Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

Pszczolka no a ja zaplacilabym 100 za mebelek a za wysylke 300-400, no i nikt nie chce sie bawic w takie wysylanie - przyjezdzaj i zabieraj, dlatego sa tylko na lokalnych, a na ebay jak u Was na Allegro wysylaja.

 

Barek ma byc pod TV. A wlasciwie to nie jest barek. To jest szafka do trzymania talerzy :rolleyes:

Mam tu czarne kanapy. Lawa tez czarna (tymczasowa bo chce zmienic). Jak myslisz ze latwo wybrac to nie - dylemat naprawde jest.

Dzis zaczelam szuflady, przetarlam, zaklajstrowalam dziurki po raczkach - bo chce tylko jedna na srodku no i bede myslec. nadal nie wiem. Obie mi sie podobaja i w sumie kazda by pasowala, ale jak mi cos nie podejdzie to nie bede miala sily przemalowywac. czeka mnie jeszcze do tarcia i malowania sekretzryk, szafka pod zlew ktora wczoraj kupilam, obie lazienki....a dopiero co malowalam cala pergole. rece mi odpadaja ;)

I co?? i wstalam i od rana chodze i mysle - biala czy czarna? ale moje gut feeling (czyli intuicja) mi ciagle mowi na bialo. Sama nie wiem.

Ide sie zastrzelic.

nie z broni palnej bo nie mam.

Nie alkoholem - a szkoda bo zapas jest. Ide sie zastrzelic kawa i pomyslec zanim mi wyschnie wypelniacz dziurek .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

klamiszcze zapadlo...

 

z tylu widac ile "wisni" zdarlam

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo2400_zpsd5f4ed82.jpeg

 

no i podkladowka strzelona

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/Photo2403_zps16415cbc.jpeg

 

 

co z gora niewiem. Sprawdzalam dzis i wyglada jakby bylo sklejone do spodu szklanej czesci. Jutro pogonie M zeby obadal co sie da z tym zrobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przylaczam sie do opinii wiekszosci- nie mozesz usiedziec :p Ale jeszcze nigdy nie slyszalam, zeby to wada byla :p Chwila moment a ja mam juz 2 strony do przeczytania :)

 

Taboreto-podnozek jest bardzo fajny- ten material ostatni i pierwszy fajne, w bialym mu bylo mniej do ....nog (?)

 

Szafka pod TV- glosuje za biala- mniej sie bedzie rzucac na szarym tle TV, a wiecej szafka- zreszta po podkladowce juz widac, ze fajnie wyglada.

 

U ciebie 42 stopnie, u nas 16 :( Wczoraj nam sie udalo posiedziec na balkonie do pozna - w swetrach i majac podscielone pod pupa cos cieplego, ale dobre i to...Wino duzo w sumie pomoglo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania ja chce tą szafkę z szufladkami. Dla mnie ideał. Takich mebli szukam :)

I wcale nie myślę że kolor to prosta sprawa oj nie. Ja od kilku dni zastanawiam się czy białe czy czarne barierki wokół tarasu zrobić. Wolę czarne ale będę mieć ciemnoszarą elewację i trochę się boję że będzie całość za ciemna. Do decyzji bliżej bo już barierki są robione na tarasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vesila - szafek tylko 3 sztuki ktore robie, reszta z kompletu duzego narazie w planie.

Pierwsza szafka co juz na bialo pomalowana co ci sie raczki podobaly - do WC na dole.

Bufet ktory sie wlasnie maluje na bialo - to bedzie konsola pod TV w salonie

Komodka z szufladami ktora wczoraj przywiozlam - to bedzie szafka pod zlew do mojej lazienki

 

Rudzik nie wiem czy to wada, ale napewno dostalam opieprz od mojego M bo mi wysiadly ramiona i lokcie (starosc ojjj...) i nawet nie mialam sily wlosow uczesac :eek: ale jak nie zrobie to nikt inny nie zrobi.

 

Pszczolka - zebym ja taka dluga komode badz bufet znalazla pod tv bylabym szczesliwsza - niestety nie znalazlam :(

Poki co przez to ze mi rece wysiadly - wczoraj kupilam preparat i zamiast sie bawic scieraniem wzielam i sobie popapralam

 

kupilam w formie zelu, nie plynu, chcialam niesciekajacy jak woda:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0761_zps6ae6a5f7.jpg

 

uwaga!! beda drastyczne zdjecia :cool:

zel po nalozeniu wyglada jak gluty

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0767_zpsed64cd55.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0766_zps4f192567.jpg

 

ale ma zalete!! nie musze mebli obracac - nie scieka

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0769_zpsd07643ff.jpg

 

to co widac to mi spadlo jak na gore nakladalam bo mi pedzel zahaczyl - wiecej nie polecialo zatrzymalo sie jak widac na zdjeciu - super! a takich zeczy przy sciaganiu farby badz bejcy sie nie ominie.

