Domek z dziecinstwa

[Catti]

Pestka nieszkodzi ze przyszywana jestes - przynajmniej taka stara sie nie czuje

Juz myslalam ze tu stary grzyb jestem he he

 

Emila masz 27?? taka mloda siksa jestes?? 3 lata starsza od mojej corki??

ok.......teraz to sie staro poczulam

 

Mania, żeby cię wesprzeć duchowo, to powiem tylko tyle... jesteś młodsza ode mnie , moje dziecko jest starsze od Emilii , od czasu do czasu robią mi sajgon w domu dwa małe, ukochane szkraby, które po takiej bytności z ogromną radością oddaję rodzicom

ale jakoś staro się nie czuję

na pewno jestem młodsza niż mój PESEL

 

jak ci się tak te sztućce podobają, a już nie ma .....to je sobie zostaw!

Młodym kup inne przypuszczam, że im "wsioryba"

 

pięknie jest u Ciebie....

 

mam taki czarno-srebrny obrus z zasłony , której córka nie chciała.... uwielbiam go!!

ale biały, świąteczny też ma magię i moc!

[pestka56]

Emila jest 3 lata młodsza od mojej córki , a ja, jak Catti czuję się sporo młodsza niż mój PESEL (ładnie powiedziane Catti).

[slonko]

na pewno jestem młodsza niż mój PESEL

POTWIERDZAM

 

i też "kupuję" ten tekst i sobie przypiszę a co

 

Catti a skąd wiesz, że Mania młodsza hmmy ??

 

Mania u Ciebie jak zawsze elegancko jestem pewna, że jakbyś zrobiła w dziennym świetle i z dobrym obiektywem zdjęcia, to mogły by nie schodzi z okładek katalogów wnętrzarskich

jak chcesz mogę zrobić przy okazji posiedzę w tym pięknym jasnym fotelu

muszę Twój dom pokazać mojej córce staram się kreować w niej dobry gust - niech patrzy na to co piękne

 

jeśli chodzi o prezenty to prawda - w PL dużo artykułów jest znacznie droższych niż w innych krajach ....... a wydawałoby się, że u nas przecież tanie wszystko ........

 

ja mam do TK Maxa kawałek drogi, a ostatnio rzadko jeździmy na zakupy - wszystko (oprócz spożywki) kupuję w necie

czekam aż TM będzie miał sprzedaż internetową, ale pewnie się nie doczekam

 

Mania sztućce super też myślę, byś sobie zostawiła ........ wybierzesz dla nich inne ..... a skoro dajesz Pandorkę (dobry pomysł , niech młody kupi zawieszkę, np świąteczna (takie cudeńka teraz mają i prezent z głowy

 

dziewczyny świetne prezenty fajnie być nimi obdarowanym

mi sprawia radość darowanie (bo sama otrzymuję zazwyczaj 1 prezent

 

córce i dzieciom szwagra kupiłam drewniane zabawki

syn ma amiibo i jakies cudo na 3DS

http://nintendonews.com/news/3ds/3ds-nfc-reader-writer-not-region-locked/

do tego grę dla syna i córki - więc już widzę ich radość

 

dla maluchów z rodziny zabawki i książki z polskimi wierszami ślicznie wydane

dla dorosłych perfumy, biżuteria i ciuchy - trochę podpytywałam, skoro tak chcieli to miałam łatwiej

[Catti]

 

Catti a skąd wiesz, że Mania młodsza hmmy ??

 

wyszło mi to z prostej matematyki

Mania pisała, że została babcią w okolicach 40-tki, wnuczę ma teraz ok.6 lat.... to wychodzi, że młodsza

 

Mania pisałaś, że polskich słów ci brakuje(co zresztą jest zrozumiałe)... wcale tak nie uważam i gratuluję poziomu ojczystego języka!!

nie dalej jak wczoraj uśmiałam się jak norka....

 

http://img8.demotywatoryfb.pl//uploads/201512/1450356742_ykr5ba_600.jpg

 

smutne, ale prawie prawdziwe

jakoś żaden twój post tak nie wygląda

[pestka56]

Co roku nasz przyjaciel, satyryk, artysta i gawędziarz niezwykły, Jarek Janowski-Smoliński pisze kolędę dla swoich przyjaciół. Tegoroczną właśnie dostałam I może to troszkę zbyt wcześnie, ale dzielę się nią już teraz z Tobą Maniu i wszystkimi odwiedzającymi Twój wątek

 

Tumbnail wklejam, bo może kliknięty powiększy się bardziej niż ten duży obrazek i łatwiej będzie przeczytać

[mania1220]

Cati :rotfl:

 

az na glos parsknelam ze smiechu, dobrze ze jestem sama w domu

W postach nie widac bo nie wiesz co robie - czesto wymazuje bo z rozpedu pisze po angielsku. Pilnuje sie chociaz czasami sie nie da.

