza byla jak sie kopalo - zeby woda nie wlatywala bo bedzie zamarzac i topniec i po zimie cos peknac moze. Reszte pewno na wiosne zrobimy - mam jeszcze do skonczenia ten kawalek tarasu ze scianka i bramke - za malo czasu, duzo pracy, a jesien idzie - moge nawet nie zdazyc zabejcowac.

na marginesie - sciany, slupy sa pociagniete juz 2x ale tarasy tylko raz - przez ten burdel i robote - i nawet nie wiem czy zdaze w tym roku druga wartswe zrobic ;) coraz zimniej i juz tak szybko nie wsiaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mialam chlor w dozowniku, nie lany. smierdzialo. a teraz przy roslinkach jest bajka takiego pojemnika nie dalabym rady wciepac, nie zmiescilby sie. u siebie chce zlikwidowac calkowicie kaskade chociaz zal, bo ptaki uwielbiaja sie w niej kapac. jeszcze pomysle.

 

mialam w tym roku robic sciezke do lezakowni i taras w lezakowni, wszystko sie rozjechalo. wolalam ogrodzenie pelne. a potem juz czasu nie bylo, plyty musza starczyc jeszcze na jakis czas. ale juz nigdy wiecej nie zrobie takich łaczonych kamyczki i plyty, syfi sie, chwasciory rosna, pierdzielenia co niemiara.

Edytowane przez TAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR wiec temu capilo chlorem bo ciagle sie lal, ja lalam z butli jak zaczynalo zieleniec.

 

ten pojemnik nie jest duzy, wroc sie gdzie skimmer z pompa pokazalam i zobaczysz - jest wkopany w ziemi, a rurka jest dosc dlugawa, mozna go za oczkiem sporo postawic a nawet dluzsza rurke zamontowac.

 

nie rosly mi chwasty w kamykach bo pryskane bylo, jak jakas sierota sie zdazyla to wyrwalam, ale tylko pare mialam odkad kamienie rozsypalam.

 

u mnie co roku sie teren obniza, plyty za cienkie, wszystko by sie zapadlo, musimy lac grubiej niz plyta.

 

 

 

co mialas ze sie rozjechalo???

i dlaczego kaskade likwidujesz? to co bedziesz miala?

 

jeszcze jedno mam teraz w fontannie, pokaze potem bo wlasnie M wlazl do domu po pracy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"sikajace penisy"...........:rotfl:

AVE - dalas po bandzie :lol2:

 

o konarze myslalam odkad zdecydowalam sie na przeniesienie fontanny, a raczej zbudowanie nowej, tylko na zadna nie trafilam, ale tez po lesie nie lazilam. Najlepszy by byl taki z jeziora, co juz wylezanyw wodzie,one jakas nazwe maja, zapomnialam, tu fotka sprzed 3 lat , to akurat jest caly wielki kawal drzewa wyrzucony z jeziora, powinnam nad wode jechac na nasza plaze i znalezc fajnego konara

 

 

IMG-6613.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"sikajace penisy"...........:rotfl:

AVE - dalas po bandzie :lol2:

 

o konarze myslalam odkad zdecydowalam sie na przeniesienie fontanny, a raczej zbudowanie nowej, tylko na zadna nie trafilam, ale tez po lesie nie lazilam. Najlepszy by byl taki z jeziora, co juz wylezanyw wodzie,one jakas nazwe maja, zapomnialam, tu fotka sprzed 3 lat , to akurat jest caly wielki kawal drzewa wyrzucony z jeziora, powinnam nad wode jechac na nasza plaze i znalezc fajnego konara

 

 

IMG-6613.jpg

 

 

 

u nas jest sklep ogrodniczy z duzym dzialem oczek wodnych i mozna kupic rozne konary, korzenie wlasnie takie wylezane w wodzie i odporne na rozkladanie sie, mozna tez kupic kamienie lawowe i inne ozdobniki do oczek. az m nie nosilo by cos kupic ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR - masz roslinki ze tlen wytwarzaja wiec czyszcza, ale w nocy rosliny nie wytwarzaja tlrnu, zeby jeszcze czysciej bylo moze zaloz sobie napowietrzacz

 

ja mam dwa zalozone, rurki pociagniete pod kamieniami - nie mam roslin wiec tymbardziej, zawsze cos pomoze

 

 

IMG-9637.jpg

 

 

w sumie to nie ma potrzeby napowietrzacza, dziala kaskada i fontanna. Tyle, ze czesciej trzeba pompy czyscic. W tym roku woda nie byla metna i z fuzlem ani razu, na pewno nie jest taka jak u Ciebie bezbarwna tylko ma zabarwienie bardziej jak w rzece czy jeziorze ale jest krystalicznie przezroczysta, zadne męty nie pływaja poza roslinkami. No i u mnie bardziej pasuje takie oczko wsrod gestwiny roslin.

