Domek z dziecinstwa

[TAR]

u siebie bym na ścianie z płyta zrobiła nawet szafki górne tylko jest bolączka. Brak porzadnych profesjonalnych okapow do zabudowy. Manka ma racje, u nas jesli chodzi o takie okapy to jest bryndza.

No i bym chciala wszystko zlicowane bez takiego "zęba" . gdzie jest szafka, wyłom na okap i znowu szafka

Edytowane 5 Października 2021 przez TAR

[joana_]

Kolor mam już ponad dwa tyg, muszę jeszcze przemyśleć. Może najpierw zagłówek zrobię i wtedy zobaczę. Ale to mi trochę zajmie.

 

Wiesz Tar, trudno nazwać tych gości stolarzami, na prawdziwego to mnie nie stać, raczej to są jak ja mówię składa ze mebli. Jak mój będzie, nie wiem czy teraz czy na wiosnę, chcemy się zabawić w takich skladaczy i wiatrołap dokończyć. Musimy zrobić kalkulacje na fronty i tyle.

 

Coś takiego kuchnie jak pokazywałaś mają moi znajomi, bardzo ładną mają.

[TAR]

ta tez mi sie podoba

 

http://atlas-kuchnie.com.pl/spina-kawa-piombo-grigio/

 

ale na dłuższą mete znienawidzilabym te jodelke, nie przy moim adhd, moge zmieniac sofy, komody, kolory tapety ale kuchnia musi byc stałą. przy jodelce po 2 latach bym oblala benzyna i podpalila:lol2: chyba w ikei tez podobne fronty niedawno wprowadzili.

 

i to mi sie podoba grafit z poblyskiem rozu ale tylko podoba. nie, ze chcialabym tak miec

http://atlas-kuchnie.com.pl/semplice-grafit-delikatny-roz/

 

a takie cos mogloby zagoscic u mnie na dłuzej, nienachalne kolorystycznie

http://atlas-kuchnie.com.pl/oktawia-dab/

 

lub to tylko oczywiscie bez bialego lakieru a matowy grafit, za to spieki fantastyczne

 

http://atlas-kuchnie.com.pl/penelopa-modrzew-gorski-olivia-bialy-polysk/

 

lub to

http://atlas-kuchnie.com.pl/vika_iii/

[TAR]

fajna taka rozmowa, ze sryliona rzeczy ktore mi sie podobały nagle ograniczylam swoj wybor do kilku, jeszcze kilka postow i bedzie zwyciezca na pewno pomaga ta dyskusja.

[joana_]

Ta z granatem i tymi uchwytami, jak by miedź, różowe złoto. Super.

ADHD wnętrzarskie, skąd ja to znam, dlatego kuchnia bardziej przemawia do mnie taka klasyczna. Ale my mamy inne domy, do Ciebie pasuje idealnie. Ta jodełka jest chyba za mocna, bardzo wyrazista.

 

Planujesz kuchnie takiej wielkości jak teraz czy jeszcze większą?

[TAR]

wychodzi, ze bedzie ze 3m2 wieksza i bez wyspy

 

to dobrze, ze kazda lubi co innego. wialoby nudą jakby kazdy w chacie mial tak samo. Aska a nie masz wrazenia, ze do mnie ani troche nie pasuje klasyka? Probowalam kilka razy podchodow we wnetrzu i za cholere nie da sie. Ale co mnie dziwi i martwi, ze styl w ktorym bym sie odnalazla troche retro, troche loftu industrialu ostatecznie tez mi nie wychodzi. Widze to, jak projektuje sobie teraz wnetrza. Marzyl mi sie tez farmhouse - na dluzsza mete nie wytrzymam. Czyli bedzie tak jak teraz fiku-miku strasznie jestem niekonsekwentna jesli chodzi o styl. W ogrodzie mam to samo:cool:

Edytowane 5 Października 2021 przez TAR

[joana_]

Nie wiem czy ci sprawie komplement, czy wręcz przeciwnie.