Niestety mowiac do kogos, do M czy do moich dzieci - wyglada to dokladnie tak jak wkleilas. A bedac z Canadolami naokolo nawet mysle po angielsku. Tak to dziala.

Wy nieraz cos napiszecie a ja odrazu na google - co to znaczy, co to za slowo.

No wiesz, wyechalam za komuny, bedac podlotkiem, jedyne co "mialo" mnie interesowac to szkola, szkola muzyczna i wystepy w zespole. Byly tylko 2 programy w tv. Czlowiek czekal na wieczorynke i teleranek w niedziele. Potem sie zmienilo wszystko, wiekszy dostep do medii, powstalo tez duzo nowych slowek. Ciezko bylo mi to ogarnac. Jak internet zaczal byl dostepny jak buchlo we mnie to mialam duzo do nadrobienia .

Ale podziwiam starych Polakow, tacy co po wojnie przyjechali np, a nawet i przez - ci juz wykruszyli sie ale pamietam ich. Mowili przepiekna polszczyzna. Ale tez jest to ze wiekszosc starszego pokolenia sie trzyma z Polakami. My nie, wiec mowimy kali byc Kali miec.

 

Niestety tekst "kiedy jestes od miesiaca w stanach...." jest prawda. Spotkalam wielu Polakow co sa ledwo ledwo tu i NAGLE zapomnieli jezyka. Co jest niemozliwe, ale oni tak robia. Taka sama moda jak pstrykanie sobie fotek przy cudzych bogatych samochodach badz przed domami i "ja wam pokaze"....znajomym w PL. Na FB , na naszych klasach i co tam jeszcze istnieje. (Tutaj jest inaczej, w koncu to FM)

 

Ile mam lat zabrzmi ze duzo piszac liczba, lepiej napisze rocznikiem lepiej brzmi, jestem 71.

Zawsze mialam wrazenie ze jestem tu jedna z najstarszych - nie zeby to mialo znaczenie, ale prawie kazda male dzieci ma, albo nastolatki a ja z grubej rury - babcia jestem

Nie nie czuje sie staro. Kurna a PESL'a nie mam , jestem bezwiekowa tu nie ma dowodu jak w PL. To tylko plastyk na ktorym widnieje numer i imie z nazwiskiem. Nic wiecej. Bez danych i bez fotki. Jedynie gdzie dane ze zdjeciem to prawo jazdy, paszport i ubezpieczenie medyczne - chociaz ja nadal mam stare bez danych, nie wymienilam.

 

Dziewczyny lyzki zostawie mlodym, niech sie ciesza. ja swoje kupilam w zeszlym roku nie bede zmieniac. Przymierzam sie do kupna nowych na "okazje" bo mam sieczke prosta, ale i tak chce na 12 osob. wiec 8 mnie nie urzadza, a te mi sie podobaly na codzienny uzytek.

Mlody wycyganil odemnie deske do krojenia jeszcze wczoraj dla swojej laski. Kupilam kiedys dwie Kitchen Aid, bambusowe, sa ladnie wykonczone jak to oni robia, nie ze kawalek deski. Jedna dalam mlodej. I tak trzymalam "na zas"swoja jak moje pekna albo cus. Dojrzal i sie zaczal ladnie usmiechac. No co, dalam mu. Jeszcze w folii fabrycznej.

Przygotowuje siebie grunt????? sztucce, deska, nie wiem co tam jeszcze jej kupil. Garnki nastepne?? ja im kupilam dwa takie same kubeczki ladnie zapakowane.

To moze w koncu sie wyprowadzi???????????? najwyzszy czas. Dwa dni temu 23 skonczyl. Ja juz mialam dwoje dzieci w jego wieku

Laska mieszka z koleznaka wyprowadzila sie dawno od matki, to moze moj synus by SE tak juz poszedl z mamusinych pieleszy??

A fe jaka matka ze mnie...ale tu to normalne. Moj przyrodni brat nadal mieszka ze swoja matka, w piwnicy u niej. A ma 40 lat Tutaj oczywiscie. A oczywiscie pisze bo tu kazdy idzie szybko na swoje i jest to mozliwe i latwe, wiem z w PL to ciezko.

