Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

Bardzo piękne zdjęcie :)

Może w PL też sobie akwarium zrobisz.

 

Maniu, my ciebie nie straszymy. Uświadamiamy ci tylko, że tu się dzieją rzeczy niedobre i ciężko z nimi żyć czasem.

Wiesz, że ja gazet nie czytam, a tv nie mamy od 15 lat. Też tak jak ty chcesz, u nas tylko internet, Netflix i HBO oraz platformy do ściągania książek i Zoom. J nie korzysta z facebooka, ale ja tak. Jestem na profilach ogrodniczych i gminnym oraz „Nie dla projektów CPK w całej Polsce” i „Grupa informacyjna – Obwodnica Aglomeracji Warszawskiej”. Te dwa ostatnie podnoszą mi ciśnienie i pompują adrenalinę, ale to o czym na nich się pisze może, jeśli pisiory wygrają najbliższe wybory, zniszczyć mi życie. Chcę być na bieżąco, chcę wiedzieć co nam grozi, żeby nie spadło nam na głowy z nienacka.

Jak widzisz na nic mi nieczytanie gazet i nieoglądanie tv. Ja też nie znam nazwisk polityków. Mów sobie ile chcesz, że nie będziesz zajmować się polityką, tylko co jeśli ta polityka urządza ci koszmar życiowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Pestka ale wiem ze syf polityczny jest, wiem ze ciezko itd itp - tylko ze zapominacie ze w kazdym kraju tak jest i w kazdym kraju rzad wycyckac chce do konca, tak samo jest tutaj. Koszmar zyciowy zawsze nam zgotuja niewazne gdzie. Nie bede czytala i ogladala, jak cos wiekszego bedzie sie dzialo - od was sie dowiem :rolleyes:

z wladza nie wygrasz, po co czytac i sie denerwowac? Masochistka nie jestem. Uslysze raz, poqurwiam pod nosem i przechodze do pozadku dziennego.

a jak bedzie naprawde zle mi w Polsce to wroce tutaj, drogi sobie nie zamykam , obywatelstow przecdez mam dom konca zycia i nawet z checia sie pozbede polskiego obywatelstwa jak mi za skore zajda.

 

Akwarium nie bede zakladac bo nie bedzie czasu, dom bedziemy w wiekszosci sami wykanczac w srodku i czesto nas nie bedzie bo bedziemy jezdzic do mnie w gory. A jak Covidowe gowno przejdzie to chcemy pozwiedzac Polske i Europe. Styknie ze psy bede musiala zostawic u szwagrow, z rybami to nie przejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naszła mnie taka refleksja. Trochę z mężem chodziliśmy teraz po urzędach. W każdym, dosłownie każdym byliśmy miło potraktowani, mimo, że nie byliśmy umówieni wcześniej. Co prawda, urzędnik nie przyjmował w pokoju, tylko na korytarzu, przy stoliku. Do komputera wchodzili do pokoju i zaraz do nas wracali. Wczoraj byliśmy w prywatnej firmie produkującej okna. Prowadzi ją małżeństwo, oboje byli w biurze.Czuliśmy się tam jak intruzi, na nasze pytania pani nas obsługująca takie dziwne miny stroiła, w trakcie wizyty odebrała telefon i listę spożywczych zakupów zanotowała. Jej mąż siedział sam przy biurku obok. Na pewno tam okien nie zamówimy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Maniu, może się tak zdarzyć, że ta polityka zafunduje mi autostradę 30 m od okien domu i nie dostanę za to odszkodowanie, bo takie jest prawo. Może się też zdarzyć, że ta autostrada zostanie wytyczona przez mój dom i wtedy mogę dostać nakaz opuszczenia mojego domu w terminie 7 dni, a na odszkodowanie-rekompensatę będę czekać pół roku, albo i więcej. Zakopiankę budują od 11 miesięcy, a wywłaszczeni ludzie dotąd nie dostali ani złotowki.

A miałam na początku daleko od szosy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka, ale ja nie widze nic zlego w tym ze ktos inny wiecznie sledzi wiadomosci - ja jestem inna, skoro tak zyje przez ostatnie 33 lata nie znaczy ze wroce do Polski i nagle sie zmienie.

a myslisz ze tutaj jest inaczej? jak sobie upatrza miejsce na droge czy autostrade to tak samo trzeba sie zwijac i dom sprzedawac albo sie przeporwadzac bo twoj do na srodku planow im stoi. 7 dni wydaje mi sie nieprawdopodobne, nikt zastepczego lokum w 7 dni nie znajdzie, budowa od planow po zaczecie zabiera tez dlugo.

