Tomkowa 28.01.2016 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2016 Tomkowa a ten z patyczkami co piszesz - widzialam je ale nawet nie wiem jak to dziala, Zapach po patyczkach pelza do gory?? no bo sie tego chyba nie pali jak kadzidelka?? Jakie Ty pojemniczki musiałaś wyłączać przy woskach? Ja zapalam 8-godzinny teelight, wrzucam na kominek do wosków kawał towaru i się już tym przez 8 godzin nie przejmuję. No, chyba, że przestanie pachnieć, to wymieniam na świeży. Ale ja lubię tę robotę. Przy okazji buszuję w słoju pełnym wosków i robię sama dla siebie konkurs, który następny wybiorę Tych dyfuzorów z bambusowymi, czy trzcinowymi patyczkami nie pali się To jest taka buteleczka jak z perfumami i do niej są powkładane bambusowe patyczki, które nasiąkają płynem z butelki i "rozsiewają" zapach Od czasu do czasu najlepiej patyczki obrócić do góry nogami i wtedy jest jeszcze mocniej Jak kupowałam Woodwick to do górnej kupiłam jakiś inny, nazwa nieważna, bo i tak nie wiadomo co Po 1,5 tygodnia z górnej z butelki wszystko wyparowało, a i sam zapach był w sumie przyjemny, ale bez rewelacji. A w dolnej, po 4 tygodniach, woodwicka mam jeszcze tyle: Pachnie obłędnie. To jest dokładnie TEN, ja go trafiłam za pół ceny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 28.01.2016 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2016 Maniu pięknie masz w salonie, dywan jest boski, bardzo pasuje i piesek jak się wspasował kolorystycznie. Kiedyś miałam takiego kota, co się kamuflował w dywanie, kilka razy na niego wdepłam, jak spał na nim Opowiedz o kominku gazowym - WSZYSTKO. szukam alternatywy dla kopciucha. nie chce mieć kotłowni w salonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 28.01.2016 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2016 Zaraz kotłowni Trzeba się nauczyć jak rozpalać i będzie prawdziwy ogień bez kotłowni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 28.01.2016 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2016 szukam alternatywy dla kopciucha. nie chce mieć kotłowni w salonie. :rotfl: To ja o swoim sprzęcie w salonie mówię komineczek, kominunio A to po prostu kopciuch Ale kotłowni nie mam, nie ma takiej opcji Jest cieplutko, przyjemnie i czarownie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 29.01.2016 03:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 mmika - jaki sklad dywanu?? nic nie kumam Nie jest welniany ale nie chcialam welnianego tu jest link http://www.overstock.com/Home-Garden/Alise-Eternity-Silver-Area-Rug-710-x-103/10544571/product.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 29.01.2016 03:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 (edytowane) Tomkowa - ja nie uzywalam tealights. Ja mam specjalne podgrzewacze (znaczy wynioslam je na dol ja te smrodki kupilam). Sa na prad, maja miseczke, w ktora wsadzalam pachnace woski i sie grzalo i pachnialo. Ale zachcialo mi sie cos bardziej naturalnego, bo prawdziwe olejki sa wyciskane z kwiatow/owocow itp, zero chemi, a wosk niestety go ma - same zapachy. Tez musialam wylewac jak stracil zapach. Pstrykne rano bo teraz noc a znioslam gdzies na dol.Twoje patyczki widzialam w sklepach ale nigdy ich nie uzywalam.Musze sprobowac. Edytowane 29 Stycznia 2016 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 29.01.2016 03:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 (edytowane) Emila - gazowy kominek ktory mam pali sie na dwa sposoby - moge ustawic temperature (jak rozhajcuje to mam i 40C w domu) i znizyc i nie grzeje (na scianie mam ustrojstwo do regulowania temeratury). Jest ten sam gaz w nim co z ogrzewania. Bo ogrzewanie mam gazowe, temu pisalam o tych "wylotach". Jak go wlacze na ogrzewanie to wtedy glowne ogrzewanie sie nie wlacza bo czujnik jest tu na dole , cieplo i tak idzie do gory samo w sobie. Ogien prawdziwy, no ale kielbaski to nie usmazysz