 

Nie pamietam czy tu pisalam, ze mialam raz taki kożuch roslinny i Wicio sie pomylil i wpadl do oczka? Dobrze, ze obok w lezakowni siedzielismy, bo biedny pies by sie pewnie utopil. Widzialam, ze tam łaził po krzakach i usłyszałam tylko głośne plum. jak podbieglam to tylnymi łapkami stał na kamieniu a przednimi złapał sie za rant oczka. Cud tez, ze nic nie polamał na tych kamlotach ani sie nie poranil. Co nie przeszkadza mu dalej łazic w poblizu i probowac sie napic, mały ckm :rolleyes::bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

woda u mnie zielonkawo-niebieska bo sa kafle jasne, ale woda taka jest - nie jest super bezbarwna. Normalna o jakiej piszesz mialam w starej - bo boki ciemne byly, wiec taka jak masz teraz.

Ten sklep co kupuje to jest z fontannami i oczkami (sliczne ryby maja do oczek, niektore majatek kosztuja, Koi). Nie zwrocilam uwagi czy maja jakies konary wlasnie.

 

Kupic moge jesli sa, ale jak moge miec za darmo wyzucone na brzeg z jezior to po co kupowac :) tylko tylek trzeba ruszyc i jechac. Bedzie wolniejsze to podjedziemy, a jak nie - na wiosne, po zimie powinno ich tam byc masa. Zanim sprzatna plaze.

 

szukalam na necie nawet sztucznych ale wszystkie za male, do akwarii, a ja spory potrzebuje. Pokomninuje. Poki co - woda jest, rampa jest, a zaba syniosla sie - widzialam ja z przodu domu, pewno robaki lowila.

 

napowietrzaczy nie wlaczam codziennie i nie chodza 24/7 , jak jest goraco i humid wlaczam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj zapomnialam o psach - ani manius senior ze stara fontanna , ani Manius junior nie pili wody - ale u mnie sporawo wysoko do wody, a teraz nawet wyzej. Lazili po brzegu i siedzieli ale na tym koniec. Teraz z nowa Maja tylko odwazyla sie podejsc do brzegu na tym wiekszym kawalku i obszczekala kulki i lilie bo sie ruszaly. Ale zrobila to tylko raz.

Tez sie boje ze wpadna, ale tylko dlatego ze sie kotluja jak glupie i przez przypadek wpasc moga z tej rownej strony, ale zobaczymy - moze sie z daleka beda trzymac tej platformy.

 

wczoraj M wylal juz z jednej strony skimmera, jutro albo w sobote druga ma lac.

 

 

1 wrzesnia juz ani jednego koliberka nie bylo ;) jak batem trzasnal ;) ani zwariowanej rodzinki ani tych innych co przylatywaly. Odlecialy ;)

trzeba czekac az do maja....:bash:

 

chipmunki jeszcze z miesiac beda zanim wleza do norek. No i dzis nastepnego myszora widzialam :bash: jak nic gniazdo pod tarasem zrobila. Tak cos czuje ze cala zime bede jechac na lapkach.

 

 

dzis dzien golenia Maji, juz widze jaka niezadowolona bedzie. Manius juz zauwazyl ze maszynke wyciaglam i mnie wielkim kolem obchodzi :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maly upgrade w mojej sypialni

 

 

IMG-9803.jpg

 

IMG-9817.jpg

 

IMG-9802.jpg

 

IMG-9797.jpg

 

IMG-9818.jpg

 

IMG-9820.jpg

 

IMG-9793.jpg

 

 

tamta wysoka na lokalnych wystawiona.

 

doszlam do wniosku ze zlamie zasade i powiesze tv w sypialni. Szukalam wiec komody zeby raz byla wysoka, dwa dluga a trzy pod kolor sypialni - i jak mialam juz nie kupowac nic z wykreconymi nogami - tak sie zakochalam.

Z drzewa.

Tv mi M kupil 3 dni temu, ma 65 cali wiec sie zgralo z komoda. Komoda z Wayfair. Szla 8 dni z US wiec szybko.

