Domek z dziecinstwa

[mania1220]

Aurora - swoja choinke zerznelam ze sklepu

Pojechalam po kilka ozdobek i jak zobaczylam jak mozna fajnie zrobic kupilam czesc, wrocilam do domu i rozebralam choinke co juz stala - i ubralam od nowa no ale warto bylo syfu narobic

 

Ten moj mesh z bliska tez widac ze ma srebrnawe nitki ktore sie mienia jak sie swiatlo odbije, ale z daleka ich nie widac i robia to co lubie najbardziej - BLING

 

dziewczyny w PL tez nie mogly znalezc tego mesh tez im radzilam wlasnie uzyc cos tiulowego jak welony czy woalki.

Z choinka to dobrze ze co roku mozna cos dodac, cos ujac i zasze wychodzi inaczej.

 

Ja tez za bombkami nie przepadalam. Takimi zwyklymi. Nie lubilam wzorkow, malowanek. Swego czasu kupowalam same czyste, czasem jakas ze wzorkiem sie zaplatala ale w jednej tonacji. Potem sprobiwalam zrobic kilka sama - perelki, Swarovski i inne kamyki. Szybko mi sie znudzily. Jak dopadlam te co teraz mam - wielkie ogromne kule ze szkla na mode rteciowych - wpadlam po uszy. Jasne ze cos innego tez sie zaplata, ale te darze najwiekszym usmiechem .

Z choinkami jak z wystrojem domu, kazdy ma inny gust

Moja jest upchana do granic mozliwosci ale nie bombkami a wlasnie szarfami, tasmami .

Inni lubia z krysztalkami - EMILA pokaz swoja choinke! kiedys chcialam wieszac ale Swarovskiego ale jest koszmarnie drogi i bym poszla z torbami zanim bym obwiesila choinke. No a inni lubia typowo w roznych kolorach.

 

Mam ten plus ze nie mam juz malych dzieci - bo to wplywa na wyglad choinki. Teraz jestem "stara" to wieszam co ja chce a nie co dzieci wieszac beda.

 

Zaleta z wystrojem choinki jak ja robie - mozna miec najbrzydsza choinke pod sloncem, ktora jest lysa, ma malo galazek badz igielek a i tak nie widac bo sie zasloni.

[Emila3000]

pokaże jak ją ubiorę dopiero listopad jest Muszę dokupić sporo, bo teraz mam olbrzymi salon, choinka stoi na samym środku No i raz mi choinka jebła - sporo mi się potłukło

 

Moja choinka też jest monokolorowa - szkło-srebro-trochę koronek-trochę kropli granatu. Julka ma u siebie w pokoju swoją własną choinkę, obwiesza ją czym tylko chce i mam z głowy. Zresztą jej się podoba choinka która mamy co roku i nie chce żebyśmy ją ubierały w kiczowate bombki ma na niej swoje ulubione szklane ptaszki i baletnice i jest zadowolona

[pestka56]

Ja w tym roku zamierzam całą choinkę na nowo zrobić. Stare, 60-cio letnie, rodzinne bombki w tym roku poleżą w pudłach. Tylko tak myślę, czy dam radę, bo u mnie trzeba postawić drzewo ze 4 m wysokie. Inaczej zginie w salonie. Dotąd ubierałam drzewka i krzewy w ogrodzie lampeczkami i kryształami. Zastanawiam się jakie drzewko zamówić u leśników.

 

W podwarszawskich Broniszach mamy taki „targ”, gdzie można kupić masę wstążek, siatek, gałązek. Wszystko co na Boże Narodzenie czy Walentynki kwiaciarnie wystawiają dekorując witryny. Właśnie takie cudeńka jak na Twojej choince Maniu .

 

Mam kolekcję wielkich szyszek i zrobię je na biało srebrno.

Znalazłam sklep ze szklanymi przezroczystymi bombkami i wymyśliłam, żeby ledy w te bombki powkładać.