Nawet na malych obrotach grzeje i jak dzieci przyjezdzaja to ich pilnuje zeby nie dotykaly sciany bo sie poparza, ogien to ogien, mimo ze nie ma niestety tak duzych i wielkich plomieni jak w prawdziwym. Moze to moj kominek tak ma? Plomieni duzych nie ma, ale grzeje jak na Saharze. Drugi bedziemy zakladac na dole jak bedziemy wykanczac, juz mam rury pociagniete. I tam bedzie prawdziwy salon z TV. W Pl postawilismy prawdziwy. No jest kotlownia. Jakby nie bylo - zawsze sie nabrudzi, nasmieci itp i trzeba zgarnac, popiol wyczyscic itp itd. Ma sie rozumiec ze gazowy nie umywa sie do prawdziwego, ale prawda tez jest ze taki gazowy to dla leniwcow Tutaj prawdziwe mozna spotkac tylko w starszych domach, juz nie mozna ich w nowych domach stawiac, chyba ze koze i trzeba miec pozwolenie. Mowia ze to zasady bezpieczenstwa, ale bzdura - chodzi o kase. Tak czy siak - ogrzewajac dom kominkiem gazowym wychodzi taniej niz tym na drewno i mowimy o grubej kasie. Ogrzewajac nawet dom gazowym jest w domu cieplej niz prawdziwym (chodzi mi o domy tutaj). Przy wlaczonym gazowym jak sie ogrzewanie wylaczy - grzeje bardziej niz ogrzewanie i taniej normalnie ogrzewac. Za to w Pl ten prawdziwy - mamy pociagniete wyloty do gory do dwoch pokoi i cieple powietrze nam leci tez z kominka. Oczywiscie bez dymu, bo leci tylko powietrze ocieplone wokolo nadbudowy. Nie wiem jakie jest ogrzewanie gazowe w Polsce, czy jest cieple wystarczajace? czytalam gdzies ze chodzi o kalorycznosc gazu. Tutaj bardzo hajcuje. Latam z bosymi stopami i w krotkim rekawku odkad zima sie zaczela. A w sypialni mam okno otwarte 24/7. http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_8073_zpsqfsohfj7.jpg raz do roku otwieram, czyszcze z pajeczyn, kurzu i robie przeglad czy sie dziurki nie pozatykaly gdzie gaz leci , myje szybe od srodka i juz. I tyle mojej roboty przy nim. Bardziej mi na nim zalezy zeby byl i ladnie wygladal, ale jest bardzo funkcjonalny. Edytowane 29 Stycznia 2016 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 29.01.2016 04:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Przyszlo dzis ustrojstwo wazonikowate do sypialki http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_8068_zpsp8o1dhh6.jpg i czesc zapaszkow, kupilam jedna paczuszke z kilkoma jak widac http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_8066_zpsb3mygnap.jpg i bylam ciekawa tego eukaliptusa wiec otworzylam - nici z tego, nie podszedl mi, nie podszedl M. Zanioslam do sasiadow.Za to peppermint jest cudowny, taka super mocna mieta. Bo osobno mietowy (mint) tez jest. Musze kupic bo sie mi podoba.W drpdze jeszcze jasminowy, druga flaszka pomaranczy i bergamot. Jeszcze musze roze i mandarynke kupic. Tomkowa tu jest moj podgrzewacz na wosk na prad http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_8079_zpsiumzljkm.jpg do miseczki sie wzuca wosk, akurat wygrzebalam jasminowy http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_8081_zpsw9im7rjl.jpg http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_8082_zpsr8ycgdor.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 29.01.2016 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Dzięki Mania. Muszę troszkę o tych kominkach poczytać więcej. szukamy źródła ogrzewania awaryjnego. Do ogrzewania domu mam pompę ciepła, max200 zł miesięcznie i mamy 24 stopnie - też chodzę w krótkim rękawku, bo inaczej nie potrafię nic zrobić, jak swetrzyska krępują mi ruchy i wycieram rękawami blaty i kurze brrr. strasznie mi się podoba ten ceramiczny podgrzewać. Te nowe jakoś nie w moim stylu, ale mają ciekawą formę. Muszę się kiedyś zainteresować tymi olejkami i woskami. Na razie w domu pachną mi hiacynty, strasznie intensywnie. W pierwszej chwili myślałam, że przy robieniu prania oblałam sie płynem do płukania czy coś, bo tak strasznie mi pachniało. Dopiero po chwili zorientowałam się, że