mania1220 03.02.2014 18:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 Pszczolka starocie w modzie Ale Ci powiem ze nie wiem nie wiem...ale kto wie, mysle ze prekonalabym Cie do takich krzesel badz mebli. Sie nazywaja "cane". jest to rodzaj wikliny tylko plaskiej i inaczej plecionej. Potrafi naprawde ladnie wygladac . No i jeszcze jedno....juz pisalam wczesniej kiedys - nigdy nie mow nigdy. ja mowilam - NIGDY mebli na stary styl i zobacz co to sie porobilo? Zycie potrafi zaskoczyc, czasem wystarczy jakis maly szczegol i poprzednie upodobania leca na leb i szyje. Tak, abazurki jesli zmienie zmienie po przemalowaniu lampek. Bo awet nawet wyglada mimo ze jak pisalam krysztalu rznietego tez nie lubie. No ok...lampki przezyje, wyglada nawet cool, niestety wystawki za szybkami z krysztaow to juz totalnie nie moja bajka i do tego to mnie nikt nie namowi. Kanapa idzie w komplecie z podwojna kanapa i fotelem, ja jednak chcialam tylko jedna kanape, odpowiedz dostalam ekspresowo - w 10 min. Zostanie tylko kwestia - czy wygodna. Bo ta co mam na oku wybijana jest bosko wygodna, a ta jeszcze nie wiem. Chociaz prawda jest taka ze ma sluzyc do "stania i ladnego wygladania" bo wiecej w salonie siedzimy niz tam. A tu pare przykadow mebelkow cane: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cd7313dd75bc_zpse3e4607d.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/CaneBackChairWhitecanebackchairssurroundingCbUmrveV9cbl_zpsbc5693e9.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/traditionalT-dining-chairs-and-benches_zps705a7b33.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/thefrenchchair_com_zps40889d45.gif http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/creamhutchandcanebackchairs011_zps4c52fbce.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/KGrHqNoEFCvEQRUd7BQ3qnyNEgQ60_35_zpsc335d908.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/traditional-dining-jchairs-and-benches_zps903629a7.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Resampled_2013-02-15_11-52-50_305_zps02ce4b19.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/gallopwestindiesB_6124_1_zps9681c49d.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/20100709-_MG_7521_zpsd5730c06.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/traditional-dining-chairs-and-benches_zpsa7fde356.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/l_zps3acfc5b0.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/TheDecoratedHouseChair3_zpsb848cd9a.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/canebackchairnobkgrnd_zps956358fa.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/image_thumb83_zps02657a7b.png http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/prod1153236_sp07_zps286164c7.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/700_overall-octagon-cane-doors_zps82d77555.jpg no to ma swoj urok, nie da sie zaprzeczyc. Nie ze wszystko takie naokolo ale jakis jeden akcent. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 03.02.2014 18:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2014 i jeszcze pare: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/r_gency_french_mid-18th_century_ivory_white_bed_cane_panels_3_zps52b14749.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/r_gency_french_mid-18th_century_ivory_white_bed_cane_panels_detail_zps26aae327.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/r_gency_french_mid-18th_century_ivory_white_bed_cane_panels_detail_zpse5edd585.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/images_zps73d6e6dc.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/2009Cane4Hi_zps737b283a.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/oldfrenchkingsizecanebed00_zps8251d12f.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/thumbaspx_zps84331a76.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/4cc9112e1414_zpsc8cc2691.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/fvUG-v8AB_zps6db4aa3e.