Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

nie mam problemu i nie mialam nigdy ze slimakami, sa ale te w skorupce nieduze. Nigdy nie zabijam slimakow, przenosze gdzies w inne miejsce, pytam na zas skoro macie pogrom. Mysle ze gorszy bol glowy bede miala jesli krety beda mi trawe ryc, wtedy juz sie bede wkurzac. Raz kreta na oczy widzialam, byl to tez moj pierwszy raz w zyciu widziec go na zywo, zatluklam go klapkiem - pamietacie, tutaj, myslalam ze to mysza wylazla, jak utluklam przyjzalam sie i wykalkulowalam po zdeciach z netu ze to kret. jakis zagubiony, tu glina nie ma ich. Obok mam wielkie pola golfowe, jakby byly toby niezle zniszczyly. Zero.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze dołączałam z komputera i teraz nie chcę inaczej, bo mam w ten sposób archiwum, do którego łatwo sięgnąć. Sp...li coś znowu, bo to nie tylko ja mam problem. TAR też pisała do technicznych i inni.

 

Krety najlepiej polubić, jeśli nie chce się, żeby pędraki trawnik zjadły.

Oczywiście można położyć siatkę pod trawnik. Są pułapki i są petardy, i można zamówić firmę, która zabije krety. Można też zlewać trawnik „Pożegnaniem z kretem” (oleje m.in. rycynowy i trochę alkoholu). To najbardziej eko, bo kreta nie zabija.

Kreta nie będzie, ale pędraki tak. Jest wybór. Tym bardziej, że kret jest tylko wtedy, gdy ma co jeść, więc jak oczyści, to na długo jest spokój.

Pędraki też można zwalczyć, np. nicieniami, albo ciężką chemią, jak Dursban. Wszystko jest kwestią oceny zagrożenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka sorry ale w tej chwili bzdety opowiadasz o tym wklejaniu. Znaczy kompletnie sie nie znacie na komputerach. A to akurat jest najlatwiejsze.

masz dwie opcje na macu - albo masz foldery w Photos (i w chmurze) albo masz porobione ekstra foldery na pulpicie. Zeby podlaczyc zdjecie uzywasz wyciagnietych zdjec z Photos. Co niby ma sie spieporzyc? utrudniacie sobie zycie , zamiast wymyslac dlaczego nie sprobowac a potem tezy wysuwac? Ani nic sie nie laduje ani nie sciaga. Muratorski sposob jest przestarzaly i do kitu, ale co sie spodziewac skoro fora sa za darmo? Uprzecie sie i koniec, jakby to byl jedyny sposoib - najgorszy zreszta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja moge wklejac zdjecia ale nie z pliku na kompie tylko z zewnetrznego serwera jak postimage albo google. problem mialam z edycja postow. ale juz chyba to naprawili

 

potwierdzam, edycja juz dziala. nie musze miec opcji dodawania fot z kompa, bo i tak z tego malo korzystalam, wole jak Mania z zewnetrznych zasobow :) czasem cos na szybko jednak bym chciala i ni huhu nie dziala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie chcę z zewnętrznych. Od zawsze dodawałam z komputera i było dobrze, a teraz nie działa. Bzdetów nie opowiadam, Maniu.

 

Folderów i jakichkolwiek plików w życiu nie trzymałam na desktopie. Mam od tego twarde dyski zewnętrzne, żeby nie zajmować miejsca na systemowym. Nie wiem, czy pamiętasz, ale od 1991 roku komputer to moje narzędzie pracy. Wiem co robię i jak.

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może pryskali ludziska bez opamiętania (przed zmrokiem) na szkodniki i wytruli też pszczółki :( . U nas na wszelakich grupach ogrodniczych kładzie się wielki nacisk, aby pryskać chemią na szkodniki ale pod wieczór, jak pszczoły pójdą już spać do uli. Może to jest powód, że ich nie ma u Ciebie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka, w BIOS'ie i Linuxie od '88 sie juz grzebalam, co za roznica??? Mozna jezdzic samochodem i miec prawo jazdy 60 lat a nie miec zielonego pojecia jak tloki dzialaja.

Sorry, ale co mowisz i rozumowanie na temat wklejania zdjec jakie masz nadal uwazam za bzdety bo utarlas sie isc jedna sciezka, nie wiem, tak zwiazana jestes z Muratorem ze co innego to be i fe i lepiej przechodzic przez droge krzyzowa ale cos innego nie uzywac? I co chwila wracac i nazekac ze "znow nie dziala"? no ale i tak nic nie wklejasz nigdy nic wiec co za roznica.

Nie ma roznicy czy masz na desktop'ie foldery czy na zewnatrznym. Dizala tak samo, i nigdzie zdjec ladowac nie musisz ze zosytaje, malo tego masz opcje ze zdjecie bedzie wyswietlac 1 dzien, 7 dni, miesiac bo zawsze. I nie trzeba sie bawic w muratorskie zmniejszanie bo wejsc nie moze.