Kupilam tej lasce Pandore bo wiem ze ciezko samemu sie utrzymac, malo zarabia, wiem ze nie stac ja na zadne pierdoly. Niech sie cieszy. Moja mloda tez - odkad dzieci sie urodzily nic sobie nie kupuje. Kazda mala pierdola ucieszy. Dopoki mnie stac to sie zuce.

A wiecie co, wczoraj podliczylam. Bo ze duzo paczek??? noooo - dla 14 osob. Wiec sie uzbieralo. Na swieta tle nie bedzie wiadomo ale na tyle musialam kupic. Wiec nie dziwcie sie ze zaczelam od wakacji kupowac, niewyobrazam sobie teraz isc i na tyle osob kupowac.

 

 

M jutro zyrandole przekreca. Udalo sie wymyslec jak zrobic maly tv pokoik w starej jadalni, wyszlo super, jestem zadowolona. Dzis w planie pranie dywanow.

Juz mam ich dosc, dywany sa na mojej liscie na nastepny rok nr.1. Znalazlam co chce, teraz tylko trza kupic.

Przy okazji dzis przywalilam krzeslem w sciane i dziure zrobilam :bash:

 

 

Slonko nie mysle ze te sklepy beda mialy wysylkowe. Dlatego ze one dzialaja na zasadzie oddanych rzeczy z innych sklepoe. Inne sklepy maja za duzo, zmieniaja towar na nowy, zwroty itp itd. Wiec czesto dana rzecz maja jedna w sklepie tylko. Nic nie lezy na zapleczu w wiekszych ilosciach, leci odrazu na polki. Dlatego czasem jak cos fajnego jest i jedno badz dwa egzemplarze biore odrazu bo wiem ze na nastepny dzien wroce i nie bedzie. Tak ze z wysylki raczej bedzie figa z makiem i sklep ten zostanie na zasadzie "polowanie" i szczscie. czesc wiem z kotych sklepow maja to tam tez chodze - i cena potrafi byc identyczna. Nie zawsze sie oplaca.

 

jesssuuu ide jezdzic maszyna , dzis juz laska mlodego przyjezdza i zostaje i Nikus, ten 6 latek tez juz przyjezdza i zostaje wiec bede miala full house do swiat.

[Tomkowa]

Maniu, my prawie równolatki Ale kto by się tam liczbami przejmował!

Ubrałam dziś choinkę Resztkami sprzętu zrobiłam fotkę, TU

[slonko]

Catti ominęłam wpis kiedy Mania została babcia ,,,,,,

 

Mania to ja tyci tyci młodsza jestem chociaż dzieci mam mniejsze

ale dziewczyny ważne, że czujemy i wyglądamy lepiej niz pesel (Catti tak mi sie to podoba )

[mania1220]

Zawsze sie sprawdza ze mamy tyle lat na ile sie czujemy .

Pies zezarl metryke.

 

Pestka - piekny tekst!

Odrazu przypomnialy mi sie koledy ktore puszczam na swieta i ktore leca w kolko cala wigilie.

I przed. Jak sama cos robie, gotuje, pichce na wigilie , sprzatam. I becze. Rycze jak bobr.

 

Swieta i znow bede ryczyec.

Powiem wam tak - nie tesknie za Polska bo mi obojetnie gdzie mieszkam. Nie pamietam jej zbytnio szczegolowo bo bedac mlodym na duzo spraw sie nie zwraca uwagi. Pamietam kolejki i puste polki - nie wiedzialam dlaczego, nie pytalam. Tak mnie chowali pod kloszem ze nie wiedzialam ze komuna byla

Dlugo nie wytrzymalam tu, nie podobalo mi, wracac chcialam, babca zabronila. W Polsce zaczela sie komuna walic, babcia sie bala co bedzie, nie pozwolila wracac. Dopiero wtedy sie dowiedzialam ze komuna byla od po wojnie Super nie???

, zalozylam rodzine, ok. Mam meza, dzieci, teraz "przedluzacze" czyli wnuki i wiecie co?? nie czuje swit. Nie czuje nic. Siwateczna atmosfere tak, ale to tak wiecie, komercyjnie - choinki, swiatelka, pakowanie prezentow. Ale to cos - nie ma tego. Poczulam raz jeden tylko ale to bylo lata temu.

Jedyne za czym tesknie - za domem, za rodzina, wszyscy w PL. Wiec jak zaczynam pichcic i sprzatac i puszczam te cholerne koledy i pastoralki z nadzieja ze dostane tego swiatecznego kopa - slucham i rycze. I tak co roku.

