Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

Niemodna wlasnie :yes: moglam je wsadzic do garazu. Nic to. zdzis juz sa olbrzymy, niech stoja i pachna w domu bo i tak nie wiem gdzie bym kwiatki posadzila bo wg mojego planu nie mam odpowiedniego miejsca. Moze potem.

 

Mlody dzis w domu wiec powynosi mi drzewka na ogrod, rozstawie i na dniach zasadze tylko M musi jechac po ziemie i kompost.

 

No i sie mecze jak rozplanowac wykonczenie decku i patio i co w sumie zrobic. Pod gazebo to deck z drewna, pod lezaki mialo byc patio z kamieni ale sie ciagle zastanawiam czy tez decku nie zrobic a oblozyc ceglami i kamieniami bo to jest w planie. To jest nasz najwazniejszy plan bo musimy to zrobic - przynajmniej deck pod gazebo do 9 maja, nie pozniej. Mamy impreze duza i potrzebujemy zeby to gazebo stalo. Potem sie wezmiemy za deck co juz jest - zmiana barierek. I stawianie scianki .

Znalazlam tez miejsce na przesadzenie drzewa - kolo barierki co krzaka mowilam ze wyrwe. odsloni mnie od sasiadki i sasiada na skuske i da cienia bo bardzo tu swieci, ale nie bedzie przeszkadzac "lezakowaniu" . Chcemy jak najszybciej przesadzic poki drzewo spi. Ziemia jest mieka to spoko. Byle M mial czas.

 

Poki co kilka inspiracji ktore chce wykorzystac na ogrodzie.

Zostanie tylko pomyslec czy zrobic je rowno z kamieniami i trawa czy podniesione i kolor.

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/ipe_deck_04_zpsbf016286.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/LaurelRoadEvergreenConsultingandE2Homes-modern-deck-orlando-byEvergreenConsulting4EGC2014-04-0823-38-19_zpsd8ca3175.png

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/MondrianLivesOninModernGardenDesign2014-04-0811-07-35_zpse8b15781.png

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/TranquilRetreat-PrivateResidenceDelMarCA2014-04-0823-11-40_zpscd273327.png

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/StainedDecksDesignIdeasPicturesRemodelandDecor2014-04-0822-47-25_zps3a8a87bf.png

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/DSO3080ZC3270ELI3070AYC3270ES3270MEVI3070LLASI2014-04-0823-28-53_zps7d022ff4.png

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Decks_3_zpsd4b2deb2.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/ForestTrail-contemporary-deck-austin-byBlinkisDesign2014-04-0822-55-57_zps088c6507.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mania,

chyba na raty bede teraz komentować :rolleyes:

Dokładnie o taki wertykulator mi chodziło, też mam elektryczny, w tym roku jeszcze nie użyty bo jak nie mokro, to czasu nie mam i tak w koło Macieju

Widziałam u nas w markecie te obeliski do pnących roślin, ale ja sie w takie bawić póki co nie mam czasu i ochoty.

Z tymi listwami dekoracyjnymi naprawdę u nas kiepsko, mały wybór, większość na zamówienie ;) Mania, a o których listwach piszesz ze sa z drewna? te ścienne czy sufitowe tez?? bo ja spotkałam sie w pl z drewnianymi listewkami ale tylko takie płaskie od tyłu z frezem od frontu, np do mebli, drzwi, pewnie i do scian tez można, ale sufitowe tylko gipsowe odlewy, albo styropianowe, albo plastikowe.

Ładna ta sosenka na pniu, ja mam w ogrodzie kilka młodych sosen i sie własnie zastanawiałam jakby je przyciac, bo nie chce by mi rosły wysoko.

Hiacynty uwielbiam, ten zapach cudny. Nie martw sie żer zakwitły tak szybko tylko ciesz ich widokiem i zapachem. W tamtym roku kupiłam kilka w doniczkach do domu, a jesienią wsadziłam do ogrodu i w tym roku zakwitły w ogrodzie. Po przekwitnięciu obcina sie suche kwiaty, liście zostawia tez do uschnięcia, nadal podlewa, potem obcina sie liście i zasusza cebulki, które jesienią należy wsadzic do ziemi, albo można od razu po uschnieciu lisci wsadzić w ogrodzie, liście koniecznie muszą zostać do uschnięcia, bo nimi cebulka sie odzywia-regeneruje. Ja mam oczywiscie teraz tez na parapecie dwa hiacynty, a kilkanascie juz przekwitniętych w składziku usycha sobie pomału.

Bukszpany tez ma w donicach przed domem, i tak zimowały, ale obawiam sie ze uschły lub umarzły, bo większość listków zbrązowiała:sick: nie wiedziałam ze bukszpany kwitną :o I hortensja śliczna, kurcze ja nie trafiłam jeszcze ani na prawdziwe, ani na sztuczne i piekne.

Lampa solarna bardzo mi sie podoba.

Betonowe kule fantastyczne, juz dumam skąd wziąć jakieś formy kuliste :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania, jeśli nie musisz to nie choć po trawniku kiedy jest ziemia jak gąbka, bo potem zostaną ci ślady i wgłębienia, poczekaj az w miarę wyschnie ziemia i wtedy dopiero możesz wjechać weltykulatorem, na mokro nawet nie próbuj bo wszystko ci sie pooblepia. Ja miałam identyczna trawę rok temu po równie długaśnej zimie, która trwała do połowy kwietnia, dokładnie tak jak teraz u was;)

Te kwiatuszki co ci zakwitły koło tarasu to krokusy, a pączki to mogą byc hiacynty i tulipany.

Inspiracje decku sa piękne ale nowoczesne, chcesz w takim stylu zrobić taras??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vesila ja teraz tez bede pisac etapami :p

 

 

1. Tak, listwy tutaj w kazdym sklepie. Dlatego ze tutaj to normalnosc jak maslo a chlebem i codziennosc jesli chodzi o wykanczanie domow. W PL zaczelo to sie dopiero pokazywac (a raczej wracac bo przeciez byly) wiec pewno temu "susza".