to hiacynty rozkwitły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 29.01.2016 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Emi, sporo producentów robi już w PL kominki gazowe. Firmy montażowe mają je w ofercie. Ja nie znoszę gazu, wręcz panicznie sie go boję, ale na moim ispiracyjnym wątku kominkowym znajdziesz trochę sposobów na różne zabudowy gazowego wkładu. A może pomyśl o kominku pelletowo - drewnianym. Są już takie. Zajrzyj do Iwona Pellets. Oni produkują i Murator ma na stronie filmy prezentujące opinie i pokazujące działanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 29.01.2016 15:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Ja sie ogolnie gazu tez boje. Tylko ze u nas tutaj nie ma tych typowych wybuchow w mieszkaniach o ktorych czytam w PL. Nie wiem od czego to zalezy.Cenowo tez - za ogrzewanie w zimie drewnem w kominku (bo centralnych ogrzewan tu nie ma wiec zadnych piecow i kotlowni nikt nie ma) - drewnem ponad 400$ na miesiac. Ja place 110 na miesiac a z tego oplata gazu to tylko 40 - reszta to oplaty i dostarczanie. Gaz do ogrzewania (kominkow badz pod kuchenki) nie jest tym samym co w butlach do grilla - tego to sie juz panicznie boje chociaz mam na gaz grilla. Ten ktory u nas leci jesliby sie nawet ulatnial - czuc go. Nie jest bezwonny, dodaja cos specjalnego do tego. W calym domu na kazdej podlodze mam czujniki ktore sa podlaczone na stale do pradu (dodatkowo maja baterie jakby prad wysiadl). I jak mowie - jeszcze tutaj zaden gaz nikomu nie wybuchl, jesli wybuchaly to te w butlach wlasnie i to tylko jesli ogien byl.Jak to z gazem w PL jest to nie wiem. Nadal sie zastanawiam nad kuchenka. Nie mam wykonczonego dolu jeszcze wiec mozna pociagnac rury i zainstalowac kuchenke gazowa. Zanim sie sufit zamknie. To samo myslimy pod ten sam gaz podlaczyc grilla i nie kupowac butlowego. Tylko przeraza mnie to mycie i czyszczenia i wole plaska tafle w kuchni chociaz wiem ze prad drozszy niz gaz w uzyciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 29.01.2016 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 peletowy kominek też biorę pod uwagę. Wkłady gazowe widziałam, nawet sympatycznie wyglądają. Co do zabudowy, to będzie na bank piec kaflowy Kominek w żadnej formie u mnie w domu nie za bardzo pasuje. U mnie też są czujniki do gazu, które są cholernie czue, wyczuły nawet to co się ulatniało z szamba, przez odpływ w zlewie. Tylko Maniu chyba czujniki od gazu z sieci powinny być jak najwyżej - u nas tak sie montuję. Przy gazie z butli dla odmiany przy podłodze, bo jest ciężki. Chyba, że u Was ten gaz jest inny niż u nas??? gazu tego z sieci nie znoszę własnie przez ten zapach, miałam gaz w poprzednim domu i był tylko do pieca pociagnięty, kuchenkę wolałam z butli co do kuchenek to u nas jest taka nowość - gaz pod szkłem. wygląda jak płyta ceramiczna, pola grzewcze są podrzewanie przez gorące powietrze, które podgrzewa ogień z gazu. Może kiedyś taka kupię, jak technologia będzie dopracowana. teraz mam zwykłą kuchenkę gazową - na szkle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 29.01.2016 15:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Tak, czujniki mam przy sufitach, nie tylko piszcza ale i gadaja w dwoch jezykach jakby co - pa nagielsku i francuzku. Umarlego idzie obudzic, wlaczyly mi sie juz kilka razy jak cos w kuchni sie przypalilo. Jeden mam nisko inny, wlaczony do pradu kolo kominka. Nawet jak nie grzeje ale nie odlaczony gaz (na lato odlaczam) to zawsze tam pali sie malutki ogien. Zeby bylo widac ze gaz leci ale sie nie ulatnia ale spala.Czujniki mam podwojne czyli dwa w jednym - na carbon monoxide i na pozar. Sa tutaj domy a nawet miejscowosci gdzie nie ma gazu pociagnietego - stare wioski, badz domy z dala od miejscowosci. Wtedy trzymaja gaz w butlach , butle jednak nigdy nie stoja pod lub kolo kuchenki. Wielkie butle