 

proba - patykiem do mieszania farby

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0762_zpsbfc1d928.jpg

 

a potem juz szpachelka - zeszlo jak po masle juz za pierwszym razem!

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0779_zps6d7bbbba.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0773_zps79751453.jpg

 

kolor na szafce i tak byl ladny ale mebelek swoje lata ma przez co sa wgniecienia, rysy wiec tak czy siak musialam to sciagnac. Pasowalby tez taki kolor do moich mebli w sypialni. Zastanwoie sie bo w planie miala byc ta szafka biala i raczki na czarno.

Normalnie - uzywajac akurat tego preparatu nic juz robic nie musze - moge odrazu uzywac farby badz bejcy, ja jednak przeszlifuje lekko zeby sie tych rys i wgniecien pozbyc.

 

dzis zrobilam test na jednej szufladzie sekretarzyka

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0782_zpsd3d384e7.jpg

 

zeszlo pieknie. Nie wiem co to za drzewo ale jest ciemne (kto sie zna??)

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0783_zps2ab9c934.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0784_zpsa78d62d5.jpg

 

 

tak ze koniec scierania bede tym robic, jakbym wiedziala nad bufetem bym sie nie meczyla :eek:

 

Vesila, wiem jedno - zalezy od rodzaju plyny badz zelu - albo schodzi latwo jak moj, albo trzeba uzywac specjalnych twardych gabek czy czegos tam nie wiem jak to sie po polsku nazywa. Ja trafilam na latwizne. A jesli chodzi o smrod - co prawda robilam w garazu - otwartym, ale kleczalam nad szufladkami i nic nie czulam. Zeby poczuc musialam nos do butelki przylozyc. Wiec chyba tez niesmierdzacy.

 

teraz ide konczyc malowanie bufetu i sie biore za malowanie lazienek. Test przeszedl pozytywnie i nastepne na liscie bedzie robienie sekretarzyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapomnialam - ze czlowiek nie samym wnetrzem zyje - a przynajmniej ja i ze jest cos poza meblami - okazalo sie ze moje kochane koliberki jednak nie odlecialy jeszcze zimowac :)

zrobily sobie przerwe na tydzien od mojego karmnika i wczoraj sie znow pokazaly :)

niestety i paskudna wiewiora wrocila :eek: znow szlafa musze wyciagnac na nia.

I blue jaye mi tu codziennie lataja, jeden ostatnio - walil mi dziobem w szybe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pszczolka zdjelam bo na pierwszy rzut oka szafka wyglada cacy a jednak jest zmaskarowana jakbys ja golym okiem zobaczyla. Jakby byla ok nie ruszalabym.

Wiem ze sa te preparaty w Polsce. Wkleilam tylko zeby Vesila zobaczyla jak ladnie schodzi - przynajmniej mi - bo przeciez ma schody tak robic pamietasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Mania :hug:

Ja wiem ze w pl mamy tekie preparaty do usuwania lakieru, ale ja chciałam nieśmierdzący i nietoksyczny a takich niestety nie znalazłam, wiec kupiłam na ebay ten citrosip(?), czy jakos tak.

Ja cie podziwiam Mania, bo ja nie wyrabiam ostatnio, dzis pomalowałam jedno przejście, potem kilka godzin kosiłam trawnik i juz w nocy drylowłam nożykiem 2kg śliwek do nalewki. Resztkami sił zawlekłam sie pod prysznic. Włączam w łóżku kompa i co czytam ? że jeszcze schody mnie czekają :cry: trupne padem niedługo...

ale ciesze sie ze tak łatwo idzie z preparatem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem Vesila i pamietam ze sciagalas ten preparat. ja pokazalam jak dziala ten co ja kupilam. Mam nadzieje ze ten co masz tez bedzie taki latwy w uzytku.

Pociesz sie - mnie tez schody czekaja !

 

szafka pod tv stoi juz w domu....bez gory :cool:

Okazalo sie ze skleili obie czesci. M oderwal...ale niestety sie takie dziury i drzazgi porobily ze nie da sie zaklajstrowac wypelniaczem bo w zyciu nie wyjdzie prosto - chociaz sprobuje . Jesli nie - trudno! Bedzie nalozony do gry nogami - bo tam mniej sie oberwalo.