Mowie o kazdych listwach - sufitowych, podlogowych, sciennych, na drzwi na okna framugowe itp itd - kupujesz ktore chcesz i jakie chcesz i z czego chcesz . I tak - drewniane tak samo sa na wszystko jak te gabkowe czy jak im tam. Jedynie gipsowe sa na zamowienie w formach ktora przychodzi i robi bo ma formy i na wymiar odlewa. Ale malo kto to robi. Wiesz, prawda jest taka - listwy przysufitowe i na scianach moulding - to ma wygladac! ladnie wygladac. Innej funkcji to nie spelnia. Tymbardziej ze tego - tej jakosci i tak nie widac - bo sie zamaluje. Dlatego malo kto gipsowe robi, no chyba ze ma miliony i fiola. Tutaj tak jest. A czy drewniane czy piankowe - sa tak samo perfekt wykonczone. Roznica jest w cenie tylko a potem na scianach nikt nie odroznia i nikt nie wie oprocz tego kto to zalozyl.

 

2. Drzewka i sosenki...jestem niecierpliwiec. I nie potrafilabym czekac kilka lat zanim jakies drzewko urosnie. Nie ma mowy ze zasadze cos co ma kilkanascie cm. Kupuje wiec juz wyrosniete i "ukulkowane". Czy w PL tego nie ma? chyba jest, widzialam na filmach. No i ja wiem co bedzie za 2-3 lata? moze zmienie dom? I sie nie doczekam :no: zeby cos wyroslo.

 

 

3.Za rade z hiacyntami - dzieki :hug: Pisalo na nich ze zanim zakwitna mozna je w ziemie w ogrodzie wciupac ale mi zakwitly wiec bym po przekwitnieciu bym wywalila! dobrze ze mi powiedzialas....zostawie i ususze !

 

4. Ja dwa przed domem sama zalatwilam :( nie przyktylam niczym a przez te burze lodowe co mielismy musialam sypac sola albo bysmy sie pozabijali. No i sie syolo na nie...gora zezarta, reszta zostala, zobacze czy sie da uratowac. Wiem jedno - jak pisalam wczesniej - na nastepna zime zawijam kazdy krzaczek!!

Tez nie wiedzialam ze kwitna te bukszpany. Dopoki nie zobaczylam u siebie i wlazlam na neta poczytac ze faktycznie tak!

 

5.Kule betonowe - formy z pilek! Pilki plazowe lub takie dziecece - im wieksza tym lepsza bo kula duza. Zrobie ogrodek tez bede robic.

 

6. No niestey dzis byl mus polazic po traie i jutro znow mus.

Tak wiem o tym welty bla bla hihi...juz sie "doksztalcilam". Trawa ma byc sucha inaczej nie tylko ze ciezko ale wyrwie cala trawe do ziemi - a wiem bo mi dzis wyrwalo grabkami na zywca, ale musialam. Najpierw musze trawe jednak skosic. jak sie wprowadzilismy 4 dni pozniej spadl snieg. Nie dosc ze nie zdazylismy kosiarki kupic to juz po ptokach z koszeniem, a byla wysokawa, wiec temu tez tak lezy. Tyle co to ja posypalam nawozem na zime.

 

7. Kwiatuszkow od chroma dzis wyszlo, moze jutro je wykopie i wsadze w jedna donice bo sie wykopki szykuja w tych miejsach wiec szkoda...jak juz wurosly nie bede zabijac nie?

 

8. Wiem ze te decki takie na inspiracjach super nowoczesne i sie ma to nijak do tego jak mam w domu, ale ja nie zrobie takiego wystroju tylko czesc wykonczen.

 

dzis sznurki i paliki poszly w ruch i pozaznaczalismy gdzie co ma stac.

W niedziele jedziemy zamowic material. Za tydzien w piatek M zaczyna robic deck. jednak zrobimy drewniany pod gazebo a z plyt pod lezaki.

 

a poki co...cdn w nastepnym oscie zeby juz nie mieszac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis chlopaki pokopaly...kazalyscie wykopac to wykopali i teraz lepiej zeby sie przyjelo bo bede Was przez pol Polski gonic :p:p

 

Najpierw M wykopal bale z garden bed...france na jakies pale druciane prawie metrowe byly wbite w ziemie...bale zostana sie sprzydadza, miedzy domem bedziemy usypywac kamieniami i klasc plyty:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8432_zps3cba00f5.jpg

 

potem smiglismy do sklepu po ziemie, nawoz i inne i chlopaki sie wziely do roboty...

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8441_zpsc00fe742.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8442_zps8bb5982a.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8444_zps001a00a2.jpg

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8445_zps504f23e5.jpg

 

 

jak widzicie korzenie MACIUPKIE....owszem szly dlugasnie 3 edy ktore niestety trzeba bylo upitolic ale reszta nieduza. A sie balam ze puscily daaaaelko korzenie.

 

 

a tu stoi brzozka...cienka dluga na ksztalt glisty...(kto to zna, XIII ksiega Pana Tadeusza - moj M ciagle to recytuje juz od ponad 20 lat :p)

Miejsce ktore mi wpadlo na mysl w ostatniej chwili co pisalam okaalo sie byc strzalem w 10tke!

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8449_zps96194804.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8450_zps63cc20ff.jpg

 

wiem ze guzik widac ale raz ze wieczor juz byl, a dwa jest lysa. Ale cos tam widac...napewno jak wysoka jest widac . No i odslania mi tych sasiadow na skuske (na moje szczescie nie mam niko naprzeciw!). Bedzie super cien.

Widac oboj 3-kulke...M powiedzial ze kulki byly ciezsze od tej brzozy. W sumie ciezar to zawsze korzeni a nie drzewek - nie mowie o wielkich drzewach.

M juz steka ze trzeba bedzie wykpac te kulki i przestawic gdzie indziej. I mam nadzieje ze sie obudza, narazie nadal spia.

I mam nadzieje ze brzoza sie przyjmie....inaczej sie zabecze za nia.

 

To bylo dzis...well wczoraj bo juz po 12. Z rana wstaje z mlodym i bierzemy sie za sadzenie drzewek pod ta jedna sciana gdzie M wyrwal belki. Ma byc cieplo to akurat i ma deszcz popadac to tez akurat.

