Domek z dziecinstwa

[TAR]

wszystkie trzymamy, niech sie uda

[mania1220]

wiecie co, nie wiem czy tam myszory sa, ale z takimi sieczkami to na bank, musze sie zapytac M czy cos sie ruszalo jak tam byl. Zapytam Ewy przy okazji rozmowy Wazne zeby w domu nie bylo a jak beda to eksmisje dostana. Na szczescie ja nie naleze do tych co piszcza na widok myszy a do tych co myszke w reke wezma i ja jeszcze poglaskaja.

[joana_]

Mąż jak zwykle przed świętami, nerwowa. Będzie na ostatnią chwilę. Więc dziś zamawiałam pierogi, uszka, krokiety. Nie mam siły w tym roku robić.

Jednak śmierć babci, brata, ostatnie dwa pogrzeby, nie myślałam że tak mnie przytłoczy to wszystko. Czuje się wykończona. Mój mówi zamawiaj, tylko bigos zrób, bo nie ma lepszego. No to jadę jutro odebrać zamówiona kiszoną i zrobię, niech się cieszy

[mania1220]

no i prawidlowo, ja tez zamowilam, od lat juz mi sie stac w kuchni nie chce, a potem jak sie urobie to jesc tez nie

 

wiecie co - pierwszy raz w zyciu - nie mam choinki. Jeszcze. I nie wiem czy bede miala. M sie sciagnac nie chcialo, ja nie nalegalam, ale mu zapowiedzialam ze nie bede ubierac na swieta zeby zaraz po wigilii sciagnac Powiedzialam mu ze najwyzej kupic mala na stol

[TAR]

wiecie co ja tez w tym roku poza sernikiem wszystko zamawiam, mamy juz wyznaczony termin do kiedy musimy sie wyprowadzic - 20 styczeń i w zasadzie swieta beda na kartonach i pakowaniu upływały. choinki tez w tym roku nie bedzie nawet malutkiej. nie ma sensu

[mania1220]

nowe prawo wchodzi ze mozna tylko na zezwolenie stawiac do 70 m2, ciekawe czy do dobudowek sie tez to tyczy, musze sprawdzic ile mi tam wyszlo

[mania1220]

TAR a spakowalas juz sie chociaz do polowy?

[mania1220]

art deco ma piekne meble, szczegolnie komody i stoliki itp

[joana_]

Ja zawsze wszystko sama robiłam, szykowałam wcześniej mrozilam. Bigos do słoików i nawet nie sprawiało mi to trudności. A w tym roku jakoś radości takiej przedświątecznej mi brak.

[TAR]

TAR a spakowalas juz sie chociaz do polowy?

 

 

se jaja robisz, spakowalam tylko 2 kartony z segregatorami. jestem po prostu w polu. poki nie dostane kluczy do domu to g. zrobie, nie mam gdzie tego trzymac a zyc tez jakos trzeba. pelne pakowanie zaczynam od swiat, w miesiac zdążę a jak nie to posilki wezwe, ciuchy 2 dni, posciele poduszki i graty 2 dni, kuchnia 3 dni, lazienki 1 dzien, salon 1 dzien. Meble zostawiam wiec wszystkie ciuchy, posciele, reczniki popakuje w wory 160 l i przewioze i od razu uloze na miejscu. dom wynajety kawaleczek od naszego, sasiednia wies z buta 15 minut

[mmikka]

A ja sernik w sobotę upiekę. Nie na święta. Maż lubi. Kilka dni temu pierwszy raz spotkałam kilogramowy ser w wiaderku Mój Ulubiony. Kupiłam, tyle razy czytałam, że jest świetny.

Wczoraj wyjęłam tylko kilka figurek jeleni i jedną wielką bombkę.

[joana_]

Antek ubrał swoją małą choinkę, i na schodach wisi kalendarz adwentowy. A no i na oknie ma w małym pokoju, naklejonego żelowego Mikołaja. Tyle z akcentów świątecznych. Choć znioslam ze strychu już ozdoby i choinkę, ale czekam na wenę.

 

Ja upiekę makowiec pomarańczowy i ciasto marchewkowe, z twojego polecenia mmika.

W pierwszy, albo drugi dzień jedziemy do przyjaciół, tam się też spotkamy z moim synem. W tym roku miał być u nas na wigilię, ale eks teściowa dostała diagnozę, dobrze nie jest. Kazałam mu jechać do ojca, bo nie wiadomo ile jeszcze razy z babcią do stołu usiądzie.

 

A i zamówiłam obrus, tani plamoodporny, ale czarny, bo się zreflektował że stół mam większy w tym roku.

[mania1220]

stol moj juz ma nowego wlasciciela, ale zostawilam dwa obrusy (czarne) i czarne chusteczki do kompletu.

Juz widze jak w Polsce naloze i jaki bedzie krzyk :lol2:

[mania1220]

Mika kawe przyniosla :p

 

 

 

Mika - robisz naprawde niezle ujecia, ppwinnas sie tym zajac

[joana_]

Ej Mmika, no co ty?? Sama jedna zostałam co zdjęć nie umie robić???

[mania1220]

no ale Mika wkleic nie umie zeby duze bylo

Joana to juz do nauki i kadrowac, zacznij od balwana - nie stopnial jeszcze?

[joana_]

Stopnial, ale najpierw się gibnal na bok

[mania1220]

nie mam narzedzi, programu no i nie umiem malowac po zdjeciu, ale - co myslicie

 

 

 

[mania1220]

oczywiscie dziury/drzwi/wrota itp itd beda inaczej, te prawe wrota byly wieksze jak sie przyjrzalam, takie jak te po lewej, wiec mozna spowrotem wybic je. To jedyny sposob zeby uratowac na zewnatrz i zostawic troche cegly. Mozna tez klinkierem pod kolor oblozyc ale to za duzo kasy juz bedzie, wole w dom wsadzic, a ze stodoly masa desek (tak, dla wszystkich starczy) , musze poszukac tego OSMO albo innego oleju co macie w Polsce czy jest w czerni badz graficie. No bo sidingu nie moge - podobno, gtak pisze w papierach (mimo ze ludzie tam maja bo M widzial).

Albo druga opcja cale calutkie oblozyc i miec w nosie.

Na gorze zamiast drzwi okno. Chyba ze udaloby sie zrob ic balkonik to drzwi.

Jest jeszcze kwestia schodow - o ile w srodku nie ma problemu zrobic - a chce w srodku - styknie wybic cegly miedzy przeslami - tak te tu sa betonowe i pewno zakotwiczone w scianie. Strach to ruszac zeby sciany nie naruszyc Najwyzej beda 2 pary schodow, na tych barierke zalozyc. Najwazniejsze zeby to obic bo kota dostane patrzac na takie plastry co ponalepiane.

 

 

ps. teraz jak juz wiem ze to moje to inaczej na to patrze.

A zapomnialam powiedziec - zezwolenie z Kowru jest imienne, czyli na mojego M , czyli nawet jakby chciala - innemu sprzedac nie moze.

[joana_]

Mania, a co ty chcesz tam zrobić? Sale do potańcówek ?