Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ja tez tego trzeciego pije, jest przepyszny, czuc tam wanilie, troche pieprzu, roztopionego toffi ale na pewno nie plastiku. nie wiem moze macie racje z tymi smakami w roznych miejscach swiata.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1497/#findComment-7960210
Udostępnij na innych stronach

chyba rozwiklalismy zagadke - TAR zero tych smakow czuc, M tez czul plastyk, dlatego sie dziwie bo ma duzo wkladek.

Ale teraz sprawdzil - w Polsce macie go 40% a my mamy 47% :cool: Najwidoczniej to 7% wiecej spirytu zabija smak .

Jedna osoba napisala ze za slodki dla nich chyba ze likiery lubia - nie wiem gdzie ta slodycz? chyba ze jakas seria niewydazona bo ani nie slodkie a wrecz gorzkie i zero smaku - oprocz plastyku :lol2:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1497/#findComment-7960211
Udostępnij na innych stronach

Cristal w Polsce drozszy niz tutaj, tez cos czego nie rozumiem - przez z Francji jest.

A pojdzie sie do do Polskiego sklepu zeby kupic co polskiego to cena ze glowa boli, np. maly serek wiejski kosztuje 4$, tlumacza sie ze placa za przywozenie - to alkohole z calego swiata nie sa przywozone? I tansze niz w Europie??

Polak Polaka zawsze obskubie.

 

M pisalam byl po kafle. Wrocil obladowany - kupil z 6-7 nazedzi. Uzywa tylko Dewalta w pracy i w domu i jak sprawdzil ceny w Polsce to mu sie zielono zrobilo takie ceny macie. Wiec zrobil liste i skupuje powoli. Ciekawe co jeszcze musze sprawdzic i tu kupic?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1497/#findComment-7960214
Udostępnij na innych stronach

TAR czytalam co pisalas o klimie - nie dosc ze nie lubie ich ale wyjscia nie mam, tak nie rozumiem technicznych zagadek o ktorych pisalas, ALE....czy bedziesz je wpuszczac z gory z poddasza???

przesunelm okna i okap - nie bedzie to przeszkadzalo wizualnie? (jesli nie musi!)

 

 

4-CA6174-A-8-EB0-4-CE3-AF62-F38-B021-FDD2-D.jpg

 

 

nie lepiej tak??

 

7-AC9274-D-125-B-4-FC0-822-F-8-F135-FE9-A6-CC.jpg

 

 

a tu reszta

 

 

19-B02-D8-F-3-CFA-4423-A421-D1-E3252-F3-BF9.jpg

 

C4-CD76-E6-C66-C-4-E9-C-898-E-5-D961-A457-CD9.jpg

 

C616-F411-AE34-468-B-9-C69-C8-E2-B6-E7-E2-AF.jpg

 

 

bo nie mow ze chcesz przesunac wszystko i go zalozyc nad blatem :sick:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1497/#findComment-7960217
Udostępnij na innych stronach

u mnie debata na temat zasloniecia okien, M w koncu wczoraj powiedzail mi zebym przestala tyle myslec bo kaze mi w kuchni nad zlewem "zazdrostke" powiesic i kwiatki na parapecie postawic :lol2:

serio, nie moge zazdrostek strawic , ani kwiatkow na parapetach

 

jeszcze do obiecanego tematu zaluzji nie doszlam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1497/#findComment-7960218
Udostępnij na innych stronach

chyba rozwiklalismy zagadke - TAR zero tych smakow czuc, M tez czul plastyk, dlatego sie dziwie bo ma duzo wkladek.

Ale teraz sprawdzil - w Polsce macie go 40% a my mamy 47% :cool: Najwidoczniej to 7% wiecej spirytu zabija smak .