 

I teraz zbieram na Japanese maple, znaczy Klon japonski. Mam straszna chrapke na niego. I chce ten co pokazywalam jak kupilismy drzewko - niski wykrecony ze wyglada jak bonsai bo i w ksztalcie normalnego drzewa tez sa.

 

........trzymajcie kciuki za moja brzozke...

a teraz ide spac bo juz tak ryje nosem ze pewno znw litery zjadam a musze zebrac sily na kopanie i wsadzanie bo drzewka niestety tez ciezkie a jest ich 12 plus reszta co bede wsadzac.

nadal nie wiem gdzie bez posadze :confused:

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania już wiesz jak to z listewkami :) U nas drewnianych na ściany się nie daje. Dla mnie gorsze to styropianowe miękkie niczym praktycznie nie powlekane - takie które jak pukniesz, albo nacisniesz palcem to się wgniotą - kosztują kilka kilkanascie zlotych. Lepsze to styrodur itp czyli jak styropianowe ale bardzo twarde i dodatkowo pokryte różnymi farbami i te potrafią kosztować nawet 200 zl. Drewnianych raczej na sciany nie widzialam tylko właśnie te meblowe. Te tanie styropianowe jeszcze mozna od reki kupic te drogie nie ma szans (no moze w duzych miastach) - u mnie same próbki.

Manka twoj trawnik to tragedia :( Współczuje bo trochę pracy bedzie trzeba w niego wlozyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pszczolka aaa to takich listewek tutaj nie ma - ze wcisniesz i sie slad robi. No tu drewniane sa na sciany, tak samo jak przysufitowe. najdrozsze to debowe. Sa jeszcze tansze z innych drzew.

trawnikiem sie pocieszam ze kazdy naokolo tak ma. Chociaz zadne to pocieszenie. A zima nadal nie puszcza. Jeszcze z tylu mam snieg w kacie za klonem bo tam cien aly dzien. Na froncie jeszcze lezy, powoli schodzi ale lezy, jak sie daje to zbijam.

Wczoraj zaczelismy dzis skonczylam...prawie skonczylam.

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8459_zps233c5a47.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8477_zps01d26a67.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8476_zpsb275b80f.jpg

 

 

do konca to daleko ale juz lepiej wyglada i sie wzrok na tej trawie tak nie skupia - tak to wykombinowalam :yes:

Narazie wsadzilam czarny border zeby oddzielic trawe i nasypke, docelowo pojda am specjalne cegly. No i zostanie druga strona do zrobienia tylko trzeba drzewka kupic.

 

nie wiem czy cos widac ale sa sznurki - deck pod gazebo:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8469_zps55cb172f.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8474_zps9de3780f.jpg

 

i patio pod lezaki:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8472_zps90e96826.jpg

 

 

deck ktory juz jest oczywiscie do roboty - zaslonic pod spodem, schody tez, pomalowac i na koncu zmienic trelki w barierkach na takie same jak w gazebo sa.

No ale powoli na ile czasu ma M sie zrobic.

noooooooo i dokupic wiecej malych drzewek bo za lyso.

Kwiatki? a z kwiatkami mam pszczoly! dzis 4 zabilam w domu. Nie zdazylam siatek zamknac. No niestety mam uczulenie i to duze wiec nie mialam sentymentu zeby je gonic po chacie i ryzykowac, zginely smiercia tragiczna w pojedynku z gazeta.

A na trawie (o ile to trawa mozna nazwac) sie muchy pasa!

A odkad sniegi znikly pasztety znikly. Jedynym wspomnieniem po nich jest kazdy raz jak przechodze wzdluz domu i widze bobki i brak moich krzaczkow ktore zezarly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vesila jestes na etapie konczenia wnetrz wiec nie chce sie myslec o ogrodzie :yes:

Ja mam jeszcze pare wykonczen w srodku ale narazie je wdsunelam na drugi plan i chce najpierw ogrod-ek zrobic.

Wczoraj nakupowalismy znow krzakow i drzewek ale najwazniejsze pokaze ...wymarzony Japonski Klon! Znalazlam inny ogrodniczy gdzie byl o niebo tanszy. Nie wiem jak w PL ale tutaj Japonskie klony sa jednymi z najdrozszych drzew. A ze w gre nie wchodzilo drzewko na kilkanascie cm wiec trzeba bylo bulic :eek:, ma jakies 1.5 metra chyba, ma rosnac do 2 wiec duzo mu nie zostalo:

Stoi i czeka, listki juz zaczal puszczac:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8499_zps134075cd.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8501_zps0862b679.jpg

 

Ma byc ten, czyli Crimsin Queen Japanese Maple - nie wiem jak w PL sie nazywa bo tych klonow jest kilkanascie odmian, ja chcialam wlasnie ten "placzacy"

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Crimson-queen-Japanese-maple_zps1235ce85.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/6090-Crimson-Queen-Japanese-Maple_zpsfc967523.jpg

 

Lazac szukajac kamieni pod deck poszlam jak zwykle na krzaki itp...przechodze i wolam do M - sluchaj tu jest to co u nas rosnie w kacie na ogrodzie i ten duzy na froncie - Pszczolka! teraz sie usmiejesz! Pokazywalam Ci ostatnio krzaka na froncie ze jest wiekszy od sasiadki Morwy. Robilam kilka razy fotki w zblizeniu i chcialam Wam pokazac ze moze ktoras odgadnie co to za krzaki ale nie chcialo mi zooma zlapac nigdy z bliska tych baziowatych jak je nazywam koncowek i lapalo dalsze. Wczoraj niestety tez mi tak w sklepie zlapalo ale niewazne. Wiec mam dwa takie dwa, a ten na froncie mial byc wyrwany zeby choinke postawic...wiec ja patrze w sklepie i zadowolona ze w koncu sie dowiem co to jest:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8481_zps2215eebb.jpg

 

 

odwracam kartke bo byla tylem i mi szczena opada :lol2:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8482_zps1a524da1.jpg

