Domek z dziecinstwa

[mania1220]

a z innej paki, na temat lazienki - nie wiedzialam ze taki problem potrafi byc z kibelkiem juz godziny na lazienka spedzilam, ale o ile reszte wiedzialam co chce i jak chce - tak nad sraczykiem mialam dylemat .

Nie mielismy nigdy podwieszanego (tak tak, tutaj niezbyt sie przyjely chociaz sa ale malo). I tak serio - nam sie stojace podobaja bo nadaja lazience typowy wyglad lazienki. Ale znow te wasze podwieszane mi pasuja ze latwiej umyc podloge i nie trzeba walczyc z kazdytm zakamarkiem. Na kolanach. Mimo ze teraz takie mam ze zakamarkow nie ma to nadal na kolanach trzeba ta podloge umyc no i kibelek sam tez sie kurzy i go wiecej - wiec jakby nie bylo buch na kolana

M sie boi na wieszane siadac mimo ze mu mowilam ze do 300 kg a moze i wiecej sa, ale w Polsce bal sie siasc u brata ze urwie i tak

No i dobra, po masie kombinacji w te i wewte doszlam do wniosku ze zrobie podwieszany, ale co mialam problem? gora nad kibelkiem. Jak nie urok to wiadomo co.

[TAR]

nie rozumiem, co za problem z góra nad wc. u mnie mam zlicowane i zrobione zabudowy powyzej kafli. tam chowam wszystko od papierow toaletowych po srodki czystosci i kosmetyki. cos w ten deseń:

 

 

 

http://www.lazienkowy.pl/galeria-lazienek/obrazki/max/12578-szafki_bezuchwytowe_nad_stelazem_wc_010916.jpg

 

 

ja osobiscie nie lubie obudowywanych i robionych ołtarzykow z wneka na roslinke

[TAR]

i niech sie nie boi, nie urwie sie. a wc kupic najlepiej gladki, czysci sie idealnie

[mania1220]

TAR - naprawde musisz mnie znac, nawet podskornie - wkleilas bez bideta bo wiesz ze go nie zrobie :lol2:

 

tak o ta sciane chodzilo, tak wiem ze masz szafeczke bo pamietalam a dzisiaj nawet poszlam sie upewnic, nie wiem czy chce tam szafke miec. Zrobilam sciane sama. Wiem ze przydatna na pierdoly i papier ale wole miec sciane chyba a z tylu wejsc glebiej w sciane polka w garderobie, zobaczysz o co mi biega - nadal robie bo chce pokazac co wyszlo.

 

zlicowane - musze to slowo zapamietac zobaczymy po ilu razach sie uda

[joana_]

Wiszący kibelek to norma u nas.

Ja w górnej łazience mam zabudowany na gładko, bez półek. Mam w tej łazience sporo miejsca do przechowywania, więc nie było mi szkoda zabudować regipsem. Na dole mam półkę, wysoka zabudowa kolidowała mi z kabiną. I w sumie nie mam nic przeciwko ołtarzyków. Stoi ma na tej półce lustro kupione wieki temu, jeszcze w opakowaniu. Kupiłam i nie znalazłam na niego miejsca. A teraz już tam wrosło. Jak zabieram żeby zobaczyć czy gdzieś powiesić, to mi łyso.

[TAR]

Joana piszac oltarzyk mialam na mysli te poleczke i dorobiona wneke. ostatnio widzialam tam storczyk, wystawke perfum, obowiazkowy odswiezacz i papier toaletowy. no nie wyglada to najlepiej.

 

Mania oczywiscie mozna zlicowac na gladko, tez mi sie podoba ale ja potrzebuje miejsca na chowanie pierołów wiec na pewno zrobie zabudowy. no i u mnie bidety obowiazkowe nawet proponowalam mojemu zeby w jednej lazience nie robic, nie chcial o tym slyszec. ma byc i koniec.

Edytowane 31 Października 2021 przez TAR

[mania1220]

a ja zaproponowalam M JEDEN tylko bidet w domu - nie chcial o tym slyszec

powiem tak - nigdy nie korzystalam to nie wiem co trace

[TAR]

przyjedziesz skorzystasz i zaczniesz remonty:lol2: ja kiedys tez nie chcialam slyszec o bidecie. do pierwszego uzycia. swietny wynalazek. z kolei bidetta to nie moja bajka, taki wc myjacy tez nie.

[mania1220]

bo ja sie nie znam, ale TAR , jesli nie uda sie z pompa ciepla w piwnicy - mury sa niesamowicie grube, mieli problem z ciagnieciem rur do szamba, bede musiala na gorze postawic, ta czesc co w domu stoi - czy wystarczy miejsca w tym miejscu gdzie stara wanna a ja bym chciala pralke i suszarke? wtedy pralnia w piwnicy, ale nie chce tego WC stracic bo lazienka jest tylko przypisana do sypialni.

[TAR]

wiesz co nie wiem, musialabys sprawdzic sobie po wymiarach ile ma ta wewnetrzna a ile masz tam miejsca. z pompa to najlepiej jakby ci instalator podpowiedzial czy sie da czy nie. na oko wyglada ze wejdzie Edytowane 31 Października 2021 przez TAR

[mania1220]

nie wkleilam z erozmiarami, tam jest - odliczajac czesc na WC 2 x1.70, ta pompa wielkosci lodowki nie?

mam nadzieje ze da sie w piwnicy jednak

[TAR]

no to wg. mnie wejdzie ale piwnica lepsza

[mania1220]

lazienka - moja inspiracja :

 

 

 

 

tam mam 2 metry i taka dluga szafke chce z szufladami, wiszaca. I dwa zlewy. Bo ja nie trzymam szczoteczek itp na blatach, tyle blatu to by lyse bylo. Perfumy, wazonik i to wszystko.