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/005e4c6dda9c2189142d4fd9caa404c5_zpsc5472406.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Robinsonsetteedoublecane047_full_zps4d17b967.jpeg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/1a96cacd5e2e_zps95bfc41a.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/canesetteethorntondesignsviadecorpad_zps8ae5ab9a.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Isla_Settee_in_Cane-a_zpsc62928e2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pszczolka m 04.02.2014 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Mania za Chiny mnie nie przekonasz do plecionki A próbowałaś umyć rośliny. Ja kiedyś miałam przędziorki (przyniesione z kwiaciarni). Umyłam wszystkie kwiaty, doniczki i przesadziłam do nowej ziemi no i pryskałam czymś z kwiaciarni. Udało się ich pozbyć, choć roślinki swoje odchorowały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 04.02.2014 14:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 (edytowane) haha OK Pszczolka, nie bede Cie przekonywac Moze ktos inny sie przekona Ja jestem przekonana ! I jak mnie facio zrobi w bambuko po weekendzie to sie zalamie Tak, mylam kwiaty. malo powiedziane...jak zobaczylam te france to nie mylam a dostaly taki prysznic silny ze mi by leb urwalo! A wszystko naokolo wlacznie ze mna i podloga to bylo istne tsunami i powodz stulecia! Niestety. One sie chowaja w zakamarkach a akurat i palmy i Eugenie maja ich od cholery. A jesli gdzies jajka zlozone to nie bylo szansy dopatrzyc i wyplukac bo jak. Przesadzanie nic by nie dalo - nie siedza w ziemi a na lodygach i tam tez sie kopuluja i "zakladaja" rodzinke. A ze raz juz byly przesadzane po przyniesieniu ze sklepu i ze jest zima wiec nie chcialam przesadzac ponownie zeby szoku nie dostaly. Ale mam good news!..........zadna meska k@#$%@a juz ne lata od czasu pryskania a to juz drugi dzien. Wczoraj wyciaglam jeszcze dwie zywe biale zenskie k@#$%@$y zywe, ale kilka znalazlam DEAD...dwie zasuszone zwisaly z galazek a dwie zdechniete spadly na ziemie! Dzis sprawdzalam - nie ma nic! Zabilam? mam nadzieje! w niedziele mam spryskac ponownie drugim innym plynem, a poki co po tym pierwszym kazali sprawdzac, jak sa sciagac i zabijac. Moze wygram ta wojne. No niestety - ja tez je przynioslam z ogrodniczego, bo to kwiatki ktorsa na zewnatrz , w zimie by padly - i palmy i Eugenie, czyli razem z nimi by padlo robactwo a kupilam je w zimie . Walczymy nadal!! Nawet moj M sie przejal czym mnie zaskoczyl i lata kolo nich i zaglada Jakby mi balo bylo......wczoraj kupilam takiego: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7519_zpsd5b35c41.jpg Nie wiem jak sie po polaku nazywa. Ale Wy pewno wiecie. A to moj w kuchni ktorego sie nic nie chwycilo, nie zre i nie zagniezdzilo i ktory rosni mi jak na drozdzach i juz sie prosi o wieksza doniczke: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7520_zpsd5761a28.jpg Jakby co: oba kwiatki naleza do najbardziej wytrzymalych - nawet ciezko je zabic. Ten drugi to i 2 tyg bez wody wytrzyma. A pierwszy moze stac nawet gdzie malo swiatla. Jest jeszcze pare takich wytrzymalych ale te sie mi najbardziej podobaja. Lampki pomalowane! dzis rano wynioslam juz na gore. Z takich: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7474_zps8e257a63.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7491_zps0425cc05.jpg na takie: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7500_zps26996543.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7508_zps3283664d.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7503_zps5f3991d3.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7518_zps32f9dbe5.jpg ciezko zrobic fotke za dnia jak sie swieci, wieczorem i na zywo wyglada super. Lepiej nie??? No i abazurki zostaja....Pszczolka a przeciez nie cierpie rznietego krysztalu nie? jest OK. No chyba ze gdzies trafie na jakies fajne abazurki...ale nie ze bede szukac specjalnie. Jak trafie przezz przypadek. Nalozylam wtedy te z sufitowego abazuru bo chcialam sprawdzic czy normalne wejda, czy otwor taki sam bo roznie bywa - pasuja. Niestety farba nigdy nie bedzie jak prawdziwy metal, ale poszkam tej chromowej do samochodow moze bedzie lepiej? Na rame mi farby nie starczylo, pryslam pierwsza cienka warstwe i musze dokupic. Mam nastepny projekt....patrzcie co wczoraj wyrwalam z odzysku: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7496_zps87f4e030.