[Emila3000]

my kupujemy jodłę - cudnie pachnie cytrusami a nie choinką

 

Pokaż sklep koniecznie - mam plan na takie bomki - też ledy, ale można też piórka włożyć, albo koronkami obkleić

[Aurora81]

To może chociaż zdjęcie z poprzedniego roku??

[Emila3000]

w poprzednim roku byłam świeżo po przeprowadzce zdjęć nie robiłam, bo wszystko było w stanie rozkładu

[pestka56]

my kupujemy jodłę - cudnie pachnie cytrusami a nie choinką

 

Pokaż sklep koniecznie - mam plan na takie bomki - też ledy, ale można też piórka włożyć, albo koronkami obkleić

 

Z piórkami podobnie jak Ty – mam całą torbę jaśniutkich delikatnych piórek

 

http://szklanebombki.pl/c/30/kule-przezroczyste-10-cm-bombki-przezroczyste-.html

[Emila3000]

dzięki

[mania1220]

no no, rok zlecial, niedlugo bedziemy podziwiac choinki

 

 

Emila - te bombki - jakbys je wypelnila krysztalkami to by sie ladnie swiecily.

Ogladalam je kilka dni temu w sklepie ale ja juz nie mam gdzie je wieszac bo kominek tez ma swoje ubranko. Popatrze u was

[Emila3000]

takie cudeńko mam zapisane

tylko takie śnieżynki muszę namierzyć od swarovskiego takich nie ma, możliwe że to japońskie mill hill, zawsze mogę sama z koralików taką wypleść

[mania1220]

do bombek z otworami z przodu mozesz kupic takie Swarovskie :

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/szlachtowska39158/37_zpspxr8flea.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/szlachtowska39159/c7_zpsh1txcbkq.jpg

 

 

 

Mam je tez, nakupilam kiedys zeby male szkieletowe drzewko obwiesic.

 

Emila pytanie za 10000%........czy wiesz jaka jest roznica miedzy Swarovski Strass a Swarovski Spectra????

[Emila3000]

strass ma 30 % ołowiu, spectra ołowiu nie mają

 

Bohema extra też ma 30% ołowiu

 

strass to Swarovski elemenst.

Edytowane 4 Listopada 2015 przez Emila3000

[mania1220]

egzamin zdany

 

nie wiem jakie kupujesz - ja jestem wybredna tylko Strass, a sprawdzac wiesz jak mam nadzieje - szukajac laserowego logo .

Teraz jak bylam w PL przywozilam sobie z Polski 14 mm octagonki Strass - bo tu ciezko dostac, sa ale kolorowe albo te duzo wieksze ktorych mam multum. A na lampie sie daje miedzy 10mm-16mm.

Macie duzo Strass na Allegro, albo mieliscie - jak kupowalam kilka lat temu (i przelezalo w domu zanim polecialam).

 

Na marginesie - te powyzej co wkeilam sa Strass wiec sobie poszukaj jak chcesz w bombki.

[Emila3000]

póki co mnie nie stać na wybredność

 

Ile Cie kosztowała u nas jedna lampa w Strass???

[mania1220]

Emila, jak kupujesz po kilka krysztalkow nie jest drogo.

Co innego z lampa - bo tam tysiace krysztalkow moze byc.

Ja nie kupowalam lampy tylko krysztalki na lampe.

 

Zasada jest jedna - przynajmniej tutaj - jesli ktos sprzedaje lampe fully lead za 500$ wiadomo odrazu ze nie jest to prawdziwy krysztal. Moze byc Bohemia z 24% albo chinski K9 z nie wiecej niz 12%.

 

Nieeee....na lampe ze Swarovskiego Strass w calosci kupic to mnie nie stac ha ha...albo raczej - szkoda by mi bylo kasy. Wole pozmieniac krysztalki - zabiera czas bo po trochu sie kupuje ale wtedy tez Strass'a . No ale jakbym trafila w lotka to czemu nie, snobem czasem fajnie byc

Asfour tez teraz wprowadza logo (ich zawartosc jest taka sama jak Strass) bo za duzo podrobek Chinczycy robia. Ja sie wytresowalam na krysztalkach wiec jak widze chinska podrobe odrazu wiem.