 

 

ZA KARE...!! ze nie chcialam jej bo len przemowil zeby nie grabac kwiatow - MAM DWIE! :lol2:

No tak, kwitna na przelomie kwietnia/maja wiec jak dom kupowalismy w sierpniu to zielone same liscie byly bo juz dawno przekwitly kwiaty.

te w sklepie mialy jakies 1 metr moze poltora, moje majs jakies 2-2.5 metra do 3 :o. Jesli to ta sama odmiana co w sklepie to rosna do......5 metrow wysokosci :o

Sprawdzalam kilka razy i wygladaja tak samo jak te ze sklepu wiec pewno niedlugo sie okaze czy faktycznie mam dwie magnolie. Ale jaja :lol2:

 

 

kupujac japonczyka wzielam sobie dla jaj mucholapa :yes:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8510_zps82564c1d.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8513_zps4adde0ee.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8514_zps8ff2733b.jpg

 

Dopiero co pisalam ze sie mi muchy pasa na trawie...niestety wczoraj wieczorem zaczal padac deszcz i lalo cala noc, dzis ma byc burza a we wtorek ma padac snieg i byc ponizej -10C wiec z much i eksperymentu nici, ale nic to...poczekamy! a moze jakas sie w domu przypaleta bo juz kilka wylapalam, nadal chodza po zimie jak nacpane. Zobaczymy jak to zre muchole. Nigdy tego nie mialam, zawsze chcialam.

 

 

Mamy druga opcje plyt pod patio na lezaki:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8478_zpsfe65adc8.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8491_zps73490b18.jpg

 

 

pierwsze sa duzego formatu 60x60cm a drugie sa jak sie nie myle 45x45. Musimy to jeszcze obadac. No i mielismy je wziasc ale poszlam na cegielki i wsiaklismy:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8487_zps838e0036.jpg

 

 

idac na wymiane skosami wychodzi prosta scianka lub rzadek a idac tak samo wychodzi kolko. Wiec pokrecilismy nosami i doszlismy do wniosku ze wezmiemy troche ich zamiast plyt pod lezaki bo i tak sie nie zdecydowalismy ktore, zreszta sie nie spieszy - lezakowanie sie predko nie odbedzie bo zimno

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8489_zps4ef11fb4.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8503_zps501e27e9.jpg

 

 

duzo nie wzielismy bo tylko 150 ale zamowilismy material na deck pod patio, kupilismy krzakow i drzewek no i funduszy zabraklo :p ale zdaje sie ze na jeden rzadk starczy...M odrazu sie pobawil:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8523_zps7b533fa3.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8519_zps42708d41.jpg

 

pojedynczy tez fajnie wyglada tylko ze trzeba troche w ziemie wkopac no i jak trawa urosnie moze go zaslonic. Strasznie ciezkie, ceglowka to piorko przy nich.

 

Dokupilam dwie poduszki jeszcze zeby na fotele wsadzic i przy okazji trafilam na podewaczke - w limonkowym kolorku

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8498_zpsd043ccb2.jpg

 

Mam dwa szlaufy na przod i tyl i dwa ujecia wody ale jak bede lac odzywki ktore trzeba rozpuscic w wodzie to tylko konewka. No i poduszki byly dwie ostatnie. malo tego - gazebo ktore kupilam - wykupione. Trzeba zamowienia skladac i maja przyjsc pod koniec kwietnia - o ile. Inne tez wykupione i zostalo im tylko jedno.

Ostatnia tez kupilam lampe. Dobrze ze wtedy tamtej nie kupilam i poczekalam - skladajac zamowienie na material pod deck czekalismy az ktos z dzialu drewna przyczlapie a byla kasa kolo lamp zewnetrznych wiec poszlam i bez szukania przez przypadek trafilam na taka

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8497_zps3bfbde59.jpg

 

tylko wzielam na lancuchu, niestety pokaze tylko w pudelku bo sie mi juz wyciagac nie chce, ale sprawdzilam w sklepie czy cale szklo bo ostatnia byla:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8506_zps5c8c5b53.jpg

 

 

no i bym zapomniala...kupilismy dwie probki farbo/bejcy do deckow:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8507_zpsa7af6709.jpg

 

 

na gorze dwie warstwy na dole po jednej. Zdaje sie ze wezmiemy tez po prawej bo ciemny, nie zajezdza rudoscia i bedzie pasowal do kamieni i plyt.

 

 

Mchce dzis ten "ceglowki " zrobic, tylko musimy jechac po troche kamieni zeby wsadzic pod spod. Ale watpie skoro ma byc burza. Ale i tak pojedziemy bo wezmiemy jeszcze troche krzakow i jedno drzewko . Cos mi odwalilo i sie zastanawiam czy ta czerwona nasypke nie zmienic na czarna...hmm...M popartl pomysl. bardziej zielen sie odbije. Zgrabic ja tylko styknie i ja na przod moge dac bo byla czarna a sasiadka ma czerwona i sie gryzly. Pomyslimy. Nazywam to "nasypka" bo nie wiem jak po polsku sie nazywa, tutaj to mulch.

Zwezimy tez garden bed o ile sie da.

Ostatni tydzien zimna przed nami i za tydzien w sobote bede mogla powoli sadzic drzewka i krzaki bo garaz juz mam jak sklep ogrodniczy.

Material na deck kazalismy przywiezc w czwartek bo od wczoraj deszcze a we wtorek snieg po co ma lezec i moknac jak dopiero w piatek M rusza z robota.

 

Jak widzicie nikogo nie zatrudniamy i sami robimy. Nie uda sie to jednak z przodem, tam ktos bedzie musial przyjsc, ale reszta jakos sami - no Gosik mialas racje - sie czlowiek nameczy ale raosc wieksza ze sie samemu zrobilo.

