mania1220 03.06.2021 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2021 a poki co............z ciekawostek u mnie, wlasnie weszla ustawa ze jesli sie nie zostanie w hotelu na 3 dni po przylocie do Canaday to sie placi wieksza kare - z 3 tys wzroslo do 5 tys za osobe. Zarabiscie! Mimo ze rzad ma powiedziane ze powinien to zniesc bo to nic nie daje, bo co 3 dni dadza? kwarantanna nadal 14 dniowa obowiazuje czy sie ma covida czy nie, czy sie mialo szczepionke czy nie. Nope, nadal beda wiezic obywateli i jeszcze kazdy ze swojej kieszeni ma placic. Cale to wiezienie ma wygasnac 21 czerwca, oby, chociaz moga przedluzyc. Kilkanasie osob juz rzad do sadu podalo za to - i ja im brawo bije. a ciekawe jest cos innego - przejezdzajac granice samochodem - nie trzeba tego robic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 03.06.2021 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2021 Mania jutro jakies wstawie, jestem skonana. ide jeszcze na wieczorny obchod z bialymi i do lozka. ale woda jeszcze byla lodowata by w niej poplywac:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 08.06.2021 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2021 Zaglądam i zaglądam, ale obiecanych zdjęć ze spływu brak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariater 09.06.2021 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2021 Wczoraj w koncu zrobilam rozrtwor z mydla i oleju i spryskalam. Najwiecej bylo tych choler widac na "sliwie" - zaczely sie spuszczac na pajeczynie na dol. Ale liscie podziurawione. Za tydzien nastepna dawka. W zeszlym roku tym mydlem udalo mi sie utrzymac hortensje w przepieknym stanie, co roku mi mszyce czy jakas inna cholera je dewastowala, jak popsikalam - zero robactwa. Witam, podczytuje czasami Twoj watek, i bardzo zainteresowalo mnie to mydlo. W jaki sposob robisz ten roztwor - jakie proporcje mydla i oleju ? Czy dodajesz tez wode, i w jakiej proporcji ? Wszystko jedno, jaki olej ? Mam ogromny zapas przeterminowanego oleju kokosowego, mysle, ze bylby dobry do tego celu . A moze, tak przy okazji, znasz jakis skuteczny srodek na mrowki ? Moja dzialka to jedno wielkie mrowisko... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 09.06.2021 17:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2021 czesc ariater jesli to Castile mydlo to kupic Peppermint bo najbardziej odstrasza. Olej jest tylko do przyczepnosci. 5 lyzek stolowych na 4 litry wody (jesli sie chce wiecej krzakow, drzew spryskac) i 2 lyzki stolowe oleju i dobrze wymieszac. Powtorke za 4 dni do tygodnia. Woda najlepsza destylowana wtedy nie zostawi sladow jak kranowka na lisciach. Ja robie 1 galonowa banke i ona mi starcza na przod i druga taka sama na tyl na wszystko zeby spryskac. 1 galon to niecale 4 litry. olej obojetne jaki byle roslinny trzeba umoczyc robactwo czyli jak trzeba to podniesc galezie i psikac od spodu. mrowek nie psikalam ale na mrowki sie robi mocniejszy roztwor 60ml mydla na litr wody - tego nie wolno na rosliny uzywac bo wypali, za mocne jest, tylko na robactwo. Zalezy gdzie te mrowki sa? Ja zeby na drzewa nie wlazily i nie gniezdzily sie - przy samej podstawie smaruje takim specjalnym smarem ze sie przylepiaja i co jakis czas jak widze ze deszcz wyplukuje - smaruje znowu. gniazdo mrowek w ziemi zalewalam octem. mydlo jest na tyle delikatne i naturalne ze nawet mozna myc warzywa i owoce kupione ze sklepu zeby zmyc wszystko czym byly spryskane. Dziala na kazde robactwo ktora ma miekka skore. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariater 09.06.2021 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2021 Dzieki wielkie za tak wyczerpujaca odpowiedz, bede dzialac w najblizszych dniach. Gasiennic juz nie widze, albo gdzies sie ukryly, zeby sie przepoczwarzyc, albo je cos zjadlo (jest troche kosow). Mrowki podobniez nie lubia: octu, naparu z majeranku, proszku do pieczenia, lawendy - to na razie wszystko, co wyprobowalam. Moje o tym nie wiedza, ze tego nie lubia, i spokojnie dzialaja w "skazonym terenie". W lawendzie maja mrowisko . Nie chce ich calkowicie wytepic (co zreszta jest niemozliwe), chce tylko zeby odczepily sie od moich roslinek. Nie myslalam, ze takim mydlem mozna rowniez myc warzywa. Zeby zmyc pestycydy uzywalam sody oczyszczonej, ale wyprobuje to mydlo, wyglada na to, ze jest dobre na wszystko . Jeszcze raz dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 09.06.2021 19:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2021 u mnie gasienice maja sie dobrze jest ich tysiace, wszedzie, na kazdym drzewie prawie, jest niemozliwoscia spryskac wszystko, np. nie dam rady nic zrobic z debami i klonem bo maja ponad 6 metrow i nie ma jak. Cale Ontario z tym walczy sie okazalo, przez to ze straszne upaly mielismy kilka tyg temu. Grasuja nam tutaj gasienice ciem? cmow? jak sie mowi ?? Nie ma dnia zebym jakiejsc do domu na sobie nie wniosla, zeby jakas po mnie nie lazila, zwisaja nawet nie-z-drzew - z dachow, z drzwi, skad popadnie. Co pare dni biore szlaufa i leje po drzewach, odrazu zwisa ich jak na zawolanie kilkadziesiat. I co dzien sa tlusciejsze. Najbardziej walcze o wisterie bo nawet kwiaty zzeraly francowate. Ptaki niestety maja je w nosie, mimo ze mam ich tu duzo , wola dzdzownice , tak wiec walka przegrana niestety nie mylam nigdy warzyw niczym oprocz wody, z lenistwa, nadal zyje wiec jakos sie tym nie przejmuje w Polsce nie pisza duzo o tym, jesli umiesz angielski jest sporoi po angielsku o tym mydle w lawendzie jak sa to moze zrob slabszy roztwor jak na drzewka i spryskaj krzaczek na ziemi wokol krzaczka, najpierw zdmuchujac mrowki woda z rury? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ariater 09.06.2021 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2021 Serdecznie wspolczuje, strach wyjsc z domu . A ptaki wyjadaja dzdzownice, ktore sa pozyteczne... U mnie takiej inwazji gasiennic nie bylo, znalazlam kilkanascie takich: Nie mam pojecia, jaki to owad, prawie wszystkie listki sa podziurawione, ale drzewka zyja. Akcje z mrowkami zaczne na powaznie od poniedzialku, dzieki za porady . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 10.06.2021 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2021 Zaglądam i zaglądam, ale obiecanych zdjęć ze spływu brak. sa na tym drugim watku ale duuuuzo stron trzeba sie cofnac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 11.06.2021 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2021 Byłam, widziałam. Dech zapiera, pięknie i na spływie i w twoim ogrodzie. Jak nic wpraszam się przy najbliższej okazji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 11.06.2021 20:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2021 strasznie pozno, ale dopiero dzis posadzilam 4 krzaki pomidorow. Przy okazji sie mi "do rak przykleily" salata i szczypiorki. I szczypiorki i salata pierwszy raz w zyciu posadzilam. A salate pewno po to zeby mi slimory zezarly ariater to te gasienice masz malutkie, te u mnie to kobyly pocieszam sie ze coraz wieksze sie robia to moze w koncu pojda i sie orzepoczwarza w cmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 12.06.2021 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2021 U mnie w warzywniku zaczyna się powoli busz. Dziś zrywałam pierwszy groszek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 12.06.2021 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2021 A no i spadł deszcz, nie to że parę kropel. Wczoraj już trudno było kopać miejscami. W amoku pracy przesadziłam zaczynająca kwitnąć gaure. Mam nadzieję że jej nie wykoncze tym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 12.06.2021 14:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2021 a u mnie dzis betoniarka w ruchu, M robi jeden maly kawalek, oczywiscie musial jechac dwa razy bo jak to M - zawsze za malo workow kupi. Jak pojechal drugi raz wzial 8 ostatnich bo ktos wybral wsio a myslalam ze zrobi dzis 2 kawalki wczoraj tradycyjnie chcialam Boguske kupic - bylo ich duzo i 50% na przecenie, ale raz ze male a dwa tak zmaltretowane ze nawet to 50% mnie nie przekonalo. Nie wzielam, nie bede wiec miec w tym roku. Wisteria za to od kilku dni tak pachnie ze ja az w domu czuje, a na ogrodzie to juz zupelnie niesamowity zapach, tamte dwa rodzaje co mialam tak nie pachnialy, chyba ze nos w nie wsadzilam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 13.06.2021 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2021 Mania, twój ogród to chyba bardzo wartość domu podniesie. Ja się dziś lenie, a nie powinnam. Od jutra odchwaszczanie. Bo mam parę miejsc, że wstyd normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 21.06.2021 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2021 a co tutaj tak cicho? Mania żyjesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joana_ 21.06.2021 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2021 No właśnie, co tak cicho? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmikka 22.06.2021 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2021 Worków zawsze nam też brakuje, wydaje się, że brakuje jeden i koniec roboty. Kupuję się trzy i znów brakuje.Deszcz spadł nieproporcjonalnie, niektóre miejscowości zalało a u nas okrutna susza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeaTusia 23.06.2021 02:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2021 Mania co u Ciebie bo Twoi fani się martwią. Zdrowaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 23.06.2021 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2021 Worków zawsze nam też brakuje, wydaje się, że brakuje jeden i koniec roboty. Kupuję się trzy i znów brakuje. Deszcz spadł nieproporcjonalnie, niektóre miejscowości zalało a u nas okrutna susza. U nas tez zapowiadali szumnie burze i opady. charkło ze 2 razy i z 10 kropel spadlo. Zalamka, bo rosliny leżą i kwiczą. A ja nie mam zwyczaju marnowania wody i podlewania ogrodu. Zreszta to nie słuzy roslinom taka zimna woda z wodociągów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.