Domek z dziecinstwa

[Tomkowa]

Tomkowa-choineczka cudna, taka do przytulenia, słodziaczek. A tak nawiasem mówiąc ja też jestem "Tomkowa":)

 

Mój jest z tych gotujących.

 

I nawet mają wspólną cechę, która jest na wagę złota: dobrze gotują Ale z nas szczęściary :D

[SylwiaS]

W cieście na pierogi bardzo ważne jest by dawać ciepłą a nawet gorącą wodę. Dzięki temu ciasto będzie plastyczne i da się cieniutko rozwałkować.

 

O to, to. Ja często mam poparzone palce. Ale warto! Osobiście nie rozwałkowuje bardzo cienko tylko jeszcze je delikatnie rozgniatam w palcach, wtedy mam wyczucie, a pierożki są większe:)

[Emila3000]

mój facet nawet wody na herbatę nie potrafi ugotować A Julka jest masakrycznym niejadkiem... ale szpinak lubi, i lubi to czego mąż wybitnie nie lubi

 

Jeszcze nie wiem jakie będę robiła... może z serem na słodko? albo własnie ze szpinakiem?

[SylwiaS]

I nawet mają wspólną cechę, która jest na wagę złota: dobrze gotują Ale z nas szczęściary :D

 

 

[Doriko]

O to, to. Ja często mam poparzone palce. Ale warto! Osobiście nie rozwałkowuje bardzo cienko tylko jeszcze je delikatnie rozgniatam w palcach, wtedy mam wyczucie, a pierożki są większe:)

Ja podobnie wałkuje na jakieś 3 może 4mm potem wykrawam szklanką whiskówką żeby troszkę większe były, jeszcze delikatnie rozciągam i 'modeluje' w palcach.

W śród pierogów jakie miałam okazję jeść te nieudane najczęściej miały za grube i zbyt twarde ciasto, dlatego napisałam że da się cienko rozwałkować

[mania1220]

Z matmy to zawsze dupa wolowa bylam i jej niecierpialam i dalj niecierpie Tak wiec nie wiem co oznacza srednica - od srodka na boki czy po calosci??

Jak od srodka to jakies 80cm mam wiec cala spodniczka na 1.60m moz wiecej, ciezko mi zmierzyc bo prezenty leza. W kazdym badz razie wystaje za dolnie galazki jakies 10-15 cm.

 

Doriko jak to nie widac galazek Jak staniesz blisko to widac he he...

Tak ogolnie planuje dokupic druga ale mniejsza zeby na "stolku" stala i postawic w salonie od ulicy, a na stolku bo mam tam wylot ogrzewania. Bo watpie czy nalozymy na duza choine na froncie swiatelka za rok. Juz w tym roku M na drabine wchodzil, jak znow urosnie to machne reka, bedzie za to ladna w oknie. Spokojnie mam tyle tego ze obloze dwie choinki - i wtedy galazki bedzie widac

 

 

A tak na marginesie - tradycja tradycja....ale choinka tez nie jest polska tradycja a przyniesiona z Niemiec , ubieranie choinki w wigilie nie wiem skad sie wzielo ani wyciagnie prezentow po wigili tez nie wiem, u mnie tam leza odrazu jak postawie choinke - bo choinka ladniej wyglada.

Nie sprawdza sie z malymi dziecmi jednak...przynjamniej moje jak mialy 5-6 lat to bezczelnie wstaly w nocy i pootwieraly wszystkie Musialam pakowac spowrotem

 

 

Gotowac na Wigilie gotowalam, pieklam, kleilam itd - jak dzieci byly male. Teraz mam to w nosie. Te Polki co u nas robia - robia lepiej odemnie...a ten barszcz z pudelka uwilbiam tylko doprawiam.

Nienawidze gotowac taka prawda. M sie raz zapytal po co mi wiec kuchnia? to mu powiedzialam - it came with the house! czyli w pakiecie z domem byla .

Ale ciasta lubie robic.

Zrobilam sie len. Tez w domu pracuje tylko i w papierach a M jezdzi i mam mnostwo czasu - ale nie chce mi sie juz.

Co mi nie przeszkodzilo teraz w lutym przywiezc 5 ksiazek kucharskich - chyba tylko po to ze ladnie w szafce wygladaja ha ha.