 

Aha...zolte kwiatki co mi ich wyroslo, a teraz duzo ich. Chyba je bede musiala zabic. Do nich pszczoly przylatuja :( wole zabic kwiatki niz pszczoly bo te ostatnio nagminnie gina. No coz, jak to mowia - powinno sie sluchac natury a mi natura zawsze mowila ze nie lubie kwiatkow kolorowych na ogrodkach, jak widac mamuska Natura sama mna kieruje bo kwiatki sprowadzaja na mnie ryzyko uzadlenia. Styknie ze sie okazalo ze do winogrona maja przylatywac. Jakbym wiedziala tobym nie kupila. Madry Polak po szkodzie...wiec sie szykuje wycieczka do lekarza po strzykawke bo do szpitala mam dosc daleko na drugim koncu a niestety od ukaszenia mam tylko 20min max. Ose tez juz widzialam ale ta taka wielka z dlugim wiszacym odwlokiem, oby zadnych gniazd nie robily

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miala byc dzis burza, gromy z nieba ale poi co nie ma nic, mimo to nadal strasza.

Pojechalismy dzis po drzewko...wczoraj kupilam to:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8549_zpsf794f2f2.jpg

 

chcialam dzis dokupic drugie - szybko rosna mimo ze do 25 mietrow to jak sie nie chce to sie przycina. Potrzeba mi cos zeby roslo niedaleko Japonczyka i dawalo cien. najlepsze miejsce miejsce na japonczyka jest na froncie, powinien miec (przynajmniej ten moj) kilka godzin slonca a potem cien, na sloncu moze nie byc caly czas czerwony tylko na wiosne i na jesien a latem moze miec pomieszane czerwone z zielenia liscie lub zielone. W cieniu zawsze ma czerwone. Wiec chce ta choinke kolo niego sieknac zeby dala mu cien bo niestety tam mam slonca duzo. Dzis tez wypatrzylam duzo mniejszego Japonczyka ktotego kupie na front ale to na zas. No i pojechalam po drugie to drzwko zeby dwa staly po dwoch stronach ale doszlam do wniosku ze poczekam bo jest ich sporawo a tych byly tylko dwa...wiec wzielam:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8550_zps6453a059.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8551_zpsd88b056e.jpg

 

 

byly jeszcze te ale inne i takiego plaszczaka mam juz zasadzonego:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8537_zps9049de6c.jpg

 

 

z tego wszystkiego zapomnialam wziasc rabarbar bo chce w kacie pod plotem posadzic

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8526_zps6b8abf2d.jpg

 

krzaki zielonej hortensji

 

i te ponizej bukszpany tylko jakas inna odmiana (pomijajac ksztalt ale chodzi o listki)

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8529_zps987c4eb8.jpg

 

 

karmniczki dla koliberkow - z czerwonym zawsze bo jak pisalam czerwien ich przyciaga - i zarelko dla nich, nektar.

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8540_zps7cb2a19e.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8541_zpsd5bdf011.jpg

 

 

a tak mam na froncie...zniszczona lampe na ktora nadepnal pewno gosciu z gazowni i bobki pasztecie

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo857_zps8caa5629.jpeg

 

 

a tak ma sasiad naprzeciwko co sie wprowadzili niedawno...

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo855_zpsa4c4584e.jpeg

 

raz zaspana wstalam i wyjrzalam przez okno i sie tymi sarenkami w konia zrobilam.

kilka godzin pozniej sierciucha postawili :o brakuje krasnala :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemodna wiem :yes:

i nie mam nic przeciw jesli to robia pod krzakami ...niestety problem jest gdy robia to na srodku trawy jak robily na srodku ogrodu - nawoz nawozem ale siuski wypalaja trawe :( temu pasztety maja wstep wzbroniony na ogrod.

 

Rudy kot u sasiadow naprzeciwko awansowal :D...zostal postawiony wyzej - kolo pojedynczej sarenki. Oni tak jak ja maja developerskie schody jak widzialyscie, czyli developer stawia takie "tymczasowki" ktore sa paskudne a ty czleku chcesz ladne sam se zrob.

Jutro facio ma przyjechac wycenic moje, zobaczymy czy bedzie taniej niz tamten.

 

 

poki co, dzisiaj...15 kwietnia...

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo861_zps7259b2a2.jpeg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo862_zps30fad19a.jpeg

 

 

pewno sie wam zimno zrobilo :lol2:

zimam nie popuszcza, musiala miec swoje ostatnie zdanie !!! :mad:

 

z zaskoczeia nie bylo bo wiedzialam ze bedzie sypac, wczoraj najwazniejsze drzewka co zasadzilam zawinelam. Z zaskoczenia bylo ze tyle nasypalo, sypie i ma sypac caly dzien :mad:

A krzaczki zaczely puszczac zielone listki, klon nie tyle ze otworzyl paki ale puscil nowe galazki a tu snieg! :mad: i bedzie -11C dzisiaj.

Jedynie gdzie mam teraz zielono - to w garazu :cool:

A w czwartek maja przywiezc material na deck...i niestety w piatek ma padac i cale swieta pogoda do kitu i z robienia decku guzik :mad:

 

Dobrze ze zdazylam wykopac wsie kwiatki te zolte i fioletowe i te chyba-tulipany, przesadzilam do donicy i wciupalam do garazu ida do brata bo oni lubia kwiatki.

 

Poki co wzielam sie za sypialke - M w koncu mi powiesil karnisze (wszystkie, na dole tez!) . no coz, lezaly 5 miesiecy, ale biurokracja. W sypialni zdjelam zaluzje z zaokraglonej czesci okna, zostawilam tylko dolnia. Z firankami i zaslonami sypialnia zmienila sie totalnie. A eraz ide wieszac w jadalni. Nadal te 2 sciany niedkonczone i trzeba zrobic zabudowe na karnisz ale karnisz juz wisi wiec dobrze, bo sie wnerwilam i powiedzialam ze wioche mi robi i mam firanki na gwozdziach :p

 

Mialam dzis jechac po druga choinke ale nie wiem czy pojade, snieg sniegiem ale ten snieg jest zmrozony. Bylam zzucic czapy z drzewek to normalnie jak helm pod spodem. Zamarzly!