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7497_zpsdfeb4073.jpg (a pod lawa wnetrznosci z Manka zabawki bo wyciaga wsie paprochy, ja tylko chodze i zbieram). Mialo byc zero zakupow, ale niedaleko nas, facet sprzedawal, dalam mu jeszcze moja oferte, przyjal i pojechalismy. Kosztowala mnie eee...w przeliczeniu - 4 paczki papierosow! ciezka jak diabli. Teraz trzeba zeszlifowac i pomalowac badz zabejcowac. Moja ukochana granitowa wyladowala na dole. No ale byla za duza. Kwadratowy kolosek. Ta jest prostokatna. I wysoka! Naokolo z kazdej strony recznie malwana, M mowil ze jak zeszlifuje strace malowanie - ale ja nie chce kwiatkow. Ale fajnie - nawet nadzarta przez korniki - co jej uroku dodaje! dzoszlam do wniosku ze ta bedzie bardziej pasowac niz Opium no i cena nie przebije zadnej lawy! Poki nie znajde jakiejs innej w ktorej sie totalnie zakocham - ta jest w sam raz. Teraz bede szukac szafki pod tv. Edytowane 4 Lutego 2014 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 04.02.2014 14:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Pszczolka wygrzebalam "nasza" kanape: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/BarringtonSofainNewFurniture%7CCrateandBarrel2014-02-0408-09-46_zpsea9d73de.png i teraz latwiej porownac do tej wczorajszej: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/10_zps6df524c3.jpg i ta druga: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/40_zps47a139f6.jpg podobne. A ta druga z drewniana rama naokolo nawet bardziej przez to ze podlokietniki i oparcie cienkie, tyle ze rama drewniana. Jakby tak oparcie zrobic nizsze...i nizej nozki, nie wiem czy by mi sie bardziej nie podobala? Bylaby podobna do fotelika ktory kupilam. Moze nawet bym Barcelony nie kupowala a ten fotelik z kanapa? Hmm...pomysle.Ale ta pierwsza tez OK. Nic to, podjedzie sie tam pokaze fotke i zapyta ile zrobic tak dokladna jak Barrington. A zrobic zrobia bo robia wszystko na zamowienie nawet do hoteli widzialam ich portfalio.No i wazne - oprocz ceny i szybkiego zrobienia i mozliwosci - M sie spodobaly az kazal zapisac dane do nich. Tak ze szukac juz nie bede. Albo kupie u nich albo kupie ta nabijana cwiekami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pszczolka m 04.02.2014 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Mania od razu jak zobaczyłam przemalowane lamki pomyślałam nie zmieniać abażurków i czytam dalej widzę że ty też Ława świetna (podobna do mojej z tym że ja mam kwadratową). Od paru dni zbieram się żeby cos Ci Mania napisać i zapominam. Manka zakładaj bloga diy. Manka ty jesteś do tego stworzona. Tyle rzeczy tak świetnie przerobiłas, masz mnóstwo pomysłow, rad. Ty jesteś do tego stworzona. A jeszcze w sprawie kanap. Dostałam wycene z drugiej firmy i więcej nie szukam. Dali nam 2 razy mniej niż u wcześniejszego Pana. Wiec Mania jak Ci twoi chcieli by dużo za te kanapy poszperaj może też znajdziesz. A czy ten pierwszy kwiat to w Polsce nie jest nazywany potocznie języki tesiowej??