Mimo ze w PL rodzina sie wykrusza.

Tak ze wam zazdroszcze ze mozecie tak razem - rodzice, rodzenstwo. My tu mamy swoja nowa rodzine, ale starych nie ma.

do dupy.

no i tak mi sie te slowa skojarzyly z trzema co w kolko slucham,

 

Jedna to Budka Suflera Koleda rozterek

 

Przecież musi być stół

I dobre oczy nad stołem

Ulica kręta w dół

I łuna nad kościołem

 

Dotyk dziwnie znajomy

Coś jak dziecięcy pokój

Jedna dłoń jego to dobroć

Druga dłoń jego to spokój

 

Przecież musi być stół

I dobre oczy nad stołem

Ulica kręta w dół

I łuna nad kościołem

 

i ryk.

 

A dwie sa Zbigniewa Preisnera , szczegolnie jedna, To juz czas na Wigilie.

Ale - nie w normalnej wersji - bo sluchalam wszystkie. Po goralsku . Bo jestem goralka z krwi i kosci. Moje siory z PL podsunely mi ja kupe lat temu bo sie kojarzy z naszym dziadkiem. A dziadka mialysmy wspanialego. No i znowu ryk.

I to jedyna super tradycja ze trzymam po polsku - koledy leca nam po polsku bo sie kojarza z dziecinstwem, z domem, z czyms co zostawilismy za nami i czego nam brak.

 

Tak teraz sie ciesze ze mam te "przedluzacze". Bo mnie rozerwa, zajma, zagadaja, narobia zadymy w domu i bajzlu. Porycze, jak zawsze, ale latwiej sie nie dolowac.

Wiem ze M ma tak samo.

chlip

Tak wiec zbieram kogo sie da na Wigilie i na cale swieta zeby sam nie byl i nie mial jeszcze gorzej.

 

jeden dzien potrafi niezle burdelu w emocjach narobic.

 

 

No ale moj M sie ciszy i tak - w koncu poje polskiej kielbachy i bigosu

[mania1220]

zeby ze tylko ryki i beki

 

widzialsycie przstawiona jadalnie, to teraz czas na kacik telewizyjny

W ktorym siedze tylko i to malo co bo malo tv ogladam

nie, nie ogladamy z M razem - mamy inne upodobania. Pozatym ja ogladam duzo "swiatowych" filmow i trzeba czytac a moj M jak prawie kazdy chlop - jak czytac to komiksy - bo obrazki wiec nie nadaza z czytaniem he he...

Po przestawieniu okazalo sie ze moj ostatni nabytek - czarna szafa na schowany TV nie pasuje - bo sciany za duze i wyglada to kitowo. Sofka ktora wiecie w ogole nie pasuje mi do domu az walila po oczach. Ale M pojechal do pracy a ja wstalam i na szczescie lustra nie przewieszalam bo bym wielkie KUKU zrobila. Wymyslilam inne ustawienie, M wymyslil to samo w pracy

Bo mielismy wynosic stara szafke z dolu i mniejsza kanape z kmpletu , a ja ta szafe wystawilam na sprzedanie ...na szczscie nie musialam i sciaglam z ogloszen

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/szlachtowska39192/IMG_7419_zpsawqlqr8a.jpg

 

 

a szafa z tv stoi naprzeciwko

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/szlachtowska39192/IMG_7389_zpsj2wi1ryk.jpg

 

 

tam stal sekretarzyk...i w druga manke - i znow musze malowac

z kuchni przy wyspie mam taki widok

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/szlachtowska39192/IMG_7401_zpsuyywd9no.jpg

 

 

i cos mi nie pasowalo, juz wiem co.........M NIE SKONCZYL LISTEW bo stala tam duza witryna - robil jak ja malowanie chair moulding - jak cos ciezkiego stalo to sie machlo reka, czyli na odwal sie

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/szlachtowska39192/IMG_7343_zps06ymg5rf.jpg

 

 

przez to sciana na pusta sie wydaje. Niestety nie mam szans ze to teraz zrobi do swiat. Ale jak skonczy to bedzie ladnie wykonczone jak po drugiej stronie

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/szlachtowska39192/IMG_7387_zpsnv32dykk.jpg

 

 

A sekretarzyk wyladowal w jadalni

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/szlachtowska39192/IMG_7391_zpsa5c7ubln.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/szlachtowska39192/IMG_7444_zpsg5fuxkza.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/szlachtowska39192/IMG_7441_zpsub8s99ff.jpg

 

 

a ze jest waski jest nadal duzo miejsca do przechodzenia i nawet siedzac na krzesle tam - nie przeszkadza.