"zawalac pulpit" a ja zawalam, ja mam pod reka foldery, nie bede sie bawic w lazenie i kombinowanie, bo to jest najlatwiejsze i od tego jest pulpit, tyle ze ja mam multum miejsca i pamieci ale zawsze upgrade robie jak kompa kupuje. Na zewnatrznych mam tylko najwazniejsze sprawy - bo zadnemu komputerowi nie wierze. I nie tylko na zewnetrzynym ale i na kilku USB bo zewnatrzny tez moze zdechnac - nie mow do mnie jak do dziecka co sie nie zna na tym.

no ja nie moge, wielkie halo zeby jedna fotke szczeniaka wkleic :sick:

niektorzy tak sie upierajs ze jedna jedyna partia ma racje i jest jak jest. Ale w zyciu nie sprawdza jakie sa inne doglebnie.

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swoja droga TAR, pamietasz Photobucket? pamietasz jazesmy psioczyly? Poszli teraz dalej a przekonalam sie 2 tyg temu. Zaladowalam tam mase foitek jak zaczelam na Muratorze sie udzielac no i nie ja jedna, dwa tyg temu chcialam wejsc i wyszperac jakas stara fotke sprzed lat - sluchaj nie da sie. Jak to przejeli i kase chcieli nie szlo nic zaladowac bo nikt placil nie bedzie - ale mozna bylo na swoje dalej wejsc i je zaladowac - ja wchodze a tu guzik - teraz jak chcesz swoje zdjecia odzyskac tez musisz im zaplacic :lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania, mam basen, 6 rok stoi ale stelażowy, nie wkopany. Spory jest i daje radochę (można popływać i ponurkować a nie tylko się potaplać :)) a w tym roku nawet pompę ciepła basenową kupiliśmy bo bez PC woda latem tak około 24C a to dla nas za mało. Ty rób porządny, wkopany, nie będziesz żałowała. O niebo lepiej wygląda.

Edit. Nie wolno pryskać np. czereśni, śliwek, itp na robaki? Serio?

Edytowane przez BeaTusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bea no to my tu z TAR o basenach i siedzisz cicho jak trusia?? zapodaj fotke!

chcemy wkopany ale postawimy koniec koncow na jaki nas bedzie stac, zalezy wszystko od tego ile nas chalupa pociagnie skoro juz podwyzszyl cene dwa razy :mad:

dawaj zdjecie!

tez pompe ciepla chcemy, napisz cos wiecej na ten temat. Duzo pradu zuzywa? czy masz ta foto cos tam na dachu i masz w nosie?

 

Nie nie mozna, nie w Ontario. Przedewszystkim wlasnie ze wzgledu na pszczoly i inne stworzenia (np. orly). Nielegalnie sciaglam z innej prowincji pestydy na zabicie chwastow i koniczyny w trawniku bo "ichnie' "naturalne" badz "bezpieczne" pryskacze guzik robily 0 zabijaly gore ale nie korzenie i wszystko odrastalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tak pomyślałam, że jak chcesz już zaraz mieć wodę, budżetowo, to taki stelażowy jest ok. Choć i te podrożały ostatnio jak cholera, my kupowaliśmy za 4000 PLN (komplet z filtrem piaskowym i innymi duperelami) a w tym roku około 7500 PLN taki jak my mamy - 30 000l. Nie chowamy go na zimę. Lepszy zawsze możesz później zrobić jak budżet pozwoli i będziesz pewna w której części działki go chcesz. Niektórzy wkopują częściowo takie stelażowe i ja bym to teraz zrobiła gdybym taka mądra była 6 lat temu. Nie ukrywajmy, jest to wielka bryła wątpliwej urody ;). Ja mam go naprzeciw okna swojego pokoju, na dole, więc obsadziłam wysokimi i średnimi trawami ozdobnymi. I super, szuwary se zrobiłam :). Mówisz dawaj fotę. Tylko muszę się nauczyć, popróbuję :). PC dopiero miesiąc chodzi więc nie wiem jak to wyjdzie w rachunkach, ponoć najtańsza opcja podgrzewania wody (PC droga - nasza 5KW - 3000 PLN kosztowała ale użytkowanie w miarę znośne), nie mówiąc o tych "ślimakach" z węży ogrodowych (a la solary) co ludzie sobie sami potrafią zrobić do grzania wody basenowej ale tu musi być słońce i gorąco aby grzało. Nie mam foltovoltaiki na dachu choć kusi ale wiesz, budżet :(. Zresztą zaraz coś wymyślą, że nie będzie to takie fajne bo chodzą różne słuchy. Z PC ustawiłam zadaną temp na 30C zagrzała i było super, wchodziłam bez szoku brzuszkowego :). Nawet zmniejszyłam potem na 28C bo chyba była za ciepła. PC ma tak fajnie, że jak włączysz tryb automat na np. 28 C to grzeje a jak słońce mocne i będzie od slońca już już dobije do 30 C to PC zacznie tę wodę chłodzić, aby było to ustawione 28C. PCiepła załącza uruchamiający się filtr piaskowy (przepływ wody). Jak włącza się filtracja to i od razu automatycznie włącza się PC. Ja mam tak ustawione, że filtracja włącza się co 4 godziny na 4 godziny (akurat ta moja pompa w filtrze piaskowym ma taką opcję ustawiania czasu, nie wszystkie to mają).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania jak Ty dodajesz zdjęcia nie z komputera?