Jedna osoba napisala ze za slodki dla nich chyba ze likiery lubia - nie wiem gdzie ta slodycz? chyba ze jakas seria niewydazona bo ani nie slodkie a wrecz gorzkie i zero smaku - oprocz plastyku :lol2:

 

fakt, jest slodkawy ale nie za slodki. jak bedziesz u mnie to zrobie ci odpowiedniego drinka w dobrej proporcji, moze posmakje. moj raz sprobowal i sie teraz podpina do mojej butelczyny. u nas ma ten rum dobre opinie, mi osobiscie smakuje bardziej niz havana black czy baccardi black. teraz kupilam kpt. morgan black spiced, dobry ale za duzo wanilii. wpadne w alkoholizm przez te problemy:cool:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1497/#findComment-7960219
Udostępnij na innych stronach

z ta klima to na razie przymiarki robimy gdzie ja powiesic, tam na sciance na pewno nie bo z rurami bede miec za duzo zabawy i nie bede mogla skroplin zrobic grawitacyjnie na zewnatrz. tylko podpompowac i gora postropie. do bani wtedy mus zastosowac pompke a te sie czesto zwaieszaja. po drugie tam bedzie zabudowa do samego sufitu na ksiazki.

 

nad blatem w kuchni to na pewno nie. z tymi oknami to przemyslalam i to po lewej zostawie jak jest a przesune te po prawej. ale to doprawdy juz szczegoly. jeszcze mam opcje, ze klime powiesze na scianie z naroznikiem, tam moge rury puscic przez taras. na razie czekam na info od projektantki ile zaspiewa i czy sie podejmie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1497/#findComment-7960223
Udostępnij na innych stronach

Mania, cycki nawet dałaś ;)

To samo chciałam napisać, że mogą być inne na dany kraj. Jak proszki do prania.

 

Boże, jak dobrze że ja ostatnio mało kiedy pije mocny alkohol. Lubię białe wina , lekkie , młode. Najlepiej Verde. A że one smakują najlepiej latem, to od jesieni do lata pije mało.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1497/#findComment-7960227
Udostępnij na innych stronach

Kupiłam klej razem z tapeta, co ty mnie za amatorkę masz? ;)

 

W poniedziałek kładę, wywiozę młodego do przedszkola i się biorę za robotę. Dom też muszę odgruzować. Przecież okupował kanapę od kilku dni, postanowiłam nie robić nic, oprócz szybkich obiadów. Teraz już z łóżka pisze, poczytam książkę chwilę i spać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1497/#findComment-7960251
Udostępnij na innych stronach

w koncu docieram do tematu zaluzje , M mnie wyciagnal do sklepu po cos jeszcze co kazalam mu kupic z serii nazedzi wiec poszlam fotek nacykac - bo wiedzialam o czym chce napisac ale wiedzialam ze ciezko mi bedzie przemowic do Was slowami pisanymi - obrazki lepiej przemowia, no i jak myslalam tak bylo ze mialam racje - niestety :sick:

 

z gory mowie ze nie mam nic przeciw zaluzjom zeby nie bylo, to ze wole shutters i ze je mam akurat - to inna para butow!

to ze je chce znow - to tez inna para butow

to ze sa cholernie drogie to juz buty z cholewkami :cool:

to ze nie kazdy ma na to fundusz albo sie zastanawia nad takim extra funduszem to juz gumiaki rybackie po pachy

 

 

 

tu akurat sa zaluzje i shutters - wiadomo maciupkie okienka wiec te shutters wygladaja do dupy, no ale daje obraz

 

 

IMG-2335.jpg

 

IMG-2336.jpg

 

 

tu dalej byly, dwa rodzaje (rozdzielane i nierodzielane)

 

 

IMG-2365.jpg

IMG-2366.jpg

 

IMG-2372.jpg

IMG-2374.jpg

 

 

rozdzielane mam w jednym pokoju tylko.

 

wracamy do zaluzji - ale tyczy sie to i zaluzji i shutters, wszystko co napisze pisze z wlasnego doswiadczenia bo mialam badz mam nadal wszystko o czym pisze - drewniane zaluzje, z kompozytu zaluzje, metalowe zaluzje, taniochy plastykim zaluzje, drewniane i plastykowe shutters.