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 04.02.2014 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2014 Mother in law's tounge - jezyk tesciowej DOKLADNIE....patrzcie, nawet slowo w slowo przetlumaczone he he. Ma tutaj tez inne nazwy ale pod ta potocznie jest najbardziej znany - no ba, "najladniejsza" nazwa ze wszystkich Pszczolka , jassssne....bloga DIY. By raczej brzmial "Moje DIY - zaczete - nieskonczone", albo "DIY w planie". Sie ich tyle uzbieralo a ja narazie lampki pomalowalam..a gdzie fotel, a gdzie witrynka, gdzie lazienka i szafka w niej, gdzie schody, gdzie rama, gdzie sekretarzyk....gdzie caaaaal reszta planow? Co do kanap...nie musialam jechac. Facet dzis do mnie napisal drugi raz zeby sie upewnic ze dostalam jego wczorajszego @ z wycena tej co pytalam, wiec napisalam jeszcze raz i poslalam mu Barrington'ka. W 20 min mialam wycene . Roznica miedzy ta co pytalam (u nich ta fioletowa) a Barringtonem 300, czyli jak na kanape niewiele. Nie bde juz szukac! Cena OK. Tak czy siak powiedzial ze se printnie Barringtona, zalozy mi folder u nich i jak przyjade sie wybierze material (maja i szary i grafitowy) i porozmawia z tym co to robil bedzie czy chce cos zmienic, ulepszyc itp. I ze jak chce tak zrobia i juz wliczone w ta cene. To teraz zacisne pasa i zbieram na kanape. Pszczolka ile Twoja zajmie czasu zeby zrobic? A tak na marginesie...zagladasz do siebie czy nie? Bo odpisalam o listwach ale nie mam odezwu dalej. Bo nie kumam tych kwadratow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zosik 05.02.2014 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 i Maniuś już fotelik musiał wypróbować Faaaajny jest, bardzo W ogóle fajny ten Wasz domeczek Te szarości i biele hmmmm A i stolik drewniany baardzo mój i sekretarzyk też, mamy podobny w szopce Tesciowa go miała odnawiać, ja choćbym chciała to i tak nie mam gdzie postawić Rama też fajna A zamioculcas kwiatek baaardzo wytrzymaly ale zdycha u mnie ;/ U młodej stoi na parapecie to rośnie ładnie, a 2 pozostałe już nie mogą liczyć na takie przywileje i umierają powoli :/ Cholera, w tym domu większość kwiatów zdycha, za ciemno czy co? Buziaki!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pszczolka m 05.02.2014 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 Mania nie mam pojęcia ile będą robić bo jeszcze u nich nie byłam. Ale z doświadczenia we współpracy z tego typu firmami powiem Ci że tak to na ogół u nas trwa 3 tygodnie. Wszystko zależy od tego jak dluga maja kolejkę oczekujących. A do siebie zaglądam rzadko Wieczorem zajrzę to może zdjęcie wyjaśniające wstawię. Manka ja Ci mówię bloga zakładaj Co nie skończone? Z tego co ja widzę to wszystko kończysz. Mistrzem niekończenia to jestem ja. :pNp. teraz leży u mnie od 3 tyg wieniec robiony z tiulu (bo kawałek materiału zabrakło) i jakoś do pasmanterii mi nie po drodze. Zosik ty żyjesz????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 05.02.2014 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 Mania, wpadam na fm co parę dni i ledwo u Ciebie nadrabiam, tyyyle sie dzieje, podstawy lampek ładne po przemalowaniu, ale szukaj jeszcze tej farby w chromowanym połysku, będą ładniejsze, z początku nie załapałam o co chodzi z tymi abażurkami, a potem dopiero sie połapałam, że Ty o kloszach piszesz bo abażury są z tkaniny, a szklane to klosze. Mi sie akurat te krzesełka z plecionką podobają, choć te na prostych nóżkach dla mnie ładniejsze, natomiast niektóre inne meble z takimi plecionymi wstawkami, juz nie bardzo, zbyt babcine. Ława "ludwikowska" spoko, ale tu szał jest na te wygięte nóżki przy meblach, ja już patrzeć na takie nie mogę Jeden, dwa mebelki jakieś na takich nóżkach, to jeszcze super wygląda, jednak jak ktoś juz kompletuje w większości meble z tego stylu, to robi sie jak w dworku, pałacyku. Za to kanapa Barrington elegancka, super u Ciebie będzie pasować taka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 06.02.2014 02:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 (edytowane) No wlasnie...Zosik Ty ZYJESZ??? ZZ plant, tak sie tutaj on na skroty nazywa, a jesli zdychaja to prawdopodobnie z nadmiaru wody, sprawdz czy bulby nie przegnily. bo to w nich sie woda zbiera. Jesuuu Pszczolka jak wieniec!!! bo wieniec sie mi z pogrzebem kojarzy ?!?! cos Ty wymyslila. jasne...ja i moje DIY.........wlasnie dzis nastepny przywloklam, na szybkie DIY typu farba w spray'u i sie suszy na dole. Z kanapa mi powiedzieli kilka dni ale i tak im nie wierze No ale lepiej brzmi niz 6 tygodni. Tutaj malo kto zamawia, znaczy z prywatnych osob jak np.ja, wiekoszc