Domek z dziecinstwa

[PusiaKssawery]

Wlazł, bo lazł od tyłu przez puste działki i pewnie zobaczył dziurę w ogrodzeniu. A ze mąż kościelny, to pewnie myślał, że mu wolno wejść na cudzą posesję niezaproszonym

 

Dobrze, że psa nie macie

[pestka56]

Ja się o kościele i jego historii wypowiadać nie będę, chociaż pewnie i wiedzę ze wszystkich obecnych w tym watku mam największą w tym temacie i być może prawo jako, że przed nazwiskiem przysługuje mi tytuł mgr nauk teologicznych Powiem tyle, ze lata doswiadczeń w powiązaniu z latami studiów dały w moim przypadku tyle, że mogę nazwać siebie co najmniej agnostykiem z tych bardziej niewierzących w większość aspektów religijnych. Jeśli zaś chodzi o poglądy na kościół jako instytucję... szkoda gadać

Mam jednak pewien szacunek do ludzi wierzących w Boga oparty o zrozumienie wolnego wyboru i różnych potrzeb jakie każdy człowiek ma.

[mania1220]

Tomkowa nikt nikogo tu za nic nie goni, a tacy jak ja np sie wypowiadaja i jak to mowisz maja duzo do powiedzenia z prostej przyczyny - ja lubie wiedziec, jestem ciekawska, jak cos mi zaczelo nie grac to na ile mozliwosci dowiadywalam sie i czytalam itp. Bo jak mam w cos wierzyc (badz nie) to musi to dla mnie byc wytlumaczalne , czyste, bez niedowmowien i tajemnic i ma miec rece i nogi.

 

Nie jestem tez przeciwko wierze (zadnej) bo kazdy musi w cos wierzyc, kazdy potrzbuje czegos, kogos niekoniecznie boga , bozka przez duze B.

 

A ja pochodze od malpy :)

M mi czesto mowi ze jestem malpa

 

 

temat konczymy,

jutro ma dywan przyjsc. Pytanie - czy przyjdzie???

[pestka56]

Ciekawe czym by się przed psem bronił Jak myślisz zdążyłby wyciągnąc kropidło z wodą święconą z jakiejś kieszeni pod komżą

Widziałam kiedyś co owczarek syberyjski zrobił z kostiumem gąsiora, gdy ubrany w niego aktor wyszedł na podwórze Teatru Nowego

[PusiaKssawery]

Mam jednak pewien szacunek do ludzi wierzących w Boga oparty o zrozumienie wolnego wyboru i różnych potrzeb jakie każdy człowiek ma.

 

Pestko ja też.

W ogóle hołduję zasadzie "żyj i pozwól żyć innym". Mnie żadna wiara nie przeszkadza, ani poglądy, w tym polityczne.

Tylko - do momentu kiedy nie wchodzą na moje podwórko.

Skoro ja szanuję czyjeś wybory proszę uszanować moje, skoro nie narzucam swojego zdania innym, proszę nie narzucać mi swojego.

Niech każdy wierzy w co chce, wszak ma do tego prawo, ale z poszanowaniem innych.

[Tomkowa]

Maniu, jak kupowałaś Iman Sultana, to dostawa tkaniny jest na belce, tak? Chociaż może 1 yard mogli złożyć, choć nie powinni Możesz coś więcej powiedzieć o tych przesyłkach samolotowych od Was do Polski? Bo jak bym chciała więcej tej tkaniny, to z pewnością to będzie na belce i wtedy pojawia się problem z transportem Nie wiem, jak temat ugryźć

[pestka56]

Podoba mi się jedna z zasad masońskich – „o religii nie rozmawia się”

[PusiaKssawery]

Ciekawe czym by się przed psem bronił Jak myślisz zdążyłby wyciągnąc kropidło z wodą święconą z jakiejś kieszeni pod komżą

Widziałam kiedyś co owczarek syberyjski zrobił z kostiumem gąsiora, gdy ubrany w niego aktor wyszedł na podwórze Teatru Nowego

 

Pies jest u siebie i broni swojego terenu, po to przecież jest.