 

sa robione z 3 roznych tworzyw, a ze nie znam polskich nazw bede pisac "po mojemu" mam nadzieje ze zalapiecie.

 

z drzewa, z plastyku i z kompozytu.

 

wiadomo ze z drzewa sa najdrozsze. Z plastyku najtansze a z kompozytu leza posrodku. Mimo to cena potrafi byc zaporowa, dzisiaj znalazlam drugie miejsce gdzie wycenilam taka sama wielkosc jak TAR miala wycene - na kompozytowe mowie o shutters - chceli 5200$ :mad: Nie z drewna a z kopozytu, tamte co wycenialam jedno to pewno z plastyku byly. O shutters mowie. Na wypadek gdybyscie myslaly ze tu tanio. Z tym ze sklepow z nimi tyle ze mozna sie potknac bo na kazdym rogu sa i napewno mozna kupic taniej niz ci dzisiaj zawolali.

 

dobra, to co za i przeciw jesli chodzi z czego sa zrobione:

 

drewniane sa najlezsze - czyli przy shutters na wielkim oknie mozna miec mniej paneli, przy zaluzjach za to - mniej sznureczkow.

Duze okna badz drzwi tarasowe najlepiej robic w drewnianych przez to. Drewniane tez wymagaja wiecej pracy jak to drewno ale zadna tragedia, z shutters jest lepiej bo latwo przemalowac (malowalam 4 panele drziwach przesuwanych i 2 panele kuchenne, bo jak pisalam kupowalam po trochu w roznych miejscach i te akurat po przyniesieniu do domu okazaly sie off white a nie white i sie z framugami bialymi gryzlo). Zaluzji nie oplaca sie malowac bo trzeba sznurki sciagac.

 

plastykowych i kompozytowych sie nie pomaluje , w sumie mozna ale kto sie bedzie w to bawil? - za to zero pracy przy nich i uwazac nie trzeba, sa tez odporne na wgnioty i uderzenia.

Do mycia mozna je sciagnac , rozlozyc na tarasie i pod cisnieniem i uzywajac chemii umyc elegancko :D Nie ma tak ze sama sucha szmatka sie wytrze kurz - muchy wlatuja, siadaja i - sru, wiadomo, sie zalatwiaja. Pain in the ass umyc bo sznurki przeszkadzaja - to byl powod dlaczego sciaglam swoje zaluzje (mialam drewniane) wywalilam na smieci (za duzo na lokalnych nikt by nie kupil) a zaczelam shutters zakladac - MYCIE.

Sztuczne shutters tez mozna woda lac i myc, niestety ja nie moge, ja mam wszystkie drewniane tylko w dwoch lazienkach mam plastykowe i zaraz do tego dojde. Nie przejmuje sie o mycie bo umyc shutters z muszych gowienek to latwizna bo nie ma sznurkow i sa szersze.

Drewnianych zaluzji nie mozna myc jak tamte, wiec zostaje wilgotna szmatka.

 

Drewniane zaluzje nie powinno sie zakladac w klimacie gdzie jest wielka wilgotnosc bo sie powykrecaja, szczegolnie jak sie nie ma klimatyzacji. Nie powinno tez przez to sie zakladac w lazienkach, pralniach i kuchniach nad zlewem - chociaz tutaj moge sie klocic bo w kuchni mam drewniane nad oknem i sie im nic nie dzieje. Za to w lazienkach wsadzilam plastykowe - zeby miec pewnosc ze nic sie nie stanie. Nie widac ze plastyki :D

 

za to wiem jak woda na drewno oddzialuje, w sypailni u mnie mam czesto gesto nawet w zimie otworzone okna, a jak pada deszcz - niestety pada mi prosto na te okna. jak wiec otworzone a ja nie zdaze albo mnie w domu nie ma - shutters cale w wodzie i mam az wode na podlodze :mad: Podlodze nic sie nie stalo ale shutters w kilku miejscach spuchlo i farba popekala - na szczescie pod spodem, a ja lopatki trzymam ukosnie w dol a nie w gore wiec nie widac i jest minimalne no ale mam dowod co sie dzieje z drzewem - na dodatek shutters sa o wiele grubsze niz zaluzje.

