Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Działka 1200m, dom 199m z poddaszem użytkowym i garażem w bryle, 3 sąsiadów blisko przez płoty, ja jestem w środku. 2 rodziny fajne dosyć, jak rodzina prawie, ale staram się aż tak bardzo nie zbliżać, jakiś lekki dystans trzymać, natomiast kolejni to... czarna czarownica tam miesza, tak niedobry człowiek, że szkoda gadać ale wierna katoliczka. Do kościoła lata. Chyba na egzorcyzmy :evil: :yes: Moje psy na jej polu srać nie mogą (cytat), kilka źdźbeł trawy ozdobnej po zimie wiatr jej przewiał ode mnie przez płot to awanturę z mordowrzaskami urządziła i leżało tak kilka biednych listków, nie sprzątnęła, chyba orgazmów dostawała patrząc na nie każdego dnia. To ten typ co wulgarnie drze japę nie dając dojść do głosu. Jak ja jej nie lubię!!! Paskudna osobowość, jak się drze na rodzinę to wszyscy słyszymy w okolicy. Własne dzieci jej nie lubią. Dobrze, że do Niemiec jeździ na roboty to okresowo jej nie ma i wszyscy szczęśliwi.

wiesz czemu chce wkopany? bo ,modsza sie nie robie, mimo to mam jobla na poukncie slonca i uwielbiam sie opalac (tak jak moj ojciec) a siedzac w wodzied najbardziej. Chcialam schody, lawki itp w basenie - walnac tylek i "pic drina" i siasc w zaleznosci od strony slonca. Na starosc tez latwiej wyjsc i zejsc niz po drabince.

Mam tak samo więc Cię rozumiem doskonale :)

 

Raz zapomnieliśmy pompę piaskową na czas schować do garażu i została zamarznięta z wodą i piachem, umarła, lała ze wszystkiego, popękała. Nowa schowana do lekko ocieplanego garażu już pusta bez wody i piasku dostała po jednej uszczelce (pewnie chlor je osłabia) i też trzeba było się męczyć, rozkręcać i zastąpić uszczelkę silikonem. PC chyba gdzieś w domu chyba przechowam bo droga.

Mają problemy bo mogą mieć inną wodę, zażelazioną bardziej niż inni (czerpią z własnych studni głębinowych). A po drugie nie mają doświadczenia i nie myślą... nie rozumieją zasad. O wodę trzeba dbać a nie tylko wlać i się moczyć. U mnie nikt nie wejdzie jak tyłka w bidecie najpierw nie umyje ;). Ja każdego dnia coś grzebię przy tej wodzie (lubię) a to wyławiam z wierzchu owady, a to czyszczę piasek w filtrze (jest taka funkcja) przy okazji podmieniam trochę wody na świeżą a to dno odkurzam, nie mierzę parametrów, działam już intuicyjnie, widzę jak coś się zaczyna dziać np. śliskość lub zieleń na ściankach i trzeba czegoś dodać. Oni mają takie lipne pompecki kartuszowe z kompletu, takie maleństwa często do sporych basenów, to ja w akwarium 240l mam większą hihi. Dobra filtracja, mocna pompa, mocniejsza niż zaleca producent i dobra chemia podstawą sukcesu. Ja lubię takie wielkie tabsy 10 w1 ale to na podtrzymywanie poziomu chloru, wolno rozpuszczające się, na początek najpierw chlorszok szybko rozpuszczający się do uzdatnienia dopiero co wlanej wody. Tak, mam piaskową. Teraz modne są zamiast piasku takie kulki puchate ale je trzeba wyjmować i prać np. w pralce. Czyli trzeba rozkręcać cały filtr, kłopotliwe ale ponoć lepiej sobie radzą niż piasek. Piasek wygodniejszy bo tylko wjchą wybierasz czyszczenie piasku i woda leci inaczej czyszcząc go a brud wylewa na trawę, potem wajchą kręcisz na "układanie piasku" i filterek jak nowy, czyściutki.

Edit. Ptaszydło dmucha kompresor :). Basen mamy taki (nawet dobra cena) - https://www.ceneo.pl/48081644#

W tym basenie 10 ruchów żabką zrobisz od końca do końca (liczyłam) a i dookoła można pływać :)

 

Pytałaś o taras dookoła. Jakoś nie myślałam o takim rozwiązaniu. Zobacz jaki to dom, w takim stanie go kupiłam, znalazłam go na YT właśnie :) na tym filmie się w nim zakochałam, to ten w środku -

Edytowane przez BeaTusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo fajny ten basen :) i duzy! masz fotke calego od poczatku do konca? ten co wybralismy gdzies mniej wiecej bedzie taki sam rozmiarowo.