 

Nie pasuje do Ciebie klasyka

[joana_]

Jak wyszliśmy od Was, wspólnie stwierdziliśmy, że Wasz dom pasuje do was.

 

Coś takiego jest, że czasami mi się coś nie podoba we wnętrzu, ale czuję się dobrze. Bo pasuje do domownikow

[TAR]

Nie wiem czy ci sprawie komplement, czy wręcz przeciwnie.

 

Nie pasuje do Ciebie klasyka

 

ani jedno ani drugie, proste stwierdzenie faktu, ktory juz sama dostrzeglam ale nie bede z tego powodu szat rwac:D

[TAR]

Jak wyszliśmy od Was, wspólnie stwierdziliśmy, że Wasz dom pasuje do was.

 

Coś takiego jest, że czasami mi się coś nie podoba we wnętrzu, ale czuję się dobrze. Bo pasuje do domownikow

 

 

moja kochana, to sie nazywa atmosfera. fluidy ktore przekazujemy (my, wy, inni w swoich domach) maja moim zdaniem ogromny wplyw na postrzeganie. mamy kilku znajomych i rodzine, ktorzy nie lubia i nie sypiaja u kogos. u nas robia wyjatek i do tego spia do poludnia:lol2: siostra moja ma problemy ze snem a u nas spi ładnie cala noc i pozno wstaje. czyli im dobrze. ten dom byl wytesknionym po tym koszmarze, ktorzy przezylismy w poprzednim domu i moze dlatego jest w nim spokoj i wieksza harmonia.

[mania1220]

TAR zle mowisz, jestes konsekwentna wlasnie, dlatego nie widzisz innych wnetrz u siebie niz takie jakie masz.

Ja tak samo probowalam sie odnalezc w nowoczesnym i nic z tego nie wychodzi - lepiej sie czuja (ja, M, moja Mloda i Mlody) w klasycznych. Moze tez dlatego ze mimo ze tutaj sa nowoczesne domy i sa przepieknie z zewnatrz i w srodku - wiekszosc woli klasyczne.

Temu mowilam, obie zrobvimy w nastepnych dwoch latach dwa rozne wnetrza i to bedzie ciekawe.

[mania1220]

wracajac do mojej kuchni - te slupki to wlasnie sa te detale o ktgorych mowilam, nie rozpisywalam sie bo bylo joz pozno tylko na szybcika wkleilam wizualki. Chodzilo mi wklejenie tej lodowki z winiarka - bo jak TAR pamietasz przedtem tam byla zwykla lodowka i stolik (po tutejszemu zreszta tez).

 

Joana - szafki nie beda gladkie, beda shakery, niestety to niej jest typowy program do kuchni a do calego domu + na zewnatrz wiec nie bylo wyboru. I juz patrzac na sama wizualke - zle sie czuje z nowoczesnymi frontami Ale chodzilo o rozmieszczenie wszystkiego.

Slupek byl podgladowo tez z lewej - z prawej mial byc slupek na mikrofale - bo nadal nie wiem czy wsadzic ja w kuchni czy w spizarni. Bez slupka po lewej troche mi nierowno szafki wychodzily - teraz mam rowniotko bo mam szafki na bocznych scianach tez (kolo okna np). Byc moze pociagne te szafki jednak kolo okna, zobacze. Pobawie sie dzisiaj.

 

TAR - szafki nie pociagniete do sufitu bo slupek po prawej nie dalo sie na wysokosc juz pociagnac w gore wiec tylko tak rozrysowalam, beda do samego sufitu, nie bede po drabinie latac. Wysokosc tez bedzie sufitu wieksza niz na planie bo teraz tam jest 2.70 a na planie 2.5.