Szafeczka wyszla piknie, jestem zadowolona...malo tego! M sie bardzo spodobala...i kombinuje zeby drugi bufet wziasc do siebie...i tez chce na bialo i chce zebym mu pokuj na szaro pomalowala - w koncu! chlopak sie uczy :rolleyes:

Oczywiscie znow ochrzan dostalam bo dokonczylam szafke i wymalowalam cala swoja lazienke, przez co byl zly ze nie odpoczne. Vesila nie jest latwo siasc jak sie chce cos zrobic.

Dobrze ze ja nie mam koszenia na godziny, ale dzis ogladalismy odsniezarki bo powiedzialam M ze w tym roku nie bede juz lopata machac, tymbardziej ze ramiona i lokcie wysiadaja. A zapowiadaja niestety zime jak zeszla :( czyli nienormalna :(

to ta nalewka by sie sprzydala :)

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szafka stoi i bbbbaaardzoooo sie nam podoba :)

zdjec nie ma bo czekam az M wywierci mi otwory na nowe raczki.

 

za to dzis z rana dalam sobie podwojna robote...:bash:

nalozylam druga warstwe farby na szuflady sekretarzyka...MYSLALAM ze nalozylam. I wynioslam wsie badziewia do chlopakow do lazienki z zamiarem malowania ich lazienki. I poszlam prysnac raczki z sekretarzyka. Wchodze do garazu i CO???? machlam sie :bash: zamiast farby - nalozylam podkladowke :bash: Przez co podkladowka na farbie sie wziela i zwarzyla :bash: i co?? i musialam zdzierac wszystko spowrotem do drzewa :bash:

bo te przeklete puszki sa takie same :bash: a ja z rana zaspana - wiec co nagle to po diable :bash:

No coz...pomyslki sie zdazaja nawet wytresowanym w malowaniu :grin:

no nie, nie pilam nic i na kacu nie bylam. Przynajmniej wy owka by byla.

 

Vesila jedna rada - jak bedziesz zdzierac schody - zakladaj rekawice i dlugie spodnie i rekawy. nawet mimo ze moj preparat nie smierci to jest zracy. Kilka razy mi wyladowalo na nogach i pieklo. Na szczescie dziur nie wypalilo i sladow nie zostawilo. No ale.

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No narobila se narobila, ale juz naprawila, tyle ze troche qqqqq polecialo :rolleyes:

 

Nieszczesc nie koniec - facet nam w dupe wjechal - bo sie bal ze ten za nim go stuknie :eek: fajnie!! na szczescie nikomu nic sie nie stalo , tyle co mlodemu jedzenie z reki wyleciala no i zderzak pekniety i wgnieciony i bagaznik nie chce sie dobrze zamykac :bash: Facet wlasnie zamawia caly zderzak i zabiera nasz samochod do naprawy i pozycza dla nas z wypozyczalni. A zeby bylo smieszniej - to byl ten co samochody sciaga, laweta (??) M mowil ze on sobie gorzej przod sciachal. Kuzwa, dopiero co baba na policyjnym parkingu nam ten samochod stukla teraz laweciarz?! :wtf:

Pech to pech.

 

wracajac do przerobek - mebli.

Ta szafeczka z szufladkami co miala isc do mnie do lazienki - nie idzie tam. Doszlismy do wniosku ze jest tak ladna ze jej SZKODA do lazienki. Zdecydowalismy sie ja na bialo i postawic tutaj na dole zeby pasowalo kolorem do tej pod tv.

A ze mamy i tak w planach moja lazienke rozwalac za jakis czas wiec szkoda. M powiedzial ze moze sie okazac ze trzeba bedie wieksza albo co wiec pojehal i kupil mi zwykla !!) tasmowa (!!!) i nie z drewna (!!!) ...ale to na razie. A potem powiedzial ze mi zmieni na jakas wypasiona jak zrobimy lazienke. A ze lazienka nie jest naszym priorytetem wiec jest OK. I tak zobaczycie ze z niej odstawilam cos z czym da sie zyc - w porownaniu z tym co bylo - ale to dopiero jak skonczymy.

 

Poki co - szafeczka:

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0814_zpsf22bb072.jpg

 

zalozylam tylko bling-bling raczki bo takie same mam na szafce nad kibelkiem.

 

 

a tu szafeczka pod tv :rolleyes:

 

 

byla taka:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0726_zps096fca01.jpg

 

a jest juz taka:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0821_zpsd7eb2b76.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0840_zps9e62570c.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0817_zpsf1df27ce.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0837_zps3aaa32bc.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0824_zps22abcf41.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0829_zps28e04279.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0822_zpsaf52bfb3.jpg

 

 

wwidac jak pasuje z wszystkim bialym co mam.