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na jednej wisteri naliczylamm 40 pakow i sie poddalam bo sie pogubilam, na drugiej doszlam do 18 i machlam reka, ta 40tka ma wiecej i jest dorodniejsza, ta druga - marniejsza, moze ja nornica podgryzla bo dwa krzaki w tym miejscu zezarla. Zobaczymy jakie te kwiaty beda, czy ladne czy marne jak w zeszlym roku na starych. Ale i tak duzo pakow jak na sadzenie w zeszlym roku. Paki kwiatowe wieksze niz liscie , listeczki male jeszcze sie dopiero wykluwaja.

Z "Mongolii" juz kwiaty opadaja, za to koliberkow mam multum w tym roku, jeszcze ich tyle nie bylo, tylko skubane naraz nie chca siasc na podelku, czekaja na swoja kolajke zeby same byc, albo sie przeganiaja.

z posiomkami sie pospieszylam, jedynie jakies 7 krzaczkow przezylo, tyle lat to pewno juz za dlugo, dwie zakwitly, musze poszukac nasion co jeszcze mam i miec nadzieje ze sa dobre. I dosiac.

 

jedna z 4 paproci wypuscila bokiem cztery nowe, ale strasznie daleko od korzenia, wiem jak rosna, wykopywalam paprocie w lesie, ale te sklepowe i sadzone w zeszle lato i az tak juz daleko poszly? nie zebym nazekala :rolleyes: paprocie uwielbiam

 

Cardinal kreci sie kolo jezyka, powinien na dniach dzieci wypuscic, znow malo w paszczy ma, moze nie polknie jak zeszlym razem? Scaloop juz mi nacieszyl oczy i dzis rano juz go nie bylo na wierzchu, znow na tyly w okopy poszedl.

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a myslisz ze tutaj jest inaczej? jak sobie upatrza miejsce na droge czy autostrade to tak samo trzeba sie zwijac i dom sprzedawac albo sie przeporwadzac bo twoj do na srodku planow im stoi. 7 dni wydaje mi sie nieprawdopodobne, nikt zastepczego lokum w 7 dni nie znajdzie, budowa od planow po zaczecie zabiera tez dlugo.

 

Ja nie śledzę wszystkiego co się w PL pisze. Pilnuję tylko własnego tyłka w gruncie rzeczy, bo ta cholerna, nikomu niepotrzebna (mogąca zniszczyć m.in. 300 ha lasów Parku Krajobrazowego) obwodnica Warszawy ma wstępnie wyznaczony korytarz szerokości 5 km, który zachacza o mój dom, bo środek tego korytarza jest o około 2 km od mojego domu.

 

Tu ciebie nikt nie pyta, czy masz czas się wyprowadzić. Nikt nie pyta rolników pospodarujących na jednych z najlepszych gruntów w PL (Baranów i okolice), czy znaleźli równie dobre tereny, by je kupić. Nie pyta się ich czy będą mieć za co. Na razie to padła propozycja 5 zł/m2 jako odszkodowanie. Nikt się nie pyta czy 120 dni wystarczy na taki zakup i przeprowadzkę.

 

I... tu się nie czeka, aż będą wszystkie pozwolenia i decyzje.

 

Poczytaj sobie jak to wygląda po pisowsku, a to tylko jeden przykład:

https://www.onet.pl/informacje/onetkrakow/podhale-nie-ruszyly-wyplaty-odszkodowan-za-zakopianke-goralom-konczy-sie-cierpliwosc/qrv35nh,79cfc278?fbclid=IwAR0lpBs5RcZzcC8PAO07ch1fIdO8jr2uakEbdkfWRizBlfoF8Sqs5n-SO4w

 

A tu masz o tych 7 dniach na opuszczenie domu i nie jest to żaden fejk.

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka chyba sie znow nie rozumiemy, ja rozumiem sie interesowac jak sluchy chodza ze maja ci kolo domu postawic oczyszczalnie smieci, sortownie smieci, autostrade czy kopalnie wykopac i jest ryzyko ze musisz sie zwinac. Ale ja caly czas mowie o sluchaniu tv i radia i tego co politycy gadaja, wymyslaja i kombinuja na caly kraj, jak sie kloca, zazucaja sobie rozne zeczy i ublizaja calemu narodowi (sic!) a to sa dwie rozne sprawy.

 

budowa zakopianki od poczatku jest wielkim horrorem bo akurat to sledzilam bo z gor jestem, pamietam jak sie cala Polska w komentarzach oburzala ze giorale sa chciwi i nie chce oddac/sprzedac, naczytalam sie az sie mi krew gotowala, teraz jak gorale kasy nie dostali jakos cisza w komentarzach i najwieksi krzykacze znikli z areny. Latwo im bylo krytykowac jak nie oni musieli swoja ojcowizne oddawac.