Lodowka za daleko od zlewu?? witaj w amerykanskiej kuchni - kuchnia w litere U zawszed tak jest zrobiona - wyglada to lepiej i ladniej i symetryczniej. Czy za daleko? nie. Nie widze problemu w przejsciu do zlewu. Teraz mam identycznie kuchnie zrobiona (tylko mniejsza), u Joany tez lodowka daleko po drugiej stronie.

 

Nawet patrzac ze slupki sa - kuchenka ma 120 cm a blatow obok jest po 140 cm kazdy - to nie sa male blaty. Tutaj robiac ta kuchnie byloby wiecej bo inne rozmiary szuflad mamy, ale na polke 80 + 60 (chyba ze bym robila na zamowienie to byloby na 100 + 80 i kawalek wieksza kuchnia)

 

 

Joana - spizarka to nie jest zwykla spizarka - to jest "Butler's pantry" tzw.

Pozostalosc po starych czasach - tak jak pozostalosc malych zamknietych kuchni w PL.

Butler - nie wiem jak to na polskie jest - ale to byl glowny szef sluzby, lokaji, sprzataczek, pokojowke - to pomieszczenie kiedys bylo zamykane na klucz przez niego, niektorzy tam nawet spali - pod opieka mieli nie tylko czesc jedzenia i wina drogiego - ale przedewszystkim - zastawy srebrne i krysztal i obrusty itp. Oni tego pilnowali, czyscili, wydzielali i liczyli czy wszystko wrocilo na swoje miejsce.

Teraz jest to nie tylko spizarka ale wlasnie pomieszczenie na szklo, wino, obrusy tez, miejsce gdzie mozna postawic dodatkowa lodowke lub wszystkie maszyny kuchenne ktorych nie chcesz na wierzchu w kuchni - blendery, miksery, tostery itp itd. Czasem jest to jedno pomieszczenie a czasem - tak jak u mnie bedzie - dwa. W duzych domach gdzie jest jadalnia (formalna jadalnia ) jest przejscie przez to do jadalni z kuchni wlasnie. Mialam juz taki plan zrobiony na starych planach. Ale moze tez miec wyjscie na zewnatrz, badz byc zamkniete zupelnie. U mnie jadalni nie bedzie, z jednej strony bedzie moja lazienka a z drugiej schody na gore.

wkleje potem fotke zobaczysz.

Tam wlasnie wywale KA mikser i Jure tez tam wywale i blender, nic na blatach mi stac nie bedzie juz.

 

ufff sie napisalam, moze doczytacie wszystko, az mi zaschlo ide na kawe

czekam bo moze dzis przyjdzie pot filler

 

nie wiem ile bykow i literowek zrobilam ale nie chce mi sie juz wracac poprawiac

[TAR]

TAR zle mowisz, jestes konsekwentna wlasnie, dlatego nie widzisz innych wnetrz u siebie niz takie jakie masz.

Ja tak samo probowalam sie odnalezc w nowoczesnym i nic z tego nie wychodzi - lepiej sie czuja (ja, M, moja Mloda i Mlody) w klasycznych. Moze tez dlatego ze mimo ze tutaj sa nowoczesne domy i sa przepieknie z zewnatrz i w srodku - wiekszosc woli klasyczne.

Temu mowilam, obie zrobvimy w nastepnych dwoch latach dwa rozne wnetrza i to bedzie ciekawe.

 

hmmm a moze jestem ograniczona tylko do wlasnej głowy. moze jakby robil to profesjonalista, projektant wnetrz "z jajami" to zrobilby dla mnie inne wnetrza. Te nowe mialy pewne priorytety, bedzie mniej pokoi i graty gdzies trzeba poumieszczac stad takie rozwiazanie a nie inne nawymyslalam. trudno wszystko chowac w loftowym wnetrzu, gdzie rzeczy sa na wierzchu, otwarte polki itp. priorytety ..... ale nutke tego stylu i tak przemyce

Edytowane 5 Października 2021 przez TAR

[mania1220]

no kto jak kto ale nie jestes ograniczona, no moze troche bo co pokaze to krecisz nosem :lol2:

to nie tak TAR, ale dam Ci przyklad ze mna - mieszkam gdzie mieszkam wiec dlatego "zgrzyt wnetrzarski" zawsze bedzie bo w Europie inaczej jest, inne trendy i przedewszystkim inne przyzwyczajenia - pomimo tego ze oba kraje (Kanada & US ) powstaly zbudowane przez europejczykow i europejskie trendy tutaj przyszly. Czesc z nich do dzis zostala niezmieniona, czesc - z czasem na kontynentach sie zmienila.