 

calymi dniami az do 11 w nocy mialam przepiekne spiewy ptasie - codziennie (swoja droga nie wiem nadal co to za ptaki ze po nocy spiewaja) - spadl snieg cisza jak w grobie :(

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozimowa szkoda nr.2 - pisalam o tym:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo917_zpsc0f2b780.jpeg

 

 

I teraz by byl normalnie wielki ryk, na szczescie nie ma. Ciesze sie tylko ze nie zalozylismy blatow i kafli jak pisalam...wtedy bym wyla jakby mi granity odlazly bo jak naprawic jak ciezkie? A trzeba wszystko podokrecac. I tak po calosci mam w kuchni bo to zewnetrzna sciana. Cholerne mrozy. Mam nadzieje ze po tej zimie i po takiej ilosci wody w gruntach dom sie juz usadowi na dobre.

Normalnie przez 3 lata od budowy nie mozna wykanczac piwnic bo dom sie "usiada", nie wiem jak sie to do domow w PL ma, ale tutaj chodzi o piwnice ktore tu sie wykancza. Wyglada jednak na to ze od mrozow poszlo bo zadne sciany ani fundamenty nie popekaly. W przeciwienstwie domu mojego brata, dom ma jakies 15 lat i po zimie mu osiadl, ma pekniecia na scianach i to na dwoch pietrach. U mnie w pozadku czyli bylo jak mowili - zewnetrzna sciana domu "chodzila"...na spacery jak bylo po -40C .

 

 

Sypialnia - nie moge ujac dobrze bo sie swiatlo odbija. W kazdym badz razie - zaluzja jak pisalam z zaokroglonej czesci zostala sciagnieta, zostawilam tylko dolnia. Teraz bez tej gornej okno w koncu wyglada ladnie.

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8611_zps4713a935.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8607_zpsc67ae4d5.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8593_zps28b7bcd4.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8590_zps6506ea5b.jpg

 

 

 

 

noz kurna...na zywo widac cale okno i kazdy szczebelek w nim, na zdjeciach wychodzi jasna plama. Firanki sa cieniutkie wszystko przebija.

Nastepne w planie do sypialki bedzie lozko z innym zaglowkiem chciaz bardzo lubie to lozko i mi go szkoda :( no ale chce wiecej miejsca zeby komody poprzestawiac.

 

 

No i...potrzeba to potrzeba. jak mam skladac podanie, 3 zdjecia i oplate skarbowa i czekac bo biurokracja gora...sie wzielam sama.

Za te cholerne zlote...opppsss..."zlote" klamki :p

Se sama zmienilam! Pierwszy raz w zyciu. Okazalo sie ze wcale nie trudno. Dla tych "inteligentnych inaczej" (jak ja) wydrukowana instrukcja obslugi podzialala, nawet mimo ze musiala pare czesci odczepic bo sa dwa systemy w zamku

 

bylo tak:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo864_zpse835e917.jpeg

 

 

a jest tak:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo869_zps4743ecdc.jpeg

 

 

tu dla porownania przed:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo867_zpsa0e0da27.jpeg

 

i z galka:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo870_zps21fa25ea.jpeg

 

 

galki sa bardzo ciemne, prawie czarne. Z brazem ktory sie nie zuc w oczy. Byly calkiem czarne ale byly proste kulki a nie chcialam:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo871_zps0409878b.jpeg

 

 

i pasuja do szarych scian bo nie sa super brazowe.

 

 

Hortensja. Przekwitla...:o

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo915_zps4a4a2c67.jpeg

 

 

jak ma tak przekwitac paskudnie to ja jej nie chce :(

U Was tez tak przekwita??

noz paskudztwo...chyba dlatego wole choinkowate a nie kfiotki...;)

 

 

moje drzwi na froncie:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8574_zpsd496546b.jpg

 

i garaz:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8575_zps2ed1981b.jpg

 

czekam az sie ociepli i trzeba wypad zrobic po farbe. czarna. zeby wyszlo mi takie cos:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0736_zps2f092c0d.jpg

 

 

na drzwi do domu i do garazu chce jeszcze dodatkowe listwy nabic

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/exterior-front-door-trim-111_zpsa54cf5ce.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/art_61169_DoorTrim_1LRlead_zpsfa67d6a2.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/exterior-door-trim-ideas-156_zps1c5004c8.jpg

 

 

tutaj maja daszek tak nisko jak ja, mozna smialo na daszek zajsc

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/210799_zpsc511815b.jpg

 

 

M jeszcze nie wie ...znaczy wie o malowaniu ale o listwach nie, sie dzis dowie mimo ze mam ten plan juz od pol roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matkozcórkom... Mania nie nadążam u Ciebie :rolleyes:

przepiękny ten klon czerwony, istne cudeńko, jak sie odchamię z wykończeniówką, i schodami to wezmę sie za ogród, ja nie wiem jak ty to robisz że ogarniasz tyle rzeczy :o i piekne jest wszystko co kupujesz :p ta lampa wiszaca zewnętrzna, kostka na obrzeża, roślinki...

Zmiana klamek na gałki bardzo korzysta, za to w sypialni machnęłaś takie fotki, ze :rotfl:

Mania wpadnij do mnie i powiedz co myślisz o podłodze z imitacji carrary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vesila ja od poczatku mam w glowie plan co chce i jak zrobic. czasami male modyfikacje sie robi ale i tak bardzo podobnie do planu pierwotnego. Ja mam jeszcze mase planow, moj M jest zalamany he he he...

Schody zostawiam na jesien. Najpierw chce sie uporac z ogrodem bo idzie lato i bedziemy tam calymi dniami siedziec. Mialam to szczescie ze sie wprowadzilam na zime wiec nie myslalam o ogrodzie a zajelam sie domem i porobilam co wazniejsze, co mniej wazne sie zrobi i dokonczy na jesieni i w zimie - zeby sie M za bardzo nie nudzilo :rolleyes:

 

Galki zalozylam z kilku powodow....tutaj sa normalnoscia, ja je lubie bo zawsze mialam, przy wejsciu od srodka tez mam galke wiec musi pasowac. No i ostatni powod...te dwoje drzwi to kibelek i tam gdzie galka na fotce to zejscie na dol do basemant'u...piwnicy znaczy. Mlody tam gra. Jak male przyjada to maly ciagle u niego przesiaduje a mala jak to mala - tez chce i ciekawa. Zaczela chodzic miesiac temu to jej wszedzie pelno i jak to z dzieckiem - wez upilnuj! sekunda styknie. I ostatio taka sekunda byla ze cichaczem do drzwi podeszla i pociagla klamke i stala nad schodami, mloda ja w ostatniej chwili chwycila. Z galka juz jej tak latwo nie pojdzie. Poki co dol zmieniony. Zostanie jeszcze gora.

