Domek z dziecinstwa

[joana_]

O matko jaka spiżarka wielką. Super. Mania, ja mam schody z pół spocznikiem, jutro ci wrzucę zdjęcie jak to wygląda. Na cały spocznik mieliśmy za mało miejsca.

 

Ja ma teraz w spizarce tymczasowe regały, ale jak zrobię porządnie, to z blatami. Wiecie co, ja to w sumie bym mogła swoją spiżarki powiększyć, ale wtedy do kuchni z siatki bym szła przez salon. Mózg mi buzuje od tych twoich projektów Mania. Mogłabym też rozwalić ścianę między wiatrolapem i spiżarka i tak przechodzić. Ale mój się nie zgodzi na duże demolki.

[TAR]

a co do spizarki, u mnie butler's nie bedzie tylko kanciapa na zapasy i graty:lol2: ale ja tam trzymam duzo zarcia dlugoterminowego, makarony, ryz, kasze, sloiki, przetwory, nalewki, zgrzewki z woda, napojami, psie graty i żarcie, worki z ziarnem dla ptakow i oczywiscie sprzet, ktorego uzywam od swieta. takiego miejsca jak ty robisz nie potrzebuje. Wiadomo kazdy robi pod siebie i swoje przyzwyczajenia i zycie codzienne. za to w kotlowni tym razem zamontuje juz zlew, teraz mam tylko instalacje ale sie nie doczekalam zlewu mopy, chemie do sprzatnia itp. graty trzymam w pralni

[mania1220]

jako ciekawostka - przyklad butlers spizarki jako ciaglosc kuchni - bo wiem ze w Polsce nie jest to popularne a tutaj tak

 

 

 

 

 

 

dzis jak mierzylam po planie tu u siebie w kuchni przy blatach to jeslibym wsadzila szafki dolem w liter U to by mi wyszedl taki rozmiar jak na tych dwoch fotkach, na srodku by bylo 1.20 miedzy szafkami na 65cm - a po bokach dwie 80tki wchodza, wiec sporawe, widze to na zywo u mnie ale na wizualkach tego tak nie widac, ale jak zrobie nie wiem, to samo podgladowe jest. Ale robiac blaty w literke L i z jednej strony same polki ktore sa polowe wezsze - jeszcze wiecej miejsca sie robi.

 

 

 

 

 

 

no i przyklad gratow ktore nie musza stac na blatach w kuchni albo w szafkach i trzeba wyciagac - czesc gratow kuchennych mam na dole w szafach w piwnicy bo tu miejsca nie mam Do szuflad mi nie wejda a wole szuflady jednak.

 

 

 

[TAR]

widze to czesto w programamch na HGTV jak amerykanskie domy remontuja. chyba u nas to nie jest przyjete i moze nawet nigdy sie nie przyjmie. to tak samo jak z wiatrolapami, w kazdym projekcie jak patrze to max 3 czy 5 metrow. ani sie obrocic ani w kilka osob zmiescic. u mnie spokojnie wejda 5-6 osob, wiatrolap mam 11 m2, jest miejsce na szafy, konsole, siedzisko i ful miejsca dla ludzi. i nawet grzac nie musze, bo sasiaduje z kotlownia gazowa i rozdzielnia i stamtad jest takie grzanie ze podlogowke mam wylaczona.

[mania1220]

TAr nie trzymam duzo suchych, ryz, maka, makaron - bardzo malo, wole isc swierze kupic Moze to efekt jak jemy i co Akurat wspomnaianych wyzej nie jedlismy juz grubo ponad rok a przedwczoraj wywalilam caly sloj maki - bo nie wiedzialam ile jus stoi i nie chcialam ryzykowac ze jakies zycie tam sie rozwinelo

Ale duzo wody zawsze mamy i innego picia i roznych suchych M kupuje (niezdrowe ale lubi i miejsca zajmuje ) - chinskie zupki

 

TAR pralnie mam razem z "kotlownia", kotlownia u mnie to piec gazowy i skrzynka do grzania wody, przedtem bojler byl, pamietasz zmienilam, to one stoja po jednej a pralka i suszarka ze zlewem po drugiej.