Dziwie się ludziom wchodzącym na czyjąś posesję tak bezpardonowo.

[mania1220]

Pusia to samo mam. Zaczynam reagowac dopiero jesli przez kogos wierzacego jestem ponizana badz wyzywana bo albo nie wierze albo mam inne zdanie. To jedyne co mnie wnerwia. I tak samo zareaguje jak jakis Muslim na mnie naskoczy. Nie ma roznicy jaka wiara.

 

Pestka - a ja Tobie dziekuje, bo nie napisalas wprost ale napisalas cos co mnie tylko przekonalo ze sie nie myle w czyms co mi po tym malpim lbie chodzilo.

 

Tutaj znalam jednego fajnego ksiedza. katolicki chociaz kanadol. Na wspomnienie o nim jako fajnym ksiedzu Pani Dyrektor szyko mnie zgasila - ten pedal??

hmmm...ok.

czy nim byl czy nie who cares, byl wspanialym czlowiekiem, niestety wg Pani Dyrektor spisany na straty. ehhhh szkoda gadac.

 

 

a nawiazujac do psow. Ja musze poszukac "aktu urodzenia" mojego psa bo ciekawa jestem ile ma zycia przed soba jeszcze. Naszczescie akt jet tutejszy! zero biurokracji

[PusiaKssawery]

 

a nawiazujac do psow. Ja musze poszukac "aktu urodzenia" mojego psa bo ciekawa jestem ile ma zycia przed soba jeszcze. Naszczescie akt jet tutejszy! zero biurokracji

 

A jaki to piesio??

[mania1220]

Tomkowa, wiadomo kazda paczke mierza w szerz i wzdluz plus waga.

Im mniejsza mniej kosztuje.

Jak pytalam w sklepie pamietasz co pisalam - tu u mnie to powiedziala ze mozna material zlozyc w kostke badz zawinac w rulonik- chodzilo jej akurat bardziej o to zeby sie material nie zmietoli.

Nie slalam nigdy "rulonika" do PL.

Ja swojego sciaglam z US i byl w kostke w paczce malej, bralam wtedy 1 yard .

 

Wysylka samolotem polskim - zanosi sie do bylejakiego sklepu polskiego badz biura podrozy ktore tez wysyla paczki.

Paczki w czwartki sa zbierane i wsadzane na samolot LOT. W PL sa przekazywane jakiejsc firmie kurierskiej i ta rozwozi po domach.

[mania1220]

Pusia mam Shih tzu, na imie ma Marian

ale wolam na niego Manius, a reszta mowi Maniek

 

Bylam w trakcie pisania do Tomkowej o materiale i musialam przerwac bo mi przepiekne ptaki przylecialy na karmnik - czerwone kadrynaly. Ja sobie pstrykam a tu zadyma az musialam wyjsc i przegonic - jastrzab

Jak jest piekny i milo popatrzec - a zaczal przylatywac czesto mi na ogrodek - tak gnojka gonie, nie chce tu krwawej rzezi, na male ptaszki poluje, Zoltki sie rozpierzchly, kardynaly odlecialy a jeden bidulek Junco schowal sie pod grilla.

Jastrzebia nie pstryklam bo przegonilam dziada.

Ogrodek byl pelen spiewow teraz cisza.

[mania1220]

Tomkowa a wiesz co, moze w Polsce inaczej ale tutaj sie pierwszy raz styklam ze wysla na rolce. Normalnie skladaja kazdy, nawet w sklepie jak na sofke kupowalam 12 metrow zlozyli mi w kostke.

[Tomkowa]

Tomkowa a wiesz co, moze w Polsce inaczej ale tutaj sie pierwszy raz styklam ze wysla na rolce. Normalnie skladaja kazdy, nawet w sklepie jak na sofke kupowalam 12 metrow zlozyli mi w kostke.

