Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

My robimy sami. Strasznie żałuję, że zaczęliśmy w salonie, bo teraz kładziemy na poddaszu i wychodzi o niebo ładniej. Też mamy wszędzie naokoło przy ścianach nie wykończone, bo czeka na „krokwie” i J musi pociągnąć elektrykę w szparach miedzy deskami. Na razie wiszą zarówki zaczepione na belce spinającej dłuższe boki dachu. Kupa dupereli do wykończenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

oj pięknie to wszystko musi wyglądać :lol2: jakby u siebie widziała :rotfl: a przysiegaliśmy, że wprowadzimy się do domu na cacy wykończonego, razem z firankami i żyrandolami :rotfl: Mnie się te niedoróbki nawet zaczęły podobać :yes: nawet mogłyby zostać ale w niektórych miejscach nie przeskoczy się tych szpar :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby tak moje wszystkie ksiazki co mam w PDF zmaterializowaly to tez bym niezla biblioteke miala :rolleyes: bo jakies pare tysiecy uzbieralam (kto to przeczyta? zycia mi nie starczy)

 

Emila jesli planujesz choinke wkopac to wkopuj ja teraz. Mysmy nasze kreciolki i jodle i kulkowaty bukszpan kopali w grudniu, sniegu bylo pelno, ale ziemia pod sniegiem wcale nie jest taka twarda jak sie wydaje. Najlepsza ochrona dla drzewek jest ziemia.

Ewentualnie jesli nie wiesz gdzie ja jeszcze posadzisz - najlepiej jest zakopac z cala donica w miejscu gdzie nie wieje. Ale jest maluska to gore tez ozesz owinac jakas sciera.

Poprzedniej zimy przywlolkam choine w donicy i stala cala zime na schodach, wystawiona na slonce, wiatr, przezyla okrytna zime i epoke lodowcowa, spisalam ja na straty bo sie balam ze korzenie przemarzly - a to najczesciej sie dzieje w plastykowych donicach na "widoku" ale wkopalam france na wiosne i sie przyjela.

Ale choinka choince nierowna wiec lepiej gdzies ja wkopac. Sadzic mozna cala zime bo choinki i inne drzewa spia. na wiosne same sie obudza. Jak ja wkopiesz nie trezeba tak czesto podlewac bo korzenie w ziemi beda. Mozesz owinac i w kat akis wciupac ale co bycie w ziemi to bycie w ziemi a duza nie jest to duzo kopac tez nie musisz nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emi, tak jak pisze Mania będzie też dobrze. Jeśli ziemia nie zmarznięta, to posadź ją. Podlej oczywiście jak zawsze gdy sadzisz. Nasyp grubo kory.

Mrozu nie ma jeszcze takiego dużego. U nas w dzień plusowo i słońce piękne. W nocy, nad ranem doszło do -8.

Jeśli ma korzenie okey, to będzie dobrze i wiosną od razu bez stresowo się obudzi.

 

Maniu, my książki kupowaliśmy w złych czasach czasem za ostatnie pieniądze. One były ucieczką przed tym co nas otaczało. Nazbierało się ich przez tyle lat. Bywały okresy, że były tanie, ale teraz w PL książki są drogie. Powiem nawet, że za drogie w stosunku do kosztów produkcji, ale tu też gra rolę wysokość nakładów. Kiedyś drukowano nawet po 100 tysięcy sztuk. Teraz jak książka wychodzi w 10 tys. I ma potem 2 dodruki, to sukces wydawniczy.

Jedno z największych polskich wydawnictw, Muza wydaje serię książek Haruki Murakami. Za prawa do druku "Bezbarwny Tsukuru Tazaki i lata jego pielgrzymstwa" zapłaciło wiosną tego roku 220 tys $. Dodaj do tego tłumaczenie, grafikę, skład, redakcję, korektę, druk, oprawę, koszty dystrybucji i książka w miękich okładkach kosztuje w EMPiKu 30 zł. My od dawna kupujemy wyłącznie w księgarniach z przecenionymi książkami. Są takie 3 w Śródmieściu Warszawy. Ten Murakami był przeceniony na 12,5, co uważam za rozsądną cenę.

