Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domek z dziecinstwa


mania1220

Recommended Posts

Sylwia, ano, za duzo lamp wiszacych czasami robi za wielka zadyme.

Mam oswietlenie pod szafkami w kuchni ledowe, sie pali 24hr, ale swiatlo przy suficie tez potrzeba. Mam to dobrze ze sufit jak reszta domu drewniana i w kazdej chwili moge ciagnac kable.

Mojemu M wysiadla maszynka do szukania belek, chcielismy wiedziec w ktora strone szly, bateri takiej akurat nie mialam, wiec dalam mu mocny magnes i tak sprawdzilismy - wylapalo gwozdzie - belki ida w strone ogrodu. Dla nas latwiej bo mniej ciecia bedzie plyty zeby zeby przeciagnac kable.

Tak masz racje, na gazowym kominku latwiej robic oswietlenie bo drewno jest. M sie spodobal pomysl podswietlenia nad dolna czescia tez i tak zrobimy. Z dwoma pstryczkami zeby sie zapalalo albo gorne, albo dolne albo oba naraz. Niepotrzebny bajer ale fajny :yes:

 

 

Kiedys pokazywalam takie inspiracje na szafke w lazience:

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/05514265a6056b4fd98c63efbe32b095_zpsp52gehwg.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/builtin-cabinet_zpsgdv6h0ms.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/sleek-bathroom-decorating-ideas-plus-wall-niche-design-with-luxury-folding-glass-shower-door-and-white-cabinets_zpsvbbnugld.jpg

 

 

wejsc miedzy belki w scianie i optycznie wiecej miejsca bo szafka nie wisi, szczegolnie w mojej malutkiej lazience. Pomysl wiec byl od poczatku ale jak zwykle - wez sie i zabierz czleku do tego, a raczej - wez i namow M. Lazienka kiedys w planach do przerobki totalnej - bedziemy ja powiekszac, ale zanim to zrobimy to duzo wody uplynie - najpierw musi sie mlody wyprowadzic bo jego pokuj jest z drugiej strony, a dokladnie wnekowa szafa ktora chce zabrac na powiekszenie mojej lazienki :lol2: wiec chcialam taka szafeczke.

Wczoraj ogladajac lokalne znalazlam takie drzwiczki:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/_2nb7_zpsehw4bkmc.jpg

 

 

dzis jedziemy je odebrac :lol2: i M bedzie zmuszony mi szafke zrobic :lol2:

Zostanie tylko kwestia czy zrobic ja na bocznej sciance kolo kibelka jak na fotkach czy nad kibelkiem. Kazdy pomysl dobry.

 

Z mysla o moim tv pokoju wynalazlam jeszcze cos....ale nie bede wklejac narazie bo o ile z szybka jestem umowiona tak z tamtym mebelkiem ciezko sie mi umowic i czekam i czekam.

 

A pozatym u siebie mam wlasnie -37C :sick::mad::sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mania1220

    13601

  • pestka56

    3588

  • mmikka

    3343

  • TAR

    3053

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

aha! zapomnialam....nie bdzie trzeba czekac z kominkiem do wiosny az sie cieplo zrobi zeby mozna pile w garazu wyciagnac - powiedzialam M ze styknie wymierzyc a oni w sklepie wsio ladnie utna i mozna przerabiac i zakladac swiatelka - zadowolony nie byl :no: ze mu roboty wymyslam na taki leniwy czas, ale sie juz pogodzil nie ma to tamto :yes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotowki w kominkowym - jako plan typu "moze", jak pisalam moge krysztalowy zyrandol sciagnac w cholere i je zrobic.

Pomysl mam ktory zawsze mi sie podobal ale M nosem kreci ze TYLEEEEEEEE roboty :lol2:

Plan oczywiscie jakby sie tam baranka zdarlo (w kuchni go nie mam a w reszcie mam bo na latwizne pryskali)

Swiatla moge puscic w srodku i nie trzeba wtedy pruc duzo sufitu zeby przebic sie przez belki

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/6703e901c8a5f5c282ed69033b1bdad1_zpspdkvzxos.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/2_zpsrlw3bwjz.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/basement-ceiling-box-beam_4597199339e347e318a6c1def924382c_3x2_zpsl0vljkym.jpg

 