 

sasiadki wspolczuje! dobrze ze chociaz nie masz takiej za plotem odrazu jak TAR, o takich sasiadach mozna pisac ksiazki :popcorn: i plakac normalnie. Temu sie ciesze ze nikogo z bokow miec nie bede a jedynie naprzeciwko dom .

 

zanim zaczelismy kopac to Mloda przywlokla taki rozporozy dla dzieci, mial jakies ponad 2 metry bo czesto w nim lezelam na materacu (jak nikogo w domu nie bylo bo wstyd w takim malenstwie :lol2: taka stara baba jak ja). Oczywiscie nikt nic kolo nie robil tylko ja musialam - wode mialam tam krysztal, a szlo ze zwykla pompa co z basenem szlo, temu sie dziwilam czemu tam wszyscy maja takie brudne wody :cool:

tez lubie kolo wody robic. Moj M sie nie dotyka. Lubie se lazic dookola i lowic i czyscic.

 

wspomnialas ze maja tez taka wode bo ze studni biora wode - dobrze ze napisalas o tym, bo mialam wlasnie pisac i pytac jak to ze studniami - kopaniem - w Polsce - trza pozwolenie, nie trzeba? ile to kosztuje? Na mysli mialam przedewszystkim podlewanie trawy, drzew i czego tam posadze ale i pomyslalam o nalaniu wody do basenu - mowisz ze zle? o to zelazo chodzi tak?

 

wyczytalam tez tam ze taniej wychodzi zmienic wode niz uzyc duzo chemii jesli jest juz mus bo woda taka upaprana. Napisz cos o tym jesli wiesz.

I ostatnie pytanko - ile Cie kosztowalo napelnic takiego kolosa?

probuje sie przyzwyczaic do polskich cen :cool:

 

teraz mam skimer w moim bajorku, czyli pompa na zewnatrz, schowana jest w chodniku pod drewniana klapa, od czasu do czasu podnosze i zbieram syf ktory wciaglo, w poprzedniej mialam zwykla pompe przeciagnieta w sciane . O tych mocach pomp masz racje, zawsze sie kupuje wieksza niz zalecane, obie pompy tak kupilam tez.

 

ps. na nocki pracujesz? przeciez w PL srodek nocy !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No się zagadałyśmy :). Nie pracuję, mam działalność znaczy się ale mało pracy wymagająca. Nocny Marek jestem, kocham żyć nocami :)

Są jeszcze większe od naszego, bierz większy ale głębszy, nie bierz płytszej opcji. Jak nasz padnie w przyszłym roku to taki większy kupimy.

Przykładowo taki - https://intexmarket.pl/133-najwiekszy-basen-stelazowy-975-x-488-x-132-intex.html

O studniach nie wiem nic, nigdy nie miałam. Natomiast podam Ci pomysł na wodę do podlewania darmową. Zbiornik podobny do szamba tylko większy wkopany, zbierający deszczówkę z dachów (rynny), chyba jest do tego nawet jakaś dopłata od niedawna. Zawsze pełen wody, do niego tania pompa do wody brudnej (około 200 zł ) i już masz podlewanie darmo. Do basenu też by można wlać a potem uzdatnić chlorem i przefiltrować.

Ile jest żelaza w wodzie to zależy od regionu, musiałabyś znaleźć swoje wodociągi i poprosić o raport jakości wody (mogą być te dane dostępne nawet online, w Łodzi tak było), podają wszystko co dana woda wodociągowa zawiera ile czego w niej jest. O takie coś - https://zwik.lodz.pl/pl/artykuly/277/wskazniki-jakosci-wody

U nas woda kosztuje coś około 3 zł za metr sześcienny (nie mamy ścieków), mamy szambo i oczyszczalnię to taniej. Niektórzy piszą, że płacą za wodę 10 zł za metr sześcienny. U nas woda po poprzednim sezonie letnim chyba 500 zł wyszło o ile dobrze pamiętam (basen, podlewanie - bo i z sieci czasami podlewam jak potrzebuję mocniejszego ciśnienia np. do spryskiwacza trawnika. Ze zbiornika na deszczówkę jest słabe ciśnienie (taka pompa).