Książek w PDFach też mamy jak Ty. Całe komplety autorów. To uzupełnienie tego co na półkach, bo najczęściej kupujemy jedną jakiegoś autora, żeby czućpapier w dłoniach :) . Czasami kupujemy serię jeśli krótka, albo wydanie specjalne.

Mój J czyta strasznie szybko, czasem 3-4 książki równocześnie. Każde z nas czyta inne. Te jego bywają dla mnie niestrawne, nie lubię rozważań psychologicznych, o gospodarce i polityce. Czytam historyczne, trochę filozofów, pasjami uwielbiam powieści historyczne, kryminał, fantastyką nie gardzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się dziewczyny rozpisałyście, przynajmniej jest co czytać.

Pestka, ta Twoja choinka to CUDO!!! Pięknie pasuje do wnętrza, a to chyba najważniejsze, żeby nie wyglądało jak g... no w lesie, tylko jak choinka na swoim miejscu , a u Ciebie jest i d e a l n i e. Dom również super. Pokazuj więcej. Ja niestety nie mam deskowań, bo styl nowoczesny, a u Ciebie taki romantyczno-klimatyczny. Antresolę też mam i wysoki sufit a co za tym idzie większe koszty za ogrzewanie :( Jak to masz rozwiązane?

Mania- jak zwykle zakupy w dziesiątkę. Święta minęły więc trzeba się wybrać na polowanie ozdób, mam nadzieję, że ceny będą równie dobre co w zeszłym roku.

 

 

W NOWYM ROKU WSZYSTKIEGO DOBREGO I OBY NIE BYŁ GORSZY OD TEGO;)

Edytowane przez SylwiaS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Sylwia. Mój dom, hm... ciagle w nim coś przybywa i wtedy nagle kolejne pomieszczenie nadaje się do pokazania. Ale to wolno idzie, bo robimy sami.

Wczoraj usłyszałam od sąsiadki komplement, gdy weszla do salonu „No, macie pomieszczenie skończone”. Ale to nie prawda, bo brak jeszcze właściwego kominka ;) Tak jest z każdym miejscem w domu, rozgrzebane, napoczęte i na coś czeka. Czasem czeka na czas i wolę wykończenia. Jak nasza łazienka na parterze. Tu brak ledwie kilku duperel, ale bez nich nie ma efektu i dlatego nie pokazuję.

 

Jak mamy rozwiązane ogrzewanie?

W łazienkach i kuchni jest klasyczna podłogówka. W łazience leży na podłodze trawertyn. Płytki kamienne są grube, 1,2 cm. Porównuję efektywność i długość utrzymywania ciepła z ceramiką na podłodze w kuchni i wygrywają. W lazience jest cieplo nawet ,gdy podłogowka nie pracuje przez dobę. stanowczo polecam kamień na podlogówke.

W salonie mam deski na legarach. Pomiędzy lrgarami są polożone rurki podłogówki, ale nie są zalane betonem. Ogrzewają powietrze pod deskami, a to powietrze ogrzewa deski. Trochę też wylatuje spod podlogi do salonu. Fajnie delikatnie grzeje. Przy wejściu z wiatrołapu są dwa duże kaloryfery, ale jakoś nie specjalnie grzeją w porównaniu z tą salonową podlogówką i kominkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tam kobitki po swietach i Sylwku? leczycie kaca? a eaga drgnela w strone gdzie nie powinna ??:lol2::lol2:

 

Przed Nowym Rokiem udalo sie odebrac jeszcze te trzy drzewka i jestem strasznie z nich zadowolona! M sie smial ze mnie ze sie ciesze z byle go****a no ale! nie dosc ze capnelam ostatnie w calym kraju to za tak smieszna cene ze szok, za taka cene w zyciu tego sie nie kupi. Bardzo mi sie podobaja.

Nie rozkladalam galazek bo zaraz je spakowalam spowrotem do pudelka i niech sobie leza do Grudnia

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7760_zpsovr9bukh.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7763_zpsopcyx1j8.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/IMG_7761_zpsusdqnsmd.jpg

 

Styknie nazucic jakies swiatelka, albo i nie, beda super gdzies w kacie.