 

no i kolor..........moze kogos najdzie na srebrnawe :p

 

ma niby 6 szuflad, ale zobaczccie w srodkowych sa dodatkowe - ukryte szufladki - i serio jak sie nie wie to ich nie widac jak sie otworzy.

 

 

lampy chce jeszcze zmienic. I sciany w zimie przemaluje na jasniejszy szary.

 

M dwa razy powiedzial ze ladna ta komoda, pokazalam mu fotke po fakcie jak juz kupilam.

nie gryzie sie z moimi lustrzanymi stolikami. Maja do kompletu boczne ale niestety za szerokie, nie dam rady przez to wejscie do lazienki

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe i u mnie upgrade w sypialni, sprzedalam komode smierdziuche i kupilam dwie inne, od przedwczoraj mam tez nowe łóżko, tv tez wieszam na sciane, jedna sciane przemalowuje na granatowy i calkowicie zmieniam wszystkie lampy na czarno-miedziane, dodatki szmaragdowe, miedziane i czarne. musze fotel obic na nowo (sama nie umiem) albo kupic nowy i otworze sklep z fotelami ;) szukam teraz lamp i narzuty, ale pokoj juz mi sie podoba i jest bardziej przytulny.

potem robie przemeblowanie w pokoju mezatego, przestawiam biurko i komputer do innego pomieszczenia, przestawiam łóżko i dolozyc mu musze komode, bo sie nie miesci. ale sam pokoj bedzie wygodniejszy i przyjemniejszy w odbiorze. z pokoju goscinnego robie pokoj rekreacyjny, bedzie tam sprzet do cwiczen, tv sofa, komputer mezatego i troche ksiazek. odziedziczylam miesiac temu pokazna kolekcje ksiazek, wiec musze je jakos zagospodarowac. potem przemalowuje sciane w kuchni na grafitowy i wystawilam do sprzedazy sofy i witryne z salonu zeby wymienic na naroznik, chce zrobic tez drewniana ozdobna sciane. do wneki w salonie planuje kupic czarna szklana witryne by wstawic czesc ksiazek, potemi wymienic albo obic krzesła jadalniane. taki to plan na jesien i zime. musze czyms sie zajac oprocz pracy, bo zwiariuje

 

witryna taka:

 

130952

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mika - widzialam takie uchwyty na krzeslach :)

 

nie, lampo-wiatraka nie zmieniam, nie znudzil mi sie a wiatrak tam potrzebuje , zmienic chce lampy na bocznych stolikach , nie wiem czy pamietasz jakie mam - krysztalowe z bialymi kwadratowymi abazurami. Maja juz chyba z 15 lat. Nie chce sie ich pozbywac, wyemigruja do innych pokojow bo nadal je lubie. Chce zmienic tylko na cos innego, niby mam na oku juz ale sa cholernie drogie i mimo ze dostalam zielone swiatlo od M - nie wiem czy chce tyle kasy wydac ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR to fajnie ze cos robisz, najlepiej zajac sie czyms , znam z autopsji :)

 

ladna ta witrynka!

pokaz pomysl drewnianej sciany.

 

ja chce biurko zmienic, na cos prostego, dokupic tez musze jakas komode za biurko na sciane - nie mieszcze sie z papierami z pracy i rozwlone po calym domu. Jeszcze nic mi nie wpadlo w oko, ciezko komplet kupic, bo albo za bardzo "stary" z powyginanymi wzorami, albo za prosty za bardzo biurowy i tanio wygladajacy. Sama nie wiem co chce, ale musi sie jakos zgrac z reszta domu ;) Fotel tez musze zmienic, kocham swoj fotel ale potrzebuje normalny biurowy bo jest wyzszy.

Siadly mi kregi szyjne, glowa uciska, juz drugi miesiac dzien w dzien mam problem, a palce w dloni lewej reki nieczule, zdretwiale i mworwki chodza. To byl tez powod dlaczego TV w sypialni powiesilam. U Natki mam TV ale to daybed wiec pojedyncze i trzeba bokiem lezec co zle mi na te kregi wplywa, musze na prosto lezec.

 

nadal tez myslimy o przerobieniu jednej sypialni na szafe. W koncu mam w sumie 5 sypialni, chyba ze na dole gdzie M ma szafy w tym extra pomieszczeniu dolozymy. Nie mieszcze sie. M tez nie. Potrzebuje tez osobna szafe na kurtki bo mamy ich trylion i miejsce zajmuja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...