I lazienke i garderobe M sam zrobi, jedynie co to kogos trzeba bedzie do przekucia sie w podlodze na rury. Scianki, zabudowy, szafka, podlaczania itp itd M zrobi.

 

pytanie za 100pkt , kladac podlogowke - mozna zrezygnowac z niej pod prysznicem??? a reszte lazienki wysadzic? Prysznic - podloga bedzie z mozaiki. Tak mam i teraz i zadnego ogrzewania tam, ale tak na polski styl budowania mozna opuscic prysznic??

bo mam powod do tego.

[TAR]

ja akurat nie mam pod prysznicami, podloga i tak jest ciepla. nie wiem czy pod prysznicem w ogole powinno sie robic, syfony za szybko by wysychaly i capioszka by byla

[TAR]

Mania jakie pałace projektujesz:lol2: a wez mi powiedz jakiej szerokosci masz tam drzwi, bo waskie mi sie wydaja na tych wizkach

[mania1220]

zrobilam tak lazienke ze jest przypisana do mojej sypialni, ale jakby WC bylo zajete to mozna isc - ale sie nie platac po mojej sypialni - widac bylo na planach. Szuflad na 2 metry wiec szafka nad kibelkiem niepotrzebna. Szyba od podlogi do gory - zadnych drzwi nie chce.

I lazienka tez o shutters sie prosi bo od frontu jest

A z mysla o starosci jest zrobiona laweczka, jak juz czlek sie bedzie trzasl i stac za dlugo bedzie ciezko. Prysznic spory, ale o taki mi chodzilo. W tamtym pokoju jeszcze wiekszy wychodzil bo lazienka byla na 2.50 szeroka, ale garderoba mniejsza no i kucie przez caly dom.

Edytowane 31 Października 2021 przez mania1220

[mania1220]

jakie znow palace lazienka prosta jak drut tylko kupa kafli

drzwi sa na 80 cm, jak wejda na 90 to takie wsadze, ale mierzylam u siebie tutaj, mam 30 cali wszedzie czyli 76 cm i nie mysle ze wiekszychg potrzebuje

TAR toz mowilam ze siedzialam godziny nad tym, walczac o kazdy centymetr

[mania1220]

ah, no z tymi wizualkami, tez to pisalam Joanie - czesto pomniejszaja badz powiekszaja szczegolnie jak dlugi strzal zdjecia, panoramiczy, ja tu latam wszedzie z tasma i mierze czy sie zgadza jak widac, kuchnie juz mam cala wylepiona na blatach, wymiary mi M przywiozl z Polski bo z laserem gonil z bratem. Joana tez ze szczotkami i krzeslami wczoraj latala

[joana_]

Ja nie mam bidetu, mam małe dziecko, przychodzą do niego dzieci, niektóre tak jak mój nie wiedzą co do bidet( pamiętasz Tar, jak pytał?) Boje się żeby mi któreś narobiło tam. Mi się łazienka podoba, garderoba też. Mania, dużo kasy jesteś do przodu na wykonawców. Mój podłogę z płytek w małej garderobie położył, ale ścian w łazience by się bał. Tym bardziej, że my mamy na ścianach gruby gres, nasi wykonawcy specjalna tarcze do niego musieli sobie kupić.

[mania1220]

u mnie Mlodej dzieciaki nie dosc coby narobily to by nawrzucaly czegos - zabawki, skarpetki , samochodziki - nie macie pojecia co ja juz u siebie wyciagalam a ile razy Mloda swoj kibelek rozkrecala caly i sciagla z podlogi i odtykala. Bidet moze i fajna zecz - ale jak mowi Joana - przy dzieciach to niezbyt. Ale wizke zrobilam, dla swoetego spokoju, jak walczylam ze scianka.

 

Joana no ze domy murowane wiec cos innegio na scianach, tutaj mam szkieletowy wiec latwo. Tamte wszystkie albo wiekszosc pokoji sie zmienjszy o kilka cm bo M bedzie nabijal listewki i gipsowe plyty nakladal, to samo w lazience - lazienkowa plyte na listewki i dopiero kafle. Zostalo nam duzo specjalnego "materialu" co sie daje pod plyty w prysznicu to akrat sie sprzyda.

Nie znam w Polsce scian, ale czytalam jaki problem nioektorzy nawet maja pomalowac - jakies gruntowania itp? nie znam tego. Temu kazalam M nalozyc karton - gipsy gdzie sie da.

Joana chcemy jak najwiecej sami zrobic bo ta robocizna czasem drozsza od materialow, za ta kase wole cos innego kupic i zrobic. No i predkosc - jego bratu "Pan Usterka" robil tam na wsi lazienke. Ktos inny popodlaczal rury itp a ten zeby kafle wsadzic a lazienka polowe tego co ja robie - zalelo mu MIESIAC przychodzil jak mu sie chcialo, godzinka tu, godzinka tam, godzinka na papierosku myslenia jak kafelke uciac - wscieku dupy bym dostala i przegonila, nie mam nerwow do takiego czegos.