 

Mi w PL też wysłali złożony w kostkę i był tak pognieciony, że ledwie odprasowałam na siedzisko na huśtawkę. Tapicer powiedział, że szanujący się sprzedawca i znający się na rzeczy powinien tkaninę na obicia przesyłać w rolce. Na stronie sklepu joann.com, sprzedającej tkaniny obiciowe znalazłam fotkę klientki, która zachwalała materiał i zamieściła taką fotkę. Widać na niej, w jakiej postaci przesłali jej towar

 

 

Jeżeli składają, to problem byłby mniejszy

[mania1220]

No fakt, lepiej na rolce, mysle ze wysylaja tak w kostke zeby taniej bylo.

Jak moj przyszedl to mialam zagiecia tz i mialam zamiar prasowac ale po naciagnieciu na krzesla sie naciaglo i wyprostowalo.

Prawde mowiac balam sie prasowac tego Imana ze wzgledu na ten a la aksamitny wzorek, no i ja i prasowanie

[mania1220]

tu sa Cardinals, zaraz przed przylotem jastrzebia, z tylu widac Junco, czarny z bialym brzuszkiem

Jak to w przyrodzie meski jest ten czerwony, samiczka jest bledsza

 

a nawiazujac do czerwonosci - takie niebo mialam w zeszlym tyg jak wstalam

 

 

[Tomkowa]

No fakt, lepiej na rolce, mysle ze wysylaja tak w kostke zeby taniej bylo.

Jak moj przyszedl to mialam zagiecia tz i mialam zamiar prasowac ale po naciagnieciu na krzesla sie naciaglo i wyprostowalo.

Prawde mowiac balam sie prasowac tego Imana ze wzgledu na ten a la aksamitny wzorek, no i ja i prasowanie

 

Ja swój prasowałam uderzeniami pary, bo zazwyczaj te materiały do normalnego prasowania się nie nadają. Iman jest bawełniany i po lewej stronie pewnie by można było pocudować, ale też bym się bała Na krzesła da się naciągnąć i wyprostować, gorzej chyba z bokami fotela

[PusiaKssawery]

Pusia mam Shih tzu, na imie ma Marian

ale wolam na niego Manius, a reszta mowi Maniek

 

Do nas też jakieś drapieżne przylatują, nie tylko jastrzębie, ale takie wielkie.

Zawsze się o moja Fifkę (ratlerek) boję

[mania1220]

Tomkowa jak bede pstrykac materialy co mam o ktorych zesmy gadaly postaram sie znalezc kaalek co mi zostal Imana, chociaz nie obiecuje bo juz jakis czas go szukalam i doszlam do wniosku ze mam skleroze a mialam jeszcze kawalek na dwie male poduszki.

Typowej parownicy niestety nie mam, tyle co z zelazka a to wiadomo nie to samo.

[mania1220]

Pusia, jastrzebie zawsze tu sie krecily w koncu naokolo mam lasy, ale na moj ogrodek zaczely ladowac pierwszy raz tej zimy

 

gorsze sa kojoty ktre kolo domu tez laza. Ja na szczescie z psem nie chodze na spacery - wystarczy mu ogrodek, a szkoda bo mam piekne tereny do lazenia, ale sie boje. Mialam kilka spotkan z kojotami w 4 oczy i lepszego motorka w 4 literach nigdy nie mialam, wtedy tez doslownego paralizu dostalam jak stal jakies 1.5 metra odemnie, wielki samiec.

Bardzo czsto sie zucaja na psy, szczegolnie te mniejsze, z psa zostaje oczywiscie mokra szmatka, ale i na ludzi sie zucaja i bylo pare przypadkow ze zabily ludzi.

Do ogrodka mi nie wskocza bo ploty ale isc na spacer nie ide z psem bo strach. A znajac mnie bym sie zucila na ratunek psa