Pszczolka czarna bylaby za ciemna. Ten pokuj jest maly i waski.

W planie jeszcze lawie nogi przeflancowac na bialo. Ale zobacze.

 

Pewno nie widac ale wyszlo jak profeska ze sklepu - bo farba w aerozolu malowalam. Pedzlem to trzeba naprawde umiec zeby nic nie bylo. Sladow sie znaczy. jak juz maluje pedzlem takie cos to tylko gabkowym ale i tak wole pryskac.

 

Rano M sie zabiera za moja lazienke wiec a ja dalej robie sekretarzyk.

I konca nie widze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania ja nie wiem jak Ci się udaje tak ładnie farbą w sprayu malować. Wiem że dajesz cienką warstwę, ale mi mimo cienkiej warstwy nigdy tak się nie udawało ładnie pokryć. Zawsze trochę mi spływa. Zaczynam podejrzewać ze te wasze farby to jednak sa trochę inne

 

Co do koloru ja jednak wolala bym czarną. :) z tym ze zdjęcia wiadomo nie oddaja nigdy wyglądu calosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepiękna szafka ,super malarz!!! Prosze powiedzieć jaka to farba i ile razy trzeba nią malować?

 

Hej Kristel

 

Nie wiem czy akurat macie ta farbe ale ta firma z farbami jest w Polsce.

Rust-oleum

 

po lewej podklad , po prawej farba

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/IMG_0860_zps5ced0c7a.jpg

 

 

farba ktora sie nadaje na malowanie w srodku domu i na zewnatrz, na dzrewo, plastyk, metal i wszystko inne.

Dawalam dwie warstwy podkladu i dwie warstwy farby. Blat jeszcze pociagniety przezroczystym lakierem w satynie (zeby sie nie swiecil jak lakier).

 

Napewno sa w Polsce inne firmy, ja akurat do tej jestem przyzwyczajona bo od lat nimi maluje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny wiem ze sie Wam nie podoba i ze nie bedzie sie podobac :p

Czarna za ciemna by byla. Gdybym miala ten salon wiekszy to bym ja na czarno malenela bez dwoch slow.

Ale do bialego jestem przyzwyczajona bo tutaj stala biala.

Przemalowac nie problem jak sie znudzi :p

Pszczolka tak wlasnie - na malym zdjeciu nie wyglada pewno jak powinna, jak sie patrzy na zywo i widac calosc pokoju wyglada to inaczej. A pasuje. Na zywo.

Vesila - jedyny wywijas co mnie moze mierzic to na drzwiczkach - a zmienic drzwiczki nie problem.

A jeszcze jedno - ja sie do mebli nie przywioazuje i czesto je zmieniam, to nie jest mebel ktory ma stac tu latami :no:

Tak jak lawa - z odzysku, narazie, poki nie trafie na jakies WOW ze zapalam miloscia pierwsza. Tak wiec spoko! ale narazie nic mi nie wpadlo w oko.

No i jeszcze jedno - nie trzymam sie jednego stylu. Dla mnie by za nudno i mdlawo bylo, mam wymieszane nowoczesne ze starym, stylowe z surowym. Na zywo wszystko sie zgrywa, na zdjeciach napewno wyglada jakby sie gryzlo, ale na to juz nie poradze.

 

Dzis maluje ten maly stolik co mial byc do lazienki ale nie bedzie. Sekretarzyn narazie dzwiczki i szuflady pomalowalam, nie bylo nikogo do wyniesienia go do garazu a ja sama z M nie wynioslabym a mlody na weekendowej wloczedze byl, wiec M dzis mi wyniosl rano szafke tylko. Sekretarzyk wyniosa dzis lub jutro.

aha...lazienka moja skonczona w 90%. Pstrykne potem fotki.

 

Pszczolka farby napewno nie sa inne. Jesli scieka to nadal dajesz za duzo lub za blisko jestes. Nie mysl ze mi nie scieknie jak za duzo psikne , zdaza mi sie tez - na tej szafce raz mi sie zdarzylo, wtedy poczekalam az wyschnie i przetarlam papierem. Ale im wiecej sie maluje tym wiecej wprawy sie ma i mniej sciekow. No i podstawa jest dobry podklad - nawet jesli sie zedrze do samego drewna powinno sie go dawac. Wiem jednak ze duzo ludzi sie boi pryskac bo wlasnie zacieki maja. Przy pryskanej farbie poprostu potrzeba cierpliwosc ale efekt lepszy.

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...