 

Drugie drzewko w donicy to wysokie utknelo bo trafilo na Nowy Rok wiec nie mam jeszcze - dzis sprawdzalam juz ich nie maja.

Drzewko w niskiej donicy tez ostatnie kupilam, idzie tez z innej prowincji , ponad 2 tys km odemnie :cool: Wazne ze udalo mi sie capnac bo juz nie maja.

 

Na ten rok zadnych projektow nie mam. Male pierdoly w domu dokonczyc tylko, ale nic duzego. Jedyne co to na pierwszy plan jak tylko kieszen odzyje po swietach - dywany. Juz moje takie jechane ze szok. I tak je utrzymalam biale kilka lat , ale juz nie da sie doprac, pies je wykonczyl. Wczoraj choinke rozebralam i rece zalamalam. Mam nadzieje ze dzis je ostatni raz wypiore i kupie nowy.

Przelecialam wszystkie mozliwe koloty i wzory i jednak wracam ciagle do tego samego.

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/adr109b-6_zpszjp5gqnc.jpg

 

 

szary, we wzorki, nie bedzie nic widac jakby co. No i pasowac bedzi do wystroju domu. Jakbym miala na nowoczesnie oczywiscie by taki nie byl. Podoba mi sie bo nie jest taki do konca staroswiecki, przez to ze wyglada jak poprzecierany i wyblakly - nadaje mu to typowy urok, ogladalismy juz w sklepie. Ale znalazlam za nizsza cene na wysylke.

 

Lyso bez choinki teraz sie musze przyzwyczaic na nowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczęśliwego Nowego Roku Dziewczyny:D

Zaniemowilam na pestkowa choinkę :eek:

Maniu, piękny dywan pokazalas. Skrycie marze o czymś podobnym. Z czego bedzie twoj?

Pestko, kupilam tutkusowa tkaninę na fotel, tylko nie wiem kiedy się zabiorę za robotę. Znowu dlon pobolewa jak latem przy okazji łokcia, na dodatek zobaczylam dziurę w mięśniu w miejscu gdzie mialam sterydowy zastrzyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestka, też mam podłogówkę tylko, że zasilaną pompą ciepła. Po odejściu ekip, po tej "grubszej" robocie też wszystko robimy sami, nawet elektrykę. Właśnie skończyliśmy łazienkę młodego-taka ogólna ale najbliżej jego pokoju więc ją przygarnął;) Na podłodze mam wszędzie płytki, a posadzkę wylaną z anhydrytu. Ciągle coś wymyślam więc T poprosił w Nowym Roku o 2 tygodnie przerwy. A co tam, niech nabierze sił przed dalszą robotą:)

Też jeszcze mamy sporo pracy, dopiero większość dołu zrobione, a jeszcze 180 m2 antresoli, ale pomału damy radę . Same wiecie, że małymi krokami, a ile to daje radości gdy kolejne pomieszczenie jest gotowe. To drugi dom jaki wybudowaliśmy i poprzedni był skończony tak na 100% 2 tygodnie przed oddaniem nowym właścicielom;)

Mam nadzieję, że ten jest ostatni.

A pomysłów mi nie brakuje, mam tylko nadzieję, że mojemu T nie zabraknie do mnie cierpliwości. Np. kominek miała być taki zwykły przystający do ściany, a ja wymyśliłam,że fajnie wyglądałby w ścianie. Oczywiście były już tynki. Moja połówka stwierdziła, że nie ma sprawy. Wziął piłę spalinową, wyciął dziurę, wstawiliśmy nadproże i jest. Muszę teraz uważać co mówię;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania piękne te choinki, super ten śnieg na nich, taki puchaty :lol2: dywan śliczny :yes:

 

Sylwia

u mnie jest pompa ciepła i teraz przy -18 walczymy ostro o 23,5 stopnia w domu - zamknęliśmy drzwi do wiatrołapu :rotfl: pompa niczym się nie różni od pieca na pelet czy gazu. podłogówki nie można bardziej rozgrzać - podłoga musi być ciepława i da radę. będzie powolutku promieniować ciepłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania piękne te choinki, super ten śnieg na nich, taki puchaty :lol2: dywan śliczny :yes:

 

Sylwia

u mnie jest pompa ciepła i teraz przy -18 walczymy ostro o 23,5 stopnia w domu - zamknęliśmy drzwi do wiatrołapu :rotfl: pompa niczym się nie różni od pieca na pelet czy gazu. podłogówki nie można bardziej rozgrzać - podłoga musi być ciepława i da radę. będzie powolutku promieniować ciepłem.