 

pomieszczenia sa tej samej wysokosci co moje . Latwo sie robi tez - na dwa sposoby

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/woodbeamtutorialfirstbeamup_zpsbb3p8f13.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/box-beam-for-coffered-ceiling_lg_zpspm3tzgml.png

 

 

 

wklejam, moze sie komus sprzyda jako inspiracja, bo to ze mi sie podoba iekoniecznie znaczy ze tak zrobie :cool:

 

 

Zeby nie zawalac sufitu wcale tez nie musi byc w rownych rozmiarach bo mozna zrobic tylko pare niesymetrycznie:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/ceiling-fireplace_zpsjyjizyqx.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/10453-Epping-kitchen_zpsndwgurly.jpg

 

 

oczywiscie znajac mnie - zaraz bym pomalowala srodek na szaro jak sciany a "belki" na bialo. Tak jak mam sufity w lazienkach na kolor scian przeciete bialymi listwami - i wcale mi nie zmniejsza optycznie wysokosci lazienek.

 

 

i pomysl na kuchnie bo wpadl mi ostatnio i mam zamiar tak zrobic

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/Home%20Design%20Ideas%20Pictures%20Remodel%20and%20Decor%202016-02-07%2007-55-13_zpsiygbvrvw.png

 

 

czy nie macie zawsze bajzlu w szufladzie z takimi lychami? bo ja mam! od zawsze i zawsze. A styknie dwie szuflady zamienic w jedna. wkladane pojemniki - zeby mozna bylo wyciagnac i umyc, wyczyscic - nie ma sily, zawsze sie nakurzy i nakruszy czegos niewiadomo skad.

Latwe bo styknie spiac razem dwa przednie fronty szuflad i zmodyfikowac gorna szuflade.

Wlaciwie musze pokombinowac zeby to juz zrobic juz nawet a nie czekac na nowa kuchnie.

 

 

na noze tez jest

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/Shiela%20Off%20CMKBD%20-%20Transitional%20-%20Kitchen%20-%20seattle%20-%20by%20Signature%20Design%20amp%20Cabinetry%20LLC%202016-02-07%2008-13-26_zpskazthoem.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj mogę sobie popisać-mój T dał mi "wolne" z okazji Walentynek. Najpierw śniadanie do łózka , kwiaty a teraz ugotował obiad. Zapomniałabym- jeszcze niespodzianka-wyjazd za tydzień na 3 dni do SPA nad morzem-za tydzień bo mamy naszą małą rocznicęhttp://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,19_Ba_orig.gif

 

 

Mania, a nie mówiłam, że my to się rozumiemy. Pierwsze to zdjęcie szafki z mojej łazienki przy sypialnihttp://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,17_F2_orig.gif

Drugie to zdjęcie sufitu w kuchni-wszędzie mam ledowe żarówki.

 

Fajny ten pomysł do kuchni-wart kopiowania.

DSC_0124.jpg

DSC_0129.jpg

Edytowane przez SylwiaS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwia - no to sobie zyjesz!

ja kwiatka [ierwszy raz nie dostalam - przy -37C mojemu M by sie z domu nawet z milosci nie chcialo ruszyc po kwiatka :lol2:

Pozatym pozadzil z sasiadem do 3 rano i sie "leczyl" :lol2:

Drzwiczki sobie kupilam na walentynki :yes: czyli nie zardzewieje bo w ciagu kilku dni zrobilam plan kilku projektow naraz :p

Jest tak zimno ze oczywiscie nasz diesel nie zapalil i trzeba bylo wyciagnac nasz duzy benzyniak z garazu i jechac a ze potrzebuje mojego sasiada na dzis do pomocy (a wlasciwie jego i jego wielkiego samochodu) M podjechal z naszym samochodem mu podlaczyc baterie - jego beznzyniak i tez nie zastartowal :mad:

 

 

Sylwia, ano - dogadamy sie bez slow :yes: te same pomysly w innym tylko stylu :lol2:

Tobie jednak latwiej bo masz nowoczesnie, ja musze isc pod styl ktory mam wiec takich ledowek nie moge dac ale zasada dzialania ta sama.

Tak dzis pstryklam fotki zeby pokazac moj problem - znaczy ktos inny by go nie widzial ale ja tak, od poczatku go widzialam.