 

tutaj w sklepie mieli shutters aale nie wiem czy plastykowe czy z kompozytu bo sie nie wczytywalam , mogly byc plastykowe a mogly byc kompozytowe nowoczesne czyli gladkie bez widoku rysunku drzewa. ja mam drewniane nowoczesne - drzewo totalnie wyrownane ze sa plaskie bez rysunku drzewa bo innych nie lubie.

 

 

IMG-2376.jpg

 

IMG-2377.jpg

 

 

w drugiej czesci bedzie powod dlaczego nie widza mi sie zaluzje , a dokladnie przez dwa powody.

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1497/#findComment-7960265
Udostępnij na innych stronach

powod pierwszy dlaczego zaluzji nie cierpie chociaz mi sie podobaja

 

shutters ladniejsze w wygladzie sa - ale dla mnie, dla mojego domu, bo nie znaczy ze beda pasowac w kazdym domu, super nowoczesne domy ladniej z zaluzjami wygladaja, wystarczy sobie pogooglac. Nie chce mi sie wklejac.

 

Zaluzje biale - rozjasniaja pomieszczenie i nie zucaja sie w oczy, zaluzje ciemne pociemniaja pomieszczenie i je pomniejszaja chociaz piknie wygladaja.

 

biale - brudza sie niesamowicie, na ciemnych tego nie widac. Zaraz , wroc nie tak. Na bialych mniej kurz widac, na ciemnych zaraz widac i trzeba latac jak glupi ze szmatka - mialam na dwoch oknach ciemne jak sie wprowadzilam, na reszcie biale, po tygodniu ciemne sciaglam, leza nadal w kacie :D

Raz ze sie kurzyly jak durne to zaciemnialy, a trafilo akurat na jesienne pylenie - cale zolte byly bo nie da sie ze nie wleci cos z dworu szczegolnie ze drzwi ciagle otwarte badz okna a mimo ze mam moskitiery wszedzie na stale w oknach - pylki przelatuja. Wiecej kurzu bylo widac, za to mniej muszych gowienek.

 

Mam piekny przyklad prosto ze sklepu dlaczego kombinuje jak ich nie miec:

 

(pomijajac fakt ze nie wiem kiedy je ostatnio wycierali, normalnie wstyd, nie patrzcie na lopatki zaluzji ale na SZNURKI)

 

 

IMG-2346.jpg

 

IMG-2360.jpg

 

IMG-2384.jpg

 

IMG-2394.jpg

 

IMG-2390.jpg

 

 

i sznurki i tasiemki byly BIALE....kiedys...:sick:

zakladajac ze zaluzje sa drewniane - nie mozna juz wyniesc i wymyc bo moczyc nie mozna - niby JAK umyc sznurki??? Nie da sie. Pomijajac fakt ze trzeba z nimi walczyc jak sie lopatki myje to jeszcze zaczynaja zarastac brudem. Niby sa jakies sposoby, rozne czytalam, ale roboty W HUK. Jak zaczely mi czerniec i zolkanc od pyklow powiedzialam basta, leca w dol, szukam shutters. Bo pomijajac ze kurz i pylenie to mam tu duza wilgotnosc w lecie wiec normalnie ta woda dziala jak klej na kurze i reszte.

 

najmniej a wlasciwie zerowa widocznosc tego syfu jest na ciemniejszych bo nie rusza sznureczkow wizualnie, tu dwa przyklady w sklepie

 

 

IMG-2353.jpg

IMG-2354.jpg

 

 

tu z tasiemka szara tez jest ok ale uwaga - sznurek do podnoszenia bialy i widac ze juz czarny!