 

a to 7 dni to jakis przypal i niewypal pojedynczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja tam sie ciesze, ze wreszcie piatek. ten tydzien mnie po prostu zmasakrowal. w poprzedni weekend mialam gosci i nie moglam sie pozbierac. chcialabym sobie w weekend podzialac ogrodkowo a jak nie wyjdzie przez deszcz to chociaz w domu jakis porzadek zrobie. Mania nie jest Ci żal tego akwarium i calego towarzystwa sprzedawac?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR zal, jasne, przyzwyczailam sie, gadam z rybami, szczegolnie tymi co mnie "sledza". Ale ciezko sprzedac, nie dosc ze wielkie to duzo kasy, nie kazdy ma taka kase, mialam farta ze znalazlam chetnego.

wczoraj godzine po wpisaniu posta wylowilam jedno dziecko, dzis jest drugie w jezyku, zaraz musze wylowic bo wypuscil je w nocy, jeszcze ma w japie i sie kreci kolo jeza. Takie malenstwa ze musze okulary zakladac zeby w pudeleczki widziec.

 

 

wiekszy zal bede miala jak juz w Polsce bede i koliberkow nie bede miala , ale dzis sie dowiedzialam ze kolo domu sarny i bazanty beda mi chodzic, bazanta widzialam raz za dziecka w zoo we Wroclawiu, wiec cos nowego bedzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sa inne ładniusie ptaki i niektore to jak pieski sie przywiazuja. u mnie rudziki i trznadle ciekawskie zawsze jak w ogrodzie pracuje dotrzymuja mi towarzystwa. a ostatnio ciagle ruda wiewiorka miedzy drzewami sobie biega. dzis jadac do pracy malusia wiewiora przebiegla mi droge o malo nie ladujac sie pod koła, dobrze ze wolno jechalam, myknela na drzewo i patrzyla jak sie zatrzymalam. ani troche nie byla wystraszona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie te paskudne szczurowate czarne wiewiory przylaza, wyzeraja z karmnikow - Manius i Maja je gonia bo je nauczylam, ale pare dni temu przyszla normalna ladna - tej nie ruszam.

wiem ze sa inne ladne ptaki, ale koliberki to koliberki, nie da sie porownac do niczego przez to ze sa koliberkami i lataja inaczej niz reszta ptakow :rolleyes:

 

TAR czyli jednak?? :rolleyes:

daj mi namiar na tego drona co macie bo piekne fotki robi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moj M jest powalony, jak sie wlascicielka dzialki pytala jak mam na imie walnal Zofia, nie zalapala ze to zart byl i mowila do mnie pani Zosiu :lol2::lol2:

 

przeszlismy dzisiaj na "ty", nie dosc ze sasiadkami bedziemy (powiedziala ze moge chodzic na szaber na jablka i maliny do sadu) to jeszcze jestesmy w tym samym wieku. Na probe M wyslal jej 50zl zeby zbadac "grunt bankowy", kazalm mu napisac ze to na flaszke - poprosilismy ja zeby wystapila o warunki zabudowy, bo my nie mamy jak stad, dzis przyszly jej papiery z gminy z wykreslona nasza dzialka juz. Poki co cala sprawa sie bedzie rozbijac o konsulat tutaj. Miejsce trzeba sobie zarezerwowac online - a ze sa zamknieci bo lajzy leniwe - nic zrobic nie mozna, i jak sie otworza nawet na kilka osob zeby weszlo - bedzie zadyma i nie wiem jak i kiedy sie dostaniemy. Flaki sie przewracaja normalnie.

to taki maly update z nasza dzialka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz, ziemia jesc nie wola a ceny rosną okrutnie. chcemy tylko uzbroic w prad i wod-kan. a potem sie zobaczy. ci nowi planuja najwczesniej za 2-3 lata cos zaczac, i do tego maly domek parterowy wiec troche okrzeplismy. jak posadzone drzewa mi podrosna to nawet ich widziec nie bede. najwazniejsze bym od tych ciekawskich sie oslonila, zaklinam te drzewa by szybciej rosly, juz nie wyrabiam, on jest taki wscibski dziador ze mam ochote mu zasadzic kopa albo kamieniem miedzy oczy:bash:

 

ja po prostu nie jestem w stanie strawic takich nadgorliwych wscibskich swietojeb....wych fałszywcow

Edytowane przez TAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co, wiem, z tymi cenami, planujemy jak wrocimy sie rozejrzec i jak beda jeszcze w sensownej cenie tez kupic jeszcze jedna i niech lezy i wartosci nabiera.

 

ja tak tutaj drzewa zaklinalam zeby rosly, a dzis nawet patrzylam jak urosly i juz zapomnialam jak male byly

 

tu nasz eletryk co tak dom oswiecal zima i dyskoteke robil wyprowadzil sie przez sasiada, niezle mu dawal popalic. 2 miesiace pozniej sasiad tez sprzedal , chociaz nowi nie beda mieli tego samego.

 

do posmiania....powinnas im to na plocie powiesic i napisac "Uwaga podgladacze" he he

 

 

0-Nosey-neighbour-at-the-window-with-binoculars.jpg

 

origin-1689.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...