 

kominkowy - mam ta wypustke bo tam ida rury od mojej lazienki w sypialni, wchodza w lazienke tutaj na dole (sufit mam obnizony w tym sraczyku po calosci)

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_8404_zpsvhmdtnce.jpg

 

 

(Tomkowa zeby nie bylo - tez mam zolte w domu :yes:)

 

Ta wypustka mi nie przeszkadza, jest ciensza - niz ta w kuchni - pozatym nadaje troche uroku . Tej ruszyc nie moge. Widac tez sufit - lewy rog - gdzie jest linia gladkiego i barana w kominkowym :mad: Sufitow nie malowalismy, tylko sciany wiec powiem bez bicia - nie byly malowane od czasu jak dom wybudowali czyli 8 lat. A widac po tym ze widac slad od nitki ktora sobie linie robili prosta. Nie malowalismy bo wiedzielismy ze bedziemy klasc listwy przy sificie i wszystko naraz sie pomaluje zeby dwa razy syf nie robic.

 

 

Wypustki w kuchni sa juz duzo nizej

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_8408_zpspe3ho4m6.jpg

 

 

tej nad lodowka nie moge ruszyc - w niej idzie rura od wentylatora tutaj na dole w lazience

 

podejrzewam ze reszta jest pusta - ze polozyli zeby mialo rece i nogi zeby szafki wisialy jednakowo

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_8412_zpsy0gzyyxr.jpg

 

 

moja bolaczka - ten kawalek:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_8423_zpsbojvce6o.jpg

 

 

wystaje, jest wiekszy. Mam nadzieje ze tez jest puste - na gorze jest chlopakow lazienka, ale nie jest nad ta szafka super wysrodkowana , gdzies rury ida z kibelka, wanny i zlewu - w scianach pewno. Mam nadzieje.

Jesli sa wszystkie puste to je rozwalimy. Wtedy beda wyzsze polki. teraz mam te gprne na 76 cm, jak wsadze duze na 101 plus ladne listwy wszystko sie optycznie jeszcze powiekszy w gore.

 

A teraz najwieksza bolaczka , patrzcie:

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_8419_zps7ceniw6c.jpg

 

 

3 lampy , kazda inna. Zyrandol wisi tymczasowo ale juz lepiej niz jak byl wiatrak - bo bez sensu, nie nad stolem puszka tylko na rogu. Swiatlo w kuchni tez nie wyposrodkowane do najwiekszej sciany ale do najmniejszej. I badz czleku madru i kupuj lampy, wiec plan od poczatku byl punktowki. Znikna przeszkody w postaci lap kuchnia bedzie wygladala 2x wieksza sie. Czyli jak pisalam, narazie 3 nad wyspe a dwie nad zlew, potem bedziemy w lecie reszte klasc.

 

 

A tu moje drzwiczki ktore przywiozlam dzisiaj, brudne i utyplane jak nieszczescie ale widze wielki potencjal

 

 

Maja dymane szklo plus czyste plus ciete na skosy czyli scicnane i wygladaja jak krysztalowe, daja bajeczne teczowe odblyski jak swiatlo uderzy ale nie moge tego zlapac, wiec tylko pstryklam z lampa i bez zeby bylo widac

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_8425_zpsdnj81zr5.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_8428_zpsueon7ce9.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_8431_zpspntxsvlb.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_8430_zpsr9phubrp.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_8436_zpsiwbdw49n.jpg

 

 

plan jest prosty - drzwiczki pomalowane na nowo na bialo a te wzorki na czarno zamaluje badz na srebrno. Wzorki sa z obu stron wypukle, olowiane o ile sie nie myle. No ale lizac ich nie bede.

 

 

Za 3 hr jestem umowiona z babka jeszcze do odebrania nastepnego projectu co wspominalam ale narazie nie pokazuje co bo nie bede pewna jak nie bede miala w domu - dlatego ze mnie bedzie kosztowalo tyle co dwie pol litrowki, lepszego dealu nie znajde :yes: No to mebelek i temu sasiada samochod musi zastartowac bo na nasz nie wejdzie.

 

 

Sylwia , ja uwielbiam Twoj domek, ale juz wiesz ze to moje klimaty.:yes: Moze by tak wiecej fotek co???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha......muchowe sranie w banie

ze mieszkam w lesie i kolo farm mam muchy. Nie ma ich duzo, mam tez siatki w oknach mimo to one jak wytresowane - sie czaja , juz je przylapalam, bez jaj! czekaja i wlatuja jak sie wchodzi do domu!