Na zywo wszystko lepiej wyglada, no ale jest jak jest na fotkach a zdjecia dzis to w ogole byla masakra zrobic. Nic nie wychodzilo

tak powinno stac od poczatku. Taki plan byl moj, ale M sie nie chcialo zrobic. Tyle ze w planie w tym tv room ma byc bilbioteka bo tv zjedzie do piwnicy - jak ja juz wykonczymy.

Pokoje oba sie wieksze wydaja teraz, wiecej miejsca sie zrobilo, luzniej.

Musze spradzic czy nie lepiej by tam wygladalo to samo srebrne krzeselko co przy stole bo mam jeszcze jedno.

 

 

A obrus czarny. Wiecie ile sie naszukalam??? nie ma! a jak sa to czarne czyste a ja wymyslilam ze ma byc ze srebrna tasiemka. Wez i znajdz. Moglam obszyc nie?

ale tyle kopalam ze znalazlam na ebay i sciaglam z UK. I taki jak chcialam - nie bawelna, nie len, sztuczny. Ze sru w pralke, sru w suszarke potm i tylko lekko zelazkiem nie meczyc sie.

ale z zaslon dobry pomysl, nie wpadlabym na to.

[mania1220]

Slonko - mam wypasiona lustrzanke z kilkoma obiektywami, dostalam od M na urodziny kiedys.

Lezy w szafce rozladowany a ja na leniwca z telefonem latam.

MWpadaj, porobisz zdjecia

[SylwiaS]

Mania, coś tak właśnie liczyłam. Ja 74.

Kiedyś mieliśmy ochotę wyrwać się z moim T ma weekend, ale mieliśmy dość tych nadętych SPA, więc wybór padł na CIECHOCINEK;) Mieliśmy się wyciszyć i tak też było, tylko wiecie co, wszyscy tak jakoś dziwnie na nas patrzyli. Mój T stwierdził , że to nie ten PESEL i pewnie dlatego. Za młodzi;) Pocieszające...

[mania1220]

Sylwia na pierwszy rzut oka wyszlo ze masz 74 lata

Nie, to nie PESEL.

mamy tak samo. M nieraz mowi - ze jest stary (rok starszy odemnie) a ja mu mowie - dopoki gdzies w sklepach albo jak cos zalatwiamy mowia do nas "yes guys", "Ok guys", "thanks guys", "see you guys" a nie mowia do ciebie "yes sir, ok sir, thank you sir" a do mnie "yes ma'am, thank you ma'am" znaczy ze DOBRZE wygladamy jak na swoje lata.

 

Ogladamy czasem Drzyzge. I czasem ma tych swoich gosci. I juz z kilka razy pytalam M - czy ja tak staro wygladam czy ona??? bo niektore osoby byly nawet 10 lat mlodsze a wygladaly na zniszczone duuuuuuzo starsze panie.

Niestety, za kazdym razem jak lece do PL i gdzies spotkam kogos z moich szkol - wiekszosc jakas postarzala tez. Zniszczona. Duzo starzej wygladajaca.

A ja nawet do SPA nie chodze. Kremow uzywam od swieta, jak sobie przypomne i na dodatek jaram jak smok.

Mowia tez ze nie szata zdobi czlowieka. Oj zdobi a jak potrafi ulepszyc! Czasami tutaj z daleka mowie do M - Polka albo Ruska. Niektore nadal maja ten postkomunistyczny styl ubierania ze sie w oczy zuca plus fryz - natapirowane koki. Jakby czas sie zatrzymal.

 

Sylwia a wiesz, ja jestem z uzdrowiska. Zawsze mi sie chcialo smiac jak moja babcie gdzies wyganiali. Nie dosc ze cale zycie w uzdrowisku pracowala to jechala na zabiegi do drugiego, wlasnie do Ciechocinka jechala.

Ja tez sie bawilam w kuracjuszke za dziecka. Mam katar chroniczny, szczegolnie jak zjade do PL sie odzywa. Chodzilam jak paniusia ...a jakich histori sie nasluchalam od cioci ojjj...pielegnialrka byla w domach dla kuracjuszy. Ksiazke mozna by napisac

[pestka56]

Mania, czy Ty kiedyś siedzisz na d... spokojnie Ciągle coś przestawiasz, zmieniasz. jest na co popatrzeć

 

Cieszę się, że Ci się kolenda podoba. Jarek mnie ostatnio zbombardował rysunkami satyrycznymi na temat tego co w PL teraz i już się bałam, że kolenda też taka będzie. Ale proszę, jak zawsze dużo w niej ciepła On jak Ty tęskni za rodziną, bo jego córka z mężem są na kontrakcie w USA i nie często się widują już parę lat. Tylko gadają na Skypie codziennie.