to hotele. Normalni ida do sklepu bo duzy wybor ale Barringtona i tak nie ma Vesila, no wiesz, nie dogodzisz kazdemu u kazdego w domu jest cos co sie drugiemu nie podoba a wladcicielowi tak, tak to juz jest Jesli chodzi o nogi w lawie - serio?????? to w PL moda na nie? nie wiedzialam. ja sie cieszylam ze kupilam jak za darmo ciezka solidna lawe. A jesi chodzi o nogi - tutaj sie nazywaja Queen Anne, sa stylem z czasow Krolowej Anny w UK w latach 1700 (ktorychs tam ). A w Pl ludwikowskie sie zwa mowisz. No wiec Vesila, te meble tutaj nie sa przejsciowa moda, sa i byly od zawsze, znaczy od lat wlasnie 1700 (ktorys tam). I mowie serio. W domach w ktorych kroluje klasyka sie napotyka te wygiete nogi i meble takie czesto-gesto - zupelnie jak listwy przy sufitach i sa powszednie jak chleb z maslem. Zupelnie jak w PL macie zlewy po katach albo firanki do polowy okna badz wycinane w fale. Wiesz, jak sie z czyms zzyjesz i widzisz non stop naokolo to jest to normalne, a jak cos wchodzi innego to albo sie przyjmie albo przeje i zniknie. Tak ze zdaje sobie sprawe ze jest wiele zeczy ktore was raza u nas a nas raza u was - kwestia przyzwyczajenia. I stylu w jakim sie robi domy w danym kraju, bo tutaj domy nie przypominaja typowych polskich domow. Ale to pewno zauwazylas. Klosze? abazurki? ...no nie, juz sie nie przestaiwie, za stara jestem, juz zostana dla mnie abazurki! Walka z robalami trwa......... nic nie lata...... nic zywego nie widzialam.......... teraz trzymac kciuki nie tylko za to ze je wybilam ale ze kwiaty nie zdechna po ich wyssaniu przez te ladacznice. Ide sprawdzic na dol jak tam moje malowanie Edytowane 6 Lutego 2014 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zosik 06.02.2014 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 żyję i na tamten świat się nie wybieram tak jakoś wzięłam się za szycie i za rozkręcanie interesu, a że w domu już nic się nie dzieje... listwy dalej nie przykręcone, lampy nad stołem w jadalni dalej nie powieszone, światła w podłodze w salonie, mające oświetlać ceglaną ścianę leżą dobre 1,5 roku w kartonie... nasz kawałek ogródka czeka, czeka... mam nadzieję że od wiosny z nim ruszymy... Nie ma kasy ani miejsca na nowe meble i gadżety, więc po co tu włazić i się wkurzać, że taaaaakie ładne... że bym może inaczej zrobiła. No i tak jakoś wchodzę raz kiedyś zobaczyć co u Was i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 06.02.2014 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2014 Mania, no ja wiem że te meble "ludwikowskie" czy "królewskie" jak zwał, tak zwał, nieważne... wiem, że to klasyka, sama bym przygarnęła jakąś komodę lub konsolę w takim stylu, tylko bez zdobień dodatkowych, ale jeszcze nie trafiłam na coś klasycznego i eleganckiego zarazem. Tutaj zwożą tego starocia pełno z zachodu i cenią jak za złoto, producenci mebli też oferują coraz cześciej meble na tych wygiętych nóżkach, ale nadal w wybarwieniu paskudnym: albo wiśnia, albo wenge, albo jakiś taki sraczkowaty, no wiocha, bleee.... może to mnie zraziło do tego typu mebli. Co do firanek , masz racje, ja nie mam ani jednej w domu, tylko rolety i jedną żaluzje drewnianą, za to moja sis pierdyknęła sobie w kuchni firankę do połowy okna, wyciętą u dołu w fale i na dodatek z wzorami w słonie... no comment o gustach sie nie dyskutuje. Trzymam kciuki za kfiotki, by sie odratowały, a robactwo uległo ostatecznej zagładzie &&&&& Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pszczolka m 07.02.2014 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2014 Mania po waszemu to wreath chyba??? Takie kółko na drzwi białe z tiulu gęsto przyszywanego z marszeniem. Ostatnio wszelkie tego typu wiencie mi się podobają i już mam pomysł na następny z papierowych papilotek tylko muszę styropian kupić. Zosik a jak tam interes? To tak na poważnie z rejestracją zusem itp czy narazie domowo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zosik 07.02.2014 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2014 