O ile materialowe abazury na stojacych lampach nie ma problemu bo sie sciaga i do wanny szorowanko, tak z abazurami przy sufitach ciezej - bo czasem trzeba cala lampe odkrecic - przynajmniej w moich.

Nie macie pojecia ile nawet 3 muchy w domu potrafia napaskudzic jak sie ich nie uda ukatrupic - a zyja od 15 do 30 dni w domu.

 

tak wyglada moj abazur w kuchni - na szczescie te co wisza w korytarzu na gorze takie nie sa, muszyska zostaja na dole w kuchni, na gorze odrazu sie pchaja do okien i tam toalete robia

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/xxx/IMG_8418_zpsir35rjww.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mania widzę, że planowana rozpierducha w domu coraz większa sie szykuję :lol2: nie zazdrosze, ale będzie bosko, trzymam kciuki, żeby nawisy były puste w środku :hug:

 

wytlumacz mi co to za baran na suficie, normalnie jestem w szoku skąd taki pomysł :o wygląda to wyjątkowo paskudnie. :sick:

 

u mnie much jest miliard latem, mąż w desperacji nawet lepa powiesił centralnie w holu przy suficie :lol2: też jestem zaciekawiona praniem abażurów - każdy tak się da? u mnie nadal wiszą zarówki w oprawkach :rotfl: nawet muchy są zdegustowane i ich nie obsrywają :rotfl:

 

Twoja lodówka jakaś głębsza jest? i to chyba dużo wiecej niż standardowe 60 cm?? widziałam ostatnio w sklepie moją upatrzoną lodówkę (niesamowite, że u mnie na zadupiu była) i jest boska - ta przestrzeń olbrzymia po otwarciu obydwu drzwiczek. nie mogę się doczekać kiedy ją kupię. :lol2:

 

 

drzwiczki przeboskie upolowałaś :o słów mi brak :o:o a jak je odpicujesz to dopiero będzie... :o:o:o:o

Edytowane przez Emila3000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniu, te drzwiczki są śliczne i z pewnością będą pasowały do Twojego wystroju. Dobrze,że dałaś zdjęcia z kuchni teraz przynajmniej wiadomo o co chodzi. Trzymam kciuki, żeby zabudowa była w środku pusta.

Ja nie tylko sufitów nie mam pomalowanych, ale i ścian. Mam tylko wybiałkowane (cały salon). Czekam na ukończenie góry i wtedy machnę wszystko na jaśniutko szary. Przez to też nie wieszam zegara, bo ma być przyklejany do ściany, a tak trzeba by się było męczyć z oklejaniem lub odklejaniem. Nasze kochane szarości mają jedną wielką przewagę. Możemy szaleć z dodatkami i nigdy nie będzie się coś gryzło np. latem limonkowe poduszki i świeczki, zimą fiolety albo jeszcze cosik innego. Jestem energiczną osobą, ale wolę w domu wyciszenie-zbyt dużo wzorów mnie rozprasza a np. antyki przytłaczają. Jak jadę do brata, który na odwyrtkę lubi stare meble to po dwóch dniach uciekam bo czuję, że się duszę.

 

Co do much to u mnie ich prawie nie ma ale za to mam komary i mrówki. Kiedyś wypatrzyłam na FM lampę Lacrima Vistosi. Całe szczęście, że T mnie od niej odwiódł. Twierdził, że nie chce zwisających z sufitów kondomów. Ale przekonało mnie dopiero jego pytanie jak będę wyciągać ze środka robactwo. W zeszłym roku przekonałam się, że dobrze zrobiłam. Koło domu wyroiły się mrówki, a że drzwi tarasowe otwarte, to wszystkie wieczorem były w lampie. Nie kilka ale SETKI. Całe dno lampy które jest białe, było czarne i światło ledwo przechodziło. http://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,44_09_orig.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZIEWCZYNY MMMMAAAAAMMMM !!! :lol2::lol2::lol2:

MAM moj nastepny projekt !!:lol2::lol2:

Napisalam ze kosztowac mnie mial tyle co dwie politrowki (pamietam to powiedzenie z Polski) ale M mnie wyprowadzil z bledu i powiedzial ze tu politra nie ma, ze jest 0.75 albo mniejsze piersiowki :lol2::lol2:

Koniec koncow nawet sumy piersiowki mnie nie kosztowalo - MAM ZA DARMO :lol2::lol2::lol2::lol2::lol2::lol2:

Juz nieraz pisalam ze glupi ma szczescie!