 

No u mnie niestety taką temperaturę w salonie uzyskujemy przy wspomaganiem kominkiem. Użytkuję trzecią zimę więc już wiem jak to działa. Mam do ogrzania 320m2, z czego salon 54m2 to otwarta powierzchnia z wysokością 7 m i niestety ciepło ucieka do góry. Częściowo rozprowadziliśmy rekuperację i mam nadzieję, że uda się ściągnąć trochę tego ciepła niżej. Pompa ciepła moim zdaniem bardzo się różni od klasycznego ogrzewania, mam porównanie z poprzednim domem. Przede wszystkim nie trzeba dźwigać opału i sprzątać po nim, a poza tym jak się wyjedzie na kilka dni to po powrocie jest ciepło i nie trzeba lecieć palić;) No i niska temperatura w rurkach. Ja mam tak, że przy klasycznej podłogówce puchną mi strasznie nogi a tu mam spokój. No i koszt niższy w utrzymaniu. Może masz inne spostrzeżenia, ale u mnie się sprawdza, a mam nadzieję, że jak dom będzie skończony to rachunki jeszcze spadną;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mmikka :

nie mam pojecia z czego, nie welniany i nie perski napewno. Prawdziwe dywany maja zywotnosc od 50 do wiecej lat :lol2: a ja czesto zmieniam wiec nie widze sie miec cos co mnie moze przezyc a zmienie kiedys :lol2:

 

 

 

Czekam na poczte. Rano Fedex zzucil mi drugie drzewko ufff...udalo sie! juz ich nie maja na sprzedaz. To samo tym w niskiej donicy - out of stock. No i wlasnie go maja dzis przyniesc. jak juz odbiore jedziemy na pchli targ, tam maja kilka stoisk z dywanami, zobacze jeszcze raz czy cos doszlo nowego i obejrze ten co mi sie podobal. Cena niestety duzo wieksza niz ten co pokazalam, ale moze z czegos lepsiejszego ?? No bo nawet jak sa sztuczne to z roznych materialow i jedne odporniejsze drugie mniej. Nie chce fortuny wydawac ale jednoczesnie nie chce sieczki kupic zeby po roku nadawalo sie na smieci.

Przy okazji poogladam sobie znow antyki :yes:

 

 

dziewczyny, w sprawie ogrzewania. Tak nie lubi nikt wiatrakow - a mialam je w calym domu, a wlasnie one sa do spychania cieplego powietrza w dol w zimie. W domach ktore maja wysokie sklepienia tez je sie zaklada, tylko bez oswietlenia, wlasnie po to.

Ja swoje posciagalam. Znaczy sklamalam...jeszcze czekam - juz 2 miesiace - az M sciagnie w goscinnym bo krysztalowa lampamczeka, lezy i porasta mchem i plesnia na komodzie bo moj M ma lenia . Wiatrak u niego i u mlodego w pokoju zostaja. Dopoki centralnej klimy nie zalozymy.

 

Pytanie mam - jaka temp utrzymujecie w zimie w domu?? ja przy 19-21C zamarzam, musze miec minimum 22, przy wielkich mrozach 23C. Nie mam problemu tego zrobic z moim ogrzewaniem, nawet jak wlacze kominek - na dole upal, na gore leci cieple i tez tam cieplo, a ogrzewanie sie juz nie wlacza bo termostat czyta wysoko w living (gdzie jest zainstalowany). Ogrzewanie kominkiem kosztuje nas mniej niz normalnie mimo ze ten sam gaz - ale sie piec nie wlacza to taniej na rachunkach za prad i za gaz tez bo nie bucha odrazu z wieksza sila.