Nie jestes ograniczona tylko pewno w za malo w innych domach bylas, a napewno juz w typowym jak moj nie bylas - czyli w US czy w Kanadzie (bo oba kraje maja takie same domy i takie same wnetrza). Bo w Posce nie ma tego, a jak jest i ktos zrobil - nie jest to do konca tutejszy styl i wychodzi - jak z Ikei . Przeciez ogladam mase kuchni w Polsce widze ten "zgrzyt". Jest co innego cos na zdjeciach ogladac i uwazac to za fe a co innego byc w srodku i widziec na zywo w calosci, a nie kawalek po kawalku na zdjeciach i fotkach z netu.

pozatym kazdy ma inny gust, mozesz lubiec kolorowe ciuchy a wejdziesz do mojej szafy i 90% czerni jest.

 

powiem Ci jeden trend ktorego niecierpie - nie znam nikogo kto by tak w domu mial osobiscie ale w sklepach byla masa tego i uzadzone "kaciki" na ten styl - to jest shabby. Nie moge tego przelknac. Styl sie tutaj znudzil szybko i odjechal w sina dal. Loftowe - zalezy jakie. In dustrial tez niezbyt - nie lubie polek otwartych bo to zbieracze kurzu, polek z rurek na wode robionych, wiesz o czym mowie? Nowoczesne lubie, ale - zeby to byl prawdziwy nowoczesny styl i wygladalo nie kiczowato i nie Ikeowato - trzeba dac duzo kasy. Sama wiesz ile takie meble kosztuja:sick:

 

nie pisze zeby kogos obrazic bo nie o to chodzi - bo macie w Eu setki lepszych rozwiazan wnetrzarskich i budowniczych niz mamy tutaj. Mimo to my mamy tez kilka ktore sa lepsze niz w Polsce, ale wlasnie trzeba co nieco "przemycic". Tak jak ja ten cholerny okap. Albo pot filler.

I jeszcze jedno - klasyczny styl nie znaczy staroswiecki Klasyczny raz ze jest bezpieczny i niesmiertelny a dwa latwo wymieszac z nowoczesnynm. Staroswiecki - wtedy juz wychodzi kiszka jak sie namiesza.

[mania1220]

TAR a te podwojne szafki - zdaja egzamin tylko w nowoczesnych gladkich kuchniach

 

przyszedl pot filler jest wiekszy niz moj - z czego sie ciesze bo moja kuchenka bedzie wieksza, wkleje potem fotki

 

no i jeszcze jedno - debil totalny jestem - tyle lat juz na tym programie robie projekty a dopiero dzis zauwazylam ze jednak MAJA inne fronty szafek - wlasnie je zmieniam, beda nowe wizki:yes:

[joana_]

Na fronty w tym co pokazałaś nie patrzyłam, bo wiem że to taki szkic. No i jakoś nie wyobrażam sobie żebyś nagle zrobiła gładkie fronty

 

Koleżanka ostatnio brała projektantkę do łazienki. Kupili mieszkanie, urządzili już wszystko sami, tylko łazienka im została. Mieszkanie jest świetne, tylko łazienka dosyć trudna i właśnie potrzebowała kogoś kto pokaże jej coś innego niż ona by wymyśliła.

