Domek z dziecinstwa

[BeaTusia]

to juz, to tylko dom my wlasnie zamierzamy trzeci budowac. co 5 latek nowy :cool:

 

Wiesz co TAR, tak sobie myślę, że po 5 latach to dom już wymaga remontu/odświeżenia to lepiej trochę dołożyć i zamiast remontować wybudować nowy i czysty hihi

[TAR]

Bea, no a jak, pierwsza miejscowe mielismy podobnie jak u ciebie, tylko sasiad agresywny psychopatyczny pijus wiecznie disco polo najnizszych lotow puszczal non stop, piatek i swiatek. do tego dom z pietrem niezbyt udany. sprzedalismy.

drugi dom w duzo lepszej miejscowie, sasiedztwo lasu, bylo cudnie ale fajni sasiedzi sie wyprowadzili i wscibstwo z miasta sie wprowadzilo, jedyna ich zaleta, ze sa cicho i bezimprezowi. tylko zaczal sie problem z druga dzialka, nie udalo nam sie jej kupic (dlugo by pisac dlaczego, ale nie chce dawac pożywki niektorym )

wiec idziemy za ciosem i wystawilismy sie do sprzedazy. co bedzie to bedzie. cisnienia jeszcze nie ma.

nowy dom bedzie mniejszy, bardziej ekonomiczny, w dobrym miejscu. firme do budowy wstepnie mam zaklepana na przyszly rok. projekt wybrany, wnetrza wstepnie zaprojektowane. nic tylko do roboty sie brac. na poczatku troche nie chcialam ale to kolejna wspolna przygoda a jak ma sie nam poprawic to czemu by nie. i tak szczerze, to niektorzy dluzej bujaja sie z jedna budowa niz ja z trzema.

[mania1220]

TAR juz poszlo na ogloszenia?

a powiedz mi - gdzie bedziesz mieszkac w czasie budowy?

[mania1220]

ja na szczescie nie nazekam na sasiadow, bo oglnie sa fajni (pomijajac jednego wscibasa co sie wyprowadzil). I pomijajac kiedys trampoline i teraz sasiadke ktora dom wynajmuje wiec ma w dupie wszystko - wlasnie bylam poodrywac bluszcz z domu zeby za wysoko nie wyrosl i podziwialam jakie piekne chwasty wychodowala az bede musiala fotke na pamiatke zrobic. Ale tak - to wszyscy sa super, cisi, bardzo przyjemni i usmiechnieci. I na szczescie zero imprez i n a szczescie to inny kraj wiec ani pisowcow, ani kosciolkowcow ani disco polo

.........do czasu az zmienie miejsce na ziemi

Jedyna wada - ZA BLISKO. Ale jak sprawdzalam google earth i weszlam np. na Lubartow i Lublin - ja nazekam a w Polsce tak samo domy sa budowane blisko w miastach

[mania1220]

nie usiedzi spokojnie, wlasnie dostalismy ostrzezenie ze nastepne burze i wichury na dzis, tam gdzie domek w lesie mielismy juz zadyma byla, juz drzewa rozwalily domy , teraz czeakm az do mnie przyjdzie

na dodatek przez te wielkie pozary w BC caly dym i syf nawiewa i tez ostrzezenie mielismy ze bardzo zla jakosc powietrza przez to. Ja wyszlam tylko pozbierac co nawyrywalam wczoraj, obciac jedna galaz na klonie i trawe z wczoraj wsypac do torby - wiecej znow sie nie da usiedziec taki humid.

[BeaTusia]

TAR sami wystawiliście czy korzystacie z jakiegoś biura?

Ja kiedyś "na rybkę" wystawiłam swój dom tytułując "dom z basenem" hihi (a co jest basen, jest). Dałam zaporową (chyba) cenę chyba 1 200 000 PLN o ile dobrze pamiętam, to było ze 2-3 lata temu..

Zgłaszały się tylko biura pośrednictwa.

 

Edit.

O matko! Mania, oby się jakoś rozmyło. Dziś oglądałam na YT filmiki co się działo w świecie i faktycznie jakaś Apokalipsa. Koszmarne powodzie na całym świecie i wichury. Kiedy to ma być u Ciebie? Dziś? Teraz się będę o Ciebie bała, odzywaj się.

Edytowane 20 Lipca 2021 przez BeaTusia

[TAR]

TAR juz poszlo na ogloszenia?

a powiedz mi - gdzie bedziesz mieszkac w czasie budowy?

 

w poniedzialek przychodzi fotograf, home stager i beda focic. wiec czekam. w czasie budowy albo kupie mieszkanie i potem je wynajme jako lokate kapitalu albo po prostu wynajme dom na rok, bo tyle maksymalnie obstawiam budowe. 2 poprzednie zmiescilam sie w 10 miesiacach:cool:

[TAR]

Bea korzystamy z biura, wole zaplacic zeby fachowcy sie tym zajeli, ta firma którą wzielam ma dobre wyniki sprzedazy, swietne podejscie do klienta i mocno rozpoznany rynek. profesjonalisci, biora spora kase ale i tak mi sie to oplaci.

[mania1220]

BEA u mnie dopiero 3 popoludniu dochodzi, juz sie ciemno zrobilo, wieje duzy wiatr i wygina mi klona ale to jeszcze nie to. Nie mam zadnego drzewa zeby mi gruchlo na dom, a klon jak sie zlamie to wpadnie do bajorka.

[mania1220]

TAR cos mi sie ubzduralo ze to w ten poniedzialek co minal.