ALE........Spectra jest tez ladna i dla kogos kto sie nie zna - nie ma roznicy. Mimo ze nie ma olowiu jest tak samo ladnie cieta i tez sie swieci jak psu klejnoty.

Mimo ze nie ma olowiu bedzie sie bardziej swiecic niz chinski K9 ktory ma go do 12% i nawet wiecej niz Bohemia z 24%.

Najlepiej sobie kupic po sztuce i porownac.

 

 

z kilku lamp mam kilka workow wlasnie takich krysztalkow jak u was na allegro sprzedaja na metry czy cm. Leza i miejsce zajmuja, gdybym byla w Pl bym ci podeslala bo ja ich uzywac nie bede.

[Emila3000]

no ja też mam taki plan - kupować jak najładniejszą lampę i jak najtańsza, byle był ładnie metal powyginany, z miejscem na kryształki i wymieniać po kilka sztuk. Na razie nie mam w domu ani jednej lampy szukam tej idealnej.

 

na szybko przejrzałam sklepy - jeden kryształek - ok 30 zeta, ładna sumka sie uzbiera I jeszcze trzeba ten precedens przed mężem zataić

 

Kilka fajnych sklepów znaglałam z połfabrykami do żyrandoli - na banerze jednoznacznie było zaznaczone ze to sklep dla snobów jest

może jakoś z zagranicy sprowadzać? muszę poszperać w necie głębiej

[Emila3000]

a swoje kryształki może wystaw gdzieś w necie???

[mania1220]

Emila - Strass od 2012 juz nie nalezy do Swarovski Elements.

Strass idzie osobno, Spectra osobno, Elements ida osobna.

Elements teraz sa w grupie Advenced Crystal - bez olowiu.

elemnets sie uzywa najczesciej do bizuteri. Wiec jesli chcesz pure Strass musisz szukac pod Strass albo pytac czy maja logo bo tylko one maja.

 

serio tak drogo? nie pamietam ile dalam za swoje, ale az poszperam po Polsce. Macie blizej, wiecej mozliwosci.

 

Na Bohemi sie nie znam, wiem tylko ze duzo maja 24% i tutaj Bohemia nie idzie zbytnio wiec tez jej duzo nie ma - pomijajac wazony, szklanki itp - chociaz z uzytkowego krysztalu nispodzianka.......najwiecej jest Polskiego.

 

OK......pomijajac Swarovskiego. Mi sie marzy cos inneg przy czym Swarovski blaknie nawet cenowo - zyrandol z Baccarat crystal.

To sobie bede dalej marzyla!

 

 

Emila tu tak jest - jesli ktos np. kupi zyrandol i wyda kupe kasy wierzac ze np. to Swarovski, Asfour, Baccarat badz jakis inny - i sie okaze ze te krysztalki nie sa prawdziwe badz nawet bez olowiu - sklep moze dostac bardzo duza kare za oszukanstwo i musi wymienic wszystkie krysztalki na orginalne.

Z tym ze trzeba sie na tym znac i wiedziec jak sprawdzic badz miec kogos kto sie zna.

 

Tak samo jak jest z perlami. Orginalnych perel z morz i oceanow jest bardzo niewiele, sa koszmarnie drogie i najwiecej mozna ich spotkac na aukcjach.

Wszystkie tzw cultured pearls sa robione na farmach perlowych. Tak samo sie robi jak naturalny bo zwierzak je robi ale czlowiek pomaga. Jedynym sposobem zeby sie dowiedziec czy jest prawdziwa z oceanu jest zrobienie x-ray. Bo na zewnatrz nawet specjalisci potrafia sie pomylic. Bo sa takie same. Ale nie w srodku.

