Domek z dziecinstwa

[mania1220]

ze smiesznych przygod...

 

w ten dzien co pojechalam na szczepionke i wyszlam bez szczepionki, zgodzilamm sie podzucic cos babce bo gledzila ze plecy ja bola. Druga strona miasta, cena groszow - w innej sytuacji bym sie nie zgodziula bo straszne korki sa tam zeby dojechac, no i cenowo i czasowo i benzynowo - poprostu nie warte jechania. Ale ze szczepuionka miala byc tam blisko wiec mowie OK, podzuce. Babs sam numer budynku podala wiec dom.. Podjezdzamy a to okazuje sie ze blok. Mowie do M - to mi wyglada jak dom starosci - przewanioe nie sa podpisane. Jemu tez tak wyglada. Za chwilke jakiegos dziadka widze - na bank dom starosci. No PROBLEM. Sprzedaje na facebooku na Marketplace. facebooka mam tylko na compie. bab nie podala nr. telefonu. Nie podala nawet nr. mieszlkania bo bym powiedziala ciciowi co tam sie krzatal. Musialam zaladowac facebooka i nastepny problem - nie pamietam passwordu po dwoch razach zgadywanki mowie do M - ostatnia proba i jedziemy do domu, toz to bs jest. No i za trzecim razem sie udalo. Patrze a ta pinda wyslala mi tel doslownie 2min wczesniej na facebooku! Jak ja sie meczylam go zaladowac dzwonie,mowi ze schodzi. Wiec wyszlam i gtrzymam - 4 drewniane podstawki pod kwiaty z koleczkami i bonusowa materialowa torbe na sadzenie. Wszystko nowe, za duzo kupilam. Rece mnie bola. Babci nie ma!!! stoje jak debil. W koncu mowie do M - "tylko patrz jak babcia na chodziku przydyma skoro to dom starosci i tyle jej nie ma". Stoje dalej. Juz sie wnerwiac zaczynam i co...? BABCIA SIE POKAZALA!!!

zgadlyscie? chyba tak - Z CHODZIKIEM :wave:

 

 

musialam naprawde zacisnac szczeki zeby nie ryknac smiechem bo ciec szyby myl w drzwiach

 

 

tego samego dnia.....po powrocie, nie rozebralam sie a sukienka i ja po calej ulewie wyschla na mnie. Siedzimy i pijemy kawe i cos na temat moich sandalow mowimy. Mowie do M - moje ulubione sandaly, zobacz ile w nich wybiegalam az sie przetarly przy podeszwie, ale bylam na tyle cwana ze jak kupilam raz i sie okazalo ze sa super to szybko polecialam na ebay i kupilam drugie (z US byly).

Na nastepny dzien pojechalismy na poczte wyslac babce cos co kupila....tylko od okienka odeszlam sandal JEB...sie urwal :bash: no tak, ten sam co chwalilam dzien wczesniej. A ze to taki typ japonki wiec puscilo to co miedzy palcami i jak tu ISC?? co podniose noge to sandalek klap na ziemie i ide gorzej niz kaczka, ledwo doszlam do samochodu....szurajac sandalem po ziemi

[mmikka]

Twój M doczeka się basenu

[mmikka]

O nie! Znów wpis ucięło.

[mania1220]

doczeka sie basenu i kopac nie bedzie musial bo kopara bedzie musiala wjechac, no przecie tutaj tragedia byla z kopaniem, pamietasz, zrezygnowal i zamiast plunge pool postawil bajorko

[pestka56]

Nadal nie mogę zamieścić żadnego zdjęcia

 

Sałata jest smaczna tylko gdy jest młoda. Dgy zaczyna wyrastać w pionie, to znak, że będzie kwitła i już się robi paskudna w smaku.

Ja wysiewam po kila sztuk co 3-4 dni i wtedy mam gwarancję, że są juz nowe liście do jedzenia, gdy te starsze trzeba wywalić na kompost.

To samo z rzodkiewkami. Jedne i drugie szybko rosną.

[pestka56]

Co do basenu... od razu myśl jak go przykrywać. Może jakaś nasuwana kopuła... Bo lato u nas kapryśnie, raz upał, a następnego dnia deszcz leje, wicher duje. Sąsiad już w tym roku 8 razy wypompowywał wodę z takiego basenu jak pokazujesz i czyścił całość. Straszne wtedy hałasuje, więc zawsze wiem.

[pestka56]

Moje ulubione skórkowe sandałki zmył mi kiedyś potok płynący całą szerokością Świętokrzyskiej (2 pasy ruchu w każdą stronę). Do domu wróciłam boso.

[mania1220]

sandaly musialy sie rozmoczyc jak w ulewie stalam, przeciez te wszystkie czesci sa zawsze klejone do podeszwy.