Ale pokaze i napisze co i jak potem, wczoraj nie zdazylam bo sasiad i M przywiezli i potem jego zona i corka przyszly i trzeba bylo nowy mebel opic :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To od poczatku:

 

MMIKA: no wlasnie. Malo co gotuje, nic na blatach nie stoi jak widac - z jedzenia a muchy sa. Z owocow tylko banany trzymam ale szybko ida a jak powoli to gonie chlopakow zeby jedli zeby sie owocowki nie robily.

 

Pranie abazurow w wannie jest proste ale trzeba sprawdzic dokladnie jak jest zrobiony, bo jak sklejany na tani klej to normalnego prania nie wytrzyma - sie rozklei.

Nalewa sie wody do wanny - uzywac najlepiej plynu do naczyc ale bez wybielacza, wlac go i zanurzac i wynurzac abazur. az do czystej wody. Jak bardziej zabrudzony miekka szczoteczka przejechac. Jak zanurzyc nie mozna - miekka szczoteczka ale nie ociekajaca woda tylko wilgotna - zeby sie wlasnie te zaklejane tasiemki, spiny nie rozkleily. Suszyc tam gdzie slonca nie ma.

 

 

EMILA : chyba bedzie wielkie "G" z rozwalenia podwieszen. Chyba jedynym pustym jest ten maly wystajacy :sick: Zapomnielismy o jednym z M - dopiero wczoraj z sasiadem wyszlo na jaw - rury od ogrzewania :mad: Tam moga isc rury od nawiewu z goscinnego :mad:

Trudno. Zostane optycznie je zlac z szafkami nakladajac listwki i malujac na kolor szafek zamiast na kolor scian.

Baran na suficie - tutaj jest to bardzo popularne jak builder stawia - czy to dom czy blok. Po pierwsze - najlatwiejsze malowanie - obklejaja i pryskaja z maszyny takie grudki. Po drugie - wszedzie sa plyty wiec jesli jest laczenie albo cos i mialoby sie po czasie przemiescic, uwypuklic, uwydatnic - baran go maskuje.

Ale najwazniejsze - robia to przez lenistwo i zeby zaoszczedzic czas.

Ze nie byl malowany sufit - ratuje mnie to. Bo jest tylko jedna warstwa farby sufitowej i przez to latwiej sie bedzie sciagac, a sciaga sie latwo bo tylko jedziesz czym jak np. szpachelka i odpada do gladkiego sufitu. Tyle ze syfu co nemiara.

Co do lodowki, tak, jest olbrzymem. Znaczy tutaj jest to standartowa glebokosc lodowki. Na 60 cm jest tzw "counter depth" czyli na glebokosc blatow. Ja chcialam normalna, czyli wielka. Poprzednia co mi zdechla tez french door tez taka byla wielka. Bez drzwiczek jest na 75cm gleboka, razem z drzwiami na 83cm. Tak, maja bardzo duzo miejsca w srodku.

Ale ze mam przejscie obok i kawalek zakreconego blaciku z drugiej strony wyglada to troche smiesznie bo za duzo wystaje , gdyby nie bylo tego przejscia nie byloby problemu, ale nie zastawie go bo nie chce chodzic naokolo przez jadalnie. Bedziemy ja jednak przestawiac, zrobilam juz wstepne plany wkleje potem.

 

SYLWIA: kazde drzwiczki bym przygarnela, byleby zmobilizowac mojego M do zrobienia mi szafki :yes: Ale trafilam takie akurat co mi stylem podejda pod reszte, ale zgubia ten "krolewski" wyglad jak zamaluje ten olow na czarno (juz zdecydowalam ze czarny, nie srebrny). Pozatym, drzwiczki takie sa koszmarnie drogie a ja je wyrwalam za bezcen. No i - to sa tylko drzwiczki, zawsze mozna zmienic, wazne ze dziura i szafka bedzie juz zrobione :D

Tak, szarosci dobre, bo mozna dolozyc jaki sie chce kolor i zawsze pasuje. To samo sie tyczy robiac wszystko w kremie.