Kuchnie ma gładka, z blatem Ala marmur, ale w beżu. Złota bateria. Bardzo ładna kuchnia, choć żadna z nas by tak nie zrobiła. Do czego zmierzam, koleżanka jest delikatna blondynka, tak się ubiera, taka ma kuchnie, salon też urządziła ładnie, z jednym mocnym akcentem, witryna troszkę w stylu loft.

 

Pani projektantka jak przyszła do niej, nie koniecznie nawet była zainteresowana jak wygląda reszta mieszkania. Na pierwszy projekt pokazała jej coś innego, płytki w monstery !! Wielkie zielone, blat pod umywalki, jedna szafeczki. A oni dwójkę dzieci. Jak mi to kumpela pokazała to pytam serio podoba ci się??? Oczywiście że nie. Kompletnie odjechała pani. Raz że nie praktycznie, dwa kompletnie nie pasujące do reszty mieszkania.

 

Więc wiesz Tatr, wydaje mi się że nawet jak ktoś by ci pokazał że można inaczej i tak byś zrobiła po swojemu

[mania1220]

TAR by zrobila jak robi teraz bo to jej pasuje i odpowiada i jak napisalas Joana - pasuje do niej.

Mi chodzilo o to ze jakby byla w prawdziwych np. amerykanskich wnetrzach to by inaczej na nie patrzyla i tak zle nie odbierala bo ma straszna niechec do nich

nie znam TAR na zywo ale tez mi inne wnetrza do niej nie halo

[mania1220]

sluchajcie, czy w sklepach z farbami do scian itp w Polsce maja komputerki ze skanerem? ze przyloza np. do pomalowanych juz gotowych drzwi i pokaze im jaka mieszanke zrobic?

wiecie o co chodzi? jak robilam tu kuchnie zanioslam swoje drzwiczki i przylozyli to ustrojstwo i wymieszali mi perfekt kolor pod kuchnie zeby okap zrobic i pomalowac.

[TAR]

no kto jak kto ale nie jestes ograniczona, no moze troche bo co pokaze to krecisz nosem :lol2:

nieprawda, nie na wszystko ja nigdy nie powiedzialam, ze cos jest brzydkie i chce koniecznie kogos na swoja modle przekrecic ale moze niepotrzebnie porownuje, ze ja bym nie zrobila.

 

to nie tak TAR, ale dam Ci przyklad ze mna - mieszkam gdzie mieszkam wiec dlatego "zgrzyt wnetrzarski" zawsze bedzie bo w Europie inaczej jest, inne trendy i przedewszystkim inne przyzwyczajenia - pomimo tego ze oba kraje (Kanada & US ) powstaly zbudowane przez europejczykow i europejskie trendy tutaj przyszly. Czesc z nich do dzis zostala niezmieniona, czesc - z czasem na kontynentach sie zmienila.

Nie jestes ograniczona tylko pewno w za malo w innych domach bylas, a napewno juz w typowym jak moj nie bylas - czyli w US czy w Kanadzie (bo oba kraje maja takie same domy i takie same wnetrza). Bo w Posce nie ma tego, a jak jest i ktos zrobil - nie jest to do konca tutejszy styl i wychodzi - jak z Ikei . Przeciez ogladam mase kuchni w Polsce widze ten "zgrzyt". Jest co innego cos na zdjeciach ogladac i uwazac to za fe a co innego byc w srodku i widziec na zywo w calosci, a nie kawalek po kawalku na zdjeciach i fotkach z netu.

 

masz racje, ciezko cos polubic na fotach u kogos jesli nie bywa sie w takich kuchniach i nie mieszka w takich wnetrzach. niestety piekne kuchnie ogladam zazwyczaj w studiach kuchennych albo u bogatych klientow. wiekszosc znajomych czy rodziny stopuje budżet i kasa. ale w sumie to sie nie liczy a czlowiek moge i na palecie siedziec jak ludzie zacni.

 

 

 

pozatym kazdy ma inny gust, mozesz lubiec kolorowe ciuchy a wejdziesz do mojej szafy i 90% czerni jest.