TAR ile w Polsce biora? tutaj kazdy agent bierze po 2.5% od sprzedania, trzeba obu zaplacic wiec razem 5%.........zlodziejsto w bialy dzien.

Czasem trafi sie na jakiegos co mniej wezmie ale druga strona zawsze wezmie 2.5.

Nie jest tutaj popularne sprzedawac na swoja reke jak w Polsce i bardzo bardzo malo tego jest, moze na 100 tysiecy domow jeden wypierdek sie znajdzie. Tutaj tez nie zalatwia sie to przez notariusza ale przez specjalnych adwokatow. Znaczy takich co maja uprawnienia od hipotek. To tak z ciekawostek.

 

 

a wiesz TAR, jak panstwo wscibstwo sprzedawalo dom to nie wiem jaka stagerke zatrudnili, ale jak wpadlam po niej do domu to wywalilam jeszcze polowe i kazalam pochowac. Nic nie zrobila. Nie wiem za co kase wziela.

[BeaTusia]

Bea korzystamy z biura, wole zaplacic zeby fachowcy sie tym zajeli, ta firma którą wzielam ma dobre wyniki sprzedazy, swietne podejscie do klienta i mocno rozpoznany rynek. profesjonalisci, biora spora kase ale i tak mi sie to oplaci.

 

No to z ciekawością będę śledzić temat jak idzie sprzedaż, może mi się przydać takie rozeznanie. Masz dom przy dużym mieście (przedmieścia?). Nie pamiętam czy pisałaś gdzieś kiedyś. No bardzo jestem ciekawa jak to pójdzie teraz, w tym okresie pandemicznym. A! I jestem ciekawa jak jest z ceną domu, sami czy biuro wycenia?

Edytowane 20 Lipca 2021 przez BeaTusia

[TAR]

ja place tylko firmie ok. 2,5%. oni biora na siebie zdjecia, ogloszenia, prezentacje, homestaging, drona, papierologie. wzielam ich bo maja dobre wyniki. mnie sie jakos jeszcze nie pali, wiesz czemu. bede mniec wszysto z projektem zalatwione to juz bede wtedy ponaglac na razie luzik

[TAR]

Bea przy duzym miescie troche dalej jak przedmiescia ale okolica juz lesna, dojazd do centrum 20-25 minut, ceny nieruchomosci wariuja przez pandemie. ładne nieruchomosci schodza na pniu, te mniej ladne rowniez

[mania1220]

TAR to samo tutaj robia jak sprzedajesz, ale mi chodzilo czy musisz placic drugiemu agentowi (kupujacych) tez jak u mnie?

bo ja strace po sprzedazy 45-55 tys

[BeaTusia]

No to ciekawe dlaczego ci moi znajomi aż półtora roku czekają i nie mogą sprzedać. Może pod Łodzią gorzej idą te domy. Może cenę za wysoką dali, nie wiem. Nie są to na tyle bliscy znajomi.

[TAR]

TAR to samo tutaj robia jak sprzedajesz, ale mi chodzilo czy musisz placic drugiemu agentowi (kupujacych) tez jak u mnie?

bo ja strace po sprzedazy 45-55 tys

 

 

nie musze placic drugiemu agentowi, tu bardzo czesto kupujacy nie maja swoich agentow. agent sprzedajacych jest tez agentem kupujacych

[TAR]

No to ciekawe dlaczego ci moi znajomi aż półtora roku czekają i nie mogą sprzedać. Może pod Łodzią gorzej idą te domy. Może cenę za wysoką dali, nie wiem. Nie są to na tyle bliscy znajomi.

nad morzem jest szalenstwo. nieruchomosci sprzedajesz i kupujesz drozej. budowa w pomorskim kosztuje 2 razy tyle co pod Łodzia, porownalam sobie koszty.

[mania1220]

ehhhh naprawde szok.

wlasnie pogooglalam, sa tacy co sprzedaja za 1%, jest to kolosalna roznica na cenie ze sprzedazy jak trzeba oddac, tyle ze domy od 700 w gore doliczaja 950$ wiec to jest nic.

 

a mowiac o cenach i roznicach.......TAR - manius musi miec jednego zeba usunietego i reszte wyczyszczone z kamienia, wiesz ile mi zawolali? 1000$ pogielo ich!!

70 za wyrwanie, a za czyszczenie 300$, a reszta to uspienia, kroplowki, badanie krwi i diabli wiedza co jeszcze.

wiecie ile ja place za czyszczenie swoich klow? 120$, wliczajac siedzenie we fluorze i znieczuleniu dziasel

pies wiecej od czlowieka, weterynarzom sie nie w glowach ale w dupach pooprzewaracalo. Narazie jednak miejsca nie ma przez Covid do tylu sa i musze do wrzesnia czekac.

 

ps. jak pieso?

[BeaTusia]

My Lexuni (ta większa) niedawno wycinaliśmy z łepetyny 1 brodawkę (wielkości borówki) i 2 malutkie na grzbiecie (wyglądały jak doopy małego lekko opitego kleszcza). Kosztowało nas to (z uśpieniem, histopatologią) 400 zł w tutejszej lecznicy. To tak dla porównania cen.

[TAR]

piesio tak sobie, na razie bez wiekszej poprawy, bierze antybiotyki i przeciwzapalne. zobaczymy jak to sie dalej rozwinie. za zabieg zaplacilam 1500 zł. masz racje ceny sa chore, niektorym w d...sie poprzewracalo mocno. ale co mam zrobic, skazac psa na cierpienie? za czyszczenie zębów plus usuniecie tych nie rokujacych za 2 psy zaplacilam ostatnio 600 zł. Edytowane 21 Lipca 2021 przez TAR