Pszczółka jeszcze ze 2 tyg domowo, dostałyśmy z dziewczynami dofinasowanie na Spółdzielnie Socjalną :lol2: I niedługo działamy na 100 % Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 09.02.2014 01:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Vesila - no zwoza z zachodu bo po II wojnie w Europie wymiotlo prawie wsio! A jakby nie patrzec to europejskie meble - w koncu jak "najechali" US & Canade to europejczycy ze swoimi meblami i swoja moda Co do tych powykrecanych mebli w orginale zawsze byly ciemny braz badz ciemna wisnia. "wioche" kolor mam na biurku, na lawie juz nie mam tej "wiochy". Co nie zmienia faktu - obie beda przemalowane. Ale duzo bialych i szarych widzialam, badz dwa kolorki naraz, zalezy od fantazji. A zeby zamkowo nie bylo - wlasnie, im mniej rzezbien tym lepiej, no i trzeba mieszac meble, wtedy nie ma "wejsciowki do muzeum" ze idziesz w gosci i nie wiadomo na ktorym poldupku siasc Te slonie na firance musialam przeczytac 2 X !! bo myslalam ze zle przeczytalam heheh...dobre! No ale wlasnie - o gustach sie nie dyskutuje! Pszczolka...no tak , masz racje, wreath. Przyzwyczajona jestem po ang to wieniec jako slowo dawno nie slyszalam wiec glupie skojarzenie gdzie je wieszac bedziesz? Zosik fajnie Cie widziec! zaluje ze tak daleko mieszkasz, bym zlozyla zamowienie na dwie dla dzieciakow. I zazdroszcze tego dofinansowania jakie macie w EU - tu se pomarzyc mozna! A co do "bym cos zmienila" kazda z nas to ma napewno. Zobaczyc cos i "moglam inaczej, moglam pomyslec" itp. Nie jestes sama, ja to tez mam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 09.02.2014 01:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 (edytowane) przedwczorajszy DIY co pisalam na szybko byl...wyrwalam taka urne: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7525_zps0651f9ed.jpg oczywiscie nie moje kolory...........nizej zobaczycie przemalowana juz. w sam raz na dwor na lato wraz z kwiatkiem postawie i sie martwic nie bede ze robale zezra Przywloklam dzis krzeselko! Jestem w nim zakochana...na potege ! Dokladnie to co chcialam, bedzie jak ulal pasowal do mebli w sypialni. W 3 odslonach: orginalnie: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7546_zpsed34233f.jpg "przedluzone" bez dolnej poduszki: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7541_zps0d3d5074.jpg bez malej poduszeczki: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7545_zpsebe524ff.jpg Trzecia wersja wygrala a dzis, zaraz ide sie meczyc...odkrecac, rozkrecac i zaczynam malowac sekretarzyk: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7547_zps2b533a83.jpg specjalnie pokazuje bo wczoraj wyczailam ze ta farba jest na wszystko wliczajac plastyk i drewno i widzialam jak pomalowali meble, nawet cale sypialnie i wyszlo pieknie! Jak profeska! nie trzeba pistoletem - bo wiadomo, po pedzlu nigdy farba nie wyjdzie super a la sklepowo. A ja chce na czarno, zadjen bejcy zdecydowalam, za duzo bawienia sie. Pierwsza to podkladowka, druga farba, trzecia warstwa ochronna... wiec trzymac kciuki bo bede walczyc ostro. a na koniec...BUSTED!!!!! http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7333_zpsecc88bb4.jpg i se chodza pod okno... http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/590c541a-4e9b-4b6e-af87-31f1204e1f2b_zps72d1530e.jpg i tak mam codziennie pasztety ! Z kanapami mnie mecza! Zasypuja mnie @ -ami. No come on...nie pojade zaraz teraz. Zapytalam czy zamykaja firme? powiedzieli ze nie i nie ma problemu zebym przyjechala jak bede gotowa. No! Nie wszystko naraz. Malduje ze lot ze schodow byl zaliczony 3x...nie przez moich panow ale przez malego. mala nie wlazla bo zastawilismy krzeslami, ale on zlecial 2x z gory i raz jak szedl na dol do mlodego. Tylko nogi w powietrzu widzialam takie koziolki fikal ale skubaniec nie plakal tylko sie obrazil, siadl na tych schodach i powiedzial zeby nikt do niego nie gadal, bo po co te schody kupilismy! A ja tylko dziekowalam opatrznosci ze mam wykladzine na wszystkich