 

a u mnie biel, czern i różowy szary:lol2:

 

 

powiem Ci jeden trend ktorego niecierpie - nie znam nikogo kto by tak w domu mial osobiscie ale w sklepach byla masa tego i uzadzone "kaciki" na ten styl - to jest shabby. Nie moge tego przelknac. Styl sie tutaj znudzil szybko i odjechal w sina dal. Loftowe - zalezy jakie. In dustrial tez niezbyt - nie lubie polek otwartych bo to zbieracze kurzu, polek z rurek na wode robionych, wiesz o czym mowie? Nowoczesne lubie, ale - zeby to byl prawdziwy nowoczesny styl i wygladalo nie kiczowato i nie Ikeowato - trzeba dac duzo kasy. Sama wiesz ile takie meble kosztuja:sick:

 

shabby - blee, prowansalski - tez nie cierpie, rurki na wode itp. graty tez mnie nie krecą. zalapalas o co chodzi, loft wcale nie jest tani, ceny za porzadne meble kosztuja krocie

 

nie pisze zeby kogos obrazic bo nie o to chodzi - bo macie w Eu setki lepszych rozwiazan wnetrzarskich i budowniczych niz mamy tutaj. Mimo to my mamy tez kilka ktore sa lepsze niz w Polsce, ale wlasnie trzeba co nieco "przemycic". Tak jak ja ten cholerny okap. Albo pot filler.

I jeszcze jedno - klasyczny styl nie znaczy staroswiecki Klasyczny raz ze jest bezpieczny i niesmiertelny a dwa latwo wymieszac z nowoczesnynm. Staroswiecki - wtedy juz wychodzi kiszka jak sie namiesza.

 

ja nie czuje sie urazona, bo w Europie mamy duzo rzeczy o wiele lepszych i ladniejszych, finezyjnych i eleganckich ale macie z kolei inne, ktorych u nas sie nie znajdzie. szkoda, ze nie mozna jakos tego polaczyc i udostepnic.

[TAR]

Na fronty w tym co pokazałaś nie patrzyłam, bo wiem że to taki szkic. No i jakoś nie wyobrażam sobie żebyś nagle zrobiła gładkie fronty

 

Koleżanka ostatnio brała projektantkę do łazienki. Kupili mieszkanie, urządzili już wszystko sami, tylko łazienka im została. Mieszkanie jest świetne, tylko łazienka dosyć trudna i właśnie potrzebowała kogoś kto pokaże jej coś innego niż ona by wymyśliła.

Kuchnie ma gładka, z blatem Ala marmur, ale w beżu. Złota bateria. Bardzo ładna kuchnia, choć żadna z nas by tak nie zrobiła. Do czego zmierzam, koleżanka jest delikatna blondynka, tak się ubiera, taka ma kuchnie, salon też urządziła ładnie, z jednym mocnym akcentem, witryna troszkę w stylu loft.

 

Pani projektantka jak przyszła do niej, nie koniecznie nawet była zainteresowana jak wygląda reszta mieszkania. Na pierwszy projekt pokazała jej coś innego, płytki w monstery !! Wielkie zielone, blat pod umywalki, jedna szafeczki. A oni dwójkę dzieci. Jak mi to kumpela pokazała to pytam serio podoba ci się??? Oczywiście że nie. Kompletnie odjechała pani. Raz że nie praktycznie, dwa kompletnie nie pasujące do reszty mieszkania.

 

Więc wiesz Tatr, wydaje mi się że nawet jak ktoś by ci pokazał że można inaczej i tak byś zrobiła po swojemu

 

toteż pisałam o porzadnym projektancie, ja osobiscie znam takich ale mnie na nich nie stac. to sa ludzie, ktorzy z toba usiądą, przepytaja cie ze wszystkiego pokaza sryliony rzeczy i na podstawie tego wykonaja projekt albo kilka do wyboru. to nie projektant z marketu czy ze sklepu z kafelkami ktorzy leca na akord.