 

no wlasnie - kostka! a ja nie moglam wygrzebac tego slowa z glowy i pisalam ceglowka?

Mowisz ze fotki do kitu?? he he tak myslalam...ok pstryklam noca.

Ale najpierw wkleje poprawne listwy na skosach :p

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/hr3106972-1_zps817cdd77.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/installingcrownmoulding_lead_zps0d0ac65d.jpg

 

 

zawsze ale to zawsze listwa ma sie dotykac sciany i sufitu, obojetnie jaki kat jest.

 

 

a tu lepsiejsze fotki z sypialni chociaz nie perfecto...ale tel robione:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8657_zpse8afbbe8.jpg

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8652_zps7a5de1ba.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8645_zpsdaab10fb.jpg

 

 

nie kazcie mi wyciagac aparatu! :p

 

 

dzis se kupilam...rabarbar

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo918_zps35f6d0ea.jpeg

 

 

i nastepna kule, tymrazem pojedynczy bukszpan, trzeba go tylko bedzie podciac bo wyrosl na boki

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo919_zps34bc7aa9.jpeg

 

 

M powiedzial ze jak skonczymy na ogrodzie deck i patio to kupi mi jeszcze jakies wymyslne drzewka...bo mialam dzis wizje co chce i jak :p

Poki co garaz sie zapelnia i zostanie problem gdzie i jak posadzic czesc - bo czesc wiem.

 

i na ogrodzie paskudne sniezysko zlazlo :(

M wyciachal wsie krzako-krzewy co byly zasadzone i zrobil baze pod nasteone tuje...geee jak lyso!

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo924_zps3f7b1cf4.jpeg

 

 

na jesieni badz na wiosne nastepna bede "zabijac" plot i malowac. narazie dam se spokuj bo trzeba od chroma desek .

 

facet od wyceny nie byl bo nie mogl, ma przyjechac rano jutro - zle! M nie bedzie bo w pracy. No ale zobaczymy co powie.

znaczy u mnie jutro a u was dzis :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania

odnośnie listew sufitowych, odpisałam u siebie. Dodam tylko, że u nas skos jest częścią ściany, nie sufitem, wiec mam łączenie na styku sufit-skos pod kątem rozwartym nie prostym, tu jest problem, a nie jak połączyć listwy ze sobą pod rożnym kątem :rolleyes:

 

A sypialnia, kurka nie pamiętam jak wcześniej wyglądało okno, ale teraz jest ładnie :wiggle:

Roslinek tyle nakupiłas ze chyba ogród botaniczny będziesz miec przy decku :lol2: Wydawało sie mi ze masz większy ten ogródek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vesila tez odpisalam u Ciebie o listwach i nadal zdania nie zmienie - dlatego ze caly czas pisze jak sie tu robi :p I nie ma znaczenia czy sufit-skos/sciana czy co innego. A co do skosow - bys nie uwierzyla ile tutaj ich jest w domach z wysokimi sufitami (ze nie ma strychow) i w domach parterowych.

Nooo...maly mam ogrodek, toz caly czas becze nad tym! ale sie mi dom podobal a ogrodek mial juz mniejsze znaczenie. Nowe osiedla niestety tak buduja - ogrodki coraz mniejsze :( Ale wiesz...czasami male tez potrafi byc ladne :p:wiggle:

A co dla nas dwojga trzeba?

Bo mlody i tak wiecznie u siebie w jaskini gra i ma w nosie i siedzial tam nie bedzie.

Mniej roboty....:popcorn:

jak obsadze fikusnymi drewkami to sie bedzie na to patrzec a nie na wielkosc :)

 

 

Pocieszam sie - moja sasiadka po lewej ma jeszcze mniejszy...no a z drzewkami nie koniec, mam jeszcze kilka na oku.

Z ciekawostek - jak wyjde na ogrodek badz z pietra patrze to jestesmy jedyni co tak zasadza caly ogrodek. Reszta ie ma nic albo 2 drzewka na krzyz.

 

a nawiazujac do ogrodka....pol godzinki temu dotarl material...a reszta w garazu

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo927_zpscf696c00.jpeg

 

chlopaki wroca to deski do garazu wsadza a kamienie i betonowe czesci na tyl poprzenosza.

I M ma zamiar jutro zaczac wkopywac te betonowki. Zobaczymy co wyjdzie bo ma padac.

 

Poki co czekam na brata zeby przyjechal z sasiadem mi ta wycene na front zrobic.

 

Vesila mam dziwna sypialnie bo schody mam srodkiem domu przez co schody a raczej sciana jest na srodku w sypialni i ciezko ujac zdjecie. Golym okiem widac ale robiac zdjecie juz nie bo nie lapie. Sypialka naprawde ladnie wyszla ale na zdeciu nie potrafie tego ulapac, taka sprytna nie jestem...no nie mam salonow jak Ty :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniu ogród wygląda super. Ja zmieniła bym jedną rzecz. Może zamiast wysypywania warto posadzić coś okrywowego? (nie wiem jak to się fachowo nazywa, ale chodzi o takie rosliny płożące które zakryją wolną przestrzeń pod drzewkami). A trawą naprawdę nie warto się przejmować - odrośnie :) A widzisz jak to złośliwość losu. Nie chciałaś magnolii a masz dwie ;) Mania a z tą twoją hortensją to nie dzieje się coś złego? Po pierwsze jakoś szybko ci przekwitła, a po drugie chyba tez i liscie jej usychają? Moje kwiaty najpierw zrobily się lekko różowe a potem brązowe - wyschnięte. A twoje jakoś tak zczernialy. Może doniczka jej nie służyła? Nie znam się na nich ale może one lepiej rosną bezpośrednio w glebie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pszczolka hortenja miala kolorowe koncowki ktore potem zzielenialy a potem zdechla. Juz jest wspomnieniem - wyladowala w smieciach. Pilnowalam i zawsze miala picie ale cos jej nie podeszlo. Ona byla typowo doniczkowa i pewno jej ta doniczka nie podeszla jak mowisz.