schodach. Koniec koncow - musi byc. Bo jak chlopaki zjada to bedzie wiekszy huk Czas szybko leci, wiecie ze malutka konczy za 3 dni roczek?? ale zlecialo. Kto pamieta ten wie ze oboje sie urodzili tego samego dnia i tego samego miesiaca tylko 3 lata roznicy - co za oszczednosc na imprezie hihi... ok, spadam malowac!! Edytowane 9 Lutego 2014 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 09.02.2014 17:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie ma to jak poczytac na necie DIY - innych! Jak to dobrze ze nie kupilam farby do pedzla. Sekretarzyk sie "pomalowal" i se schnie....jutro bedzie juz skrecony :lol2: wole mu dac 24 godziny do dojscia mimo ze jest szybko schnaca farba. nlozona podkladowka, po uprzednim lekkim przetarciu papierem sciernym - nie, nie musialam do zywego drzewa bo do farby nie trzeba: http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7550_zps6897fbc4.jpg a tu pomalowane (jeszcze mokrawe) http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7560_zps7139b7b6.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7558_zps8f3ba646.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7557_zpsdd7bbb74.jpg wyszlo jak fabryczne! i ku mojej radosci - mimo podkladowki i nalozeniu dwoch warstw farby - sorry - spryskania! - nadal widac peiny wzor drzewa! Dziewczyny - jak chcecie cos malowac - tylko spray! zadnych sladow pedzla, gabek. Rowniotko jak z pistoletu. Polak madry po szkodzie...gdybym wiedziala to predzej - tak bym kuchnie zrobila zamiast sie babrac w zdzieranie, kilkukrotne bejcownie itp. Caly hardware tez sciagla, razem z kluczykami, przetarlam papierem sciernym i pociaglam podkladowka. Nie mam zdjecia, juz sa farba pociagniete, zostalo mi troche tej stalowej "tluczonej" mlotkiem - nie ma wiecej zlota, wyszlo super. http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_7553_zps7ca54417.jpg Na jutro sie umowilam na odebranie krzeselka nr.2 Mam nadzieje ze wszystko pojdzie dobrze. I ze go bede miec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 09.02.2014 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 :jawdrop: ja cież nie mogę, pięknie ten sekretarzyk wygląda teraz, oddawaj śliczne też to krzesełko Mania, normalnie co tu zaglądnę to z zazdrości mnie skręca, serio. Urna - elegancka, jest metalowa? Moja droga, Ty to już sie ode mnie nie uwolnisz, pomożesz mi urządzić poddasze :lol: ps. jakie słodkie dzieciątko, do zacałowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 10.02.2014 13:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Vesila he he...to chodz i bierz - jak go wyniesiesz sama z dolu to jest Twoj Z checia bym go juz wyniosla i skrecila ale nie dam rady, za ciezki, musze na panow czekac. A u mnie dopiero rano a ja tak czekac nie lubie - szczegolnie jak mam cos pod nosem. Urna NIESTETY... nie jest ani metalowa ani nawet plastykowa....jest z jakiejs masy, ciezka jak diabli. No a ze z masy to trzeba uwazac zeby sie nie wykopyrtnela bo jak sie stlucze to amen! Czekam jak na szpikach...M ma dzis krzeselko odebrac (to co pszczolka nie lubi ). Facet jakis dziwny....ma tylko jedno ogloszenie na lokalnych i to wisi dawno co mnie dziwi bo te krzesla ida jak woda i sa poszukiwane i jak sa zaraz znikaja (bo w sklepach nowe drogie jak diabli)...wiec mnie to dziwi. A ze ja czasem lubie czarne scenariusze pisac wiec mam stracha ze jeszcze po lbie od M dostane ze pojechal a faceta nie ma ani krzeselka niet! Na szczescie zostalo mi 2 hr czekania tylko bo sie umowilismy na 11. Sie musze czyms wiec zajac. Zeby nie zbzikowac Nie wiem, cos sie mnie to krzeselko uczepilo i odczepic nie moze! Wczoraj M sie pytal ile jeszcze mi projektow zostalo....mowie ze lawa i witrynka. Bo mu farba smierdzialo. No niestety jest zima, nie da sie na dworzu malowac wiec maluje na dole i czuc mimo otwartych okien. Grunt ze mu sie podobalo jak wyszlo. Oczywiscie wiem co powie na koncu...ze to byl jego pomysl a nawet ze on to malowal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.