 

Pestka tez mi sie robio syf w fontannie, sprzatam ciagle, siatka albo odkurzacz idzie w ruch, z basenem jest to samo, ale zadnej kopuly zakladac nakladac nie bede, raz ze droga jak diabli a dwa - wyglada ohydnie zabierze caly urok basenowi jako "oczko wodne". Bedzie sie sprzatac.

tu nikt kopul tez nie zaklada. pada to pada, sprzata sie syf potem. Jak trzeba wode wypompowac - to sie wympompuje, chociaz nie znam nikogo zeby to robil - siatka, odkurzacz i chlor wystarcza.

[TAR]

TAR teraz widzisz o czym mowilam

 

wiem, tez o taki pytalam w poblizu. jak zrobie basen to bede chciala taki bajer do niego zrobic. żadnych kopul czy zadaszen tylko nasuwany taras mobilny, widzialam na zywo, świetna sprawa. Mi głownie chodzi o pieski i inne zwierzaki, ktore beda odwiedzac moj ogrod. nic sie nie utopi.

 

 

https://aquarelax.pl/tarasy-mobilne/

 

 

 

[mania1220]

tak, te 2 w 1 sa super bo jako tartas dzialaj, kiedys je tu nawet wklejalam. Tez o tm myslalam ale w calosci, raz ze dwie strony robia niepotrzebny zamat to zle na schody by sie schodzilo, ja bym zrobila jeden wszerz - jesli bede robic

 

 

ten pierwszy akurat powinien byc z drugiej strony gdzie schodow nie ma, no ale pewno ustawil tak z braku miejsca albo przez slonce

 

 

 

 

a tu drugi

 

 

 

 

albo takie cos, tylko nie znalazlam teg w Polsce poki co

 

 

 

a na zime ma byc tak - obie opcje w Polsce sa

 

 

 

 

 

nie wiem jak masz w planie zrobic TAR ale ja tarasu naokolo drewnianego nie chce, maja byc plyty, badz wylany beton badz kostka. Z drzewem za duzo roboty bo na dzien dobry ladnie wyglada a po sezonie badz kilku latach trzeba odnawiac, jedynie jakbym robila ta zaslone co p[okazujesz by z drewna byla. Te sztuczne odpadaja bo za bardzo sie nagrzewaja.

Mowisz ze zeby psy nie powpadaly - to chcesz go tylko otwierac do kapania? To tracisz widok. Moje sie nauczyly teraz przy moim bajorku. Zagladaja ale nie laza tam blisko. Jak wpadna to nie ma szans ze wyjda bo za gleboko i za wysoko - poprostu sie musialy nauczyc ze to nie dla nich. Tak samo z basenem bedzie, bo nie wyobrazam sobie miec go zaslonietego.

Edytowane 6 Lipca 2021 przez mania1220

[TAR]

o ile bym miala to w dzien moze byc otwarty zamykany na noc, w dni deszczowe, na okres "niebasenowy", widok basenu mi akurat nie robi , nie wiem tez czy bym miala go przy tarasie a nie z boku budynku lub bardziej wsrod drzew. wokol basenu tez bym chciala plyty ale drewnopodobne, tam sa zdjecia gdzie ten mobilny jest na plytach zamontowany, zaden problem. na razie to koszty liczymy i czekamy a z woda wole uwazac, duzy bialy jest ślepym seniorkiem, wpadnie przypadkiem a plywac nie umie. a mały bialy juz do oczka mi wpadl jak bylo zarosniete. po co mialabym ryzykowac.

[mania1220]

no jak na noc to ok, jesien jak juz sie nie kapiesz tez, ale bedzie sie chcialo zamykac na noc? watpie, uwierz, watpie, nie w lecie .

Wiem ze na plytach mozna zamontowac, chodzilo mi o to ze wokolo basenu nie chce desek jak niektorzy robia

a psy nie umieja naturalnie plywac???? moj senior plywal, tych nie probowalam, ale jak sie nagrzeje woda wsadze je do bajorka i zobaczymy.

zadne nie wpadly u mnie poki co Senior tez nie do starej, nawet lezal na niej i sie grzal.

[TAR]

Wicio umie ale nie lubi nawet nożek moczyc, przed kapielą sie chowa, Kastuś nie umie pływać, juz raz sie topil ale z wanny pod cieplym prysznicem nie wylezie Nie wszystkie psy potrafia plywac, czesto to mylne zalozenie . Słuchaj a ty wiesz przeciez, ze to na pilota jest otwierane, kwestia nacisniecia guziczka. Codziennie zamykam/otwieram brame od garazu moge i basen zamykac co wieczor lub po kąpieli. to akurat mi nie robi

[mania1220]

TAR jedno - nie stawiaj basenu kolo drzew. Bedziesz miala pelno syfu z drzew i liscie. Nasz kumpel kupil swoj pierwszy dom, basen juz byl. Mala dzialka i naokolo dla prywatnosci posadzone wielkie "choinkowate" podobne do tuji. Zapomnialam nazwy. Mimo ze nie lisciaste, jak M pojechal jak mieli impreze - wlezli do basenu, co chwila ktorys musial wychodzic i zbierac syf z drzew. A z lisciastych jeszcze wiecej wejdzie.