 

Tak sobie czytam te Wasze numerki i odpadacie w przedbiegach wszystkie w konkurencji z moim rocznikiem Ale podobno wyglądam na 10 lat mniej niż mam, więc jakoś to smutne zwycięstwo w wyścigu peseli przeżyję.

[SylwiaS]

Wiele lat temu jak byliśmy w Międzyzdrojach nasz hotel był koło sanatorium. Świetnie było widać różnicę pomiędzy poranną a wieczorną formą niektórych osób;) Wtedy się dowiedziałam od mojego T, że nie ma szans i nie mam o czym marzyć, że kiedykolwiek pojadę sama do sanatorium:)

A męża mam młodszego o 4 lata. Zapobiegliwa jestem, będzie miał kto na stare lata pchać wózek...

A przy okazji to nim też się odmładzam, bo ja drobne 150 cm w kapeluszu, a on pokaźne 180, więc wyglądam przy nim jak kruszynka i do tego jak twierdzą inni MŁODSZA!

Edytowane 19 Grudnia 2015 przez SylwiaS

[SylwiaS]

Dla wszystkich "STARYCH GRZYBKÓW". Dzisiaj zrobione w moim ogródku zdjęcie Kaniusi.

I jak to poczuć Święta...

[mania1220]

Pestka z Twoich wpisow ziele mlodoscia, zawsze dawalam Ci nie wiecej niz 30 lat !

Sylwia niezle sie urzadzilas.....mlodszy

A grzybki/ w sam raz na Wigilie!!

 

a nawet jak rosna te co sie ma zwidy po nich - ugotowac zupke grzybowa, moze "zwidzi" sie snieg na swieta

 

niestety tu tez cieplo ,a moze stety? i tak dowali sniegiem i mrozem po styczniu

[Doriko]

Sylwia na pierwszy rzut oka wyszlo ze masz 74 lata

[...]

Hehe widze że tu czym mniej tym więcej, w takim układzie ja mam 82

 

Maniu u ciebie jak zwykle cudnie, jadalnia i salonik super.

 

Choinka moim zdaniem ciut za bardzo monochromatyczna szczególnie w komplecie z prezentami. Pikna jest, nie zaprzeczę ale coś mi nie gra.

Ja właśnie ubrałam moja w sypialni, Doniczkowa jakiś metr wzrostu ale wyszła dość łysawa więc muszę dorobić bombek, nie będzie tak ładna jak twoja ale za to bardziej moja . W tym roku u nas będą 3 choinki u kuby sztuczna złoto czerwona ze starych zapasów a w salonie sypialni będzie trochę inaczej. Już w zeszłym roku zaczęłam zmieniać kolorystykę ale nie nazbierałam jeszcze tylu ozdób co potrzeba a i tak w tym roku już dużo na ozdoby wydałam więc będzie łyso.

 

U nas też koło 10stopni na plusie oscyluje:bash: ze śniegu na święta raczej nici. Choć ostatnio u nas takie wahania że kto wie, może może.

[pestka56]

Duchem, Maniu, jak najbardziej tak właśnie się czuję. Fizycznie bywa już czasem gorzej Wczoraj jak co roku świętowaliśmy Wigilię w gronie Starych Stodolarzy. Grali Blues Fellows Swingin' Band i Tomasz Thomas Bielski Band. Śpiewały świetne piosenkarki jazzowe Ewa Konarzewska i Agnieszka Wilczyńska. Zabawa była przednia i bardzo taneczna. Skutek taki, że dziś ledwo chodzę. Wybrałam się w butach na wysokich obcasach i zamęczyłam nogi do granic. Nie te lata, by parę godzin balować.

Stara Stodoła to coś jak nieformalny klub, gdzie spotykają się wszyscy, którzy za studenckich czasów zaczynali kariery artystyczne i brali udział w kulturalnym życiu studenckim właśnie Klubie Stodoła.

 

A śniegu na lekarstwo

[kubel30]

Maniu jak zawsze pięknie u Ciebie i bajkowo na zewnątrz , nie przekombinowane jak u sąsiada