Mnie to się marzy staw kąpielowy, to jest coś!!! Naturalna filtracja, bliżej natury, super są te stawy - https://ogrody-wodne.pl/filtr-do-oczka-wodnego-i-stawu-naturalna-filtracja-wody/

 

Mania jak chcesz dokładnie obejrzeć basen taki jak mój to zobacz go sobie tutaj (na tym kanale facet pokazuje wszystko co można zrobić z takim basenem, urządzenia (w tym PC) i inne dodatki -

Edytowane przez BeaTusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swoja droga TAR, pamietasz Photobucket? pamietasz jazesmy psioczyly? Poszli teraz dalej a przekonalam sie 2 tyg temu. Zaladowalam tam mase foitek jak zaczelam na Muratorze sie udzielac no i nie ja jedna, dwa tyg temu chcialam wejsc i wyszperac jakas stara fotke sprzed lat - sluchaj nie da sie. Jak to przejeli i kase chcieli nie szlo nic zaladowac bo nikt placil nie bedzie - ale mozna bylo na swoje dalej wejsc i je zaladowac - ja wchodze a tu guzik - teraz jak chcesz swoje zdjecia odzyskac tez musisz im zaplacic :lol2:
pamietam i wtedy od razu przenioslam swoje zdjecia i zamknełam konto. wiec moga mnie pocalowac w pępek:lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beatusia, z postimage mozna szybko przez kopiuj i wklej dodac foty. ja mam tam zalozone kilka albumow i czesto korzystam. z googla bez problemu mozna wstawic tak samo ale pod jednym warunkiem. musisz miec zdjecia w opcji udostepniania. jak masz zaznaczone prywatne czy w opcji nie udostepniaj to fotek tutaj nie bedzie widac.

 

a dzis znowu cos kombinuja na forum, bo raz moge posta z cytatem a innym razem cytatu nie widac. ale mi to rybka, bywam tu juz sporadycznie. ze starych znajomych tylko Mania sie udziela, reszta cicho sza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR no właśnie na tym się "rozbiłam", że tylko cały album mogę udostępnić a nie pojedyncze zdjęcia. W sumie to można i tak, zrobić album na wybrane zdjęcia i tylko dodawać nowe na potrzeby forum. Udostępniać cały album ale szkoda miejsca, i tak co chwilę Google "krzyczy" że kończy się miejsce i trzeba dokupić więc regularnie kasuję nieważne dla mnie zdjęcia, aby zwolnić miejsce. Gdy u siebie skasuję to i na forum znikną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR no właśnie na tym się "rozbiłam", że tylko cały album mogę udostępnić a nie pojedyncze zdjęcia. W sumie to można i tak, zrobić album na wybrane zdjęcia i tylko dodawać nowe na potrzeby forum. Udostępniać cały album ale szkoda miejsca, i tak co chwilę Google "krzyczy" że kończy się miejsce i trzeba dokupić więc regularnie kasuję nieważne dla mnie zdjęcia, aby zwolnić miejsce. Gdy u siebie skasuję to i na forum znikną.

 

nie ma sie co przejmowac, ze zdjecia znikna potem z forum. myslisz, ze ktos cofa sie do fotek czy postow sprzed roku? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniu, nie pierwszy raz ucierasz mi nosa, choć znasz mnie tylko wirtualnie i w sumie nie wiele wiesz o mnie. Przyjmij do wiadomości, że robię tak jak mi wygodnie, a ty nie masz monopolu na wiedzę o wszystkim. Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak mam :)

Czasami coś ciekawego śledzę, po jakimś czasie chcę wrócić, coś sobie podejrzeć a tu zonk, już ni ma fotek :)

Choć nie powiem, abym nie umiała z tym dalej żyć :lol2:

 

jak mi cos wyjatkowo podpasuje to zapisuje w katalogu roboczym, ktory co jakis czas oprozniam. ale przyznaje rzadko spogladam wstecz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka ucieram? wprowadzasz dziewczyny w blad, wiec normalna zecza jest ze sie odezwe, tymbardziej ze popierasz to swoimi "doswiadczeniami" ktore nie maja wogole znaczenia ani zadnego wplywu. Nie dasz sobie wytlumaczyc tylko stosujesz zasade "nie bo nie".