 

Ten sasiad Perstki to cos nie halo z basenem ze tyle razy wode zmienial - albo go nie czyscil na biezaco, albo nie utrzymywal odpowiedniego PH . Normalnie wode sie zmienia minimum co 2-3 lata jesli upaprany, ale normalnie co 5-7 lat. Osiem razy w seonie jednym a sezon jeszcze sie nie skonczyl?? Duze "nie halo" prowadzenia basenu.

Edytowane 6 Lipca 2021 przez mania1220

[mania1220]

no jest na guziczka, ja jeszcze nie wiem co zrobie, zalezy jak dom bedzie stal.

Nadal nie wiem jakie warunki zabudowy bede miec, zalezy mi jak diabli zeby dom stal wszerz dzialki wtedy basen by byl prosto z salonu wyjcie na ogrod.

 

tak prawde mowiac to nie jest basen jaki bym naprawde chciala - woalabym betonowy (lub bloczkowy) z prawdziwymi kafelkami mozaika. Niestey so duzo drozsze, a ja mam chalupe budowac i kasy na wazniejsze zeczy potrzebuje. Te nieckowate tez sa drogie, widzialam w koszmarnych cenach. Niektore maja nawet 50 a nawet i 100 lat gwarancji - ale cena ze z nog zbija. Taki mi styknie. Najtanszy by byl stawiany na ziemi i obudowac ale nie chce bo mam tam plasko i nie chce zeby cos wystawalo tyle. I one duzo plytsze. Te sa fajne bo nawet jak jest pochylo moze wystawac. Nie musi byc w ziemi. Nie kazdy sie tak da zrobic.

[TAR]

wiesz przeciez, u mnie nie bardzo gdzie, jak same drzewa dookola a nie chce wycinac. na razie to jednak piesn przyszlosci. moge sobie pomarzyc jednak ale mezaty na basen napalony jak szczerbaty na suchary

[mania1220]

bedziesz musiala wycelowac z nim gdzie najmniej drzew, albo bedziesz miala cwiczenia codziennie z siatka

[mania1220]

mam dobre news...........Agnieszka wlasnie dzwonila - zadnego sasiada miec nie bedziemy

poki co i moze na zawsze.

ta sasiadka co pierwsza dzialke kupila - starsza pani z kotami (kotow sztuk 4 co siem dzis dowiedzialam) zrezygniwala bo zdecydowala ze MY JESTESMY ZA MLODZI NA JEJ SASIADOW !!

 

myslalam ze padne..............

 

Agnieszka powiedziala ze sprzedala tamta na rogu ze slupem, wiec 25 metrow od nas. Mowila ze nie sprzedaje raczej tego, sprzedala dwie i jej pasuje i styknie. Co bedzie - nie wiem, ale poki co wyglada dobrze

 

 

dobrze ze zrezygnowala, znaczy fajnie bylo ze starsza i zero dzieci wiec spokuj, ale nie fajnie ze koty, a jak te koty by wypuszczala toby jazgot byl - moje psy je pozrec by chcialy. Manius przedewszytskim bo Maja toby sie bawic chciala, ona nawet z ptakami sie bawic chce.

[pestka56]

Sąsiad ma piękne swierki serbskie wzdłóż płotu. A basen właśnie między tym płotem i domem. Prawie całą przestrzeń zajmuje, więc bardzo blisko do świerków.. Do tego 4 dzieci i 7 psów. Wszystko to szaleje w tym basenie.

[mania1220]

przeczytalam dzisiaj :

 

"Poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke został ukarany naganą przez sejmową komisję etyki za wpis dotyczący pedofilii i wypadków na drogach

 

Chodzi o wpis Janusza Korwin-Mikkego w mediach społecznościowych z 6 marca 2021 roku. "Na drogach ginie rocznie 3000 osób, ale dzięki temu mamy sprawny transport. Godzimy się z tym. I słusznie. Pytanie: czy nie lepiej, by 20 czy 50 dzieci więcej padło ofiarą pedofilów - ale reszta traktowała dorosłych ufnie i żyła normalnie, bez wpajanego strachu przed pedofilami?" - napisał wówczas polityk.

 

 

KUR......mac c, co za debile siedza na stolkach??

straszycie i straszycie wiec poczytalam troche gazet w ostatnich dniach. No i na taka perelke trafilam.

 

wiecie co? wstyd Polakiem byc, sefrio! Na szczescie nie jestem patriotka i bym nie szla walczyc o Polske i mam w "du*** boga, ojczyzne i honor" ktorymi sie lansuja.

Wczoraj odebralam polski paszport - co za debilstwo z tymi odciskami palcy? Tak wszyscy krzycza w Ploolsce o RODO (czy rado??) a dali zrobic sie bambuko Big brotherowi?? Wymyslili plastykowa wkladke? ciekawe kiedy sie urwie bo za gruba i za ciezka...ale pomijajac to, przez takich debili co tam siedza jak wroce to polski paszport gleboko zakopie i jesli nie bede musiala uzywac to bede tylko na kanadyjskim jezdzic. Bo wstyd pokazac sie jako Polak przez takich - i innych debili. RECE MI OPADAJA...czy on tez pisowiec?