 

Niestety - jest zima, zimno na dworzu, w domu sucho i cieplo (mimo ze nawilzacze chodza 24/7) i znow blaty w kuchni na zewnerznych scianach sobie odmaszerowaly i znow mam szpary.

I sie sasiadka dziwi mi ze niecierpie tych staro-modnych blatow co zachodza na sciane.

Edytowane przez mania1220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomi mają salon (jak my) 7 m wysoki. Jest podłogówka wodna z kotła gazowego i kominek na drewno. Palą tęgo, bo dzieci są. Zainstalowali wiatrak wysoko i podobno zrzuca ciepło spod sufitu, ale ja tego nie czuję. Dla mnie u nich jednakowo gdy wiatrak chodzi i gdy nie chodzi : (
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadłam na chwilę złożyć życzenia po świętach ;) WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU I OBY NIE BYŁ GORSZY OD TEGO:) i utknęłam na 2 godziny zanim przeczytałam wszystko od ostatniego wpisu, który widziałam... chyba dawno mnie tutaj nie było:confused:

 

Mania, choinka i dekoracje jak zawsze były piękne a i ilość prezentów imponująca - chętnie bym kilka przygarnęła;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosik....:hug: ciesze sie ze jestes!:yes:

 

Sylwia - z wiatrakami kwestia przyzwyczajenia, po czasie ich nie zauwazasz.

 

Pestka bo nie czuc bardzo tego powietrza ale dobrze ustawiony zwiewa cieple na dol, a nie rozdmuchuje, wiec ciezko czuc.

 

 

Aaa Sylwia, ja dywany lubie. Daja cieplo w domu, takie wizualne. Nie lubie tez stopami latac po golej podlodze, nawet jakbym podlogowke miala. No i w nowiczesnych czasem wyglada lepiej bez dywanow.

 

 

 

niskie drzewko dopelzlo i ohhh jak sie ciesze ze go kupilam - zamiast drugiej choinki bedzie stalo ono na kolumnie

 

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_7875_zpsdh0fupej.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_7872_zpsjfjb09qm.jpg

 

 

 

Podobal sie dywan? mi tez. I na tym sie skonczylo :bash: dzis rano dostalam z sklepu wiadomosc ze....dywanow juz nie ma, a dokladnie tego rozmiaru i wykopali mi je z koszyka :bash:

 

Zamiast na pchli targ pojechalismy do glownego sklepu gdzie maja dywany co tam na pchlim stanowisko mieli. Przelecielismy kilkaset dywanow i nie bylo nawet zblizonego do tego co chcialam :bash:

 

Wybralismy wiec z wszystkich te dwa, doszlismy do wniosku ze mamy ciemne szare sciany wiec lepiej jasniejszy

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_7862_zpsgdij4sax.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_7860_zpsm82xqxmz.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_7868_zpsbhyhedxx.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_7866_zpsli8nsfok.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_7867_zpsrhwk6b28.jpg

 

 

M sie podoba z tym kolkiem jasnym na srodku ale mu go wyperswadowalam - kojarzy mi sie z ze szklana kopula w kosciele patrzac z dolu, a chmurki sa w srodku tego kosciola :lol2:...jemu potem z ksiezycem sie kojarzylo. A dla mnie - za duzo sie dzieje na tym dywanie. Wiec bedzie ten drugi. Mieli jasna lawke to akurat postawilam zeby porownac jak bedzie wygladalo i pasuje. W koncu jeszcze lawa stac bedzie.

 

 

A przy okazji sie zaslinilam.....

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_7870_zpsmweciv8r.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_7871_zpskam2flbv.jpg

 

 

mieli je tez w sklepie. Niestety tylko 2, ale moga zamowic. Niestety koszmarnie drogie. Niestety teraz mnie na nie stac chocbym sie skichala a potrzebuje ich 3.

No nic....pogram w totka.

Okragle jak w jadalni a rzezbienia na ngach maja identyczne jak na moich fotelach w kominkowych!

ide jaki bank obrobie albo co...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

TEN bym wzięła. Jest bardziej klasyczny i równomierniej ma rozłożone jasne i ciemne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...