 

ptasie zarcie trzymam w "domku ogrodnika" a psie zarcie mam pod zlewem w pojemniku

[mania1220]

Joana - zaraz wkleje spooooor zdjec ze spizarkami z blatami (moze TAR sie skusi :lol2:)

jak bedziesz robic fotki schodow zrob ta kuchnie i wymierz odrazu

[joana_]

 

[joana_]

Mania, przy swoim wiatrołapów będziesz miała szatnie, czy coś w tym stylu?

 

Co do wiatrołapu zgadzam się z Tar, duże są wygodne.

 

Ja tam zawsze mam zapas, kasz, ryżu, makaronów, Antka słodycze trzymam też w spizarce. Trunki

[mania1220]

Joana tam sa drzwi widzisz? to szafy wlasnie.

Mam plan zrobic dwa wiatrolapy ale nie wiem czy sie uda bo przed domem zaraz studnia jest pokaze potem plany co jest a co chcemy zrobic same zobaczycie

 

trunki soecjalna szafa na dole jest, pamietacie te dlugie szafy co zrobilam na dole? tam wlasnie moja spizarka jest.

 

Joana, super ze pokazalas te schody, to jest tez opcja jakby bylo cos nie tak u mnie, ale sa tylko 3 zakretasy a nie multum, powiedz mi jaki rozmiar ma ten spocznik? Narysowalam u siebie 2 x 1 metr jak pisali ale moze mozna mniejszy? Pisali o wnoszeniu mebli itp.

[mania1220]

Joana jak dzieci byly male to gotowalam codziennie, jedzenia mialam zawsze pelne szafek, ale teraz malo gotuje wiec wiatr hula po szafkach, jezdzimy 1 na tydzien na zakupy i najwiecej co kupujemy to kurczaka i salaty Chleb to tylko dla Mlodego - my nie jemy. I serio to same salatki z kurami badz indykiem jemy.

[mania1220]

powiem wam tak - wole miec duza wyspe i tam sie zgromadzic ze znajomymi niz w wielkim wiatrolapie stac i gadac z kurtka na rece

[joana_]

Spocznik ma prawie m/m. Dokladnie 99/ 95.

[TAR]

no i to jest to co pisalam, specyfika indywidualnych potrzeb, przyzwyczajen itp. nie twierdze ze to co ma i planuje Mania jest ble i fuj, jest wiele rozwiazan ktore chetnie bym zrobila lub zrobie u siebie. a jest tez kilka rzeczy, na ktore w zyciu bym sie nie zdecydowala. i na odwrot. u nas tez jest kilka baboli ale sa rozwiazania z ktorych nigdy nie zrezygnuje, bo zwyczajnie mnie one pasuja. i nie zamierzam polemizowac ze moje jest lepsze czy gorsze. ale mozna sie uzupelnic o ciekawe pomysly. u mie akurat kotlownia bedzi emala, bo tam zawasze moj maz robi taki kipisz ze szalu dostaje. im mniejsza tym mniej nabalagani i gratow nawrzuca:lol2: ja bede miec znowu parterowy dom, piwnic nie uznaje:cool: szkoda kasy na budowe. co innego jak juz sa w domu wybudowanym, to mozna zagospodarowac praktycznie

[TAR]

Mania ja ci jednak radze zrobic schdy proste ze spocznikiem. mowie to z doswiadczenia. wlasnie identyczne mialam jak Joana. Te trojkatne schodki sa bardzo niebezpieczne nawet jak sie przyzwyczaicsz. Do tego trepy proste sa tansze, łatwiej je sprzatnac. i na tej twojej scianie ladniej proste wygladaja mimo wszystko. Joana nie zwalilas sie nigdy ze swoich? normalnie masz identyko jak mialam w pierwszym domu. do dzis jak patrze na blizny po szyciu uswiadamiam sobie - zadnych schodow:lol2:

[TAR]

Mania wez te wszystkie wizki zbierz w jakis jeden katalog i wrzuc na foto googla i zalinkuj

[mania1220]

TAR zgadza sie, jakbym budowala tez bym piwnicy nie robila bo to wielkie koszta w Polsce z tego co wiem, mowie tylko co tutaj jest, chodzi o roznice nie zeby powiedziec ze cos lepsze czy gorsze. Co nie zmienia faktu ze z przyzwyczajnia robie dom na tutejsza modle a nie na polska. Piwnica dla mnie jest duzym plusem.

pamietaj ze znajac mnie masz ciekawostki z pierwszej reki konkretne jak tutaj jest naprawde, bo gazetom nie masz co wierzyc.