stawia sie na zewnatrz domu i sa podlaczone rurami do srodka. W domu nikt nie trzyma, nie mozna. Ale nawet takie - jeszcze nie slyszalam zeby wybuchly. Co do zapachu - nic nie smierdzi. Nic nie czujesz. Poczujesz jak sie ulatnia - po to to jest zrobione. Jeszcze nie czulam, wszystko szczelne. A kominek tak czy owak ma dziure na zewnatrz domu na wymiane i dostep powietrza. Wiesz, w PL gaz dopiero wchodzi jako taki na ogrzewanie - porownujac do tutaj. Sa inne metody , inne sposoby, inny tez gaz . Wszystko sie rozwija.Kuchenki? o tej co piszesz to pierwsze slysze.Wiesz, tu 100 lat za dinosaurami! Jak weszly na rynek czajniki bezprzewodowe lata temu, widzialam je w polskich gazetach - ja tutaj musialam czekac 2 lata zanim sie pokazaly. Kupilam pierwszy ktory na rynek wszedl Philipsa - mam go do dzis, chodzi jak lala, pozniejsze juz siadaly - palcow u rak by mi braklo ile juz czajnikow wymienilam.Z kuchenkami macie duzo fajnych rozwiazan. Nawet glupia indukcja - tu dopiero powoli wchodzi, jest koszmarnie droga, malo kto ma. Ludzie albo zwykla ceramiczna kupuja albo ide na gazowa bo taniej gotowac. Chociaz i tak 99% ich to gaz na gorze a piekarnik na prad.Tak czy siak, jesli chodzi o urzadzanie domow i takie elektryczne sprawy jestescie milowe kroki przed nami. Ja sobie moge tylko popatrzec i pozazdroscic jakie macie rozwiazania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 29.01.2016 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 (edytowane) Maniu, plyta gazowa na szkle. To już się znacznie lepiej czyści np. http://www.amica.pl/produkty/lista/58-Plyty_grzejne_gazowe#wykonanie_rusztu:zeliwny/funkcjonalnosc:palnik_wok Są też takie, gdzie płomień gazowy w ogóle jest schowany tzw. bezpłomieniowe https://solgaz.eu/plyty-gazowe/ Myślę, że u Ciebie jest tego spory wybór. Ja boję się nie wybuchu, bo przed tym robiąc instalację domową, pilnując, zakładając zabezpieczenia można się zabezpieczyć. Boję się, bo dawno temu zatrułam się mieszanką gazu z parą wodną. Mieliśmy w mieszkaniu rodziców 3 takie przypadki. Nikomu nie życzę takiego bólu głowy i rzygania. Migreny, które odziedziczyłam po babci wysiadają w przedbiegach. Mój ojciec przeżył takie zatrucie wyłącznie dlatego, że w Warszawie jest jedna z 3 (w PL) komór dekompresyjnych. Spędził w niej 10 godzin na pierwszej sesji oczyszczania organizmu. Mam wimprintowany strach przed gazem. Emi, u Mani jest ogrzewanie tzw. nawiewowe. Piec w piwnicy grzeje powietrze, które dostaje się do pomieszczeń przez nawiewne krtki w podłodze. Stąd te czujniki Mania ma tak jak ma. Widziałam taki system na kanadyjskiej farmie. Tylko tam piec był na mazut (pochodna ropy nawtowej). Genialne rozwiązanie w połowie października piętrowy kamienny dom nagrzewało w 15 minut od włączenia. Co do gazu grzejnego w domach wiejskich jeśli nie ma instalacji ogólnej publicznej, to u nas stawia się wielkie zbiorniki-cysterny w ogrodach przy domach. Edytowane 29 Stycznia 2016 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 29.01.2016 16:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Pestka a wiesz, ja sie balam gazu bo ciagle gdzies cos w PL wybuchalo i ludzie oknami lecieli I mialam tu panike, chociaz w PL nigdy gazu nie mielismy. Ale sie naczytalam i jakiejs fobii babawilam, dopoki tu do domu sie nie sprowadzilam i nie zaczelam czytac i sie dowiadywac. Pestka straszne! to zatrucie co piszesz, ale skad sie ta para z gazem wziela? nigdy o tym nie slyszalam. Kuchenki macie genialne, ta pod szklem gazowa to cudo, no zapomnijcie, u nas nie ma takich Bezplomienne sa, ale ja szukalam takiej zeby pod palnikami byla chociazby czarna emalia o ile nie szklo, jak sa to pare (z emalia o szkle zapomnijcie nie ma) ale firma nie taka jak ja chce (bo idzie to z jakoscia kuchenki) . Robia ale nierdzewki. Po wylaniu sie, czyszczeniu skrobaniu - nie upilnujesz zeby umyc odrazu - w koncu