 

 

IMG-2347.jpg

 

 

to teraz na temat zaluzji z tasiemkami - niecierpie ich. Moze i Ci sie TAR podobaja ale dla mnie to ochyda, w domu sie robi podwojne wiezienie - nie dosc ze lopatki w poprzek leca to dodatkowe kraty z gory na dol. Zasmiecaja okno, za bardzo je widac, za duzo sie dzieje, przyklad bez i z

 

 

tape1.webp

 

przemysl to bo bedziesz zalowac

 

druga sprawa ze jak je podniesiesz to tasiemki po czesci sie uloza rowno a po czesci nie (widac na moim zdjeciu ze sklepu_ i wtedy juz bajzel na oknie.

 

 

i jeszcze jedno - tasiemki nie sa po to zeby udawac shutters :lol2: tasiemki sa zeby zrobic szczelniejsza zaluzje, bo ma dziurki na wylot gdzie leca sznureczki i jak zamknie sie zaluzje zawsze swiatlo bedzie leciec - niektorych to wnerwia jak chca zaciemnic pokuj.

ale oczywiscie dzialaja tez jak dodatkowy element dekoracji jak ktos lubi. Sznurki jednak same sie gubia i ich nie widac a tasiemki bardzo widac :cool:

 

 

przemysl to bo bedziesz zalowac

 

na pierwszych wizualkach roboczych wsadzilam te z tasiemkami bo pierwsze z brzegu zlapalam jak rysowalam, widzialas je. Nie wiedzialam co mi nie gralo poki nie zalapalam wlasnie ze to tasiemki, szybko zlecialy wiec.

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1497/#findComment-7960269
Udostępnij na innych stronach

powod numer dwa dlaczego nie widza mi sie zaluzje - sa OK w oknach. Gorzej z drzwiami na ogrod rozsuwanymi :cool: Nie da sie poprostu co chwila podnosic i spuszczac, szczegolnie jak psy co chciwle chca wyjsc i drapia w szybe. Teraz mam dwa panele shutters non stop otwarte i to sie nie zuca w oczy i nie denerwuje, z zaluzjami bedzie inaczej. Zauwazcie ze jak pokazuja takie zaluje na rozsuwanych drzwiach zawsze jest tak:

 

 

white-wooden-venetian-blinds-02.jpg

 

nigdy ale to przenigdy nie pokaza jak to wyglada gdy juz taka kolumb ryne sie podniesie do samej gory na tyle zeby wyjsc i nie walnac glowa, chodzi mi o to zlozenie:

 

 

IMG-2396.jpg

 

to "okienko" w sklepie mialo max 50cm, a jak to bedzie wygladac przy dwoch metrach zaluzji? :sick:

 

wiec walcze i dumam i sie zastanawiam, bo jesli nie shutters to tylko zaluzje no ale te sznurki, meka w wycieraniu i ten wielki cycek wiszacy na widoku :sick:

 

M sie juz na mnie wkurzyl i kazal nie kombinowac , powiedzial ze mi kupi ze shutters. Ale ja nadal mysle co i jak az przez to zmienilam sciane w salonie :sick: Na wszelki wypadek. Inne dekorowanie raczej w rachube nie wchodzi, juz bym wolala firanki i zaslony, chociaz bardzo mi zalezy zeby nic nie wisialo na poknach co jest materialowe, nie w salonie i kuchni, w sypialce jest OK.

 

no i jeszcze jedno na co trzeba uwazac kupujaz zaluzje - trzeba je kupic na zywo badz bardzo dobrze im sie n a necie przyjrzec - jesli trzeba poiwiesic 2-3 kolo siebie, czasami cala gora jest wieksza od samej zaluzje, wystarczy nawet mala roznica i wyjdzie takie cos

 

 

living-room-blinds-jul22-870x522.webp

 

 

mnie by to bardzo denerwowalo

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/158066-domek-z-dziecinstwa/page/1497/#findComment-7960272
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...