Domek z dziecinstwa

[mania1220]

.........."Ja się już nastawiłam, że wracacie"......

 

no klamka juz zapadla chyba wyjscia nie mam skoro lozko kupilam a tu w domu mi sie nie zmiesci - chyba zebym kanapay w ktoryms salonie wywalila badz zrobila sypialnie w jadalni gdzie wlasnie lezy materac - stol juz u Sahary i Steve'a stoi

[TAR]

mnie mierzi zycie w tym kraju, gdzie łupia cie jak moga, zawsze traktuja jak zlodzieja, dowalaja podatkami i karami. system podatkowy zamiast łatwiejszy to zamotany tak zeby tylko kroic obywatela. mnie sie juz naprawde nie chce tu zyc. co to za zycie, ciagłe kombinowanie zeby przezyc i cos zarobic a nie zapier...lac i oddawac wszystko zlodziejom i nierobom, bo kurdupel stwierdzil, ze wszyscy musza miec tak samo dobrze. czyli nie oplaca sie pracowac, bo twoja kase i tak ten pisdzielniety rzad odda nierobom i zabierze dla siebie.

tu jest wszystko tak pogmatwane, przepisy, prawo, zycie, lokalny kacyk robi sobie panstwo w panstwie, msciwosc urzednicza, korupcja, papierologia, itp. zeby chociaz pogoda byla ładna ale i to pod gore. zawsze bleee. okropny, zapisdziały, katopatolowy kraj. mnie juz sie po prostu nie chce.

[mania1220]

TAR - skoncentruj sie na budowie domu chociaz na chwile sie mozna oderwac od takich wrednych spraw.

 

pogoda do kitu, u mnie zimnica, musze jechac kupic naszych tutejszych czekoladek dla dzieci i zawiezc paczke do Polski do Mlodej. Zieciu kurtke zapomnial a jakas co lubi musialam z domu jej zabrac i w paczke wsadzic. Normalnie nie chce mi sie z domu wyjsc.

 

Adwokat laskawca odebral 10 min temu - po miesiacu prob - telefon w Polsce "widzialem ze pan dzwonil" serio, miesiac nie odbieral. "zadzwonie jutro bo zalatwiam sprawy pogrzebowe".

no to znow poczekamy bo slabo widze to zadzwonienie w takiej sytuacji.

nastepna frustrujaca sprawa

[TAR]

na razie zlozylam dokumenty te co moglam i mialam dla projektantow i czekam na projekt. musze uzbroic sie w cierpliwosc:cool: na razie skupiam sie na powolnym pakowaniu i porzadkowaniu rzeczy ale ciezko mi to idzie. przy okazji uswiadomilam sobie ile to czlowiek nazbiera niepotrzebnych gratow przez te kilka lat:eek: mentalnie jestem juz gotowa na wyprowadzke:cool:

[joana_]

Tar, na ilu metrach będziesz teraz żyła przez te mc?

[TAR]

to co mam zarezerwowane to ok. 150 m2 plus ogrod ale niezagospodarowany i bez garazu lub 220 m2 w podobnej cenie z ogrodem i garazem (zalezy czy sie z wlascicielka dogadam) dojazd do pracy podobny, chcociaz w tym mniejszym mniej w korkach bym stala i mialabym blizej na budowe. ten mniejszy jest tez ładniej zrobiony, jest nowy i ekonomiczny ale niewyposazony, ten wiekszy ma zabudowy i z gratami sie pomieszcze. kazdy z nich ma wady i zalety. wszystko bedzie kwestia kasy. Edytowane 29 Listopada 2021 przez TAR

[TAR]

Mania poszukajcie sobie czegos na Mazurach, dobry dojazd, piekne miejsca i byloby gdzie na żagle sie wybrac.

[joana_]

Albo w dolnośląskim, żeby było gdzie na sanki jeździć

[TAR]

stanowczo wole żagle:cool:

[mania1220]

albo gory

[mania1220]

chlopak z Ani Mru Mru ubral koszulke z 8-ma gwiazdkami i wkleil na Instagramie.

 

MUSZE ale musze taka kupic

z wielka duma bym ja po Polsce jezdzac nosila

 

ciekawe czy wysiadajac na lotnisku w Warszawce odrazu by mnie zaaresztowali

 

(ta z Balum Balum tez jest fajna)

[mania1220]

nozek poszukiwanie ciag dalszy, okazalo sie ze nozki nie sa chromowane to juz czarne bym wolala

tak czy siak za za niskie moim zdaniem, mimo ze ten kolor akurat pasuje pod kolor komody.

Bede zmuszona jednak kupoic z Chin na ALi - znaczy ze beda szly wiecznosc

 

nozki takie sa - wzielam 8 do czegos sie sprzydadza.

 

 

 

[TAR]

to moj kolor, takie lubie. chrom i blysk nie dla mnie, te sa gites

 

 

woda, woda, woda, woda:p

[TAR]

a wracajac do praw jazdy, czy w dokumencie masz napisane ze zdawalas na automacie? w naszym nie zauwazylam takiej informacji

[mania1220]

nie ma nic na prawku ani nie ma nic wpisywane przy egzaminie na jakim sie zdaje, albo jedziesz swoim samochodem zdawac, albo zdajesz samochodem egazminatora ktory zawsze jest automatem

[TAR]

no to czym sie przejmujesz skoro w papierach nic nie ma

[mania1220]

nie mozemy prawa jazdy zamienic, mimo ponad 30 letnego doswiadczenia i posiadania prawy jazdy. Egzamin bedziemy musili ponownie zdac zeby dostac polskie - teoretyczny.

Nie mamy zamiaru kupowac zadnego samochodu z wjacha, poprostu wyrazilam zdanie ze to prawo polskie jest bzdurne i sie ma nijak do jakosci jazdy badz robienia wypadkow.

[TAR]

Sluchaj ale chyba mozesz uzyskac bez zadnych egzaminow w Starostwie Miedzynarodowe Prawo Jazdy, wazne jest 3 lata potem trzeba przedłużyc. Koszt 35 zł. Tam przeciez nic nie mowisz na jakim aucie zdawalas prawko.

To, ze jest mnostwo durnych i martwych przepisow to nie tylko tu. Akurat trafilas na takie, ktore ciebie dotyczy. Szczerze to ja po raz pierwszy o tym uslyszalam, ze ma znaczenie na jakim aucie sie zdawalo. Ja zdawalam na maluchu odpalanym na wajche, bo jeszcze bez kluczykow robili. Czyli stolat za murzynami:lol2:

[mania1220]

miedzynarodowe stad musimy zabrac, za dlugo nie jest wazne tez. To w starostwie to tylko jesli chcesz wyjechac poza Polske, nie na odwrot.

No zdawalas na maluchu wiec na manualu, czyli mozesz i automatem jezdzic, ale jakbys zdawala na autoamcie a zlapia cie ze po zdaniu prawka jedziesz manualem - wtedy jest mandat - o to mi chodzi, tlumaczylam ze to bzdurne.

 

normalnie nic mi sie dzis nie chce, pogoda pod zdechlym Azorkiem, snieg pada, zimno, cisnienie skacze, mnie glowa napitala.

[TAR]

ja rozumiem tylko skad niemoty beda wiedziec na czym zdawalam:lol2:

 

ja tez mam niechcieja, a musze popracowac. i glodna jestem a nie chce mi sie nic robic:sick: ostatnio brakuje mi pomyslow na obiad