sie ta nierdzewka zrysuje i kaput, wyglada to ohyda. Naprawde jestesmy do tylu. No i jak nie zazdroscic??? Pestka dokladnie, nadmuchowe. Na tej zasadzie tez dziala mi kominek w PL tyle ze bez pompy, samo idzie do gory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 29.01.2016 16:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 (edytowane) zlapalam dziada rano sie zastanawialam - co tak cicho? gdzie moje ptaszki, od rana zawsze mam swiergot . Zrobilam kawe, wystawiam leb na ogrodek a on siedzi na drzewie i czeka. Na szczescie sie nie doczekal bo ptaki ucielky i sie pochowaly. W koncu go pstryklam normalnie, potem musialam przekopac neta ktory to bo jest ich tutaj kilka rodzaji. Juz go ochrzcilam - Czerwonoarmista , bo nazywa sie Red Shoulder hawk. Nalezy do sredniej wielkosci jastrzebi, sa jeszcze mniejsze i wieksze sie rozumie. I wcale taki malutki nie jest, z neta dolaczam fotki jak go trzymaja. Ale jak na zime jest tlusty, nawet widac jak juz odlatywal - smyrnal mi pod gazebo. Biedne ptaszki. Jak sie naciagal przed odlotem i podniosl ogon do gory to sie mi z kuropatwa skojarzyl Edytowane 29 Stycznia 2016 przez mania1220 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 29.01.2016 16:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 a tu wiewiora, bardzo malo rudych jak w PL, widzialam moze 2-3 razy, a tak to czarnuchy i szarawo-wyliniale. Ta i tak ladna, w zeszlym roku mialam paskude co mordke miala jak szczur, strasznie brzydka byla az ciary po plecach lecialy patrzac na nia i ten jastrzab co mi przylatuje na rekach ludzi zeby rozmiar widac bylo i jego pazury ciekawe co jeszcze mi tu przyleci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 29.01.2016 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Mania u nas też chyba butle same z siebie nie wybuchają, jak coś sie słyszy w tv, to jakieś oszołomy cuda z tym gazem wyprawiają, nielegalnie je podłączają, albo coś jest ogólnie z instalacją nie tak - stara, niekonserwowana, U nas też miała być butla po za domem, ale ostatecznie okazało się, że "nie da się", butla stoi w szatni przy wiatrołapie. przynajmniej nie trzeba jej daleko nosić. Kuchenki mają systemy odcinające gaz, kiedy ogień zgaśnie. Gazu i ogólnie ognia też się masakrycznie boję. Kuchenki sama zapałką czy zapalniczką nie odpalę. Jak prądu nie ma to kaplica nic nie ugotuję, bez zapalarki w kurku U nas też nie ma takich super wypas nowoczesnych sprzętów nie wiem gdzie one są, jeżeli u was też ich nie ma coś tam jest, może fajniejsze niż u was, ale takich kosmicznych technologii u nas raczej sie nie kupi. muszę męża zagonić do czytania o tych kominkach. Będę niedługo robić zabudowę z spiżarce, która sąsiaduje z miejscem na kominek i muszę wiedzieć, czy szykować miejsce na butle, czy zasobnik na pelet czy coś, a chciałam w tym miejscu zrobić skrzynie na rurę od odkurzacza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania1220 29.01.2016 16:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Emila no, ale czasem styknie czegos sie nasluchac i portkami sie trzesie Prad zadko siada u nas ale wlasnie gazowa kuchenka ratuje ze cos mozna ugotowac. Sasiadka ma gazowa KitchenAid, zapalarka jest w palniku ale moze odpalic zapalka tez. Ja sie na tym nie znam, czarna magia dla mnie, ale i tak sie balam i dalej gazu sie bac bede. A tak mysle - moze przestali robic gazowe piekarniki zeby ludzie lbow tam nie wkladali i nie strzelali samoboja? bo kiedys to bylo popularne hmmm.. moj grill ma kuchenke, jakby co zupe i wode ugotuje LOL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 29.01.2016 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2016 Pestko opowiedz coś więcej o tym zatruciu gazem??? jak to się stało. Nie słyszałam nigdy o czymś takim. Ludzie w blokach sie czadem z piecyków gazowych zatruwają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.