 

Poki co dorobilam sie tylko jednego prawdziwego naszyjnika.

Jestem zbieraczka nie tylko strassa ha ha

 

Tak, zbieram sie sprzedac i zabrac sie nie moge.

[SylwiaS]

Musialam sie cofnac i poszukac bo pokazywalam swego czasu dziewczynom jak je zakladac.

 

Zaczynasz od swiatelek. Po swiatelkach nakladasz mesh - bombki potem, bo ukladajac ja z bombkami ryzykujesz ze je stracisz i zbijesz. Bombki ktore widzisz u mnie na choince sa badzo ciezkie i szklane, tylko pare jest plastykowych, reszta ma miedzy 0.5 a nawet 1 cm grubosci szkla wiec jakby praslo o podloge to bym sie zabeczala. I nawet jak je wieszam potem to nie na byle jakim haczyku czy nitce - sa albo zawiazane na supelek za galazke badz drucikiem na okretke - zeby nie bylo ryzyka ze ktos potraci i spadnie. To pisze tylko na wypadek gdyby ktos kupil takie wlasnie grube bombki ze szkla.

 

OK...zaczynasz od gory (po nalozeniu switelek). Odstepy - na oko robilam zeby bylo symetrycznie. Zaczynalam od zacepienia pierwszej na tej galazce gdzie siie szpic badz aniolka zaklada i szlam w dol. NIE - nie przecinaj ich. Latwiej po calosci robic i latwiej potem sciagnac i ladnie zwinac. Pozatym jak utniesz mozesz trafic ze za krotka bedzie na widoku i nie ma jak polaczyc ladnie zeby "pufa" wyszla.

Nie powiem Ci czy uzylam dwoch czy trzech - bo nie pamietam ale jak masz mozliwosci to kup 3 - na wszelki wypadek! najlepiej miec za duzo i wykorzystac gdzies indziej niz miec za malo. Ja mam ich duzo bo zakladam jeszcze na drzewkach przed domem .

 

Jak sie przyjrzysz tej choince z zeszlego roku co wkleilam - czesc wkladam horyzontalnie a niektore na skuske pionowo. Ma byc taki mix i wtedy ladnie to wyglada.

a tu masz jak to zrobic - jesli masz sztuczna najmniej roboty - sciskasz :

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/szlachtowska39156/IMG_5749_zpfs6e9c23ca_zpskjnvr7kf.jpg

 

 

i wciskasz miedzy galazki - albo okrecisz jakas galazka albo jesli galazki sa odpowiedniej sztywnosci - bo mesh jest - styknie wcisnac i zostanie tam samo bez niczego.

 

Jesli sie ma zywa choinke trzeba zawiazac i przywiazac do galazek w srodku:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/szlachtowska39157/IMG_5753_zpes054dde96_zpsmep5faot.jpg

 

 

pierwsza tu choinke mialam zywa wiec musialam wiazac.

 

 

Jak juz powkladasz patrzysz czy jest OK jak nie poprawiasz.

Dopiero wtedy wieszasz bombki.

Na koncu wtykasz kwiaty. Moje sa na "patykach". upychasz w puste miejsca. majac mesh i kwiaty nie trzeba duzo bombek bo juz i tak choinka jest napakowana.

 

Ja mam dwa swiatla na choince. Jedne juz sa na choince i maja cieple swiatlo. A drugie zakladalam biale zimne pod srebrne dekoracje. W zaleznosci od humoru wlaczalam badz choinkowe badz te co nakladalam.

 

 

Jesli chodzi o czarna tasme, sa na eBay, swoje tez tam kupowalam dopoki sie czrne sie nie pokazaly w sklepach bo pierwsze skrzypce wioda zlote, biale, czerwone etc. Sa roznej szerokosci, moje maja 2.5 cala szerokosci - a dlugosci sa rozne. Sa i na 4 cale ale dla mnie za szerokie bo mesh jest szeroki.