O roslinkach wiem, juz dawno mowilam M ze je kupimy. Tez nie wiem jak sie nazywaja bo co ide do sklepu wbijam sobie do glowy, niestety zanim wyjde ze sklepu - juz nie pamietam :o ja na nie mowie "te pelzajace" - zeby bylo wiadomo o co chodzi :rolleyes: Calosc pokryc to ryzyko...mam problem z gleba bo to nie gleba a glina :( ciezko cos sie przyjmie, wlasnie moje ukochne drzewko zdechlo :bash: dostalo szoku! bo obok dwa takie same posadzilam w ten sam dzien tylko w wersji mini-pelzaki i nic im ie jest :bash: Za to wszystko co sadzilismy w grudniu obudzilo sie i zyje i malo tego zaczelo puszczac nowe liscie/galazki.

Wczoraj zmienilam ta czerwona nasypke na czarno. Nie poszlam do konca bo tam w kacie pod magnolia bede sadzic klona japonskiego i musze wywali cala gline i nasypac nowa ziemie wiec nie chce se roboty dodawac.

 

 

A swieta byly "robocze"

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8683_zps2fae6be3.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8687_zpse2803f54.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8689_zpse184f180.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8690_zps5bec0c2d.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8691_zpsf7aa7c9a.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8693_zps2cfc6e54.jpg

 

M padl i zdecjl, do dzis go plecy bola.

Najgorsze bylo ustawianie poziomu bo roznica gleby niesamowicie duza. Z przodu wkopane, z tylu nie. Masakra. Nie ma mowy o nadsypaniu i wyrownaniu ogrodka bo by do sasiada zjechala cala ziemia po roztopach i deszczach. Za wysoko z tylu a raczej - za nisko w porownaniu z przodem.

No i drzewo stoi na drodze. Posadzili go ni w oo ni w piesc inaczej bysmy deck przesuneli bardziej w lewo ale tego drzewa ruszac nie bedziemy bo za duze, tyle co w przyszlosci zmienimy mu "obudowe". A ma obudowe tak wysoka - sie dowiedzialam od sasiadki - bo poprzedni wlasciciel wsadzil go za plytko, za mala dziure wykopal.

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8723_zps8cc78b56.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8732copy_zps2d535f6e.jpg

 

dzis pada czyli test wytrzymalosci jak namoknie wszystko

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8744_zps1eaa5437.jpg

 

 

wybralismy zupelnie inna farbe, nalozylismy tylko jedna warstwe i wyszlo jak czarne spalone drzewo, zawsze chcialam czarne nie? to mam.

 

 

jak M z mlodym robili deck przetachalam cala kostke z garazu. Niestety nie mialam taczek :( wozilam a raczej sie meczylam wozeniem w takim pojemniku na compost a tam zle bo miedzy domem a plotem ziemia jest w ksztalcie "V". A kostka cholernie ciezka. Przetachalam i zdechlam, ale zrobilam dla M zarys ktory teraz trzeba wkopac i skleic.

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8725_zps70a7f410.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8726_zps8c4c1c2f.jpg

 

 

wczoraj wykopalam rowki

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo1001_zps8a235cb5.jpeg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo1002_zps79eb0199.jpeg

 

potem wylozylam je materialem i jak M wrocil wysypal kamieniami

no i zajelo mi 12 godzin obrobic tyl i przod le zrobilam, wysypalam odzywkami, z sianiem trawy czekam bo maja byc jeszcze dwa przymrozki w tym tygodniu, mimo to trawa dochozi do siebie uff...

 

tu sucha wyciagnieta maszyna mozna kopke siana stawiac

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo1005_zpsc8fb7f0b.jpeg

 

 

i "psie bobki" :)

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo1006_zps665cc1a2.jpeg

 

na przodzie zostawilam ale z tylu pozbieralam bo od chodzenia sie placki gliniane robily.

 

 

no i moj najwiekszy bol - drzewko...nie wiem czy juz zupelnie je szlag trafil czy odzyje ( i czarna nasypka)

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8743_zpsa52b2f35.jpg

 

a tu z gory zrobilam panoramiczne (temu troche wygiete) widac ogolny zarys, niestety mam siatki w oknach na komary wiec za czysto nie jest.

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_8747_zps444f9d64.jpg

 

rece mam cale w bomblach, w kilku miejscach zdarta skore do miesa i wczoraj powiedzialam sasiadce ze jednak sie ciesze ze nie mam tego ogrodu wiekszego, nie na moje sily.

A niech jeszcze zdechna mi tuje i drzewka ktore sa do sadzenia w ogrodzie to sie zalamie. Niestety sadzenie drzewek to jak gra w loterie - sie przyjmie albo i nie. Najgorsze ze te z zimowego sadzenia odzyly a musimy je przesadzic po raz drugi bo byly tylko tymczasowo na zime wsadzone - teraz odzyly a jak je przesadzimy i zdechna to sie naprawde ale wqqq...

No zadna ze mnie ogrodniczka - fakt. Mimo ze robie tak jak kaza.

Ah a co do brzozy...wsie krzaki i drzewo puscilo paki i rosna, brzoza zero. Ale mowilam sasiadce ze juz na jesieni ono cos mi podejrzanie wygladalo i ona powiedziala ze to samo myslala. Wiec jak zdechnie i sie nie przyjmie bedzie znaczylo ze juz zdychala jak sie wprowadzilismy. Mam nadzieje ze nie...bo wyrosnieta i pasuje jak ta lala w tym miejscu.

 

 

kamieni poszlo 1713 kg....dokladnie. Bo zeby syfu nie robic kupilismy w torbach zmiast wywrotke. To ponad tone.

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...