Ja mam monopol?????????????????????? wow...rece opadaja! Chcialysmy szczenie zobaczyc bo kazdy lubi male pieski, robisz wiekie halo, bronisz zaciekle muratorskiego wklejania - twoja sprawa, szybko zapominasz ILE razy psioczyalas ze znow nawala. Na jedna fotke podalam ci najszybszy sposob wklejenia to nie, bo po co, najlepiej sie obrazic i odwrocic kota do gory ogonem.

i nie oceniam cie bo wcale cie nie znam.

a weracvajac do monoplu jeszcze - jakbym miala monopol na cos to bym kase zbijala, a na muratorze ani jednego pyttania nie zadawala bo bym uwazala ze wszystkie roizumy pozjadalam, ale jak tak lupisz zawody kto - co -ile to chyba ja bym wygrala w douacziu sie i zadawaniu pytan

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAR no i ja tak zapisywalam w starych czasach na photobucket. A teraz robie wlasnie tez robocze na compie i co jakis czas czystke, bo najeiwecej sie uzbiera jakichs inspiracji o ktorych potem zapominam a potem mam ich tyle ze nie chce mi sie przez nie brnac i leca. Dwa tyg temu wywalilam 70 tys fotek z compa i 40 tysiecy z telefonu :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj padlam, bo malo spalam, dzis z samego rana na lotnisko odebrac Mlodego a w domu cyrk byl - Manius siue posikal ze szczescia jak go zobaczyl, Maja przyglupa zgrywala i malpowala Maniusia (oprocz sikania), za to Sophie, Mlodego kot - jak go zobaczyla to sie zjerzyla, zawyla, zafuczala i uciekla :lol2: zabralo jakies 20 min zanim go poznala i juz sama do niego poleciala - bo ten kot to dzikus.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniu, Młody dostał ochrzan od swojej kotki, wyraziła być może swoje zdanie na temat rozłąki :). Ja się obawiałam reakcji koteczek teraz, jak wróciłam z Turcji po 12 dniach) ale wszystko było ok. Nie było fochów i ochrzanów :)

Ja mam 2 suczki (airedale terier i welsh terier-adoptuś ) i 2 kotki (syberyjka -adoptuś i dachówka). Dachówka jest... że tak powiem wrażliwa, tez czarna jak Wasza, z białą chusteczką pod szyją. Świrek z niej choć od kociaka jest z nami ale to wynika z jej wielkiej wrażliwości. Raz mnie użarła porządnie ale to było nieporozumienie, moja wina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiesz Bea, dawno temu, z 20 jak nie wiecej, mialam kota, taki zwykly dachowiec szaro-bury. Reagowal tylko na "Kicius" tak mu na ime dalismy bo jak M do domu przywiozl kuleczke to nie wiedzielismy czy to on czy ona. Jak juz byl duzy pojechalismy raz na 7 dni na wakacje, zawsze zabieralismy go, a tym razem bez niego. Jak wrocilam to sie zemscil - przyczail za rogim i sie zucil mi do lydki - wbil mi wszystkie zeby jakie mial. Nie chcesz wiedziec jak zawylam. Bo widzialam skubanca ze cos kombinuje ale nie mialam pojecia ze mnie uzre. Koty maja charakterki :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no Sophie tylko na chwilke do niego poszla - nadal na niego fuczy. Bedzie sie musiala przyzwyczaic bo trwa "przeprowadzka" . M zawsze byl w jaskini, a Mlody na gorze mial dwa pokoje i swoja lazienke. Ale w jaskini wiecej miejsca i Sophie moze naokolo przez lazienke latac. Wiec decyzja byla - M na gore, Mlody na dol.

Stracilam swoj tv u Natki, M zajomal, Mlody skorzystal bo w jaskini jest 77 cali - cwaniak. Zostal mi tylko moj w sypialni. Byl jeszcze jeden ale dalismy Mlodej, Mloda wyjechala, nie bede jezdzic i przywozic tymbardziej ze na jesien ma przyjechac.

 

M jutro idzie na druga szczpionke, zobaczymy czy mu sie tez uda Pfizera dostac czy bedzie musial wyjsc. A ja melduje ze jakas baba ze stali jestem - zero objawoa, totalnie nic :rolleyes: Na nastepny dzien tylko ramie bolalo ale duzo mniej niz za pierwszym razem, dzis zapomnialam ze mialam igle i Mlody mi przypomnial bo jeszcze plasterek mialam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka ucieram? wprowadzasz dziewczyny w blad, wiec normalna zecza jest ze sie odezwe, tymbardziej ze popierasz to swoimi "doswiadczeniami" ktore nie maja wogole znaczenia ani zadnego wplywu. Nie dasz sobie wytlumaczyc tylko stosujesz zasade "nie bo nie".