A iles tam lat w tyl nawet z PL stolnice przywloklam. Tutaj nie ma takich typowych stolnic z 3 bokami. Mialam problem ja wziasc bo sie zapakowac nie da, celniczke wzielam na litosc ze chce pierogi mezowi lepic (serio!) i puscila i kazala dac na pokladzie stuardesie. I co?? i lezy. Nie wiem czy raz pierogi na niej zwalkowalam. Do rogalikow uzywalam.

M cos macil ostatnio zebym pierogi na swieta zrobila ale uslyszal tylko wielki smiech, na nastepny dzien pojechal i zamowil wszystko i swierze i gorace odbierzemy przed wigilia.

Ja sie bardziej sprawdze przy malowaniu szaf i stolikow niz przy lepieniu pierogow i mieszaniu w garach. Na szczescie trafilam na kochanego meza, bo znam wlasnie takich jak piszecie co kaza, zycza sobie a sami maja dwie lewe rece i kobita tylko zapyla. Oni ewentualnie zakupy zrobia (zapominajac polowy z listy).

No ale meza to tez trzeba se wychowac od pierwszego snia slubu

[mania1220]

.....jak mowie to M to jego odpowiedz jest - a babie to homonto sie powinno zakladac

albo chomonto - nie wiem kurna jak sie pisze

[Tomkowa]

Z matmy to zawsze dupa wolowa bylam i jej niecierpialam i dalj niecierpie Tak wiec nie wiem co oznacza srednica - od srodka na boki czy po calosci??

Jak od srodka to jakies 80cm mam wiec cala spodniczka na 1.60m moz wiecej, ciezko mi zmierzyc bo prezenty leza. W kazdym badz razie wystaje za dolnie galazki jakies 10-15 cm.

 

(..)

No ale meza to tez trzeba se wychowac od pierwszego snia slubu

 

Nie jest z tą matmą tak źle Jutro się biorę za szycie

A z mężem to trzeba zacząć układanie go jeszcze przed ślubem, żeby nie przeżył później za dużego szoku A tak na poważnie, to wychowywanie przyszłych dobrych mężów to rola matek

[SylwiaS]

Dziewczyny, dobrze że nie wszystkie lubimy gotować bo przecież te sklepy i panie lepiące pierożki nic by nie zarobiły. To tak jak z mieszkaniem na wsi. Nie każdy to lubi. Co by było jakby wszyscy chcieli przenieść się na wieś!

 

Mój kochany synek jak jeszcze chodził do podstawówki to powiedział, że na kółko matematyczne muszę coś upiec bo jego kolej na przyniesienie. No i mamuśka od wczesnego ranka piekła muffiny, żeby były świeżutki. Po tygodniu sytuacja się powtórzyła. Więc ja mu chrusty.

Potem zapytałam co pieką inne mamy. Powiedział, że nic-"One dają paluszki i chipsy. Ale warto było, bo wszystkie dziewczyny pytały się czy mogą się do nas wprowadzić" -i kto tu kogo wychowuje:)

Edytowane 11 Grudnia 2015 przez SylwiaS

[Emila3000]

mój stojak na choinkę, myślę, że sukienki nie potrzebuję. Zresztą nie potrafię sobie wyobrazić jaka by pasowała do mojej choinki

[ivy17]

W cieście na pierogi bardzo ważne jest by dawać ciepłą a nawet gorącą wodę. Dzięki temu ciasto będzie plastyczne i da się cieniutko rozwałkować.

 

O to, to. Ja często mam poparzone palce. Ale warto! Osobiście nie rozwałkowuje bardzo cienko tylko jeszcze je delikatnie rozgniatam w palcach, wtedy mam wyczucie, a pierożki są większe:)

 

 

o tak, to jest chyba najlepszy sposób Ja Jak robię dużo pierożków/uszek np na wigilie to robie ciasto małymi partiami zeby zawsze było ciepłe , a na stolnicy/blacie przykrywam szklana miską żeby trzymało temperaturę Oczywiście wszystko wcześniej i mrożę zeby sie nie przemęczyć przed samą Wigilią

[ATTACH=CONFIG]340251[/ATTACH] mój stojak na choinkę, myślę, że sukienki nie potrzebuję. Zresztą nie potrafię sobie wyobrazić jaka by pasowała do mojej choinki

 

Śliczny

[SylwiaS]

[ATTACH=CONFIG]340251[/ATTACH] mój stojak na choinkę, myślę, że sukienki nie potrzebuję. Zresztą nie potrafię sobie wyobrazić jaka by pasowała do mojej choinki

 

Faktycznie szkoda by było go zakrywać

[aniqa1982]

Dziewczyny odnośnie pierozków, jakie jadłam ostatnio u kolezanki na domówce super pierożki !!!!!!Ale drożdzowe!Mega

Z barszczykiem czerwonym takie podgrzane !mmmm niebo w gębie! Farsz z kurczakiem i warzywami a'la kebab. Pychotka !