Tu masz dwa przyklady na eBay:

 

 

http://www.ebay.ca/itm/Silver-Sparkle-Snowflake-on-Sheer-Black-Wide-Wired-Ribbon-50-yards-NEW-christmas-/231718135258?hash=item35f37a25da:g:iXEAAOSwhwdVVVns

 

 

http://www.ebay.ca/itm/Glittered-Black-Silver-Stars-Gray-Christmas-Ribbon-D-Stevens-4-x-10-Yards-/391246792528?hash=item5b18204750:g:HxoAAOSwHnFV5zxe

 

 

tylko przelicz sobie te cale na cm bo ja nigdy nie wiem a wylaczylam przelicznik .

 

 

 

aaaa...jeszcze jedno...Nie zakladadam ani wstazek, ani swiatelek, ani mesh na okretke wokol choinki. Robie na tzw "odwal sie", ale moja choinka stoi zawsze w rogu (badz na scianie). Zachodze jak najdalej do tylu z jednej i drugiej strony ale nie na okretke. Dlaczego? bo na okretke jesli masz choinke w kacie musisz ja odsunac od sciany zeby wlezc z tylu. Potem jak rozbierasz to najzwyklejszy pain in the assssss sciagnac bo musisz maraton naokolo choinki robic. A tak stoisz w jednym miejscu praktycznie i ciagniesz. Jesli masz choinke ze sie ja obchodzi naokolo to wtedy trzeba na okretke.

 

Jak rozbierasz choinke to najpierw sciagasz bombki - jesli nie masz ich super mocno przymocowanych, jesli sa mocno przymocowane jak moje to najpierw kwiaty wyciagasz. Inaczej bombki moga spasc przy wyciaganiu kwiatow.Jesli nie ma w sklepach kwiatow z patykami mozna przymocowac jakiekolwiek patyki - na nich jest poprostu latwiej kwiaty wsadzic w choinke zamiast je wieszac, mocowac itp, jest mozliwosc je wepchniecia glebiej itp i nie spadna.

 

czy to wszystko? nie minelam nic? jak cos to pytaj.

 

a te czarne wstazki szukaj pod "christmas ribbon" i wpisz kolor jaki chcesz, black przy czarnym ale to wiesz pewno

wstazka jest tak samo nalozona jak mesh, czyli wcisnieta miedzy galazki, po nalozeniu mesh zaraz.

 

 

No i wrócił mój ukochany temat i moje natchnienie. Twoja choinka jest powalająca. W tym roku u mnie też będzie sztuczna, bo w zeszłym zgodziłam się na prawdziwą i mężulek przytachał do domu 6-cio metrowego potwora. Nawet bombek nie było na nie widać. A zakupy zrobiłam po ostatnich świętach, na wyprzedażach. Duuuuuuuuużo... No i oczywiście kwiaty!

[Emila3000]

Jak szukałam żyrandoli tu po sklepach to nigdzie nie pisało jaki to kryształ, z niewielkimi wyjątkami - żyrandolami 5 metrów średnicy za 100000000 zł i to nie zawsze :bash: inaczej już dawno bym jakiś żyrandole kupiła, a tak to jedynie kota w worku mogę kupić i to może akrylowego za pierdylion złotych. Wnerwia mnie to strasznie.

 

U nas niezłe wałki robią na kamieniach szlachetnych, na ekspozycji leżą różne biżu z syntetycznymi kamieniami, ale nikt Ci tego nie powie, jeżeli nie zapytasz się wprost, czy ten kamień jest naturalny. Ile ludzi się na to nabiera :mad:

 

 

no ale przez najbliższe 2 lata , kiedy mamy do spłaty kredyt mogę sobie nie zawrcać głowy brylantami i szafirami, jak i kryształowymi żyrandolami

 

Twój wątek jest snobistyczną kopalnią pomysłów i wiedzy. Muszę kiedyś przez niego przebrnąć