Tak jak Ty nie lubie za duzo wzorow a juz napewno nie za duzo mieszajacych sie kolorow.

Stare mebla, no, to pewno bys sie zle czula u mnie? :lol2: Kupuje je bo sa solidne. Nie,:no: nie lubie typowo miec antykow :no: Nie lubie sie czuc jak w muzeum, dlatego je przerabiam - kolorem, nozkami, raczkami itp itd no i dodaje nowoczesne dodatki dekoracyjne - duzo chromu i bieli, zeby przelamac ten muzealny wyglad. A to ze dewastuje jakis stary mebel - na co ktos by sie obruszyl - nie zwracam na to uwagi.

No i mebli nie kupuje na "az umre". Dla mnie jak buty - po jakims czasie znudze to wymienie, Przywiazana jestem tylko do sekretarzyka ktory stoi w jadalni teraz i do witrynki w kominkowym. Reszta - bym nie beczala.

 

W wiatraku, a dokladnie w zamknietym kloszu w nim zawsze mi sie robactwo zbieralo. Musialam co jakis czas odkrecac i wyciagac muchy, komary i inne stwory. Bardziej szczelny jest ten co teraz nad zlewem wisi. Ale te stworki i tak zawsze znajda jakas dziurke i ciagna do swiatla.

 

 

co do zegara. Nie widze tego na zywo, inaczej kawalek zdjecia inaczej jak Ty - stoisz w pokoju i widzisz ta sciane z cala reszta.

Po pierwsze - sprawdz rozmiar, czy jest faktycznie taki duzy jak na zdjeciu (bo czasami pokazuja zdjecie i jest duze a okazuje sie ze polowa z tego).

Po drugie - wez drabine, wytnij z papieru (czarnego najlepiej) atrape i naklej tam na tasme klejaca i zostaw na pare dni - zebys zobaczyla czy sie przyzwyczaisz i czy bedziesz lubiec . Zeby nie wygladalo jak zegar na dworcu.

 

jedno Ci doradze - nie srebrny! tylko czarny. Srebrne nie bedzie ladnie wygladac i bedzie sie za bardzo wyrozniac a dwa - czy bylby z lusterek prawdziwych czy z akrylowych - zawsze ale to zawsze bedzie zachodzil jak prawdziwe lustro czy szklo i jak bedziesz to czyscic zeby sie swiecilo? machnij czarne badz grafitowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwia, spjrzalam jeszcze raz na fotke i powiem Ci co ja bym zrobila, oczywiscie to moje zdanie - bo nie jestem funka zaslon we wzorki, a napewno w horyzontalne. W pionowe pasy predzej bo wydluzaja pokuj (dziala to na tej zasadzie co paski na ciuchach). Ja lubie czyste jednokolorowe zaslony. Jakby to byl moj dom to czyste zaslony szare i czarny zegar, wtedy oczy by tak nie lataly miedzy zaslonami i zegarem, czy wiesz o co mi chodzi??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwia nie pozostaje Ci nic jak jechać do ikei i kupić szare zasłony, polecam te najtańsze.

 

a atrapę zegara najlepiej zrób taką proawdziwą - czyli biała z czarnymi napisami i powieś tak jak Mania mówi na taśmę malarską.

 

Mania szafek nie dasz rady pociągnąć do końca tego nawisu z sufitu???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwia, spjrzalam jeszcze raz na fotke i powiem Ci co ja bym zrobila, oczywiscie to moje zdanie - bo nie jestem funka zaslon we wzorki, a napewno w horyzontalne. W pionowe pasy predzej bo wydluzaja pokuj (dziala to na tej zasadzie co paski na ciuchach). Ja lubie czyste jednokolorowe zaslony. Jakby to byl moj dom to czyste zaslony szare i czarny zegar, wtedy oczy by tak nie lataly miedzy zaslonami i zegarem, czy wiesz o co mi chodzi??

 

Sylwia nie pozostaje Ci nic jak jechać do ikei i kupić szare zasłony, polecam te najtańsze.