Ja mam monopol?????????????????????? wow...rece opadaja! Chcialysmy szczenie zobaczyc bo kazdy lubi male pieski, robisz wiekie halo, bronisz zaciekle muratorskiego wklejania - twoja sprawa, szybko zapominasz ILE razy psioczyalas ze znow nawala. Na jedna fotke podalam ci najszybszy sposob wklejenia to nie, bo po co, najlepiej sie obrazic i odwrocic kota do gory ogonem.

i nie oceniam cie bo wcale cie nie znam.

a weracvajac do monoplu jeszcze - jakbym miala monopol na cos to bym kase zbijala, a na muratorze ani jednego pyttania nie zadawala bo bym uwazala ze wszystkie roizumy pozjadalam, ale jak tak lupisz zawody kto - co -ile to chyba ja bym wygrala w douacziu sie i zadawaniu pytan

 

Czy ty głupia jesteś, czy nie wiesz, że obrażasz tym co piszesz?

Czym niby wprowadzam w błąd? O jakie to moje doświadczenie ci chodzi i w czym nie ma ono znaczenia, i na co nie ma wpływu?

Każdy ma jakieś doświadczenie, każdy w życiu podejmował lepsze lub gorsze decyzje. Wszystko co przeżywamy ma na coś wpływ. Są ludzie, którzy przynajmniej próbują ten wpływ mieć. I są inni, którzy nie patrzą dalej niż koniuszek własnego nosa. W tym momencie poczułam ciekawość, jak ci się spodoba polska rzeczywistość i jak będziesz sobie z nią radzić.

Jak się upieram? Pisząc co chcę zrobić, bo tak mi jest wygodnie, bo się do tego przyzwyczaiłam a nie mogę zrobić?

A twój „monopol”? Ty naprawdę nie masz świadomości, że niestety najczęściej piszesz w taki sposób jakbyś wszystko wiedziała najlepiej, wszystko potrafiła jlepiej zrobić albo... kupić?

Pisząc ostatnio na mój temat potwierdziłaś, że dobrze rozumiem powody prowadzenia przez ciebie tego wątku. Lubisz imponować. Potrzebujesz podziwiania w przesadny sposób? Dom, ogródek, ciągle przerabiane, bo ci się znudziło. Nie dlatego, że istnieje taka potrzeba, ale dlatego, żeby w ten sposób pokazać ile masz kasy. No, tak to niestety wygląda. Mania rządzi. I... na dodatek ta cała biżuteria, zegarki, na którą żadnej z piszących tu dziewczyn w takiej ilości jak to opisujesz nie stać. Snobizm? Pomyśl jak to wygląda? Popatrz z boku. Masz do zaoferowania coś z siebie, ze swojego wnętrza, czy tylko takie powierzchowne duperele. Zastanów się nad sobą? Kim jesteś? Jakie masz prawo obrażać innych ludzi.

 

Ja już swoje życie przeżyłam i nie mam czego u ciebie podziwiać. Też mam dom, ogród, trochę biżuterii rodzinnej, ale przede wszystkim świadomość, że wiem ile jestem warta, co osiągnęłam. Mam też przyjaciół nie wirtualnych :) Jedne rzeczy w życiu udało mi się zrobić lepiej, inne gorzej. Nie potrzebuję podziwiania i przyklaskiwania, jak ty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka nie jest tak źle jak teraz napisałaś (w nerwach bardzo przesadziłaś), gdyby tak było nie śledziłabym wątku Mani od lat z zapartym tchem (relacje foto, kreatywność, fajny sposób prowadzenia jakby bloga, dużo pracy i efekty, wszystko rewelacyjne udokumentowane zdjęciami).

Nie odbieram tu nic jako wywyższanie się Mani.

Może miała gorszy dzień i mało delikatnie Cię ochrzaniła ale ma trochę racji bo pomimo tego, że Ty jesteś aktywna to raczej bardzo mocno się tajniaczysz i skąpisz jakichś choćby neutralnych fotek swoich :). Wiem masz do tego prawo i ochronę swojej prywatności ale w relacjach takich jak tutaj nie jest to fajne. Nie można tylko korzystać ale czasami też trzeba dać coś od siebie, małą foteczkę czegoś o czym akurat piszesz i ktoś ze społeczności o nią prosi.

Niepotrzebnie się spinacie, szkoda fajnej atmosfery tutaj.

Edytowane przez BeaTusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...