 

Ps taki piekny stojak ,że szkoda zasłaniać! Ale gdzie można takie sukienki pod choinke kupić? Bo moje brokatowe kwiatki jak się osypią to będzie brokat wszędzie

[SylwiaS]

Dziewczyny odnośnie pierozków, jakie jadłam ostatnio u kolezanki na domówce super pierożki !!!!!!Ale drożdzowe!Mega

Z barszczykiem czerwonym takie podgrzane !mmmm niebo w gębie! Farsz z kurczakiem i warzywami a'la kebab. Pychotka !

 

Ps taki piekny stojak ,że szkoda zasłaniać! Ale gdzie można takie sukienki pod choinke kupić? Bo moje brokatowe kwiatki jak się osypią to będzie brokat wszędzie

 

 

Właśnie takie robię synowi często do szkoły zamiast kanapek. Jak zostanie jakiś kurczak lub indyk z obiadu to wiadomo, że będą pierożki. Jedyny problem w tym, że są faktycznie pycha i koledzy mu podjadają

Sukienkę niestety trzeba uszyć.

[aniqa1982]

hehehe Ja je będę robiła na Sylwestra bo w tym roku mamy 2 w 1 i jest sylwestro-parapetówka!

 

Sylwia a też drożdzowe ciasto robisz?

[SylwiaS]

hehehe Ja je będę robiła na Sylwestra bo w tym roku mamy 2 w 1 i jest sylwestro-parapetówka!

 

Sylwia a też drożdzowe ciasto robisz?

 

 

Pewnie, to łatwy przepis.

[Tomkowa]

zwykła srebrna żyłkowa siatka plastikowa, taka florystyczna co jej pełno np. na Allegro. Jak mi ją przysłali to byłam wściekła bo wyglądała na szaro-fioletową, ale po rozwinięciu zyskała. Trochę się mieni i super układa. Tu są 2 rolki po prawie 10 m długości plus te z carrefoura. Z tyłu nie dałam bo nie widać. Cieszę się,że Ci się podoba. Wychodzi na to, że u nas też można coś ciekawego kupić

 

Dziś doszła paczka z siatką i.. mam nadzieję, że na choince zyska, tak jak u Ciebie. W rzeczywistości ze srebrem nie ma nic wspólnego, moja jest ciemnoszara i niemal zupełnie matowa. Rozwinęłam ją, żeby poszukać tego mienienia się, ale nic takiego nie widzę Użyję jej, rzecz jasna, ale moje kilkuletnie poszukiwania tego, o co mi chodzi, trwają nadal Za rok poproszę Manię o przysłanie paczki z amerykańskim mesh

[aniqa1982]

Dziewczyny a czy ten mesh to na żywej choince to ladniue wygląda? Bo na sztucznej widzę że pięknie

[SylwiaS]

Dziś doszła paczka z siatką i.. mam nadzieję, że na choince zyska, tak jak u Ciebie. W rzeczywistości ze srebrem nie ma nic wspólnego, moja jest ciemnoszara i niemal zupełnie matowa. Rozwinęłam ją, żeby poszukać tego mienienia się, ale nic takiego nie widzę Użyję jej, rzecz jasna, ale moje kilkuletnie poszukiwania tego, o co mi chodzi, trwają nadal Za rok poproszę Manię o przysłanie paczki z amerykańskim mesh

 

Pisałam już, że jak do mnie przyszła to myślałam, że mnie coś trafi bo moim zdaniem była szaro-fioletowa. Dopiero po rozwinięciu i upięciu na choince był szok:) Mam nadzieję, że z Twoją będzie tak samo. Nie wiem czy coś widać na zdjęciach, robiłam na szybko komórką. Moja też była matowa a teraz "dostała połysku" , mieni się nawet w promieniach słońca. Kupowałam na tej samej aukcji co Ty, tylko że w styczniu, więc powinno to być to samo.

[Tomkowa]

Sylwia, pięknie u Ciebie wygląda Może moja też się rozjaśni i rozbłyśnie po nałożeniu na choinkę W styczniu kupowałaś?? To prawie rok temu

 

Aniqa, u mnie będzie na żywej, to się przekonamy