 

Sylwia, namawiam, żeby wcale dziewczyn nie słuchać :lol2: Mnie się ogromnie podobają Twoje zasłony i bardzo dobrze, że są w poprzeczne pasy, bo nie ma potrzeby optycznego podnoszenia pomieszczenia pasami pionowymi, bo i tak masz tam wysoko :)

A zegar powiesiłabym okrągły, metalowy, szary, nie żadne naklejanki ;) Weź pod uwagę stabilność całego dzieła. Klej na taśmach może się zestarzeć i szkoda by było zbierać części zegara z podłogi ;) Co innego, gdy taki wisi niżej i możesz stale kontrolować stan przyklejenia. Metalowy, zawieszony na porządnym haczyku będzie wisiał bezpiecznie i trzeba będzie do niego zaglądać jedynie w celu wymiany baterii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emila - ten kawalek kolo wyjscia na ogrodek moge i tak w planach bylo. Szafke dluzsza i blat przedluzyc, jedynie co to shutters mi sie ladnie nie zloza jak widac na fotkach tylko bede sterczec. Jak bedzie szafka to pewno nie ma problemu, bez szafki smiesznie. Moge tez zmienic drzwi, co jest w planie bo chce jak okna z przodu z wstawkami , wtedy moge zrobic otwierane z drugiej strony, od kominkowego, teraz sie przesuwaja od strony kuchni.

 

TOMKOWA :rotfl: czekalam kiedy sie odezwiesz z zaslonami bo tez masz w pasy :lol2:

Nie chodzilo mi o wydluzenie jako typowe wydluzenie ale poprzeczne pasy odcinaja pokuj na dwie czesci. I napisalam co ja bym zrobila jakby to byl moj dom. Bo nie lubie zaslon w pasy. Czyste zaslony - czysty uklad na scianie, to moja zasada. Nikt nie kaze je sciagac, kazdy lubi cos innego, ja tez mam mase czego nie lubicie :lol2:

Ale mysle ze maly eksperyment zrobic nie jest sztuka - powiesic zegar, powiesic czyste zaslony, pstryknac fotki na obie metody i sobie porownac.

 

Moja kolezanka tutaj, pracowalam nad nia 4 lata ze ma sciagnac wzorzyste zaslony i zamiast srebrnych karniszy powiesic czarne. 4 dlugie lata ciezkiej pracy bo jak sie raz uparla to nie bylo przebacz. W koncu chyba miala dosc mojego gadania i zmienila - i jest niesamowicie szczesliwa.

Zamiast odrazu nastawiac sie na nie, warto sprobowac. To sa tylko zaslony, nie wbudowany mebel, bo a noz widelec sie okaze ze lepiej?

 

A w Ikei maja jedne ladne, mialam je w sypialni zanim shutters nalozylam, sa grubsze, przypominaja aksamit/plusz nie wiem co ale do dzis jej mam i uwielbiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ah dodam jedno w sprawie pasow

nie lubie ich na zaslonach, w sypialni ok, ale nie w salonach. Ale nie ze nie lubie pasow zupelnie - bardzo podobaja mi sie sciany w pasy, wtedy nie ma roznicy czy pasy pionowe czy poziome. I do tego czyste zaslony/firany.

W salonach to jedynie na oknach pasy co sa dla mnie ( i tylko dla mnie OK) to zaluzje i shutters.

Ja jednak stoje za zrobieniem wksperymentu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dziewczyny. Zasłony już próbował różne. Stety niestety pokój jest duży (54 m2) i wysoki prawie 7 m, kolory jakie są już wiecie, a jak dałam gładkie wszystko wyglądało jakby się zlewało. Nie mogę wam pokazać bo zasłony są na linkach i strasznie ciężko się to dziadostwo naciąga:mad:. Zegar oczywiście, że czarny, zdjęcie poglądowe. Emi, nie chcę atrapy to moja "wieża" i zegar musi być prawdziwy. Będzie widoczny i z dołu i z góry, bo tam jest antresola. Niestety nie mogę wyszperać takiego dużego okrągłego-może wiecie gdzie taki kupić. Musi mieć ponad 1 m średnicy bo inaczej zginie.

 

Mania u Ciebie czułabym się dobrze bo nie masz takich typowych staroci. A i kilka srebrnych drobiazgów bym chętnie przygarnęła:wiggle:

Kicha z tymi podwieszeniami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...