Ostatnio sie usmialam - czytalam artykul - polski, jakis wnetrzarski - pisali o kuchniach i blatach, no i wkleili typowa kuchnie taka jak i ja mam tutaj - kuchenka na srodku, lodowka po jednej stronie a zlew po zupelnie drugiej - wiem ze jestescie nauczeni jakichs tam trojkatow w kuchniach, ale pisalam juz wczesniej ze tutaj nie ma takiego czegos i kuchnie kazdy taka ma i nie ma problemu przjsc sie od lodowki do zlewu - tak od zawsze jest, trojkaty sobie mozna w knajpie w kuchni robic gdzie czas nagli pichcic dla gosci i mniej lazenia sie liczy, ale, co mnie usmialo w tym artykule - no wiec ten ktos kto wkleil to zdjecie i pisal o tej kuchni napisal ze kuchnia ta jest typowa amerykanska ale nie do uzytkowania a do.....katalogu bo taki uklad w kuchni nie panuje nigdzie. To jest wlasnie to - pisza jakies bzdety o jakich nie maja pojecia.

 

jakby tu ktos zawital z jeszcze innego kraju jeszcze by inaczej bylo z czyms. W Anglii np jest w wielu zeczach inaczej niz tu i niz w Polsce.

Ja nikomu nic nie wciskam, ja pokazuje roznice dla ciekawostki.

[mania1220]

schody beda takie jak pokazalam, w najgorszym wypadku beda jak ma Joana bo inaczej nie widze gdzie je mozna wsadzic - nie ma miejsca, nie bede robila schodow w jednym z pokoi i bede walczyc z architektem ze ma tak byc jak chce albo poszukam kogos innego

to juz 3ci dom ktory plany robie i jak babcie kocham - ostatni, bo mi bokiem wylazi ze wszystko mi sie rozwala w strzepy

[joana_]

Joana nie zwalilas sie nigdy ze swoich?

 

 

Tylko raz i to nie na zakręcie

 

Koleżanka, ma proste jak drut, jednobiegowe, myjąc podłogę szmata, schodziła do tyłu. Cała dupę i nogę miała czarna, jak zjechała.

 

Wiadomo, że jak jest miejsce na pełen spocznik to tak bym wolała, ale nie było jak zrobić. Musiałabym wejść bardziej w hol, a to mi nie pasowało.

 

Tar, tak jak mówisz każdy ma inne przyzwyczajenia, inaczej żyje. Jak zrobię spiżarki, to na bank muszę mieć półki u góry, robię co roku passatem, cukinię do słoików, parę dżemów, ogórki. Podobają mi się takie górne szafki w spizarce, za szkłem, że szprosami, ale słabo by w nich słoiki wyglądały

[TAR]

oj ja to kilka razy, zawsze na zakrecie noga mi leciala i sru. raz to tak zalalam sie krwia, ze pies przy mnie wyl i zlizywal mi z rany, wtedy zebra mi sie na cyckach odbily ja wlasnie tez robie swoje przetwory, naleweczki itp. czesc trzymam w spizarni a czesc w garazu na regalach bo mam tam chlodniej. duzo tego. w spizarni trzymam tez zgrzewki z recznikami papierowymi itp.

[mania1220]

wklejam spizarki, rozny rozklad szafek, polek, blatow tez, wiele z nich sa naprawde male i widac jaka mase mozna zmiescic zeczy

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ufff dawno sie tyle nie ponawklejalam, jak sie powtorzylo to sorry