 

Próbuję...

Schowany za trawami

a35da7adc94b.jpg

 

Zaopatrzyłam się w tym sezonie w zwijak folii bąbelkowej (solarnej) aby nocą przykrywać i nie tracić temperatury wygenerowanej w dzień.

 

b594d4dc403c.jpg

 

626ff7c9cff1.jpg

 

Pompa ciepła z filtrem piaskowym (sama podłączałam PC)

5dd0096c2003.jpg

 

Przy planowaniu basenu zrób sobie/zaplanuj słupek z prądem (różnicowka).

Edytowane przez BeaTusia
dodanie zdjęć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie z tym foto na dachu tez czytalam ze diabli wiedza co bedzie, moze zanim wrocimy i zaczniemy stawiac dom to sie okaze ze gra niewarta swieczki.

 

tu mi bajorko jak jest upal mimo ze w ciaglym ruchu woda - szybko sie nagrzewa samo i woda jak zupa, wiadomo z basenem inaczej bo wielka powierzchnia. Nie ma gazu u mnie na wsi bo 10 osob sie nie zgodzilo i ciagnac nie beda :sick: Jedynie co mi sie uda to nie wywalac kasy na szambo badz oczyszczalnie przydowmowa bo scieki zakladaja. No ale ogrzac basen co innego. Tutaj kazdy ma gaz wiec pompy do ogrzewania na gaz sa, na ziemny, prad strasznie drogi. Klima juz mi rachunki duzo podbila ale wyjscia nie ma, nie da rady w upale sie dusic w domu. Suszarke tez na gaz moge miec (nie chcialam). W Polsce inaczej. Zagonie M a i sama poszukam o tych pompach.

zaleta tam u mnie na tej wsi bedzie ze goly placek ziemi bedzie wiec w piekna pogode samo slonce, zawsze cos nagrzeje. No ale jak piszesz - zalezy od pogody.

 

 

przeciez podalam najlatwiejszego linka do wklejenia fotek :p wkladasz fotke i tylko robisz copy & paste tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze Zdjęć Google bym chciała ale nie udawało mi się.

Ale już nie ma sprawy bo se jakoś poradziłam, zdjęcia widać :).

Z tą temperaturą w Polsce to problem jak są zimne noce (przeważnie w sierpniu, wrześniu), w dzień się fajnie nagrzeje a w nocy straci i od rana znowu zimna woda.

Zobaczymy jak będzie z rachunkami, aż się boję, teraz płacę za prąd 404 zł miesięcznie (3 osoby, pieczenie w piekarniku elektrycznym), suszarka do prania na prąd, indukcja, i sprzęt komputerowy (mocny) młodego, reszta normalnie jak u każdego.

Edit.

Mania nie pamiętam czy korzystasz z FB, jest tam grupa basenowa, sporo postów bzdetów typu "zielona woda co zrobić" ale można też wyłuskać ciekawe rozwiązania basenowe w Polsce, co ludzie mają u siebie, wkopane, zabudowy stelażowych, domowej roboty solary do podgrzewania (twój mąż sprytny to by pewnie sam zrobił ;) ), itp. Wrzucę Ci linka, może skorzystasz - https://www.facebook.com/groups/285443791789476/?multi_permalinks=1492243777776132

Edytowane przez BeaTusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo fajnie to zrobilas ! podoba mi sie. A jak daleko masz sasiadow, i jak duza dzialka? nie myslalas o wybudowaniu tarasu naokolo?

 

wiesz czemu chce wkopany? bo ,modsza sie nie robie, mimo to mam jobla na poukncie slonca i uwielbiam sie opalac (tak jak moj ojciec) a siedzac w wodzied najbardziej. Chcialam schody, lawki itp w basenie - walnac tylek i "pic drina" i siasc w zaleznosci od strony slonca. Na starosc tez latwiej wyjsc i zejsc niz po drabince.

 

a co z pompa robisz na zime? chowasz?

 

sluchaj, ja ze swojego pierwszego bajorka nie spuszczalam wody na zime, wtle co do poziomu rury - jak w basenie ponizej wylotow, w tym bajorku juz jednak do sucha spuscilam bo kafle mam w srdku i pierwsza zima, balam sie ze cos prasnie bo beton pod kaflami, pod betonem guma, pod guma znow beton. Mimo to wolalam nie ryzykowac.

 

mam facebooka wlasnie na takie strony- poczytac, poduczyc sie, sprzedac cos, wlasnie wlazlam tam,

nie wiem dlaczego maja takie problemy z utrzymaniem wody czystej??? tu nikt takiego problemu niema (a mam kilku znjomych co maja baseny , w ziemi betonowe i takie jak masz Ty i wkladkowe jak chcemy kupic). To u mnie w bajorku krysztal i raz teraz tylko sie spapralo jak w sklepach chloru nie bylo. Musze poczyytac i porownac te pompy w Polsce i tutaj.

Jaka masz? tez piaskowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...